czwartek, 25 kwietnia 2024

Śmiechu kupa

 witam

Z wielkim rozbawieniem przyjąłem wczoraj bramkę na 1-0 (grałem X) w 97 minucie. 
https://www.livescore.in/pl/mecz/OCEBLZd7/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
Jedyny tani kupon i tak niewiele wróżył a i moja determinacja w zdobywaniu szczytów wyraźnie opadła na skutek ubogiej, bukmacherskiej oferty. Od jakiegoś czasu przestałem też śledzić mecze na żywo uznając, że to nie ma sensu bo przecież "życie jest piękne" i trzeba korzystać z tych chwil ostatnich (może ze 20 lat) które przede mną.
Rano, jeszcze przed dudnieniem młotów pneumatycznych, zdałem sobie sprawę, że od dawna nie napisałem żadnej rymowanki. Przydało by się sklecić coś kąśliwego na rząd i niektórych jego członków którzy swoim cynizmem, nieodpowiedzialnością i butą przekroczyli wszystkie możliwe granice. Nie chce mi się o tym gadać.
Zdałem sobie również sprawę, że od bardzo długiego czasu nie zagrałem w "lotto". A czeka 10-cio milionowa kumulacja.  Dzisiaj absolutnie tę lukę wypełnię. 
Ze sportowych nowości obserwuję niezłe występy Sebastiana Białeckiego (dart) w Modus Series.
https://modussuperseries.com/results - Dzisiaj i jutro kolejne pojedynki. Czekam także na pozytywny wynik Adriana Meronka w turnieju w Adelajdzie.
https://www.livgolf.com/

cdn
pozdrawiam

środa, 24 kwietnia 2024

Przełomy

witam


Od dwóch dni o 7'15" rano, młoty pneumatyczne budzą mnie ze snu brutalnie przerywając piękne wizje buszujące po żądnym przygód mózgu. Rozpoczęła się zagłada podwórka i prawie pół metra skuwania dotychczasowej nawierzchni. Oficyna to kolejny etap robót wiec przez dłuższy czas komfortu nie będzie.
Luksus kończy się też dla bukmacherów bo oto dzisiaj kolejną przesyłkę dostarcza kurier, a w niej między innymi..

Piramidka z kamieniem szczęścia

Wczoraj, na mój "łokieć tenisisty" kilka godzin przesiedziałem w termicznej ortezie i chyba są już pierwsze, niepozorne efekty. Gdyby tak ten zakup się sprawdził to reszta z nabytej tandety czy też inszego badziewia nie ma większego znaczenia. Bo zdrowie jest najważniejsze 😀
Z innych już otrzymanych przedmiotów najciekawsze to głosowy translator na 138 jeżyków z całą kupą funkcji od nauki konkretnego języka (bardzo przydatne) po dialog w czasie opóźnionym o 0,1sek oraz kilka zastosowań których jeszcze nie rozumiem, sporo letnich kompletów 3XL do zmiany 69 letniego image i na przykład...

Wentylator USB na szyję

Zresztą z prawie setki nowych gadżetów wyłącznie się cieszę bo zakupy analizowałem dość głęboko i nawet jak coś okaże się zbędne to będzie gotowcem na fajny prezent.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Tandeta ?

 witam

Jakiś czas temu😀 pisałem, że z nudów zwariowałem na punkcie zakupów z Chin poprzez firmę "Temu". Z pierwszych dwóch paczek które już nadeszły jestem zadowolony bo dostałem to czego się spodziewałem. Mówi się na mieście że sklep handluje badziewiem i po części to prawda ale firmowe ciekawostki da się znaleźć. 
Od kilkunastu dni szukałem po Warszawie szkła 10,4 cala żeby zabezpieczyć sobie jeden z tabletów. Byłem nawet w punkcie Samsunga po oryginał ale też nie mieli. W jednym z salonów zaproponowali, że dobiorą mi folię za 79 złotych ale namówić się nie dałem. A w "Temu" jest. Firmowa S Galaxy 6Lite 10,4 cala za około 19 złotych i już do mnie frunie. Na "allegro" też niby jest ale trzeba by coś dokupić żeby skorzystać z usługi Smart.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 21 kwietnia 2024

Pogoń za sukcesem

 witam

Wczoraj rozpoczął się nowy sezon 2024 roku na Wyścigach Konnych, na Służewcu w Warszawie. Ile czasu mnie to już nie dotyczy nie mam nawet chęci pamiętać ale w takich chwilach jak ta, samoczynnie zaczyna się wspominać ze 40 lat wspólnej, wspaniałej przygody.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tor_wy%C5%9Bcig%C3%B3w_konnych_S%C5%82u%C5%BCewiec

Współczesna młodzież a nawet ludzie wieku średniego nie są w stanie wyobrazić sobie atmosfery starej Warszawy, tego specyficznego klimatu, ówczesnych przyjaźni i kolorytu który panował na koniach. To cywilizacyjnie odeszło wraz z postępem ale też w ludzkich głowach dokonała się jakaś niewyobrażalna przemiana. Pokolenie lat 50-tych XX wieku, najwspanialsze pokolenie w historii z którego jestem w sumie dumny, ustąpiło. Tylko na starych filmach gdzie ujęcia mojej stolicy można wznowić w wizualnej świadomości ten warszawski duch jeszcze się lekko przewija. Czy to dobrze, sam nie wiem ale mogę powiedzieć jedno. Jest co mile odświeżać z niebytu.

Remisowa oferta bukmacherów nadal się nie zmienia. Z pełnych rozgrywek ligowych w niektórych krajach buki wyciągają jak diabeł z pudełka pojedyncze mecze niwecząc wcześniejsze, wielogodzinne analizy graczy. Ostatnio do kuponów 5/14 i 5/15 muszę dodawać "jedynki" i "dwójki" żeby zestaw czymś zapchać. To konieczność związana m.in. z podatkami o czym wcześniej pisałam wielokrotnie.  
I oto wczoraj połasiłem się na nomen omen, Pogoń.
Ja rozumiem, że może przegrać (14.04) Liverpool z CP (kurs 12,00), może przegrać Arsenal z AV (9,60) czy też Świątek zamieniająca Porsche na gorsze. Ale żeby Pogoń poległa z Piastem 0-2 tego sobie nie umiałem wyobrazić.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 18 kwietnia 2024

Czniam to

 witam

Od początku hazardowej "kariery" zawsze preferowałem grę kombinacyjną z kilkoma niewiadomymi. I poza oczywistymi podkładkami bukmacherów które w starych czasach zdarzały się dość często praktycznie nie grałem singli czy dubli. Raz, że to strata na samym starcie w postaci marży i polskiego podatku która w dłuższym dystansie prowadzi do katastrofy, dwa - bo nie siedzę tak głęboko w piłce a na fart nie ma co liczyć kiedy łaska Pańska na pstrym koniu jeździ.
W ostatnich tygodniach oferta remisowa wyjątkowo zubożała. Rozmaite wojny, zamieszki i targanie po szczękach w krajach które znam tylko z geograficznej mapy co i rusz dewastują rozgrywki ligowe a bukmacherzy z tego co zostało, z nieznanych przyczyn przesiewają przez sitko resztówki i pozwalają grać w wybranym przez siebie, ograniczonym spektrum.
W takich okolicznościach przyrody poważnie się zastanawiam nad dłuższym urlopem od kuponów zwłaszcza, że mam co robić. Do końca ziemskiej przygody zostało niewiele a ja, choć emeryt, dosłownie nie mam chwili na pieprzenie się w tych niezrozumiałych gierkach.

Kasia Niewiadoma wygrała monument "Walońską Strzałę" w sposób nie podlegający dyskusji. Pod finałową górkę (ponad 9%) dość łatwo (!!) oderwała się od Vollering i Longo-Borgini co mnie osobiście w głowie się nie mieściło. Za 100 dni (już mniej) będzie to doskonały argument psychologiczny aby sięgnąć po medal na Igrzyskach Olimpijskich.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Zwariowałem

 witam

Rzadko daje się wciągać w zakupowe serwisy ale coś mnie z hazardowych nudów popchnęło w kierunku chińskiego sklepu "Temu". Na początek wykręciłem w ich kole fortuny kupony bonusowe o wartości 600zł (okazało się, że 400) i zacząłem świrować z gadżetami. Żeby spełnić warunki promocji trzeba oczywiście wydać sporo więcej co zacząłem powoli realizować. Nakupiłem ze 40 sztuk różnych osobliwości które w domu mi się przydadzą a którymi musiałem uzupełnić kuponowy koszyk do towarów które upatrzyłem sobie jako niezbędne. Dla zdrowia wziąłem między innymi ortezę (łokieć tenisisty) na USB która stymuluje odpowiednie nerwy zmianami temperatury. Może mi pomoże bo cierpię już trzeci miesiąc. Nie zapomniałem również o pracy czyli zarabianiu kasy u bukmachera. Piramida szczęścia i drzewko pomyślności będą mi już niedługo towarzyszyć przy konstruowaniu kuponów 😀
Żebym odważnie wstawiał do nich takie mecze jak ostatnio Polonię Warszawa (3,25) z czego jestem niesamowicie kontent choć samo zagranie (kilka zestawów 5/13) przyniosło tylko finansowy remis.

cdn
pozdrawiam

piątek, 12 kwietnia 2024

Kaszana

 witam

Od jakiegoś czasu narzekam na ofertę bukmacherską czyli niepełny, wybiórczy koszyk meczów do gry, zaniżone notowania na remisy i coś tam jeszcze więc w tym tygodniu spróbowałem skorzystać z pomocy fachowców. Zajrzałem do jednego z konkursów z nagrodami i od lidera skopiowałem trzy typy zafiksowane na poniedziałek do czwartku. Trzy zwycięstwa gospodarzy miały paść między innymi w Arsenalu i Milanie co jak wiadomo się nie wydarzyło a i trzeci typ też zremisował. Tak więc kupon 5/14 już na starcie poległ z kretesem. Najśmieszniejsze jest to, że gdybym nie bawił się w szukanie "home win" na siłę, to remisów padło na nim 9.
Ta desperacka przymiarka do łatwizny na szczęście nie była kosztowna ale smród pozostał.

Na trudnym polu w Augusta nie spisał się również nasz golfowy rodzynek. Zajmuje 4 miejsce od końca z wynikiem +6 co splendoru raczej nie przynosi.
https://www.livescore.in/pl/golf/pga-tour/masters-tournament/

cdn
pozdrawiam