środa, 30 listopada 2016

Survival

witam

Od kilku dni raczę sobie niewinnie żartować z sytuacji która mnie nieoczekiwanie dotknęła i zasadniczo zakłóciła cały porządek egzystencji. Tak już mam, tak chyba miałem zawsze, że z  rozmaitych wydarzeń lubię się nieco powygłupiać i potraktować je z przymrużeniem oka. Całe to ziemskie życie to przecież jeden wielki psikus.
Raz, że potwornie krótkie. Takie na przykład karpie egzystują 150 lat (chyba że wcześniej polegną na świątecznym stole), żółwie 300, małże 400 a rozmaite morskie koralowce 4200. (według National Geographic). I gdzie tu sprawiedliwość.
Dwa, że doczesność jest zupełnie bez sensu jakby się temu dokładnie przyjrzeć.
Dopiero to co czeka nas POTEM może okazać się wiele warte. Jednak na ten temat nie napiszę bo źródłowych danych póki co brak.
Tak więc wracając do zgrywy przyjąłem warunki które mnie dopadły i postanowiłem przećwiczyć szkołę przetrwania.

Znalezione obrazy dla zapytania survival

Planem awaryjnym jest oczywiście nocne rozświetlenie żarówek a nad ranem udanie się na wyżerkę do "Pędzącego Królika" lub innych Sów z przyjaciółmi. W centrum Warszawy jest tego przybytku do woli...
Na razie przerwę wątek bo mam coś ważnego do zrobienia.

Ze świata sportu:
Dagenham też lubi figle. Tyle, że dużo mniej nieszkodliwe. Na kuponach gdzie mam 6 trafionych iksów (rozpisy 5/13) na 8 rozegranych już meczów.
A w Turf Paradise powtórka z rozrywki.
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 29 November -> Race 6
Konik nr 10 (Lobo Bravo) trenera Moralesa pod dżokejem J.M Bourdieu (wygrał w nocy 4 wyścigi)

PiS: 23'55"
Ponieważ Miks udostępnił podobną opcję w pokazywaniu kuponów sprawdzę na przypadkowym rozpisie jak to wygląda po zeskanowaniu...
Na razie chała, spróbuję za chwilę raz jeszcze
Więcej powiem, chała to eufemizm. Teraz na Miksa już nie mogę się zalogować....

Czwartek, 1 grudnia, godz 00'55"
Singiel na noc wypadł na Salwador i ichni play-off
FAS v Aquila X 3,25  (result 1-1)

PiS: 11'05"
Betexplorer zmienił szatę graficzną. Oj jak ja nie lubię takich zmian dopóki się do nich nie przyzwyczaję.
Singiel południowy wypadł na Honduras i ichni play-off
Motagua v Olimpia X 3,25  (result 1-0) - równy mecz (48%-52% shots 10-11) wygrał zespół mniej faworyzowany, trudno..
http://www.betexplorer.com/soccer/honduras/liga-nacional/motagua-olimpia/Yg0Jdzhl/
Zmieniłem kurs z 3,00 (spodziewane) na 3,25 a to i tak na świecie jeden z niższych....

PiS: 19'00"
Na zagranie rozpisów czekam do rozszerzenia przez STS oferty o Bangladesz, Palestynę i Ugandę. Niestety raz dają te ligi a raz nie. A bez nich ciężko jest skompletować około 15 przekonujących remisów.

cdn
pozdrawiam

wtorek, 29 listopada 2016

Strach ma wielkie oczy :)

witam

Mroczna ciemność plus absolutna cisza w totalnej samotności są pospołu pewnym spirytualnym wyzwaniem. Od kilku dni doświadczam tej przygody kiedy z lubością wygaszam światło i muzykę i krążę po pokojach w poszukiwaniu najlepszego miejsca do sennych imaginacji. Jakaś atawistyczna obawa towarzyszy tej tułaczce a podświadome zaniepokojenie daje wiele do myślenia. Przywołuje też historię.
Było lato, chyba 1971 roku kiedy moją piękną panią serca rodzice wysłali na obóz, na Mazury. Już drugiego dnia rozłąki, wiedziony bezkresnym uczuciem, autostopem wyruszyłem jej śladem. Kiedy późnym wieczorem dotarłem na miejsce, noclegu "na waleta" (miałem 16 lat) nie dało się od ręki zorganizować więc załatwiłem trzy koce i poszedłem spać do lasu. Do dzisiaj mam w oczach te jałowce udające upiorne postaci kiedy promienie księżyca odbijały się od igły do igły. I te mrówki jak u Telimeny....
Ale ja nie o tym chciałem pisać.
Dzisiaj kolejka drugiej ligi francuskiej, jakieś delikatne boki i sporo Anglii.
Kiedyś, dawno temu, na wyspiarskich meczach zarabiało się krocie i wygrywało konkursy jak choćby na mecz.pl . W pierwszej edycji tej świetnej zabawy triumfował słynny Dominik, w drugiej już ja, w kolejnej przegrałem w półfinale a dalej już mi się nie chciało. I wszystko na Albionie, takie były czasy.
Teraz sytuacja odkręciła się do góry nogami. Czy to poziom się wyrównał tak bardzo czy piłkarze robią mnie "w jajo" swoją przemyślaną strategią to inny temat. W każdym razie huśtawka formy jest olbrzymia i w to nie da się już wygrywać. Dawniej dublę.....
Chester v North Ferriby 1 1,49  (result 3-0)
Dag & Red v Torquay 1 1,53  (result 0-1)
ako = 2,28
....postawiłbym "taryfą" a obecnie z duszą na ramieniu ledwie dodam ją do rozpisu. I chyba nie do 5/13 bo nie znajdę aż tylu podchodzących pojedynków.
Z Francji najlepiej moim zdaniem wyglądają:
Laval v Lens X 2,93  (result 0-1)
Valenciennes v GFC Ajaccio X 2,90  (result 0-0)

PiS: 12'05"
Aaaa, i jeszcze te 17 baniek do zgarnięcia. Sześć głupich numerków to chyba nie jest wielki problem dla takich "Orłów" jak MY...

I nie ma to jak dobrze poinformowani. Pamiętam to doskonale ze Służewca.
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 28. Nov -> Race 8
Konik z numerem 8 (Blazin Bandini) od trenera Moralesa (doskonała forma stajni) pod dżokejem J.M Bourdieu nie biegał 269 dni i w notowaniach szedł na 4/1 do ostatniej sekundy przed startem, kiedy to ktoś dobrze poinformowany "przyłomotał" tak, że kurs spadł na 6/5. W taki sposób wygrywa się na świecie. Bez ryzyka.

PiS: 13'20"
Lekkim skandalem jest fakt, że Miks nie dał w ofercie angielskiego Trophy Cup
A chciałem dodać do rozpisu United of Manchester który puknął Nuneaton przed 10 dniami 3-0 w lidze. Myślę, że powtórzy sukces w pucharze.

Result: 23'00"
Niemądre stawianie Anglików o czym nie raz tutaj ostatnio pisałem zemściło się w nawet niezłych kuponach.
Całe wyspy to jakiś amok. Porażki Sheffield za 8,80, Dagenham za 7,20, Tamworth za 7,70, Halifax i St. Albans oba za 6,20 w nie tak wielu przecież rozegranych meczach (pogoda) już nie licząc tych pomniejszych wariactw po 4,50 to jest właśnie stan piłkarskiej awangardy po Brexicie...
Nie ruszać tego bo brzydko zalatuje......

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 28 listopada 2016

Totalna alienacja

witam

Trzeci dzień całkowitej pustki na gospodarstwie gdzie nie ma do kogo otworzyć przysłowiowej "japy" trochę mnie przybija. Nie wiem ile tak zdzierżę. Poza tym słyszałem kiedyś, że bez jedzenia można wytrzymać długo zaś bez picia przeżyć się nie da. Ok, kupiłem pół litra....
Zacząłem znowu oglądać wyścigi konne w Turf Paradise zdominowane przez dwóch dżokei:
RankJockey NameSts1st2nd3rdTotal $Win%Top3Top3%
1Andrew R. Ramgeet94242512$234,48826%6165%
2Scott A. Stevens80221216$221,85128%5063%
Jak będzie dzisiaj, się zobaczy:
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html

Puściłem kupony zupełnie nie warte pokazywania. Jakieś popłuczyny spod brudnego palucha. Jak się uda, przyszykuję coś na jutro.
Ciekawym wydaje się tylko:
HC Yugra v RS Kunlun X 3,95  (result 2-4) - gołe remisy w hokeju to jednak lekka przesada
w rosyjskim hokeju, oraz
H Petach Tikva v Mac Herzliya X 3,20  (result 2-2)
w izraelskiej drugiej lidze.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 27 listopada 2016

Ja się tak nie bawię !!!

witam

Tym niegdyś najbardziej popularnym wyrazem sprzeciwu stosowanym powszechnie przez dzieci w wieku przedszkolnym chciałbym zaprotestować przeciwko niecnym praktykom stosowanym przez piłkarzy.
W nocy zagrałem bardzo ostro. Nie, żeby zbyt grubo ale na pewno nader ryzykownie. I jak to ostatnio bywa zbyt często, już pierwszy mecz pokazał że z moim fartem coś jest nie tak. W pojedynku play-off o pozostanie w pierwszej lidze Japonii Tochigi v Kanazawa bramka na 0-1 padła w 89 minucie. Tak jakby goście nie mogli poczekać jeszcze paru chwil i rozstrzygnąć rywalizację na własnych śmieciach. Nic to, tragedii nie ma, ale ile linii poszło w niebyt nawet nie chcę liczyć.
Karkołomne kupony puściłem w Miksie dlatego nie mam możliwości ich tutaj zeskanować a przedstawiają one wyłącznie remisy w układzie 6/15.
Ok, idę pitrasić obiad, później wizytuję szpital i dopiero wieczorem zerknę na wyniki. I oby w miarę dobre bo nie chciałbym zbytnio kląć na przeznaczenie oglądając wyścigi w Turf Paradise....

Result: 18'20"
Śląsk v Legia 0-3 po 7 minutach gry to niewątpliwie wydarzenie zasługujące na uwagę.
A moje kupony jeszcze w grze. Z sześciu remisów które wytłuściłem jako preferencje, cztery już weszły.
Portugalski Viseu niestety stracił gola (0-1) w 86 minucie a ostatni z tej listy powalczy wieczorem.
O jedno mam do siebie straszną pretensję. Zakreślony i wzięty w kółko iks w Azerbejdżanie (wynik 1-1) zamieniłem w końcu pod wpływem lekko spadających kursów u buka w Rosji na idiotyczną pozycję (4-0) na Cyprze. To się zdarza ale w wypadku 6/15 różnicą nie są grosze ale grube tysiące...
18'54" - teraz popaprańce w Ejido v Murcia (2-3 w 87 minucie) nie mogli dotrwać do końca...Psia mać, dlaczego zawsze to idzie tak pod górę.

cdn
pozdrawiam

sobota, 26 listopada 2016

Ambaras

witam

Wczoraj raczyłem sobie zażartować, że oto przyszły na mnie sądne dni i z trudnościami nie dam sobie rady, ale niewinny greps szybko zweryfikowało życie. Sam na gospodarstwie, rzucony w otchłań nowych obowiązków z dnia na dzień, to zwłaszcza czasowo nie do opanowania. Oczywiście póki co.
Ok, zaraz wychodzę więc w przestrzeń publiczną wypuszczę świeży typ. Raczej się na nim wyłożę bo po czterech "zielonych czapkach" po kolei kurs wynosi 108,00 a ile można :)
Tak więc z większego spektrum zdecydowałem, że będzie to:
CD Fas v CD Sonsonate  X-300CC  (result 0-3)
Kupony poszły na razie za "stówkę" a pierwsze dwa wyglądają tak oto:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313311699247338557&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313311699195738605&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

piątek, 25 listopada 2016

Skoki w otchłań

witam

O ósmej rano miałem telefon z informacją, że jest dla mamy miejsce w szpitalu i do południa należy się zarejestrować. Rzecz nie jest sama w sobie zbytnio niepokojąca. Ot takie tygodniowe, mocno kompleksowe badania dla starszych ludzi, jednak dla mnie świat przewraca się do góry nogami. Z dnia na dzień staną mi przed oczami wyzwania nieznane, z którymi w końcu pewnie jakoś sobie poradzę lecz trudności będzie co nie miara. Taki obiad na przykład :)
Właśnie jest 13'59" czyli powinien stać na stole za minutę ale nie stanie.

Ok, sezon zimowy można uważać za rozpoczęty. Dzisiaj skoki narciarskie ze sporymi oczekiwaniami:
http://www.skijumping.pl/index.php
a jutro zawody biathlonowe...
Muszę się za to wziąć, tyle że najpierw trzeba coś upitrasić. Na głodniaka nie mam przyjemności pracować.
Typ na dzisiaj zapodałem już w poprzedniej notce tak więc

cdn
pozdrawiam

środa, 23 listopada 2016

Maniak

witam

Tradycyjnie w środę przeglądam i drukuję ofertę na zbliżający się weekend. A na pierwszym planie jak mantra wyskakuje druga i trzecia liga francuska przez którą cierpię od dwóch czy trzech kolejek. Do ostatecznych decyzji co znajdzie się w głównym szkielecie kuponów jeszcze daleko ale gołym okiem widać że podstawowy pakiet na pewno przyjmie coś niecoś z kraju nad Loarą.
Wczorajsze 4-8 Legii Warszawa to rezultat fascynujący. Co prawda uzyskany w meczu potraktowanym przez obie ekipy jako solidny trening przed ważniejszymi wydarzeniami ale czego by nie powiedzieć cztery bramki zdobyte w Dortmundzie dają nadzieję. Może nie od razu na wyjście z grupy do LE, bo o to cały czas będzie niezwykle trudno, ale na powolny, prawidłowy rozwój stołecznej drużyny. Z drugiej strony kto wie. Sporting umie przegrać 1-3 z jakimś Rio Ave więc wszystko jest jeszcze otwarte.
Fatum zainicjowało fatalne losowanie i teraz tylko trzeba sobie z tym radzić i wyciągnąć ile się da. Choćby 540 minut nauki.

Ku rozkwitowi nowych inicjatyw podam teraz jedną z podstaw na których wieczorem się oprę...:)
Arambagh v Rahmatgonj    X-295CC  (result 0-0) - kurs w STS 3,10 czyli lepiej niż myslałem
co się przekłada na goły remis grany centralnie po oczekiwanym kursie 2,95. Taka to specyfika moich ułatwiających życie skrótów.
Nic to nie mówi, ok nie dziwię się...:).
http://pl.soccerway.com/matches/2016/11/24/bangladesh/b-league/arambagh-ks/rahmatgonj-mfs/2368253/head2head/

PiS: 23'25"
STS zmienił nieco szablon w przeglądarce zagranych kuponów co mi się zupełnie nie podoba. Zniknęła tabelka wypłat w rozliczeniu do ilości trafień zakładów maksi-kombi. I komu to przeszkadzało ?
To znaczy na wydruku jest, na ekranie już nie co powoduje spore utrudnienie w ocenie na czym się stoi przy większej ilości zagranych rozpisów..
Na mecz z Bangladeszu cały czas czekam. W ubiegłym tygodniu w ofercie były ich wszystkie pojedynki. Dzisiaj też a na jutro ktoś dostał amnezji. Jak to jakiś problem to niech ten remis wypuszczą z kursem 1,05 -  będzie chociaż trochę śmiechu....
Chciałem to połączyć z iksem w nocnym Copa Sudamericana ale chyba nie będzie mi to dane...Trudno.
http://pl.soccerway.com/matches/2016/11/24/south-america/copa-sudamericana/associacao-chapecoense-kindermannmastervet/club-atletico-san-lorenzo-de-almagro/2367461/?ICID=HP_MS_48_01
Chapecoense v San Lorenzo X-300CC  (result 0-0)

Czwartek, 24 listopada, godz 12'25"
Nie doczekałem się złączki dwóch powyższych pojedynków choć siedziałem na stronie STS ciemną nocą aż do samego rozpoczęcia spotkania w CS. W końcu wziąłem singla.
Rano za późno wstałem i na wariackich papierach puściłem kilka niedopracowanych rozpisów jako pewniaka wstawiając Bangladesz (zaczęli o 10'30"). Ale za cienko, za cienko...
Jedyne czym pozytywnie zaskoczył bukmacher to kurs 3,10 który jak widać powyżej wyglądał jak promocja...:)
PiS: 13'00"
Na stronie STS pojawiły się tabelki z wypłatami częściowymi o których pisałem wczoraj, że zniknęły.

PiS: 19'05"
Do rzeczy przykrych bo takie też są codziennością muszę zaliczyć mecz w Indiach który przegrałem (wynik 1-2) w 92 minucie. Naprawdę aż trudno uwierzyć, że feralne bramki strzelane w doliczonym czasie to przypadek skoro zdarza mi się to raz za razem...

Piątek, 25 listopada, godz 10'40"
Ponieważ zaraz jadę z mamuśką do szpitala i mam mało czasu podam tylko jeden z trzech iksów który dzisiaj liczę najbardziej:
That Ras v Al Buqaa X-310CC  (result 1-1)

cdn
pozdrawiam

wtorek, 22 listopada 2016

Deszyfracja

witam

Jestem absolutnie przekonany, że prędzej uporam się z rozsupłaniem zawiłości pisma obrazkowego niźli trafię na epokowy pomysł odgadywania wyników meczów przed ich rozpoczęciem.

Znalezione obrazy dla zapytania pismo obrazkowe egipskie

Dzisiaj już pierwsza pozycja, w sensie najwcześniej rozpoczętego pojedynku, i remis na 4-3 wyrwany w 93 minucie. Ile razy jeszcze tak to ma się zaczynać...
http://pl.soccerway.com/matches/2016/11/22/egypt/premier-league/wady-degla/enppi/2364525/?ICID=HP_MS_19_02
Zasadniczo tragedii nie ma. Wadi Degla v Enppi miałem dla ułatwienia zanotowane w swojej zaszyfrowanej nomenklaturze jako X280C1 co się przekłada na stawianie remisu z lekkim luknięciem na home win i rzecz zastosowałem w praktyce (inne możliwości to X280CC jako iks centralny i X280C2 wskazujące na ewentualny away).
Z wariactw na jutro: rosyjski hokej.
Traktor v Dynamo Moskwa X-375CC....:)  (result 1-1)

PiS: 20'45"
Teraz już tylko mecz Legii...
i od czasu do czasu "lipko" na:
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html

cdn
pozdrawiam

sobota, 19 listopada 2016

Same plusy

witam

Konstytucja biznesu pana wicepremiera Morawieckiego to krok w bardzo dobrym kierunku. Z jasnych zasad zebranych w kilku krótkich punktach najbardziej ujęła mnie znana z ustawy Wilczka (22 grudnia 1988) deklaracja o tym, że "co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone".
Dobrze pamiętam te czasy kiedy w ostatniej dekadzie XX wieku, prowadząc własną działalność gospodarczą, rzucaliśmy się z kumplami w wariacki wir pracoholizmu i kosiliśmy kasę jak grzyby po deszczu, do zezwolenia firmy ładując wszystkie legalne przedsięwzięcia.
Gdybym miał tak teraz z 30 lat mniej to pewnie z podobnym zapałem zacząłbym znowu tworzyć coś z niczego.
Jednakże jak mawiał Duńczyk z filmu "Vabank", z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk a rośnie popyt na święty spokój. Dlatego też pozostanę póki co przy tych moich cienkich rozpisach 5/13 w których widzę same plusy.
Po pierwsze kompletna taniocha którą wszakże wedle chęci można kolosalnie rozbuchać. To jeszcze przede mną. Po drugie, po prostu lubię skomplikowane układy. A po trzecie przestałem mieć do siebie pretensją za złe typy ponieważ brak remisu szczególnie różnicą jednej bramki to wina piłkarzy, sędziego, kanciastej piłki - nigdy moja....
Wczoraj znowu ta Francja. Szkoda, bo boczne iksy nawet nieźle "trybiły" a czapka w postaci białoruskiego Słucka (STS 2,50) weszła jak w masło.
Ok, nowe kupony za chwilę zapuszczę.
Na przykład takie
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313241699276947334&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313241699301547749&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Niedziela, 20 listopada, godz 13'20"
Na szczęście weekend kończy się w niedzielę więc pomimo słabszej formy sukces może być jeszcze osiągalny. Finiszuję z czterokartkowym "klopsem" pod tytułem...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313251699213047695&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313251699177847845&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313251699324648089&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313251699234148132&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result: 23'59"
Wyglądało nawet nieźle, zwłaszcza trzecia Hiszpania. Ale jak włoska nomen omen "Franca" strzeliła grając w osłabieniu na 1-0 w 92 minucie wszystko odwróciło się na niekorzyść.
Tydzień w plecy ale będzie lepiej. Niedługo....:)

cdn
pozdrawiam

środa, 16 listopada 2016

Klucz francuski

witam

Znalezione obrazy dla zapytania klucz francuski

Po raz kolejny zamierzam pobawić się meczami drugiej i trzeciej ligi francuskiej a zaprezentowanym kluczem poodkręcać stojące mi na drodze zagwozdki. Powiem więcej, zagram grubiej niż zwykle wchodząc w kupony 2P*4/12. Do tej decyzji przekonałem się dzisiaj na bazarku gdzie tradycyjnie nabywam kawę, przeróżne słodkości i owoce. Otóż kupując winogrona wybrałem do siatki dwie kiście i jak w pysk strzelił trafiłem w kilogram. Dokładnie 1,0000. To musi coś znaczyć.
Zabieram się zatem do pracy bo liczniki które razem rzecz ujmując stanowią w tej chwili około 1/2 ich najwyższych, rocznych stanów trzeba wywindować na rekordowe poziomy :)

W turnieju głównym w Zawadzie pierwszą rundę przeszła Maja Chwalińska bijąc 21-letnią Rumunkę (WTA 244). Niestety odpadła z rywalizacji druga nasza 15-latka, Iga Świątek która za przeciwniczkę miała rozstawioną z dwójką Szwajcarkę (WTA 197).
http://www.itftennis.com/procircuit/tournaments/women's-tournament/info.aspx?tournamentid=1100038433

Czwartek, 17 listopada, godz 16'19"
15-letnia Maja Chwalińska wygrała drugą rundę tenisowego turnieju w Zawadzie (25K) pokonując 21-letnią Ukrainkę (WTA 272) 6-0, 6-3...WOW.
Jutro pojedynek ćwierćfinałowy z 23-letnią Niemką (WTA 326).

Result: 20'45"
Nie ma w słowniku ludzi cywilizowanych takiej wiązanki jaką skomentowałem egipski mecz Kairu z Aleksandrią. Powiem tylko enigmatycznie, że to nie jest sprawiedliwe.
Pierwszy remis który otwierał weekendowe kupony zawalił się w 94 minucie. Nic na to nie poradzę....

Piątek, 18 listopada, godz 15'45"
W Zawadzie porażka 6-3, 4-6, 2-6 co nie zmienia faktu, że M. Chwalińska z 22 punktami WTA (około 740 miejsce) jest najlepszą zawodniczką na świecie w kategorii do 15 lat. W przyszłym roku będzie się działo :)
Kupony zagrałem ostre, przeważnie w Miksie, tak więc nie da się ich przeskanować....
W każdym razie sporo Francji, do tego Algieria, Maroko, Argentyna, Jordania, Włochy, Portugalia i Japonia po jednym dwa mecze....

Result: 23'59"
Zaczęło się słabo i nie ma się czym chwalić. Francja pokazała mi figę i weekendu trzeba już tylko bronić. Przed chwilą od niechcenia zapuściłem takie warianty...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313241699145100695&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

wtorek, 15 listopada 2016

Sudoku

witam

Muszę powiedzieć, że łamigłówki "Sudoku" których pierwsze wersje powstały w USA w 1979 roku nudzą mnie wybitnie i zabieram się za nie jedynie od czasu do czasu.

Znalezione obrazy dla zapytania sudoku

Zasad nie będę wyjaśniał bo wszystkim chyba są znane a poza tym zwyczajnie mi się nie chce. Dużo bardziej wciągają mnie za to rozrywki słowne i krzyżówkowe pisemka rozwiązuje często od deski do deski preferując szczególnie "Jolki".
Okazjonalnie przychodzą jednak chwile w których na moją ulubioną "matmę" i rozwiązania na 51 niewiadomych patrzę łaskawie. Tak było i cały czas jest z wyborami prezydenckimi w Ameryce.
Choć tylko jeden stan (Michigan) pozostał do rozdzielenia 16 miejsc elektorskich to we wszystkich okręgach (51 sztuk) trwają doliczenia i sytuacja zakładu (Trump 47,00%-49,99%) zmienia się jak w kalejdoskopie. Prym w pompowaniu frekwencji (a od tego zależy powodzenie widełek) ma teraz Kalifornia i Waszyngton, i trudno przewidzieć na czym cała rzecz się zakończy. A choć to nie ma finansowego znaczenia, dla samej satysfakcji chciałbym aby spełniły się moje przedwyborcze proroctwa.

Kuponów (na razie dwóch) dzisiaj wklejać nie będę bo nie chcę najeść się wstydu. Pewnie w ogóle bym nie grał gdyby nie jeden element rozpisu który sobie wymyśliłem.
Burgess Hill Town v Chalfont St Peter 1 2,00  (result 2-2) - brak mi słów do tej Anglii.

PiS: 12'45"
A co tam się będę pieścił. Wstyd to kraść i d... spaść....- Pierwsze były takie....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313201699269603794&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313201699090303826&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
To się w pale nie mieści. W momencie kiedy zeskanowałem kupony nie uznali bramki dla Władywostoku na 3-1 a za chwilę goście wyrównali (58'08") na 2-2...W dogrywce 3-2 już w 1 minucie....
Fatum ?

cdn
pozdrawiam

sobota, 12 listopada 2016

Wisienka na torcie

witam

Zwycięstwo Polski 3-0 nad drużyną Rumunii w eliminacjach do MŚ, radośnie zwieńczyło obchody Narodowego Święta Niepodległości. Nie powiem żebym się tego nie spodziewał.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313161699145951601&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zagraliśmy dobry mecz, nie broniliśmy wyniku 1-0 a trener dokonał trzech zmian na boisku które skutecznie przyczyniły się efektownego sukcesu. Można teraz z optymizmem czekać na pojedynek w Czarnogórze w marcu przyszłego roku.

Podobno aż 17 różnych zgromadzeń zarejestrowało się w Warszawie by na swój sposób czcić 98 rocznicę odzyskania przez Polskę wolności, suwerenności i państwowej autonomii. Smutkiem napawa fakt, że tak podniosły dzień partie polityczne i rozmaite organizacje społeczne wykorzystują do rozrywania ojczystego sukna dzieląc włos na czworo.
Łatwo jest po niemal stu latach, siedząc wygodnie z cygarem w bujanym fotelu roztrząsać kto po sześciu pokoleniach zaborów, bezpośrednio po zakończeniu 1WŚ, bardziej zerkał na lewo czy na prawo. Moim skromnym zdaniem każdy puzzel tej układanki to jest między innymi Piłsudski, Dmowski, Paderewski, Witos ale i Korfanty na Śląsku byli jednakowo ważni i w sposób oczywisty przyczynili się do powodzenia w naszej wspólnej sprawie. Każdy z nich odegrał swoją wiekopomną rolę a wyciągnięcie z tej układanki choćby jednego elementu mogło skutkować negatywnie. Tymczasem wszystko zagrało :)

A w USA pycha została ukarana. Lewicowe sondaże jak zwykle okazały się zaprojektowanym humbugiem i teraz zwolennikom Nowego Wspaniałego Świata przychodzi zjeść tę żabę którą hodowali wbrew własnej wspólnocie. Jestem niemal pewny, że ta sytuacja w roku 2017 wydarzy się jeszcze w kilku krajach tyle, że bukmacherzy nie będą już tak hojni jak dotychczas....

PiS: 21'50"
Powolna walka trwa. Puściłem dosłownie jeden kupon i może on będzie ciekawszy.
Co prawda argentyński fuks (2-1 z szansą około 25%) już się musiał przytrafić ale mówi się trudno...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313171699380366154&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Niedziela, 13 listopada, 12'30"
Twardy orzech do zgryzienia
Od trzech dni mam niewytłumaczalny dla siebie problem z wynikiem procentowym w amerykańskich wyborach.
Jeszcze z tydzień temu dzwonił do mnie kolega z Anglii żeby skonfrontować na co też ma postawić w pojedynku Trump v Clinton. Zasugerowałem zwycięstwo Trumpa i najlepszy jak mi się wydawało przedział procentowy 47,00%-49,99% gdzie kurs szybował w granicach 6,00. Tak też zagrał.
Po nocy z 8 na 9 listopada wszystko wydawało się jasne.i notowanie w powyższych widełkach zjechało na 1,12. Ponowny kontakt i decyzja o sprzedaniu do remisu była oczywistością ale tutaj zaczęły się dziać rzeczy dziwne. Przez kolejne dni notowanie z powrotem wróciło do poziomu 6,00 a ja nie wiem o co chodzi.
Dwa stany, a właściwie dwa okręgi nie są rozliczone (Ingham w Michigan i Merrimack w NH) przy bilansie circa 60 mln v 60 mln (wynik całościowy) z niewielką przewagą Clinton.
foxnews.com (trzeba wbić na piechotę bo link nie chodzi) (zakładka, politics - następnie 2016 election)
W ogólnym rozrachunku biorąc pod uwagę wszystkich kandydatów wybrany już prezydent-elekt ma w tej chwili (moim zdaniem) 47,47% i albo całkiem nie umiem liczyć albo są jakieś niuanse których nie znam wpływające na sytuację która mnie całkiem zbiła z pantałyku.
Wybory 2012 wyglądały dla przykładu tak oto:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_prezydenckie_w_Stanach_Zjednoczonych_w_2012_roku
https://en.wikipedia.org/wiki/United_States_presidential_election,_2012
Romney uzyskał 47,21% przy różnicy głosów 5 mln
Jedyne co mi przychodzi do głowy to głosy nieważne których nie ma w żadnym opracowaniu.....

PiS: 17'20 - Kolonko i Cejrowski
https://www.youtube.com/watch?v=TbEFdXeFoNw
https://www.youtube.com/watch?v=0w2u7WSdwCk
https://www.youtube.com/watch?v=0pQ8Vo-vpMQ

PiS: 23'59" - Result
Klasyczny trzynasty nie pozwolił cieszyć się zbyt wieloma remisami. Grałem śladowo więc nie ma się czym przejmować.

Poniedziałek 14 listopada, 13'35"
Opisane powyżej wątpliwości z wyborami w USA wyjaśniła mi wizyta w serwisie
http://www.politico.com/2016-election/results/map/president
Nie spodziewałem się, że bokiem startuje tyle "planktonu" ale to bardziej czerwona kartka dla Fox News za stworzenie strony informującej "po łebkach" o tak epokowym wydarzeniu. Jak na ich znaczenie na rynku to mogliby się bardziej przyłożyć....:(
Inna sprawa to to, że "plankton" zebrał razem ok 0,4 mln votes co przy frekwencji 128 mln stanowi 0,3% i nie rzutuje tak bardzo na procentowy wynik Trumpa który po conocnych doliczeniach ma ciągle nad kreską 47,18%. Haczyk musi być zatem gdzie indziej. Najprawdopodobniej w głosach nieważnych.
Po analizie nierozliczonych do końca stanów (z politico) zakładam że końcowe wyniki zamkną się następująco:
Frekwencja 128,5 mln
DT = 60,4 mln (47,004%) - :) tak że tak....

PiS: 21'55"
Ostatecznie nie wiem jak skończy się ten zakład (Trump 47,00-49,99%) ale że był ciekawy, to na pewno.
Przed wyborami kurs doszedł do 6,00, zaraz po wyborach spadł na 1,12, kiedy pisałem dzisiaj notatkę o 13'55" można było to łykać po 9,00 - teraz jest w okolicach 4,00.
Co by nie mówić moje sugestie były dobre bo londyński friend ma spore plusy na wszystkich opcjach, niezależnie jak układ się zamknie....
Tutaj niby tylko wiki lecz ciekawe statystyki
https://en.wikipedia.org/wiki/United_States_presidential_election,_2016
http://uselectionatlas.org/RESULTS/index.html

cdn
pozdrawiam

wtorek, 8 listopada 2016

Karolina z języczkiem

witam

Nie ma co ukrywać, że wynik wyborów w USA to dla mnie nieodgadniona tajemnica. Mogę tylko przypuszczać jak mają się do rzeczywistości przeszacowane jak zawsze w stronę demokratów sondaże. Media rozmaitej proweniencji w Polsce szamoczą się z rokowaniami "od Sasa do lasa" do tego stopnia, że kiedy wczoraj jeden ze znanych posłów uruchomił internetowy plebiscyt, zdecydowanie wygrał PSL.
Tradycyjnie posiedzę w nocy przed TV i komputerem bo co by nie mówić poza nominowaniem amerykańskiego prezydenta, głosowanie będzie ogromnym wydarzeniem społecznym obejmującym sprawy co najmniej kilku kierunków nauki.
Tak na własny użytek przyjąłem teorię, że języczkiem u wagi będzie Carolina o ile oczywiście jeden z kandydatów nie okaże się zwykłym papierowym tygrysem.
Przy okazji jest szansa, że pogodzę się z torem w Turf Paradise na którym nie oglądałem wyścigów ze dwa tygodnie.
Wczoraj już miałem przygotowany dobry tytuł notki w rodzaju "Inna rozmowa" kiedy do pierwszej w nocy weszła mi większość iksów i podpórek z hokejowymi remisami włącznie. Niestety trzy ostatnie, wtorkowe mecze argentyńskie zawiodły z kretesem i skończyło się na zysku 2/1. Ale dobre i cokolwiek....

Czwartek 10 listopada, 12'00"
Miałem coś postawić ale pasuję. Nie da się przejść do porządku dziennego nad kursami u naszych "dobroczyńców".
Potencjalnie ukraiński bukmacher "Favorit" i STS to jakaś przepaść. Pytam się dlaczego ????
Dla przykładu mecz hokejowy:
Nowosybirsk v Nowogrod
2,35-3,55-2,48 STS, marża 11,04%
2,55-3,80-2,55 Favorit, marża 4,75%
2,67-3,98-2,67 - notowania bez marży przy równych szansach....(dotyczy analizy meczów rosyjskich)
Jeszcze raz pytam. Dlaczego ???
https://www.favbet.com/en/bets/#tour=18504

cdn
pozdrawiam

sobota, 5 listopada 2016

Bądź mądry, pisz wiersze

witam

Znaczenie tego starego jak świat powiedzenia zasadza się na poczuciu bezradności i z całą pewnością może się odnosić do mojej hazardowej młócki urządzanej przez ostatnie kilka dni. Miałem obrazić się na Francuzów a gram ich jakby nigdy nic wstawiając nawet dwa mecze "żabojadów" do głównego nurtu. Inny pojedynek z 6-cio punktowej bazy tak zwanych nieprzemakalnych rozegrał się dzisiaj w stolicy Baszkirii gdzie UFA przegrała 2-3 zdobywając dwie czerwone kartki (pierwsza w 8 minucie) a w końcówce zawalając rzut karny. Chłopaki zrobili więc wszystko żeby tylko nie zremisować. W takich okolicznościach przyrody, nawet przy dużej skuteczności iksów latających, trudno jest o sukcesy.
Nie ma tragedii, jest w sumie jako tako ale czas biegnie z każdym tygodniem oddalając mnie od wiekopomnych wyczynów. To wszystko razem wzięte sprawia, że czuję się zdegustowany i coraz bardziej leniwy czego wynikiem jest na przykład fakt, że od dwóch tygodni nie oglądam amerykańskich wyścigów. Nie chce mi się.
Ok, puściłem jakieś niedbałe kupony po których nic się nie spodziewam i to najlepszy epilog do powyższej notki....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313101699367048431&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313101699385148502&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 18'50"
W aktualnej tendencji aberracją jest zwiększać "kusz" tym bardziej, że zostały same złogi w które nie mam podstawy uwierzyć. Ale głupiemu nie wytłumaczysz :)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313101699123167505&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313101699031867701&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

środa, 2 listopada 2016

Zaduszki

witam

Wczoraj w Warszawie mocno padało ale pomimo paskudnej pogody wybrałem się z mamuśką na Powązki Wojskowe żeby odwiedzić groby części najbliższej rodziny. To stołeczne miasto umarłych  ma w sobie wielce odczuwalną magię duchowości poprzez zgromadzenie w jednym miejscu tak wielu sławnych postaci z naszej Polskiej Historii. Alejka w alejkę leżą koło siebie osoby wybitne, znakomite i nieprzeciętne. Są jednakże i takie miejsca o których w Święto wspominać nie wypada.

Znalezione obrazy dla zapytania powązki wojskowe

W moim wieku wizyty na cmentarzach to okazja do głębszej zadumy. W końcu nie za długo przyjdzie taki czas, że to moje będzie pod spodem. Na tę okoliczność wygrzebałem fragment własnego listu do Elżbiety sprzed 40 lat....

Dzień za dniem, noc za nocą mija i nie wraca
Wspomnień cień, pięknych wspomnień w myślach się zatraca.
Pamięć zawodzi serce, złudy hen oddala
I najczystsze uczucie podnieca i spala.
Siwa mgła stoi w oczach, zaciera wspomnienia.
I choć chcę Cię wymarzyć, nie ma już marzenia.

Wiem, niezbyt to lotne ale na koleżanki kiedyś działało. Utrzymane w układzie i stylu wieszcza Adama na podobieństwo jego improwizacji przy rue de l'Echaude nr 9 w Paryżu z 25 grudnia 1840 roku, którą byłem wówczas zafascynowany. A że to niewielki wycinek masowej korespondencji na cztery kartki papieru podaniowego każda, pisany bez namysłu i bez skreśleń, to czuję że można mi wybaczyć.

Opaczność. Nad tym się wczoraj zastanawiałem. Myślę sobie że każdy żyjący ale ja na pewno mam wiele dowodów na jej istnienie. Ileż to razy w kłopotach różnego typu pomagał mi Anioł Stróż. Oczywiście nie wiem czy to ktoś z moich przodków czy też ktoś ustanowiony przez Stwórcę ale co by nie mówić za jego dobrotliwość, wielkoduszność i zrozumienie modlę się i skłaniam głowę w szczerej podzięce.

STS się wczoraj wywinął. Na Proximie b Centauri nie trzymali meczów Ugandy tak jak w poprzednim tygodniu. Weszły klawe trzy remisy które miałbym na kuponie bezwarunkowo i początek rozpisów rokowałby wielki przełom. No nic, trudno. Trzeba się brać za to co nam w żłoby dano....
W poszukiwaniu dubli "robota" zerknąłem tutaj:
https://en.wikipedia.org/wiki/2016%E2%80%9317_FA_Cup

PiS: 21'00"
Przyszłość tenisa: Iga Świątek. Póki co 10 kolejnych zwycięstw.
https://www.facebook.com/swiatekiga/

PiS: 22'35"
Kapitalny mecz naszej drużyny
LEGIA WARSZAWA v REAL MADRYT   3-3
Kapelusz z głowy za ambicję, za wywołane emocje a zwłaszcza za 3-2 w 83 minucie. To był kosmos...:)

PiS: 00'20"
Puściłem niewinne rozpisy coby coś się działo...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313081699306501386&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313081699317601455&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Czwartek, 3 listopada, 11'45"
Czas wziąć się za prezydenckie wybory w USA. U naszych oferta jeszcze w zarodku więc dla oceny sytuacji spojrzałem na giełdę w Betfair.
Podoba mi się
Trump (47,00% - 49,99%) kurs 4,60 stake 5/10  (result .....)
Trump (50,00% or more) kurs 6,20 stake 1/10
Czekam na STS lub Miks, może zarządzą coś podobnego.....

PiS: 12'30"
Pojedynek przyszłości dwóch wspaniałych 15-latek
Iga Świątek v Maja Chwalińska na żywo (result 6-2, 6-3)
http://www.itftennis.com/procircuit/tournaments/women's-tournament/info.aspx?tournamentid=1100038236
https://www.facebook.com/swiatekiga/
https://www.facebook.com/Maja-Chwali%C5%84ska-699535716826372/
Teraz prawdopodobnie najtrudniejsza przeszkoda. 25-letnia Bułgarka (137  WTA)
PiS: 17'00"
Na szczęście będzie nieco łatwiej. Jutro czeka na wyrok Słowaczka Schmiedlova (WTA 453) - lat 19

cdn
pozdrawiam