piątek, 24 sierpnia 2012

Angielski correct

witam

No i się doczekałem. Na dzisiaj/jutro w zestawie 2 toto-gola zapuszczona jest liga angielska. Problem jedynie w tym, że obroty między Z-2 i Z-3 są mniej więcej po równo rozłożone i choć kumulacje są przecież spore to kumulacja jest tu tylko szczęśliwym bonusem a sama gra wygrał/przegrał rozgrywa się na poziomie 5-tek i 4-rek. A tam zwyczajnie, kasy jest niewiele. Jeszcze pomyślę czy w to wchodzić (lekko):

Toto-gol Z-2, 24.08 kumulacja 343.000
1 SOUTHAMPTON - WIGAN 2,20-3,55-3,65 (1,95-1,96)
2 NORWICH - QPR  2,42-3,50-3,30 (2,14-1,86)
3 SUNDERLAND - READING 1,95-3,60-4,60 (1,86-2,10)
4 ASTON VILLA - EVERTON 3,20-3,45-2,48 (1,72-2,36)
5 BOLTON - NOTTINGHAM 2,06-3,60-4,10 (1,85-2,16)
6 BLACKBURN - LEICESTER 2,46-3,45-3,15 (1,92-2,04)
kursy z giełdy Betfair, w nawiasach (under/over 2,5)

Pod wieczór spróbuję podać typy a tymczasem trzeba się zająć bieżączką :)
7, płaski odcinek Vuelty (początek 13'45") z leciutką hopką na finiszu (coś jak na etapie 2).
Ponieważ ostatnie sprinty na piątym etapie były dla mnie jak bitwa pod Zamą dla Hannibala więc przyjmę dziś taktykę Scypiona Starszego :) "Afrykańskiego" i dam bukom łupnia.
Moje wojska umieszczę w odpowiednich pozycjach (kursowych) które ujawnię za chwil kilka....

PiS: 13'10"
Z duszą na ramieniu zdecydowałem się na:
Degenkolb v Viviani 1 1,37 (miejsca 1/2)
Meersman v Rojas 1 1,55 (miejsca 6/8)
Mondory v Lighart 1 1,60 (miejsca 9/x)
ako = 3,40 stake 1,5/10

PiS: 14'40
Podróż do STS z przygodami. Najpierw kolejka :) potem się okazało, że trzymają kolarzy tylko do 13.30 tak więc udało się wysłać praktycznie tylko jeden kupon z Vueltą w dodatku z błędem :)
Nawet się za bardzo nie przejąłem bo błąd szansowny po 1,95...tylko sztuka cierpi.
Ale, że byłem w punkcie to desperacko posłałem kilkanaście już rozpisów na takiej bazie (do której gdzieniegdzie wstawiałem oczną (czyli z oka) Anglię):

kupon P*2/4

result: opis kuponu 22'30"
Pewniak, Throttur wygrał 1-0
Vikingur O, od 17 do 88 minuty prowadził 0-1 żeby końcem stracić bramkę. Na szczęście około 70 minuty już nie dałem rady i dość grubo odstawiałem away po 1,22. Tym niemniej szkoda bo zawsze rozpis grał lepiej

PiS: 16'40"
Typy Alana (nawet podchodzące wreszcie) :)
http://www.footballconference.co.uk/news/details.php?news_id=7796

PiS: 18'10"
Ponieważ jutro szykuje się bardzo napięty dzień, jakiś plan rozpocząć trzeba już dzisiaj.
Na początek Hakuba w dalekiej Japonii i skoki narciarskie. O 10.00 trial więc czasu nie będzie za wiele.
Wank, Kubacki, Hilde, Kasai, Hrgota, Naglic, Zografski najlepsi na treningach + Amman i Shimizu + ogólnie Japończycy (w kwalach cała 3 na podium a 1-wszy Suzuki).
Kolejna rzecz, 8 Vuelta, Etap cały czas pod górę od 200m do 1550 na koniec ze stromym wzniesieniem w Andorze. Jeszcze myślę kto choć przecież wybór jest niewielki...
Angielska piłka rzecz trzecia. Na to będzie czas w nocy.
Polska liga i zliczenie 30-ki. Jak znajdzie się jakieś 10-0-0 to trzeba przywalić bo na razie wchodzi :)
Ogólnie asiany, zawsze coś ludzie wymyślą za mnie..
Chyba wystarczy jak na samotną, biedną duszyczkę :)
Nie wystarczy, jeszcze GP w Cardiff o 19'00" (żużel)

powodzenia

3 komentarze:

  1. Fajny kupon, gram bez cienia wątpliwości bo wiem że na Islandii się znasz jak mało kto.
    Ja dziś też walę Bolton pierwsza połowa over 1,5 kurs 3,00 i Bolton na Win
    Borys

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ostrożnie z tym kuponem. "To tylko sport"
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. Paweł,
    wrzuć Anglię w jakichś 3 workach/grupach
    A najbardziej przekonujące, C być może
    :)

    pzdr

    OdpowiedzUsuń