środa, 31 października 2012

Czy jest kaseta na sir Emeta ?

witam

Dzisiaj chciałem ruszyć ze sportem ale nie da się przecież uciec od polityki. Tym bardziej, że według kalendarza Majów na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości czasu zostało już niewiele.
Zupełnie świadomie na samym początku posługuję się wrzutką o końcu świata bo pojadę krótko po swoich obsesjach.
Zacznę od historii.
Są zatem zdarzenia które zupełnie wypadają z pamięci choć wydają się z pozoru na tyle ważne, że naprawdę dziwię się że nie umiem ich sobie wznowić. Pewne twarze, pewne sytuacje wiem przecież że na pewno były ale widzę je tylko w ogólnych zarysach. Ale są i takie, z pozoru nieistotne sprawy, które pamięta się tak jakby z wczoraj.
Dawno temu, pewnie ze 30 lat wstecz, jako osoba towarzysząca byłem na spotkaniu ze wschodnim „akademikiem”. Taki modny wtedy trend, Harris, Kaszpirowski itd. Zatem jeden z takich „lekarzy” organizował symultaniczną terapię na którą wybrałem się ze znajomym.
Na sali było ze 200 osób i gościu po „kuracji” kilkunastu śmiałków którzy zgłosili swoje ułomności i dali się wprowadzić w trans w celu ich wyleczenia – zszedł pomiędzy rzędy krzeseł i wziął się za ludzi. Wystarczało jedno dotknięcie czoła i ci dotknięci po prostu odjeżdżali. Jeden za drugim.
I pamiętam dokładnie, że pomyślałem sobie wtedy – podejdź do mnie wuju :) . Ale mnie jakoś ominął. I zastanawiałem się już długo potem, że jeśli taki leszcz potrafi tak zamanipulować umysłami to co mogą zdziałać „akademicy” z laboratoriów Kgb, Gru czy Suworowego Akwarium.
A minęły do tego jeszcze te 3 dekady.
Kilka lat po tym fakcie oglądałem film „Telefon” z Charlesem Bronsonem http://www.youtube.com/watch?v=-Qg0w8qbBQo a jeszcze później kilka wykładów specjalistów tego tematu na internecie. I tak mi się to ostatnio skojarzyło z „seryjnym samobójcą” ze Smoleńskiem i z tymi wszystkimi dziwadłami które na moich oczach przydarzają się tu i teraz.
Obsesja, pewnie że tak, ale ostrzegałem na samym początku :)

Zagrałem: (między innymi)
Niwa v Sevastopol 2 1,45 (result 0-2)
Kramatorsk v Arsenal Kijów 2 1,57 (result 0-1)
ako 2,28 jako (a) w rozpisie
Tver v Balashigha X 4,30 (result 4-3)
Astana v Omsk X 4,00 (result 3-5) - 3-4 do 60 min
Nizniekamsk v Torpedo NN X 4,00 (result 4-2) - 3-2 do 60 min
Avtomobilist v Cechov X 4,00 (result 4-4)

Result: 20'00"
Wszystkie te pojedynki hokejowe były bardzo zacięte ale od razu narzuca się, że to nie poniedziałek. I bramki finiszowe nie w tę stronę....Będąc po "piwku" przysnąłem w ważnym momencie. Mogłem przecież zadzwonić do Logiki w Twerze z poleceniem remisu :)

powodzenia

wtorek, 30 października 2012

George Orwell - 1984

Ministerstwo Prawdy – fikcyjne ministerstwo z książki George'a Orwella Rok 1984. Ministerstwo zajmowało się nieustannym fałszowaniem informacji o przeszłości, a także tworzeniem literatury, filmów i innych produktów przeznaczonych dla Proli. Dzięki działaniom tego ministerstwa możliwe było ciągłe okłamywanie obywateli ponieważ fałszowało ono wszystkie dowody świadczące o kłamstwach lub pomyłkach Partii i Wielkiego Brata. Gmach ministerstwa znajdował się blisko mieszkania głównego bohatera książki - Winstona Smitha.
Na aparat państwowy Oceanii, w której rozgrywa się akcja powieści, składają się cztery ministerstwa:
Ministerstwo Pokoju, zajmujące się w rzeczywistości ciągłymi działaniami wojennymi,
Ministerstwo Prawdy, którego celem jest propaganda i nieustanne fałszowanie wszelkich informacji,
Ministerstwo Miłości, odpowiedzialne za inwigilację oraz egzekucje,
Ministerstwo Obfitości, zajmujące się produkcją i gospodarką, a także – poprzez głodowe racje żywnościowe – utrzymywaniem obywateli w poczuciu ciągłego niedostatku spowodowanego działaniami wojennymi.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rok_1984
cdn....

niedziela, 28 października 2012

Na odstawce

witam

Statystyki z angielskiej kolejki ligowej którymi podsumowałem wczorajszy wpis wskazują oczywisty kierunek działania. Zresztą to samo mówi do mnie odpowiednia przegródka w portfelu. Ta która odpowiada za grubszą gotówkę.
Skończyły się czasy łatwych rozwiązań i postawienie angielskiej dubli z kursami w granicach 1,80/2,20 to ekspedycja samobójcza. Oczywiście zawsze można odstawiać pojedyncze single (tzn stawiać "nie wygra") ale to metoda powolna, kosztowna i psia mać po prostu niemoralna :) bo wiedząc, że gro ludzi wisi na jakiejś "czapie" ... no wiadomo o co mi chodzi. Zatem tak nie lubię i nie chcę...
Zostają remisy na których wychodzę ostatnio na swoje. I te dwu/kupony 3/7, czy 3/8 (XXX) (222) które jak się złożą (25%) to jest karnawał, a jak nie to standard który przelicza się na zwykłe, skromne X2*X2*X2.
Na dzisiaj nie mam jeszcze pomysłu ale widzę przez żaluzje że pogoda już się poprawiła i do STS jakoś dotrę. Zatem, jak już się poskładam to opiszę wysłany kupon. Na pewno znajdą się w nim oba X-sy z premiership z poprzednich notek.

Z lenistwa wrzucę karteczkę :) ponieważ nie chce mi się przepisywać tych głupot...


I z tego szajsu mam zamiar wybrać "szczęśliwe" kilka pozycji...


Kupon rozpisowy 3/7
93 (ostatnia) minuta w Newcastle, aż mnie coś zabolało w klatce, no co ja komu zrobiłem.
To byłby w kolejności rozgrywania piąty kolejny trafiony X. Do odstawki po 1,04 na Bf
Powiększenie (prawa mysza, otwórz w nowym oknie)
Result: 0'40" Wygrał Emelec (łatwo) i Legia więc bramka w 93 minucie kosztowała mnie z grubsza dwa kawałki. Tych kuponów mam jak zwykle jeszcze kilka (między innymi 5/10 itd (gdzie grałem jeszcze X w Como). Inna sprawa, że mogłem wstawić mecz hokeja rosyjskiego X w 2 lidze który wszedł. Był wpisany na samym dole i wykreślony :( -  mogłem dołożyć box belgijski bo Belgię uwielbiam grać na spadkach no i Ferencvaros X. Ta rozpiska (na karteczce) koncertowa, tylko odwagi zabrakło.
Plusy, owszem. Ale takie dni jak ta niedziela należało wykorzystać maksymalnie.

pozdrawiam

sobota, 27 października 2012

Nic śmiesznego

witam

No nie da się po prostu pracować :)
Dwa tenisowe mecze, Indiana Jones, Nic śmiesznego (chyba 5 raz) i ta cała polityka, a jeszcze wybory do PZPN i wieczorne do tego komentarze to efekt wczorajszego dnia w którym miałem przyłożyć się do analizy dzisiejszej Anglii. Co z tego wyszło, łatwo sobie wyobrazić.
Całe szczęście, że na tym ruskim pewniaku :) (4,00 w Fortunie) wziąłem P* kilka angielskich wariantów 3/8 więc teraz raczej będę bronić a nie atakować.
Jestem jeszcze mocno w lesie więc co wymyślę - jeszcze później dopiszę a tak na teraz to oczywiście 1, 30 w lotto :) bo trzeba być konsekwentnym....Kumulacja rośnie i dobrze. Więcej będę miał do odbioru.
Z asianów na szybko spisałem sobie Węgry, Diosgyori -0,19 (1,57) i Paksi 1X -0,26 (0-1,600) do dwubloku oraz trochę Włochów jak Verona (-1 1,80) -0,16, Pavia -0,23 (1,73) i do dwubloku Benevento -0,24 na X2 i może Trapani X2 -0,28 (+0,25 1,63)
Dopisałem do listy asianów czeski Banik Most, spadek -0,45 (+0,25 1,52) ale Czechów specjalnie nie lubię na spadkach. Tym niemniej sporo. Spada taż mocno polska Miedź -0,23 do poziomu 1,74.
Teraz jeszcze posiedzę nad Anglią ( na razie do poprzedniego wpisu zrobiłem korektę dzisiejszego Betfair)

PiS: 13'40"
Lubię spojrzeć na typy Deskalosa http://www.betblog.gr/tipsters.aspx?tipsterid=1 choć nie traktuję ich bezkrytycznie. Zresztą tak jak i własnych. Widzę, że wziął Wrexham. Też ich mam w rozpisie.
Z Conferencji myślę sobie, że prócz Kidderminster których jak pisałem dwa dni temu postawię (też w rozpisie) sięgnę jeszcze po Cambridge i zboksuję z czymś tę pozycję. W końcu jak mają wygrywać to Hyde jest najlepszą do tego okazją.
Śliczny meczyk szykuje się w Forest Green ale zdecydowanie no bet.
Z L-2 do tych które już wcześniej opisywałem dodam jednak Torquay. Morecambe mocno osłabiony w ataku nic im chyba nie będzie w stanie zrobić. Z Fleetwood, Bristol Rovers i Bradford definitywnie zrezygnuję i tam X2 nie będę szukał. Zostaje więc w zasadzie Gillingham i Chesterfield.
PiS: 14'25"
Eurosport w Warszawie zawiesił się na jakiejś reklamie i kobitce w kalesonach :) więc mam kłopot. Gra Radwańska i chciałem to sobie obejrzeć choć jak wiadomo bez żadnych nadziei na fuksa...
W L-1 wybrałem Crawley i Brentford a do dwubloku X2 MK Dons.
W jakimś świrowskim kuponie puszczę też X w Carlisle i X2 w Leyton v Coventry.

Result 18'05"
No i przyszła 90 minuta i w jednej chwili zdjęli mi łotry trzy pozycje. Dokładnie w tej samej minucie. Kidderminster na 1-1,  Brentford na 2-2 przy czym uwaga, uwaga :) londyńczycy wbili sobie dwie samobramki i Chesterfield 0-1 z karnego, papierowy tygrys.
Leicester jakiś odlot nie do trafienia.. Reszta jak cię mogę....
Średnia kursów wg bet365 = Champ - (2,91), L-1 -(3,14), L-2 (2,75), Conf - (3,65). Nie jest łatwo...
Statystyka kursów angielskiej kolejki (wg bet365 bo najłatwiej)
1,01 - 1,40 = 2/2 weszły (Arsenal, Manch C)
1,41 - 1,80 = 7/3 weszły
1,81 - 2,10 = 19/5 weszło
2,11 - 2,40 = 15/4 weszły
WNIOSKI = Każdy widzi....

pozdrawiam

piątek, 26 października 2012

Zestaw 26/27/28.10

witam

Premier League
Aston Villa - Norwich 2,04-3,60-4,30
Arsenal - QPR 1,44-5,00-9,40
Reading - Fulham 3,05-3,55-2,50 (a -0,12)
Stoke City - Sunderland 2,00-3,45-4,80 (ah-)
Wigan - West Ham 2,32-3,60-3,35 (aa-)
Manchester City - Swansea 1,29-6,40-13,50
Everton - Liverpool 2,68-3,40-2,94
Newcastle Utd - West Brom 2,04-3,70-4,10
Southampton - Tottenham 4,50-4,00-1,85
Chelsea - Manchester United 2,46-3,50-3,20

Championship
Barnsley – Nottingham 3,15-3,50-2,50
Blackburn - Watford 2,02-3,80-4,00
Blackpool - Brighton 2,32-3,60-3,30 (aa-)
Cardiff - Burnley 1,81-3,95-5,10
Ipswich - Sheffield Wed 2,36-3,70-3,15
Leeds - Birmingham 2,20-3,80-3,50 (aa-)
Leicester - Crystal Palace 1,57-4,50-7,00
Middlesbrough - Bolton 2,64-3,75-2,76 (ah-)
Millwall - Huddersfield 2,26-3,75-3,35
Peterborough - Derby 2,92-3,55-2,60
Wolves - Charlton 1,83-3,90-4,80
Bristol City - Hull City 2,92-3,60-2,62 (ah-)

League One
Brentford - Hartlepool 1,56-4,30-7,60 (ah-)
Bury - Walsall 2,42-3,45-3,25
Carlisle - Bournemouth 2,90-3,50-2,64
Crawley - Oldham 2,04-3,65-4,00
Crewe - Yeovil 2,48-3,50-3,05 (aa-)
Leyton Orient - Coventry 2,96-3,35-2,68 (a -0,12)
Notts County - Doncaster 2,14-3,55-3,85
Scunthorpe - Milton Keynes Dons 3,55-3,65-2,22 (a -0,12)
Shrewsbury - Colchester 2,62-3,45-3,00 (aa-v)
Stevenage - Swindon 2,62-3,50-2,94 (h -0,10)
Tranmere - Preston 2,20-3,65-3,65 (aa-)
Sheffield Utd - Portsmouth 1,87-3,75-4,80

League Two
Northampton - Port Vale 3,50-3,60-2,26
Accrington - Bristol Rovers 2,62-3,60-2,86
AFC Wimbledon - Gillingham 4,50-4,00-1,86 (ah-)
Burton - Bradford 3,00-3,60-2,50 (aa-v)
Cheltenham – Exeter 2,18-3,70-3,50 (aa-)
Chesterfield - Barnet 1,81-3,90-5,10 (aa-v)
Dagenham & Red. - Aldershot 2,12-3,50-3,85
Rochdale - Fleetwood Town 2,94-3,50-2,56
Rotherham - Plymouth 1,78-3,95-5,20 (ah-)
Southend - York 2,30-3,50-3,45
Torquay - Morecambe 1,96-3,65-4,30 (h -0,08)
Wycombe - Oxford Utd 2,92-3,55-2,60 (aa-v)

Conference
Dartford – Mansfield 2,40-3,80-3,05 (result 2-0)
Alfreton - Telford 2,28-3,65-3,35 (ah-)
Braintree - Wrexham 4,50-3,60-1,95 (a -0,08)
Cambridge Utd - Hyde 1,73-4,30-5,10 (h -0,08)
Forest Green - Luton 2,82-3,40-2,78
Grimsby - Macclesfield 2,26-3,70-3,35 (aa-v)
Kidderminster - Gateshead 2,24-3,85-3,20 (h -0,12)
Lincoln - Stockport 2,38-3,65-3,15
Newport - Woking 1,97-3,60-4,60 (h +0,18)
Nuneaton - Barrow 2,54-3,50-3,00
Southport - Hereford 2,40-3,55-3,25 (h -0,20)
Tamworth - Ebbsfleet 2,02-3,65-4,00
kursy z giełdy Betfair z godz 11'00" z dnia 27.10 
(aa - ah asiany z v bardzo istotne, samo a lub h spadki realne na bf)

Typy Alana:
http://www.footballconference.co.uk/news/details.php?news_id=8246

pozdrawiam

VIIIc

witam

Czasami krótki film potrafi odnowić wspomnienia z dawnych, zatartych zębem czasu przygód. Taki efekt wywołał dzsiaj u mnie ten oto obrazek:
http://www.youtube.com/watch?v=bZlfKXlOWTs&feature=related
Byłem kapitanem i trenerem drużyny Warta Poznań.
Mogłem śmiało wybrać Barcelonę czy Real lub bardzo modny wtedy Santos ale stanęło na Warcie.
Nie, wcale mi nie odbiło :) nic z tych rzeczy.
W sezonie 1968/69 najlepsza piłkarska ekipa z klasy VIIIc w warszawskiej 1-ce, zdecydowała się na udział w turnieju dzikich drużyn rozgrywanych na błoniach Stadionu Dziesięciolecia.
Nie grałem wtedy źle, miałem przelotny romans z młodą Legią kiedy z naboru, gdzieś na sali gimnastycznej Mokotowa, wybrali mnie do dalszego szkolenia więc w sposób naturalny nadawałem się na kapitana.
Przetranferowaliśmy kilku kolegów z młodej Agrykoli i zaczęły się zawody.
Zacząć musieliśmy od nazwy a że Barcelon, Reali, Santosów nie mówiąc o naszych pierwszoligowcach było po kilka więc marketingowo wybraliśmy Wartę.
Klub z Poznania został o tym powiadomiony listownie i za kilka dni dostaliśmy od nich sporą paczkę z koszulkami, spodenkami i kompletem pięknie wydanej lektury o historii klubu.
Jako zawodnik zagrałem niestety tylko jeden mecz. Nasz własny bramkarz wykonał na jednym ze sparringów słynny wślizg, kończyna :) nie wytrzmała i zostałem trenerem z ręką na temblaku :)
Finalnie, w Pałacu Kultury i Nauki odbieraliśmy jakąś piłkę za któreś tam chyba miejsce ale zrobił to jeden z kolegów bo przecież nie można było wysłać na trybunę kaleki :)
Z Poznaniem miałem jeszcze jedno wejście smoka. Kilka lat później z wycieczki szkolnej po Warszawie wyrwałem pewną Poznaniankę :) Wow..
Wtedy to ukłułem własny aksjomat, że oto po Warszawiankach, Poznanianki to najśliczniejsze dziewczyny na świecie....Ileż razy przemierzałem Plac Wolności gdzie ta piekność mieszkała to wiem tylko ja.
Niestety, nie było jeszcze ministra Nowaka i szybkiego Pendolino więc miłość wprost proporcjonalna do odległości nie miała większych szans.

PiS: 14'30
W przelocie wysłałem mało szansowne
Witiaź v Jugra X 4,10 (stake 0,5/10) (result 3-3)

cdn...

pozdrawiam

czwartek, 25 października 2012

Angielskie impresje

witam

Może trochę przedwcześnie ale mam dzisiaj zamiar zmierzyć się z weekendową angielską kolejką ligową na etapie selekcji. Zatem spróbuję podać kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt pojedynków z których pod wpływem newsów a może i Waszych sugestii nastąpi eliminacja do pozycji kilku. Kilku ale za to pewnych i nieprzemakalnych :) jak dach stadionu na warszawskiej Pradze.
Przedtem jednak należy się rozprawić z bieżączką.
Typy na dzisiaj podałem we wczorajszym wpisie ale gram je lekko jak dotknięcie skrzydeł motyla więc nie ma specjalnie o czym mówić ani na za wiele liczyć.
Liczenie pozostawiam sobie na godzinę 22"15" i losowanie 17 baniek które potrzebne mi są na gwałt :)
To nieopisane jeszcze w prawie zboczenie spróbuję zaatakować numerami 1 i 30 i zdziwię się jeżeli choć jednego z nich maszyna nie wypluje ze swoich czterdziestodziewięcio członowych wnętrzności.

Należy też przez chwilę wrócić do wczorajszego a właściwie dzisiejszego, bo mecz skończył się grubo po północy, pojedynku tenisowego Radwańska v Szarapowa (7-5 5-7 5-7). Kto nie oglądał niech żałuje ponieważ było na co popatrzeć. Wprawdzie w trzynastym kwadransie nasza poległa ale imho nie była w przekroju całego spotkania gorsza od amerykańskiej rosjanki a w drugim secie do stanu 4-2 przy własnym serwisie nawet zdecydowanie dominująca. W tej kluczowej chwili zabrakło pierwszego podania i mecz się znowu wyrównał.

Jutro wybory do PZPN. Kursy w Fortunie to:
Kosecki 1,90
Boniek 2,50
Antkowiak 3,50
Kręcina 10,00
Nie objęty jest Potok z łódzkiego Pzpn co nie jest w porządku.
Głosowanie będzie tajne i 118 delegatów ma zadecydować czy pożegnać się z ciepłymi posadkami czy przyjąć zasadę "pocałujta w d... wójta". Jako, że przykład idzie zwykle z góry a przykłady głosowania relacjonuje na żywo telewizja na wszystkich swoich kanałach od lat, mam spore wątpliwości co do oczekiwań zmiany kierunku i ścieżki. Obym się mylił.

No i już Anglia. Ten temat będę powoli dzisiaj rozwijał aż do szczęśliwego zakończenia.
Premier League
Jak wiadomo, tej formacji nie lubię tykać bezpośrednio po tygodniu pucharowym. Mam taką, być może wątpliwą idee fixe, że właśnie wtedy, zwłaszcza z udziałem drużyn występujących w meczach LM i LE, zdarza się najwięcej niespodzianek. Tym niemniej chodzą mi po głowie trzy remisy i jedno awaywin które na tym wstępnym etapie selekcji będę szczególnie doglądał.
Jeśli piszę o remisach to takie rozstrzygnięcia nadają się wyłącznie do kuponów rozpisowych i to jest pewnie jasne.
Pierwszy X mógłby zaistnieć w Stoke v Sunderland. W wielu kategoriach ten remis po prostu się narzuca a tegoroczne mecze obu ekip które upodobały sobie podział punktów przypuszczenia te potwierdza. W ostatnich czterech latach co prawda przychodziło (1112) ale wszystkie te pojedynki były zacięte a zwycięstwa jednobramkowe.
Trochę mniej, aczkolwiek tylko trochę, widzę X w Everton v Liverpool. Tutaj także w lidze w ostatnich pięciu latach remisu nie było (22212) a od 2005 roku grając ze sobą w derbach 17-tokrotnie statystyka wygląda jak (1-5-11) ale, że właśnie goście po pucharach i w zdecydowanie słabszej dyspozycji niż zazwyczaj to tak koło remisu powinno sie zakręcić. Myślałem nawet wstępnie o homewin ale prócz wygranej na inaugurację z M Utd, Everton nic wielkiego nie pokazał.
Trzeci X rozpatruję w Newcastle v WBA i jest to najsłabsze chyba ogniwo choć akurat tutaj w przekroju ostatnich czterech ligowych potyczek wchodziło to 50/50 (1XX2).
Zwycięstwa gości wstępnie szukam w Reading v Fulham ale po pierwszym zachłyśnięciu się tym typem emocje powoli opadają. W niższych ligach będzie chyba jednak łatwiej i pewniej niż szukanie fruktów u londyńczyków....
Championship
Ten pułap rozgrywek niesie na weekend sporą porcję ewentualnych pewniaków i meczów wstawianych do kombinacji. Na pierwszy plan wysuwa się Leicester i Cardiff które u siebie chodzą jak po sznurku (6-0-0). Czy warto zmieniać trend to ja oczywiście tutaj nie rozstrzygnę ale wiele wskazuje na to że w tej kolejce nic się w tym względzie nie zmieni. Z dwóch powodów bardziej liczę na midlandsów bo to i przecież główny kandydat do bezpośredniego awansu i gra z kopciuszkiem. Wprawdzie z kopciuszkiem w niezłej formie ale osłabionym o trzech zawodników kontuzjowanych na derbach w Millwall. Czy będą do dyspozycji na 27.10 to się dopiero okaże. H2h między nimi to (1-1X1).
Cardiff ostatnio wymęczył 2-1 nad Watford grając w przewadze dwóch zawodników. Czy pary starczy na Burnley z którym ostatnio miał (11-XX) pozostawiam na razie w zawieszeniu.
Kolejnym pewniakiem wydaje się być Blackburn. Może z K-16 nie wychodzi tak zdecydowanie ale raz że ich lubię :) a dwa że goście stracili dwóch podstawowych zawodników za dwie czerwone kartki i to im zapewne nie będzie sprzyjać.
Z meczy trudniejszych jestem przekonany o wyższości Nottingham Forest i Hull nad swoimi sobotnimi przeciwnikami. Forest jednak upodobał sobie wyjazdowe remisy (1-4-1) i z h2h w Barnsley (X11X) wygrać może im nie być łatwo. W Bristol City v Hull (1-1X) zadecyduje zaś fakt czy osłabienie gospodarzy (-3) z ostatniego meczu utrzyma się do weekendu.
Meczów z udziałem Huddersfield i Peterborough nie dotykam bo widać wyraźnie z poprzednich opisów, że wyciągam co do nich fałszywe wnioski. Wilki też chyba maja szansę pokonać Charlton ale tutaj też jestem w rozkroku ponieważ raz ten Charlton przeceniłem a później niedoceniłem. Więc może z nimi zwyczajnie spasować.
League One
To co ja tutaj piszę to tylko wstępne przymiarki i nie można ich traktować zbyt dosłownie.
Tranmere, moje walczaki w odwrocie. Tego się spodziewałem bo choć ich lubię grać to pierwsze miejsce w dywizji jest grubą przesadą. Z PNE ich nie biorę choć rezultatu nie przesądzam.
Za to drużyna której jakoś nie czuję i której w zasadzie nie grywam jest największym pewniakiem kolejki na tym poziomie rozgrywek (w L-1). Piszę oczywiście o londyńskim Brentford które ma miażdżącą przewagę w mojej klasyfikacji K-16 i F-16 a w  sezonie u siebie gra doskonale (5-1-1). Spotykając się Hartlepool (0-1-6) - na wyjazdach, nie powinna zawieść. W ubiegłych latach nie było łatwo (XX1) ale co w życiu przychodzi z łatwością.
Znacznie z tonu spuścił MK Dons. Na razie jest mimo to moim faworytem w Scunthorpe tym bardziej że Donsi umieją sobie z nimi radzić.
Formiasty Crawley choć do końca nie spełnia warunków K-16, też wchodzi w grę jako potencjalny zwycięzca.
Fuksa poszukam, jeśli nic nie zmienią newsy, w potyczce Orient v Coventry. To dla gości stworzonych do robienia bukmacherskich niespodzianek doskonała okazja zaprezentowania specyficznych umiejętności.
X za to spodziewam się pozytywnie rozpatrzyć w meczu Carlisle v Bournemouth.
League Two
W L-2 typów spełniających moje założenia jest chyba najwięcej. Niestety jest tu również najwięcej takich "widzimisiów" których nawet w niekorzystnych dla nich warunkach nie lubię ogrywać jak choćby w przypadku Morecambe czy Wycombe.
Nieźle jako faworyt wygląda Chesterfield ale jego gra mnie specjalnie nie zachwyca i choć ma z Barnet ciekawe h2h (2X11) i Barnet na wyjazdach dołuje (0-2-5) to po angażu Edgara Davidsa może jest się czego obawiać. Ciekawym typem byłby też Bristol Rovers gdyby nie poważne osłabienia (-3) w ostatnim meczu do czego doszła jeszcze absencja za czerowną kartkę we wtorek. Łatwo o away tutaj nie będzie.
Gillingham mógłby za to wygrać w Wimbledonie bo jest to lider co się zowie. Dotychczas na wyjazdach (5-1-1) i przy otwartej grze gospodarzy powinni sobie poradzić.
Podobnie rzecz ma się w meczu Burton v Bradford gdzie goście są potencjalnie lepsi ale gospodarze grają póki co nadspodziewanie skutecznie, mają niezłe h2h (X1X) i awaywin może być mżonką.
Fleetwood nie powinien przegrać w Rochdale za to Rotherham i Torquay mają spore szanse na zwycięstwo ale z różnych względów na razie je pomijam.
Conference
Ostatnio nie grali w lidze, za to biegali w Fa Cup. Ten puchar liczy się na wyspach ogromnie i nie ma tam zmiłuj. W tabeli prowadzi walijski Newport i jak dla mnie jest to żart. Tylko czekać jak ich powodzenie zacznie się odwracać. Czy już w tym meczu, nie wiem. Spotkanie z 20.10, Yate - Newport 3-3 i poprawka u siebie 1-1 i po dogrywce 1-3 może jest tym sygnałem.
Z drugiej strony za wroga mają w weekend Woking który w Fa Cup zaliczył porażkę 0-1 z lokalnym londyńskim Ebbsfleet.
W pozostałe mecze muszę się tu jeszcze wdrożyć ale już teraz można powiedzieć, że do gry jest Kidderminster który długo szukał formy w lidze, ostatnio ją odnalazł a tydzień temu puknął Grimsby na wyjeździe 4-2 co do mnie mocno przemawia. Zagra w sobotę z wycofującym się po dobrym początku sezonu, Gateshead który gładko przegrał 4 rundę pucharu 0-2 w Alfreton.
Reasumując, jest z czego wybierać. Tylko trzeba zrobić to dobrze i szczęśliwie. Od tego zależy czy z bitwy o Anglię wrócimy z tarczą czy na tarczy....

pozdrawiam

środa, 24 października 2012

Matuzalem

witam

Od rana naszedł mnie taki starczy rodzaj chandry i zacząłem przeglądać ile to mam jeszcze do zrobienia.
Zapisuję sobie co jakiś czas tyle nowych spraw do kajetu i stale przesuwam terminy ich rozpoczęcia wierząc, że perspektywa jest odległa. A guzik :) prawda. Jestem więcej niż pewien, że furę tego barachła zostawię w spadku i kłopot będą mieli młodzi a właściwie podstarzali już potomkowie.
Ale prócz bieżącej drobnicy z której naprawdę sporo jednak dzień w dzień odhaczam jako załatwione staram się czasem sięgać także do tych grubasów.
Właśnie skończyłem dłuższe opracowanie pewnej sprawy prawnej która wisiała nade mną od dawna jak wrzód do wykonania i odnawiam moje bliskie spotkania III stopnia z towarzyszem rakiem.
Dawno o tym nie pisałem bo właściwie nie było o czym ale przecież choć dobrze się czuję i nic nie wskazuje na to że ten płaz czy tam gad chciałby mnie na nowo dopaść to jednak licho nie śpi. Umówiłem się więc na wizytę na onkologii, żeby to i owo posprawdzać.
Z gry to ja daleko dzisiaj nie pofrunę. Zagrałem w nocy za grosze 4 kupony rozpisowe w znanych moim czytelnikom wersjach czyli czapa jako zabezpieczenie i sześć meczy rosyjskiego hokeja. Czapa już weszła w nocy (Monterrey 6-0 kurs 1,40) a kupony to (111111)(111XXX)(XXX111)(XXXXXX) z których ten pierwszy jako 4/7 a pozostałe jako 3/7 z tym remisowym oczywiście najtańszym. Jedynki napisałem tylko dla ukazania przykładu a chodzi o faworytów. Nie liczę na żadne frukta jednak ważna jest każda stówka. Byle do przodu.

PiS: 21'50"
Na jutro wziąłem trochę hokeja w tym:
Stjernen v Storhamar 1 2,50
Novosibirsk v Ufa X 4,20
i do dwubloku między innymi "doga"
Frisk v Rosenborg (X 4,80)  (2 4,40)
Lev v CSKA Moskwa (X 4,10) (2 2,15)
PiS: 8.35 dnia następnego
Togliatti v Krasnodar X 4,20

Result: Na cztery rosyjskie mecze hokejowe padły dwa remisy, niestety nie w tych pozycjach które przyjałem za najbardziej prawdopodobne...
pozdrawiam

wtorek, 23 października 2012

Ucz się Jasiu, ucz

witam

Dzisiejszy wpis chciałem podkreślić "wężykiem" ale niestety nie znalazłem nigdzie takiej opcji. Miałem niepohamowane pragnienie skomentowania największej bzdury jaką mi przyszło słyszeć od dawien dawna właśnie w ten prosty sposób. Kabaretowo.
http://www.youtube.com/watch?v=z4dMWaI6MBY&feature=related
Około 9'00" w telewizji, dane mi było wysłuchać przy śniadaniu, pana Mirosława "Polska to dziki kraj" Drzewieckiego. Otóż były pan minister tłumaczył, objaśniał i naświetlał tę oto okoliczność:



To, że nic się nie stało to jeszcze według ministra mały pikuś. Tak po prostu ma być. Z pełną świadomością (sic) gość przekonywał zdumionego redaktora, że tak jest na całym świecie. Że nie da się odprowadzić deszczu z dachu kiedy pada bo rynny musiałyby mieć monstrualne przekroje. Że tak jest na stadionach, w halach i domach. Chyba na Florydzie panie ministrze.
Z drugiej strony czy ja mam rozumieć, że Polska to już normalny kraj bo dzieją się w nim tak normalne (za panowania PO) rzeczy.
Ja mieszkam w Warszawie już 57 lat i mogę zapewnić, że choć padało, to nie była największa ulewa jaką widziałem. Co więc się stanie kiedy naprawdę zdrowo lunie ?
http://www.youtube.com/watch?v=6HLt0erYo70&feature=related (polecam :):)

Dzisiaj trzy angielskie ligi (Ch, L-1, L-2) rozgrywają kolejne pojedynki ale z pierwszego wejrzenia łatwo nie jest. W ogóle nie jest łatwo ale tutaj szczególnie...

Championship
Barnsley - Crystal Palace 2,52-3,50-3,05 (ah -0,10)
Bristol City - Burnley 2,56-3,60-2,92
Cardiff - Watford 1,72-4,00-5,50
Ipswich - Derby 2,44-3,65-3,10
Leeds - Charlton 1,96-3,85-4,20 (ah -0,08)
Leicester - Brighton 1,96-3,80-4,25
Middlesbrough - Hull City 2,54-3,55-3,00 (aa -0,10)
Millwall - Birmingham 2,30-3,60-3,35 (ah -0,10)
Peterborough - Huddersfield 3,20-3,55-2,40 (aa -0,11)
Wolves - Bolton 2,38-3,65-3,15 (aa -0,14)
Blackpool - Nottingham 2,26-3,70-3,35 (aa -0,20)
Blackburn - Sheffield Wed 2,00-3,75-4,00 (aa -0,30)
PiS: 13'30" ... Los sprawił, że w Championship zagrają dzisiaj ze sobą drużyny które reprezentują w mojej ocenie dość podobny poziom pod względem klasy. Zbiega się to z faktem który opisywałem już wcześniej. Na tym pułapie rozgrywek jest statystycznie za mało remisów. Przyjdzie walec i wyró.. śpiewał kiedyś Młynarski i coś mi się widzi że dziś rzecz może się dokonać. Słabym aspektem tego pomysłu są kursy. Buki uparły się, żeby marże skubać właśnie z X-sów i kiedy przy prawidłowej ocenie w Betfair stoi jak byk 3,70 to milusińscy zawłaszczają nawet 15%. Już furda podatek 12%. Podatki trzeba płacić i jako rzecze nam miłościwie panująca ekipa jest to tak zwany nowoczesny patriotyzm. Nie postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej Ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiary ale właśnie płacenie podatków. Swoją drogą ciekawi mnie czy ta część biznesu która rozlicza się w rajach podatkowych a te gadające głowy w różny sposób (w tym lobbingiem) podciąga za sznurki, słysząc o tej nowoczesności płacze ze zgryzoty czy śmieje się do rozpuku. Dość. Wracaj Paweł do meczyków :)
Dwie drużyny jeszcze u siebie nie straciły punktów (5-0-0). Cardiff i Leicester. Obie mają szanse podtrzymać tę tradycję chociaż z K-16 ich przewaga nie jest rzucająca na kolana.
Barnsley ma z CP bardzo korzystne h2h (X1X11) a poza tym goście stracili trójkę zawodników w dość brutalnych derbach z Millwall więc nie będę tutaj szukał dwójki a Barnsley przecież zagrać nie potrafię.
Mocno osłabiony BC (-3) może nie wygrać tego meczu i X2 trochę mnie na Burnley kręci. Potencjalnie jest to pozycja do dwubloku. Nieco osłabia ten typ h2h (X2-11)
Po skandalicznej porażce Charlton w sobotę mam zamiar zagrać dzisiaj Leeds (w pełnym składzie). Goście stracili Fullera i to jest dodatkowy argument.
Bardzo blisko jestem też od decyzji zagrania Huddersfield (+1) w meczu w Peterborough (-1) ale na co się ostatecznie zdecyduję bedę wiedział dopiero po przeleceniu się po wszystkich ligach.

League One
Brentford - Coventry 1,96-3,60-4,50 (ah -0,16)
Bury - Hartlepool 2,20-3,50-3,70 (ah -0,20)
Carlisle – Oldham 2,62-3,45-3,00 (aa -0,20)
Crawley - Milton Keynes Dons 2,48-3,50-3,10
Crewe - Swindon 3,70-3,50-2,20
Leyton Orient - Colchester 2,48-3,40-3,20
Notts County - Bournemouth 2,40-3,50-3,20 (aa -0,10)
Scunthorpe - Preston 2,76-3,45-2,78 (ah -0,07)
Sheffield Utd - Walsall 1,67-4,00-6,00
Shrewsbury - Yeovil 2,20-3,40-3,90 (ah -0,17)
Stevenage - Portsmouth 2,08-3,60-4,00
Tranmere - Doncaster 2,18-3,40-3,80 (aa -0,16)
PiS: 14'50" W L-1 sytuacja wydaje się jeszcze trudniejsza niż w Chamionship. Nawet Sheffield Utd którego zwycięstwa są jakieś takie wymęczone nie za bardzo trafia mi do przekonania. Walsall w zasadzie w odwrocie i homewin powinien zawisnąć ale coś mnie wstrzymuje. Chcę za to zagrać Notts County choć jak to zrobię postąpię wbrew własnym zasadom bo z K-16 wcale to nie wynika.
Szukając meczów do dwubloku zrezygnowałem z mocno osłabionego Swindon i zbyt niebezpiecznego co do X2, Preston. A reszta to szaleństwo, zupełnie bez koncepcji w która stronę 1X2.

League Two
Accrington - York 2,88-3,45-2,70 (aa -0,13)
AFC Wimbledon - Bristol Rovers 2,78-3,60-2,68 (ah -0,14)
Burton - Port Vale 3,25-3,45-2,44
Cheltenham - Plymouth 2,16-3,65-3,65
Chesterfield - Fleetwood Town 2,64-3,50-2,92
Dagenham & Red. - Exeter 2,54-3,55-3,05
Northampton – Bradford 2,90-3,50-2,60 (aa -0,12)
Rochdale - Oxford Utd 2,66-3,50-2,88 (aa -0,21)
Rotherham - Morecambe 1,78-3,85-5,40
Southend – Aldershot 1,74-3,85-5,70
Torquay - Gillingham 3,15-3,50-2,42
Wycombe - Barnet 2,10-3,65-3,85 (aa -0,20)
kursy z giełdy Betfair (z nocy)

W nocy puściłem lekko tripelkę: (hokej duński+LM)
Harlev v Sonderjyskie 2 1,52 (result 1-7)
Herning v Kopenhaga 1 1,25 (result 4-2)
Barcelona v Celtic 1 1,08 (!!!) już jasne czemu ja nie grywam LM, mecz trwa :) uff w (94min 2-1)
ako 2,05  stake 1/10

Result: 22'45"
Anglików grałem niezwykle tanio, chyba łacznie za 1/10. Nawet nie przegrałem ale i Leeds (leszcze prowadzili) i Huddersfield mocno mnie zawiodły. Złożył się dwublok + Sheffield Utd więc jakoś to było.

pozdrawiam

poniedziałek, 22 października 2012

KHL - poniedziałek

witam

Z eFortuną póki co nie ma się czym chwalić. Niby jeszcze wkładu nie przegrałem ale szanse na czterokrotne jego obrócenie coby skasować bonus, jakoś stają się coraz mniej realne. No cóż, wszedłem w to bagienko w nieodpowiednim momencie.
Rano wysłuchałem w TV Trwam Pietrzaka  http://solidarni2010.pl/11324-nbspjak-my-to-widzimy---z-daleka-widac-lepiej-jan-pietrzak-w-tv-trwam-chicago.html?PHPSESSID=afec2a8d1c917c8c16c6584a11815f15
teraz słucham dyskusji nade mną czy nad moją przyszłą pracą w zorganizowanej przez Pis debacie. W końcu ważna sprawa. Czy się już składać czy jeszcze poczekać.
A w KHL (hokej radziecki) wziąłem głównie:

Jarosław v Dynamo Moskwa X
Cechov v Astana X
Dynamo Mińsk v Omsk X
Dynamo Ryga v Magnitogorsk X -> 2
Czerepowiec v Jugra X -> 1

Tego posłucham po zakończonej debacie:
http://www.youtube.com/watch?v=qu6tMkHooSw&feature=related
Póżniej  (15'08") zobaczę co tam piszczy w Monmore Green czyli sprawdzę czy pieski przychodzą w przewidywalnej kolejności a od 19'15" zawitam na torze w Beulah bo lubię pooglądać jak wygrywa Hernandez :)


powiększenie: prawą myszą - otwórz w nowym oknie
Szkoda, że nie w poprzedni poniedziałek bo trafienie tylko za końcówkę pierwszej wpłaty :)  - ale w STS też poszło...

pozdrawiam

niedziela, 21 października 2012

Centralna 19-stka

witam

Jeszcze tylko trochę :) wysiłku i świat położy się u stóp.
Wczoraj do centralnej 19 dolosowali w lotto 3,9,28,29,37 i szóstka nie została trafiona.
Świadczy to o tym, że nikt mi nie uwierzył w proroczą wizję :) bo przecież naturalnym było zagrać 19*box czyli 1712304 kombinacje za 5136912zł żeby wygrać extra 5 baniek...
Jako, że trudne misje to moja specjalność (jak u Bednarskiego) na wtorek postaram się przygotować dwa numerki co przy zagraniu XX*box da tylko :) 178365 kombinacji

pozdrawiam

sobota, 20 października 2012

Spadki, spadki, spadki

witam

Nie będzie dzisiaj o spadkach w rozumieniu ustawowego dziedziczenia co mi ostatnio zajmuje większość czasu z tytułu przeróżnych, wziętych na siebie zadań bez sensu, bo pewnie nie przyniosą żadnych korzyści - tylko o spadkach na asianach :)
Dopisuję je ostatnio do betfairowych kursów ale chce tutaj wyjaśnić jedną sprawę podstawową. Zasada jest prosta. Te mecze po korekcie warto było grać po kursach pierwotnych. Zakładając, że na poprawki buków na plus lub minus ma wpływ albo ostra nawalanka na jedną z opcji albo wiadomości związane z kontuzją ważnego zawodnika bądź innymi obiektywnymi przesłankami co praktycznie rzecz sprowadza do tego samego czyli tej właśnie nawalanki, to granie po poprawionych kursach jest wbijaniem się w aktualną szansę procentową.
Tak więc wpisywane asiany mogą mieć tylko zastosowanie do naszych buków i ich małej mobilności. Niestety są coraz szybsi i przynajmniej w piłce zdecydowanie rzadziej można liczyć na tak zwaną okazję.

Spróbuję w kilku wejściach napisać coś o angielskich ligach ale tak dla siebie jak i pro publico bono :) wiadomości mam mało optymistyczne. Totalny brak wiary to jest to co mnie dopadło.
Pamiętam, całymi latami przecież, jak w każdej z ligowych kolejek miałem "czapy" zupełnie nieprzemakalne i wcale nie jest ważne czy ostatecznie weszły czy nie. Po prostu przed 16-tą byłem tak pewny swego, że mogłem postawić przysłowiową chałupę i czekać na oklaski.
Teraz na który pojedynek nie spojrzę to targają mną takie wątpliwości, że nie wiem jak, co i dlaczego. Może to efekt tego, że zamiast siedzieć w necie wolę wieczorkiem przerzucić się na "Indianę Jonesa" w TV żeby chwilę odsapnąć :) tak jak zrobiłem to wczoraj.
Żeby ten mój kłopot przedstawić w formie jak najbardziej dostępnej napiszę po prostu, że bardziej jestem pewny centralnej 19-tki (bo typuje z sąsiadami :)) w dzisiejszym losowaniu lotto (11mln) niż któregokolwiek z meczy z kursami ponad 2,00.

LA zacznę od tego czego nie zagram. Dawno, dawno temu kiedy bramy Krakowa zamykały się na guziki..., wręcz uwielbiałem tę fazę Fa Cup robiąc przegląd angielskich blogów i zbierając zewsząd różne "fakty, wydarzenia, opinię". Teraz tego nie zrobiłem i te kilkanaście ciekawostek odpada z typowania. Ciekawostek, ponieważ w tych niższych ligach rezultaty zależą czasami od tylko jednego zawodnika. To tak jak z wczorajszym Barnet który pchnął Northampton 4-0 (3,55 było już za najskromniejszy win) a ducha w drużynę tchnął podobno tylko Edgar Davids, ich player-couch zafiksowany ostatnio do ekipy.
OK, w Premiership myślałem o Chelskich ale mnie cofnęło. Raz że h2h (X11XX) i to zwycięstwo Spursów w United. Czyli daj se na luz i nie ruszaj, tako sobie rzekłem.
O Liverpool i M.Utd to ja tu nie napiszę słowa bo cóż można napisać. Najwyżej można połączyć ze szkockim Patrykiem, stworzyć kurs około 2,00 i wstawić boksem w rozpis ale mnie to jakoś nie kręci.
Fulham (h2h 112XX) mógłby wygrać zresztą tak jak i WHU ale boję się że któryś z nich tylko zremisuje a nie wiem który. Więc suma sumarum wstawię X w Swansea v Wigan w kuponie rozpisowym bo choć goście lekko osłabieni to akurat na tyle, żeby zaledwie podzielić się punktami z cienkimi walijczykami.
W Chamionship o 14'00" londyńkie derby i choć CP jest chyba mocnym faworytem (ostatnie zwycięstwa choćby z Wolves i Cardiff) to jakoś nie mam do nich przekonania. Bardziej uwierzyłbym w Leicester (-1) który wreszcie spełnia oczekiwania swoich fanów ale w derbach midlandsów w Birmingham (+3) może się okazać, że X to wszystko na co ich stać.
Z oka Bolton wyglądał mi na dobry typ ale kurs jest wstrętny jeśli wziąć pod uwagę, że u gospodarzy którzy są póki co niewyraźni, liczę tylko na to że się w końcu obudzą a do BC wróciło kilku kontuzjowanych graczy którzy mogą im tego nie chcieć ułatwić.
Brighton (+3) może dzisiaj wrócić na dobry kurs i choć nie lubię grać przeciwko Middlesbrough to chyba będę musiał B&HA wstawić. Za to lubię grać przeciwko Barnsley więc z miłą chęcią zasadzę się Charltonem. Pozostałe mecze jeszcze trudniejsze i z kilku X2 które mi chodzą po głowie może najbardziej sensowne będzie Cardiff (+2) do którego wraca dziś Bellamy.
Z L-1 wejdę w dwa typy X2 z tym że w Bournemouth v Tranmere z preferencją X a w Hartlepool v Crawley z preferencją 2.
W L-2 zagolę dwa razy homewin w Gillingham i Fleetwood.

pozdrawiam

piątek, 19 października 2012

Nieznośna lekkość kliku

witam

Oczywiście nie jest prawdą, żebym zauważył to dopiero dzisiaj. Jednak dopiero teraz, kiedy założyłem konto w eFortunie łatwiej mi o tym pisać.
Urokiem gry w necie jest niewątpliwie jej wszechobecna dostępność. W kinie i na pianinie, w lesie i na sedesie, wchodzę na stronę przez komórkę i klikam.
Ta radosna twórczość sprowadza się zwykle do jednego licznika kiedy mianownik stale rośnie i trzeba żelaznej konsekwencji i samozaparcia, żeby nad tym zapanować.
Dzisiaj byłem na azjatyckim bazarku bo choć ciągnę dymek z e-papierosa to jednak po ożywczym szoku spowodowanym na przykład obiadem czy kolacją sięgam po jeden egzemplarz konwencjonalnej trucizny.
Ok, nie przedłużając postawiłem lekko rosyjski hokej w postaci:

Metallurg Nk v Naftiechimik X 4,20 (stake 1/10) (result 5-4)

A teraz już zestaw :) - angielski....(który będę uzupełniał o kursy itp)

Premier League
Tottenham - Chelsea 2,70-3,50-2,90
Fulham - Aston Villa 1,85-3,85-4,90 (ah -0,11)
Liverpool - Reading 1,38-5,50-10,00
Manchester United - Stoke City 1,32-5,80-14,00
Swansea - Wigan 2,14-3,60-3,80
West Brom - Manchester City 5,30-3,95-1,78
West Ham - Southampton 1,89-3,85-4,60 (ah -0,09)
Norwich - Arsenal 6,50-4,50-1,58 (aa -0,10)
Sunderland - Newcastle Utd 2,64-3,40-3,05
QPR - Everton 3,55-3,55-2,26

Championship
Sheffield Wed - Leeds 2,50-3,75-2,98
Crystal Palace - Millwall 2,12-3,60-3,85
Birmingham - Leicester 3,50-3,50-2,30 (aa -0,21)
Bolton - Bristol City 1,73-4,10-5,30
Brighton - Middlesbrough 1,82-3,85-5,00 (ah -0,32)
Charlton - Barnsley 2,14-3,70-3,70
Derby - Blackburn 2,40-3,65-3,10 (ah -0,16)
Huddersfield - Wolves 2,58-3,50-2,96 (ah -0,25)
Hull City - Ipswich 1,92-3,80-4,60
Nottingham - Cardiff 2,54-3,45-3,10 (ah -0,11)
Watford - Peterborough 1,83-3,85-4,90 (ah -0,12)
Burnley - Blackpool 2,86-3,70-2,60

League One
Bournemouth - Tranmere 2,34-3,55-3,35 (ah -0,18)
Colchester - Carlisle 2,40-3,40-3,30
Coventry - Notts County 2,54-3,40-3,10 (ah -0,14)
Doncaster - Brentford 2,80-3,45-2,76
Hartlepool - Crawley 3,50-3,55-2,24
Milton Keynes Dons - Stevenage 1,91-3,65-4,70 (ah -0,20)
Oldham - Leyton Orient 2,10-3,45-4,00 (ah -0,31)
Portsmouth - Shrewsbury 2,22-3,50-3,65
Preston - Sheffield Utd 2,74-3,45-2,82 (ah -0,24)
Swindon - Scunthorpe 1,68-4,10-5,80
Walsall - Crewe 2,10-3,55-3,85 (ah -0,19)
Yeovil - Bury 2,32-3,45-3,45 (aa -0,17)

League Two
Barnet - Northampton 3,55-3,65-2,28
Aldershot - Rotherham 3,45-3,40-2,36
Bradford - Cheltenham 2,18-3,60-3,65 (ah -0,25)
Bristol Rovers - Torquay 2,40-3,50-3,20 (ah -0,20)
Exeter - Chesterfield 2,28-3,45-3,55
Fleetwood Town - AFC Wimbledon 1,62-4,20-6,40 (ah -0,10)
Gillingham - Burton 1,82-4,00-4,80
Morecambe - Southend 3,00-3,50-2,58 (aa -0,11)
Oxford Utd - Accrington 2,06-3,65-3,90
Plymouth - Rochdale 2,70-3,45-2,84 (ah -0,19)
Port Vale - Wycombe 1,80-4,00-4,70
York - Dagenham & Red. 2,30-3,40-3,50

Fa Cup
Cambridge Utd - Luton 3,50-3,65-2,16
AFC Totton - Cambridge City
Alfreton - Gateshead
Barrow - Tamworth
Boston - Altrincham
Bradford PA - Ossett Albion
Braintree - Lowestoft
Bromley - Worcester
Chelmsford - East Thurrock
Corby - Hendon
Didcot - Arlesey
Dorchester - Bury Town
Forest Green - Dartford 1,82-3,85-4,60
Fylde - Ilkeston
Gloucester City - Chippenham
Grimsby - Kidderminster
Guiseley - Buxton
Hastings - Blackfield
Hyde - Harrogate
Lincoln - Halifax
Macclesfield - Marine
South Park - Metropolitan
Stockport - Stalybridge
Telford - Nuneaton
United of Manchester - Hereford
Welling - Stortford
Woking - Ebbsfleet
Workington - Mansfield
Wrexham - Southport
Yate - Newport
Hayes & Yeading - Boreham Wood
Slough - Gosport

pozdrawiam

czwartek, 18 października 2012

Jaskółki

witam

Przyznam się, że niewiele mnie ostatnio cieszy. W grze idzie mi słabo i sprawdza się powiedzenie, że październik miesiącem oszczędności. Nawet nie wiem czy to modne niegdyś hasło jest nadal aktualne i na jaką zostało ukłute okoliczność bo jakoś o nim zupełnie teraz nie słychać. Tym niemniej na mnie stale działa i zdecydowanie oszczędzam się z grą.
No chyba żeby przyszła odmiana trendu. Ma przyjść.
Dzisiaj wpadają kominiarze na okresowy przegląd instalacji więc muszę z nimi poważnie pogadać. Czy są jeszcze tymi dostawcami szczęścia czy nie. A jeśli tak to ja się piszę....
W polityce wielki ciąg w dół. Mam do tej sytuacji stosunek ambiwalentny bo z jednej strony nie jestem przecież, mówiąc oględnie, miłośnikiem obecnej władzy ze szczególnym uwzględnieniem spadkobierców po Unii Wolności ale z drugiej strony cierpi przecież Polska. I wizerunkowo i finansowo i właśnie politycznie.
Ostatnich afer przez miesiąc poukładało się sporo i niejedna z nich zmiotła by rząd na przykład Pis-u czy tam każdy normalny rząd cywilizowanego politycznie kraju w kilka godzin. U nas ochrona, zwłaszcza medialna funkcjonuje jeszcze póki co perfekcyjnie, tak że mysz się nie przedrze.
To znaczy coś tam zaczynają co i tak jest jaskółką ale szybko temat umiera.
Afera taśmowa Stefaniuka i nepotyzm na niebywałą skalę, upadające masowo biura podróży które odradzają się pod nową nazwą, Amber Gold i OTL. Tysiące poszkodowanych ludzi i samoloty sprzedane za symboliczne 1E. Sam bym kupił.
Kilka sądowych przebojów przypominających czasy samobójstwa ministra Sekuły który strzelał do siebie z broni długiej trzykrotnie. Później ten skandal z zamianą ciał katastrofy smoleńskiej i duże nieścisłości w operowaniu prawdą które wyszły spod dywanu. Oczywiste kłamstwo z godziną tej katastrofy o której wiedziano minutę po wypadku (?) a opinię społeczną karmiono jakimś badziewiem. Ten temat wogóle przeszedł bez echa.
W końcu stadion za blisko 2 miliardy i ta na nim trawa i drenaż a szczególnie przeciek  http://www.youtube.com/watch?v=z7BKyISjSHE I wczorajsza wypowiedź chyba projektanta czy konstruktora, że to normalny taki zawór bezpieczeństwa. Tak ma być po prostu kiedy pada. Słyszałem jego wypowiedź na własne uszy.
I jeszcze te zdjęcia które wyciekły gdzieś za Uralem we wrześniu a rząd i owszem zareagował zdecydowanie tyle że dopiero jak rzecz się stała nie do ukrycia.
W tej sytuacji wcale nie dziwię się premierowi który "wolałby być wybitnym spawaczem, dobrze zarabiającym niż wiecznie bezrobotnym politologiem"
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/654601,tusk_wolalbym_byc_wybitnym_spawaczem_niz_wiecznie_bezrobotnym_politologiem.html
Dziwi mnie jedynie, że dał się tak wkręcić. Akurat w spawacza. Mieliśmy już jednego który podobno stale nieźle zarabia (ok 10tys emerytury) a z jego kilku wybitności jedna objawiła się 13 grudnia 1981 przed telerankiem.
Coś mnie jednak też cieszy. Po aferze Euro 2012 czyli ostatnim miejscu w najsłabszej grupie, wczorajszym meczem jestem naprawdę zbudowany. Może to opinia na wyrost, może to Anglicy nie grali za dobrze i na wiele nam pozwolili ale nasi świetnie parli do przodu, stworzyli kilkanaście niezłych okazji i doskonale wytrzymali mecz kondycyjnie. Szczerze mówiąc zupelnie mnie zaskoczyli. Pozytywnie.
Choćby to, i niedawna demontracja w obronie wolnych mediów jest już tą tytułową jaskółką.



http://www.youtube.com/watch?v=ESARYTsbTM4
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DkOIWdc9v3M

pozdrawiam

wtorek, 16 października 2012

Co się stało temu misiu czyli ekstradycja

witam

Nie no, spałem już :)
Coś się chyba kroi bo drugi dzień pod rząd mam kłopoty ze snem. Mówią że ciśnienie ale skąd to nagle u mnie. Rozumiem, że Felix kłopoty mógł mieć, rozumiem że ma je rząd. No ten to ma ciśnienie. Można nawet rzec, że parcie. Głównie na szkło. A jakie komentarze po tych telewizyjnych rajdach. Zupełnie jak za 7 procentowego Millera który podobne eskapady zakończył chyba trójką w Samoobronie. I niejeden w szkle topił smutki nie mogąc wtedy spać.
No dobra, dość tej gry w półsłówka czy jak to tam nazwać.
Opisywać wczorajsze zagranie, to jak musztarda po obiedzie. Miało być "all in" i było ale wyszły tylko zwroty i trzeba czekać na kolejną akcję. Na ładnym strzale spod biodra zawarzyła jedyna w meczu, niepotrzebna bramka Automobilistów bo wyszedłby koncert w zestawie już 5 trafionych z 7 (w tym 3 x 4,00, reszta po 2,00) z bankowym w każdym rozpisie remisem praskich Lwów. Wprawdzie na jednym z tańszych kuponów ale z mocną przebitką....
A wszystko przeze mnie. Brak dopingu.
Jak pisałem przedwczoraj od samego rana wylądowałem na ważnych rozmowach zaproszony na nie w zasadzie jako w pewnym sensie strona ale i dinozaur oblatany kiedyś w temacie. Kilkanaście osób a w perspektywie zapach ciężkiej pracy i ciężkiego szmalu. Wszystko szło perfekcyjnie a że rzecz dotyczyła zwrotów nieruchomości zagrabionych przez komunę w latach 50-tych w pewnej chwili, żeby rozładować ten ciężki, unoszący się w powietrzu nastrój, poleciałem "Misiem". Tak mam..
I zapodałem, że jak nawet nie uda się działek odzyskać to muszą nam zwrócić samolot. Taka tradycja. Ekstradycja. Ale Bareja nie został załapany.
http://www.youtube.com/watch?v=DWpOymwXqc4&feature=related
No cóż, teraz młodzi mają już inne obiekty do robienia sobie jaj. Wystarczy sięgnąć do komentarzy. Już nawet na onecie.
PiS: A wbijając miśka trafiłem na niezły film, polecam
http://www.youtube.com/watch?v=VOJmL9E4olk&feature=related



pozdrawiam

niedziela, 14 października 2012

Leć Felix, leć

witam

Cała niedziela zleciała, nomen omen, na niczym.
Rano próbowałem wgrać z marketu jakieś ciekawostki do Galaxy ale, że ze mnie telefoniczny lamer to narobiłem sobie takiego bigosu, że musiałem to wszystko pokasować.
Cała akcja naszła mnie przez jednego, miłego sprzedawcę w punkcie Play. Miał chwilkę czasu i pokazał jak działa jego komórka. Niewiarygodne co można z tym sprzętem wykonać. Jak się umie i chce.
Tak więc czas zleciał :) do wieczornego dartsa (jeszcze trwa w TV) i w jednej z przerw przełączyłem się na T24 zobaczyć co tam w świecie piszczy...I trafiłem akurat na
29-sprawdź spadochron, 30-zapnij rozporek :) i fruń.....
Tyle PiaRu ile zrobili na tę 4 minutową okoliczność to ja dawno nie widziałem. A widziałem sporo.
I muszę się przyznać, że niejeden lot Adama wzbudzał większe emocje i napięcie.
Teraz czas na mój skok. Miało być "all in" i pewnie będzie. Muszę wykonać go jeszcze dzisiaj bo jutro ze względu na kilka biznesowych spotkań czasu na to nie starczy.
I kto wie czy ten mój skok nie będzie bardziej niebezpiecznym wyzwaniem niż ten Feliksowy. Bo że trudniejszym to na pewno...

pozdrawiam

sobota, 13 października 2012

Ciuciubabka

witam

Ta popularna niegdyś zabawa niech będzie mottem mojej dzisiejszej balangi.


C. Troost - XVIIw

Jak wiadomo ciuciubabka to rodzaj takiej gry w której wybrana osoba porusza się po omacku i usiłuje "złapać króliczka". Bawiły się w to dotychczas zwykle dzieci i podlotki. Sam pamiętam jak nagle gasło światło i człowiek łapał...no właśnie za co kurde łapał. Starość nie radość i pamięć o tych słodkich chwilach już się powoli zaciera.
Ostatnio w ten dziecinny w gruncie rzeczy ubaw stara się wmieszać nas nasza odpowiedzialna władza  która na ślepo, na lewo i prawo obiecuje wydać, jak obliczyli w TVN24, 800.000.000.000 twierdząc że ta skromna sumka nie naruszy budżetu. A ja, pomimo swojej starości pamiętam przecież ten szczery rechot sprzed tygodnia kiedy to minister od kasy obliczał reformy (profesora Glińskiego) na 40mld i określał to jako zagrożenie dla bezpieczeństwa finansowego państwa.
Jak się bawić to się bawić - spodnie sprzedać, stół zastawić, mówili kiedyś nasi dziadowie.
Ja też tym ogólnie przyjętym wzorem wchodzę dzisiaj w ciuciubabkę.
Jest 13-ty i trudny zestaw ligi angielskiej. Przynajmniej dla mnie trudny.
Wieczorem pewnie okaże się, że był banalny ale tak jest przecież zawsze. Dzisiejsze typy będę ustawiał pod kątem eFortuny a tam do skasowania bonusa potrzeba 4-krotnego obrotu wkładu w rozpisach przynajmniej 3 meczowych z kursem minimalnym 1,90 (jeśli dobrze zrozumiałem regulamin).
Akurat to woda na młyn bo to właśnie lubię. Zatem postawię 3/8 (56a) lub 3/9 (84a) ale co to będzie zastanowię się po śniadaniu....
PiS: 10'05"
Na pierwszy plan rzućmy dwie największe "czapy" - Luton i Wrexham. Można byłoby je zboksować (ok 2,00) bo przecież musi przyjść taki tydzień, że lepsi okażą się lepsi. Z drugiej jednak strony Luton przegrał we wtorek z niewiele wyżej notowanym niż Nuneaton Borough, Breintree 2-3 tracąc na dzisiejszy mecz (red card) swojego najlepszego strzelca Fleetwooda (8 bramek - 4 miejsce najskuteczniejszych w Conferencji). A Wrexham(-2) w środę wygrał co prawda w Stockport (3-2) po dwóch karnych i samobramce (sic) ale pozbył się przy okazji (red card) strzelca tych dwóch karnych, obrońcy Ashtona. Czy w tym kontekście, przy tak mizernych kursach warto w to wchodzić to ja nie wiem. Wydaje się że nie.
Teraz dwie najbardziej formiaste paki które przodują w swoich dywizjach, Tranmere i Gillingham.
Imho z tych dwóch opcji lepszym pomysłem są chyba Gills ale tak oni jak i "liverpoolczycy" jadą tylko "na fali" i generalnie zupełnie nie wypełniają założeń K-16. Na wyścigach konnych, zwłaszcza jesienią utarło się powiedzenie że forma bije klasę więc może pomimo wszystko ta zasada i tutaj się sprawdzi.
PiS: 10'45"
Z łatwizną, łatwo się rozprawiłem więc czas na trudniejsze klimaty.
Rotherham zawodzi mnie całkowicie. Teraz ma wyjść osłabiony (-2) a dodając do tego (h2h 22) nawet nie ma co się zastanawiać nad tą wstawką. Ze Swindon bardzo podobna historia (-2) bo i Coventry (zagra bez swojego kapitana) przecież potencjalnie zasługuję na wyższą pozycję niźli 20-te miejsce w tabeli.
Wydawało się na początku (z oka) że Chesterfield ale że obie z Dagenhamem tak lubią w tym roku remisować, że (h2h = XXX--) i że goście awizują optymalny skład to już mi 1-ka nie w głowie.
Przeciwko Wycombe i Morecambe grać nie lubię więc kolejne dwa homewin uciekają w siną dal.
Zaraz przyjdzie się poddać, bo coraz mniej tego wszystkiego zostaje :)
Grimsby i Dartford - ten wariant też rozpatrywałem. Mocno szanuję Grimsby ale razem z Telford przyzwyczaili się do częstych remisów, w h2h 0-0 w ub roku i gospodarze po sensacyjnym zwycięstwie we wtorek jeszcze wzmocnieni (+2).
Alan też szedł tą drogą i pewnie znowu się oszuka http://www.footballconference.co.uk/news/details.php?news_id=8155
PiS: 11'55"
Tym niezbyt okazałym wyborem (jak na razie) zbytnio się nie przejmuję. Miałem grać dość spokojnie i nawet nie sądziłem, że tak szybko (2 minuty) ida przelewy z normalnego banku do buka i że w ogóle przyjdzie mi coś wybierać w sobotę na necie.....
Zasadzałem się z założenia na poniedziałek i na "all in" w rosyjskiej lidze hokejowej. Jak zaczynać to z grubej rury. Wyjdzie, to będzie czym rządzić :)
Do dwu/kuponu przesądzone jest, że wstawię zaraz:
Vitiaź v Donbass (X 4,10) (1 2,30) (result 0-1) i po co mi to dzisiaj było :(
i szukam dwóch ciekawych i nieprzemakalnych podwójniaków.
Barnet v Plymouth (X)(2), Colchester(-1) v Stevenage (+1) po ubiegłorocznym 1:6 to albo właśnie (X)(2) albo gołe away. Crawley zagolę homewin. Coś niestety trzeba. Hartle(+2) v Doncaster(+2) też wchodzi w grę jako (X)(2). Boję się tego samego choć nie powinienem w Burton v BC (X)(2).
Torquay wyfitowany i dość szansowny, może więc jego.
Mam jeszcze trochę czasu na ostateczne decyzje.....

pozdrawiam

piątek, 12 października 2012

Pooszłoo

witam

Wysłuchałem rano "s-ex-pose" i generalnie nie było nic o kastrowaniu hazardzistów więc można spać spokojnie. Sam hazard ma natomiast swoją wielką przyszłość. Teraz za to weźmie się sam rząd tworzący jakąś grupę kapitałową która za zabezpieczenie weźmie sobie akcje spólek skarbu państwa. Finał tego przedsięwzięcia jest łatwy do przewidzenia i giełda już podobno na to zareagowała.

EFortuna już zasilona i nie wiem czy ruszyć ostro od jutra czy czekać na poniedziałek. Mówiąc szczerze Anglii się po prostu boję. Zupełnie nie rozumiem kilku wyników z ostatniej kolejki (wtorek) a analizując statystyki z meczów Conferencji wygląda na to, że sytuacja na boisku nijak nie przekłada się na końcowy rezultat. I co z tym zrobić ?

League One
Bournemouth v Orient 1,98-3,70-4,25 (ah -0,15)
Carlisle v Notts Co 2,42-3,50-3,20 (ah -0,19)
Colchester v Stevenage 2,88-3,50-2,72 (ah -0,05)
Crawley v Bury 1,70-4,00-5,50
Hartlepool v Doncaster 2,90-3,35-2,68 (aa -0,11)
Portsmouth v Crewe 2,20-3,60-3,55 (aa -0,08)
Scunhorpe v Brenford 3,00-3,45-2,52
Sheffield Utd v Oldham 1,72-4,00-5,70 (aa -0,30)
Swindon v Coventry 1,82-3,85-5,00 (aa -0,20)
Tranmere v Yeovil 1,75-3,95-5,40 (aa -0,15)
Preston v MK Dons 2,96-3,40-2,64
Shrewsbury v Walsall 2,24-3,50-3,55 (ah -0,07)

League Two
Wimbledon v Cheltenham 3,40-3,60-2,24
Barnet v Plymouth 2,80-3,40-2,74 (ah -0,09)
Bradford v York 1,91-3,75-4,50
Burton v Bristol Rovers 2,14-3,75-3,50
Chesterfield v Dag & Red 2,02-3,70-4,10 (aa -0,24)
Fleetwood v Wycombe 1,71-3,95-5,80
Gillingham v Aldershot 1,70-4,10-5,60 (ah -0,07)
Northampton v Exeter 2,64-3,55-2,84 (ah -0,07)
Rochdale v Morecambe 1,99-3,70-4,20 (aa -0,14)
Rotherham v Southend 2,02-3,70-4,00 (aa -0,13)
Torquay v Accrington 2,12-3,60-3,70 (aa -0,10)

Conference
Macclesfield v Newport 2,46-3,55-3,05 (ah -0,14)
Barrow v Dartford 2,86-3,55-2,60 (ah -0,14)
Ebbsfleet v Alfreton 2,70-3,45-2,74 (aa -0,09)
Hereford v Braintree 2,10-3,80-3,75 (aa -0,35)
Luton v Nuneaton 1,47-4,40-8,40 (ah -0,10)
Mansfield v Forest Green 2,62-3,60-2,82 (aa -0,20)
Telford v Grimsby 3,80-3,45-2,16 (aa -0,08)
Woking v Southport 2,20-3,70-4,00 (ah -0,13)
Wrexham v Lincoln 1,47-4,40-8,40
Stockport v Kidderminster 3,10-3,40-2,50 (aa -0,24)
Gateshead v Cambridge 2,24-3,60-3,40 (aa -0,10)
Hyde v Tamworth 3,00-3,55-2,44 (ah -0,07)
kursy (godz 14'45") z giełdy Betfair, asiany uaktualnione 13.10 (g.12'30")

cdn niebawem....

pozdrawiam

czwartek, 11 października 2012

efortuna

witam

Decyzja zapadła. 500+500 (bonus) startuje w efortunie.
https://www.efortuna.pl/
Na razie jestem na etapie weryfikacji danych i muszę udowodnić, że mam 18+. Chyba dam radę.
Jutro wybieram się z tym do punktu bo podobno można to zrobić u miłej pani w okienku.
I jak kasa dojdzie do poniedziałku to ruszam z kopyta. W założeniu mam zamiar prowadzić dzienny licznik na blogu. Pewnie długo ta wyliczanka nie potrwa ale z drugiej strony niesiony optymizmem mam nadzieje, że nie będzie tak źle.

pozdrawiam

środa, 10 października 2012

Trendy

witam

Nie chce mi się zwyczajnie komentować wczorajszej Conferencji. To co się tam dzieje woła o pomstę do nieba. Pykam sobie swoje elektroniczne cudo :) (liquid póki co marlboro) i zastanawiam się "jak panie zmienić ten trynd". Coś co mnie opadło, otoczyło, podgryza i nie chce odpuścić.
Nawet w dzisiejszym śnie ciagnąłem jakieś losy i kobitka przede mną wygrała milion a ja tylko jakieś opłakane 16 kawałków. Też niby dobrze :)
Sposobów na zmianę biegu niekorzystnych wydarzeń nie zostało mi już wiele. Tytaniczna praca nic nie da i z tym się muszę pogodzić. Zacznę więc od atawistycznych, najprostszych rozwiązań:



Zobaczymy jak sprawdzi się to na:
Geylang Utd v Gombak 1 2,54 (result 3-2)
które w singu spadło wczoraj 2,50 -> 2,15 a dziś -> 2,00
lub na: :)
Atlant v Awangard X 4,30 (stake 1/10) (result 3-3)

powodzenia

wtorek, 9 października 2012

Jutro Meksyk

witam

Choć film powstał już 47 lat temu to wciąż jest aktualny. Zwłaszcza przed 10-tym (opłaty) :):)
http://www.youtube.com/watch?v=r3DH8rO2HyU
Też jestem chory na sukces i też jeszcze pokażę tym gnojom :):)

Conference
Alfreton v Grimsby 3,15-3,70-2,38
Barrow v Southport 2,42-3,60-3,20
Dartford v Telford 1,83-3,90-4,80
Forest Green v Tamworth 1,71-4,10-5,60
Gateshead v Macclesfield 2,40-3,75-3,05
Kidderminster v Hyde 1,76-3,95-5,40
Luton v Braintree 1,43-5,00-9,60
Mansfield v Lincoln 1,74-4,10-5,50
Newport v Ebbsfleet 1,47-5,00-7,80
Nuneaton v Hereford 3,00-3,65-2,46
Woking v Cambridge 2,42-3,75-3,05 (aa -0,15)
Stockport v Wrexham 3,80-3,60-2,12 (aa -0,12)

AA bets http://www.footballconference.co.uk/news/details.php?news_id=8135
Te Alanowe remisy nawet szansowne i gdyby padły choć dwa z nich to warto by się po to schylić w kuponach rozpisowych. Ale Conferencja jakoś specjalnie do remisów nie zachęca i jest ich póki co nieco poniżej szansy. Tym niemniej rzecz ciekawa.
Luton i Newport zboksuje w jedną pozycję robiąc z nich około (2,10) ale w pewniakach tego nie umieszczę. Mam awersję do tych kursów co to za nimi buki latają po prośbie.
Dartford wydaje się nieprzemakalny no bo jak się bije Grimsby na wyjeździe to taki Telford to przecież pryszcz. Forest Green i Mansfield też nie powinny zawieść ale obawy jednak chodzą po głowie. Przecież nie przyjdzie wszystko jak po sznurku.
Już 30% rozgrywek za nami i bardzo ważny mecz dla Grimsby. Punktów tracić im nie wolno ponieważ czołówka po prostu odjedzie. Mecz w Alfreton do wygrania choć łatwo nie będzie.

Johnstone's Paint Trophy
Doncaster v Chesterfield 1,91-3,70-4,70
Leyton Orient v Barnet 1,59-4,40-6,60
Plymouth v Aldershot 2,76-3,45-2,86
Shrewsbury v Crewe 2,16-3,60-3,80
Hartlepool v Bradford 2,28-3,60-3,40
Rochdale v Bury 2,30-3,70-3,30
Brentford v Crawley 2,38-3,60-3,20
Cheltenham v Oxford 2,28-3,60-3,35
Morecambe v Preston 3,50-3,75-2,22
Northampton v Colchester 2,98-3,55-2,58
Portsmouth v Wycombe 1,71-4,10-5,60
Southend v Dag & Red 1,92-3,95-4,30
Torquay v Yeovil 2,98-3,55-2,52 (aa -0,18)
Walsall v Port Vale 2,46-3,55-3,15 (aa -0,12)
York v Coventry 3,00-3,50-2,58
kursy z giełdy Betfair (godz 11'50")

JPT przeleciałem głównie po historii, h2h i aktualnej formie. Tytułu broni Chesterfield a takich ogrywać nie potrafię zwłaszcza w qwasi derbach (ok 40km). Barnet także nadspodziewanie pokonuje te rozgrywki i w ubiegłym roku bił na wyjazdach niezłe paki. Teraz, w londyńskich derbach jest pewnie gorszy od Orient ale niekoniecznie. To samo z Brentford (Londyn) do których przyjeżdza podlondyński Crawley.
W derbowym Rochdale v Bury bardziej widzę awans przyjezdnych ale to pewnie mżonki.
Patrzyłem też na moich starych walczaków ale akurat oni w ostatnich dwóch latach zagubili gdzieś ten swój pazur i wcześnie odpadali, tak jak Dag & Red (odpadł właśnie w tej samej rundzie z tym samym Southend u siebie 1-3) albo Morecambe (odpadł w tej samej rundzie z tym samym Preston 2-2 i penalty).
Trudno mi więc ich forsować.
Z innych walczaków, Yeovil i ten akurat ma szanse bo powalczy z mocno osłabionym (-3) Torquay.
Wycombe to byłaby już profanacja, ale kiedyś w takich meczach ich stawiałem choćby z remisem.

Przeglądałem ostatnio ofertę STS i 1/3 ich strony to sporty wirtualne. Może się nie znam ale rywalizacja z maszyną przy takich marżach i podatku to obraza dla inteligencji graczy.

cdn niebawem

pozdrawiam

poniedziałek, 8 października 2012

Degrengolada

witam

Przyznam się bez bicia, że dawno nie było tak źle. Wprawdzie jeszcze nie tak jak sześć lat temu kiedy po miesiącach ustawicznego dołowania zupełnie "zgaslo światło" ale to już z pewnością ten ciemny tunel w którym wcale nie widać na końcu przysłowiowego światełka.
Przyczyny, bo najważniejsze by je znaleźć, są generalnie dwie. Przynajmniej te podstawowe.
W zamierzchłych czasach jeden z największych autorytetów gry przestrzegał mnie przed angielska ligą. Bardzo długo ta jego teoria, że na tym daleko nie pojadę, co do mnie jakoś się nie sprawdzała. Broniłem się dzielnie i na ogół skutecznie.
Teraz nastąpiła kumulacja niemocy i tak jak ten pacjent z Paragrafu 22 który widział wszystko podwójnie, ja widzę wszystko odwrotnie. I nie mam na to rady.
Druga przyczyna spotakała mnie rano przed kioskiem kiedy kupowałem mamuśce "Uwarzam Rze".
Po ramieniu klepie mnie zadowolony kolega, ten co to zawsze grał długie 20 punktowe węże a którego stale namawiałem do zmiany tej okropnej przypadłości i oświadcza że oto się nawrócił i od jakiegoś tam czasu grając wyłącznie duble, kroi leszczy aż miło. Gratulując mu nie miałem siły się przyznać, że dla odmiany ja jestem teraz na tym ciekawym etapie :) półmetrowych kuponów.
Ale dzisiaj zagrałem tylko poniedziałkowe single:

Torpedo v Avangard X 4,00 (stake 1,5/10)
CSKA v SKA X 4,50 (stake 1/10)

powodzenia

niedziela, 7 października 2012

KHL

witam

Dzisiaj gram dwa remisy w rosyjskim hokeju z nadzieją, że może choć jeden wejdzie...

Spartak v Dynamo Mińsk X 4,10 (stake 1,5/10) (result 4-1)
Dynamo Ryga v Siewierstal X 4,20 (stake 1/10) (result 0-1)

Correct score: 39 - 33
Mecz trwa a jutro akcja z flanki pn. "debata o służbie zdrowia"  da kolejne, oczekiwane punkty.

powodzenia

sobota, 6 października 2012

Ziarnko do ziarnka

witam

Zauważyłem ostatnio że coraz częściej mam te nie raz już przeżywane, dłuższe chwile marazmu i zwątpienia. Przestaje wierzyć w to co robię czyli w te całe typy a szerzej w celowość całej profesji.
Z tego chyba powodu coraz częściej wpycham się w szerokie rozpisy bo szukam bez sensu rozwiązań ostatecznych i natychmiastowych.
Przestałem oglądać koniki, nie śledzę wyścigów piesków a siadanie do analizy angielskich spotkań nie sprawia mi zupełnie przyjemności.
Czy to wszystko to jakiś wynik zbliżającego się końca (21,12.2012) czy tylko stan spowodowany kryzysem to ja sam nie wiem.
Wczoraj, zamiast siedzieć w nocy, jak w każdy piątek, nad komputerem, zaliczyłem Bonda w TV.
No, takiej chały to nie widziałem już dawno. Jakieś lodowe miasto w przestrzeni, jakieś chore pomysły na gadżety Jamesa i nawet wódka choć tradycyjnie z lodem to zmieszana z badziewiem.
Na szczęście zaraz po JB-007 przeniosłem się na Nat-Geo a tam na świetny dokument o upadkach cywilizacji, głównie o powodach upadku cywilizacji Rzymskiej i Majów oraz o tym co archeolodzy wykopią za kilkaset lat z ziemi po naszej ekspansji XX/XXI wieku.
Dość już dyrdymałów.
Jak widać powyżej do hazardowej soboty jestem słabiutko przygotowany. Postaram się jednak coś przemycić ale najpierw muszę zweryfikować nieco swoje pojęcie o spadkach na asianach (głównie przy zmianie wysokich handicapów) analizując na razie http://annabet.com/pl/poissoned/asianhc.php tą ciekawą tabelkę:
Typy Alana jak kto zainteresowany też puszczę na początek: http://www.footballconference.co.uk/news/details.php?news_id=8112

A teraz już zestaw par:

Premier League
Manchester City v Sunderland 1,31-6,00-13,00
Chelsea v Norwich 1,24-7,00-17,00
Swansea v Reading 1,99-3,70-4,30
West Bromwich v Queens Park 1,83-3,95-4,90 (ah -0,12)
Wigan v Everton 4,00-3,60-2,10
West Ham v Arsenal 3.95-3,60-2,12 (ah -0,20)
Southampton v Fulham 2,72-3,50-2,84
Liverpool v Stoke 1,54-4,50-7,60
Tottenham v Aston Villa 1,52-4,60-7,60
Newcastle v Manchester Utd 4,30-3,95-1,93
PiS 12'45"
Znana jest w szerokim świecie :):) moja awersja do grania drużyn po występach pucharowych. Dlatego też o Manchester City i Chelsea nic tutaj nie napiszę. Zresztą co można napisać. Natomiast, choć pewnie tego nie wezmę (2,05) w Superofercie STS na Arsenal w meczu derbowym z West Ham trochę mnie kusi. W h2h (22X2) i co by nie mówić różnica klasy.
Z pozostałych meczy sięgnę po Wigan v Everton 2 (h2h 212XX) i jeszcze do końca nie wiem czy podeprę rzecz remisem bo to okaże się dopiero na końcu mojej rozpiski jak spojrzę na całokształt.

Championship
Birmingahm v Huddersfield 2,22-3,55-3,60
Blackburn v Wolves 2,26-3,70-3,35 (aa -0,10)
Blackpool v Charlton 1,70-4,20-5,70
Crystal Palace v Burnley 2,30-3,65-3,35
Derby v Brighton 2,82-3,55-2,74
Leeds v Barnsley 1,87-4,00-4,50
Leicester v Bristol City 1,60-4,20-6,80
Millwall v Bolton 2,90-3,60-2,60
Peterborough v Nottingham 3,20-3,65-2,38 (aa -0,12)
Sheffield Wed v Hull 2,42-3,55-3,20
Watford v Middlesbrough 2,28-3,60-3,40
Ipswich v Cardiff 3,00-3,60-2,50 (ah -0,12)
PiS 13'05"
Jestem stanowczo zbyt mało oczytany jeśli chodzi o najnowsze wiadomości. Z drugiej strony wiadomo, że prasa kłamie i robi mi wodę z mózgu a na to sobie pozwolić nie mogę. Dlatego też odrzucam wszelkie możliwe newsy i prenumeruję dla mamuśki jedynie "Gazetę Warszawską" i "Uważam Rze". Tam niewiele jest o naszych typach, ale cóż. Jest za to sporo o innych.
Tak zatem z oka po kolei, Birmingham zawodzi i mieszać się w to nie będę, Blackburn z Wilkami mecz równych drużyn ale no bet, Blackpool stanął w miejscu po doskonałym początku a londyński Charlton trochę się obkupił i choć home win prawdopodobne to 1,70 trochę za mało w stosunku do szansy.
Zresztą (1,70) to tylko jakieś Betferowe marzenie bo nam minister zezwala tylko na 1,65 :) - 12% więc z tym ministrem daleko się nie zajedzie.
W Palace widzę remis i tego lekko będę się trzymał. Bez napinania muskułów ale i bez wielkich obaw o duże materialne straty. Zbyt niewinnie to po prostu postawię.
Choć Brighton są drużyną lepszą od Derby to jednak nadal bez swojego top scorera i coś mnie ostatnio mocno zawiedli więc dam im spokój. Leeds i Leicester to dwie czapy na papierze i pewnie wygrają ale mnie niepokoi ich h2h - Leeds (X2) i Leicester (X-212) a przecież faworytami byli rokrocznie.
Nottingham można lekko spróbować (h2h 22) choć to pewnie tylko chciejstwo bo Borough po wzmocnieniach wygrał dwa ostatnie, wyjazdowe mecze dość niespodziewanie (złaszcza w Hull 3-1)
Osłabiony Sheffield Wed gdzieś blisko remisu a na spaghetti-udinese (Watford) zupełnie nie mam pomysłu.
Na koniec wzmocniony Ipswich z h2h (X2111) pewnie nie podda się walijczykom zbyt łatwo.

League One
Brentford v Crawley 2,22-3,60-3,55
Bury v Swindon 4,00-3,60-2,06
Coventry v Bournemouth 2,38-3,45-3,35 (aa -0,12)
Crewe v Hartlepool 2,32-3,40-3,50
Doncaster v Shrewsbury 2,28-3,40-3,60 (aa -0,23)
Leyton v Sheffield Utd 3,70-3,45-2,22
MK Dons v Portsmouth 1,56-4,30-7,40
Notts Co v Tranmere 2,34-3,50-3,40 (aa -0,20)
Oldham v Preston 2,98-3,35-2,60 (aa -0,08)
Stevenage v Scunhorpe 1,93-3,75-4,50
Walsall v Carlisle 2,72-3,45-2,86 (aa -0,30)
Yeovil v Colchester 2,84-3,35-2,82 (aa -0,21)
PiS: 13'50"
Crawley podejdzie (bo blisko) do Londynu na równy mecz którego stawiać nie mam zamiaru za to Swidnon z nadziejami znajdzie się w Bury. Te nadzieje osłabia fakt ich fatalnej wpadki w ostatnim meczu i tego, że nie są w pełnym składzie. Pomimo wszystko papierowo jakoś tam wychodzą.
Pytany w komentarzach o Coventry napiszę tak.
Jak otworzyłem zestaw to zaznaczyłem mocny, bankowy X. Już rano, przegladając dorywczo newsy (czyli w tych meczach co je widzę do gry) wynotowałem że goście mają co najmniej (-2) i wiele zaległych kontuzji a  Coventry "are boosted by the return of Kevin Kilbane, Jordan Clarke and Reece Brown". Tak więc teraz skłaniałbym się do homewin choć nie w wyniku jakiegoś przełamania formy a bardziej ze względu na fakty obiektywne.
Reszta po obiedzie :):) bo muszę się podszprycować chabaniną.
PiS: 14'20"
Jestem już po tradycyjnym, niedzielnym rosołku oarz mięsku z tegoż z chrzanem i od razu, bez zwyczajowego "zawiązania się sadełka" rzucam się w wir zagadnień piłkarskich. Czasu mało więc pokrótce.
Papierowo wychodzi MK Dons i Sheffield Utd z czego tych pierwszych należy chyba postawić a tych drugich podeprzeć remisem bo niezwykle polubili remisy (4-6-0).
Ciekawy mecz Notts Co jednak tylko na X z uwagi na zbyt dobrą formę Tranmere i podobnie koło remisu w Oldham v Preston. Tak już w pewnym pośpiechu powiem, że nic w tej lidze specjalnie mi się poza powyższym nie narzuca.

League Two
Accrington v Rochdale 2,62-3,65-2,78
Aldershot v Chesterfield 2,76-3,40-2,84 (ah -0,13)
Bristol Rovers v Northampton 2,32-3,65-3,25 (ah -0,10)
Cheltenham v Fleetwood 2,74-3,45-2,84 (aa -0,10)
Dagenham v Bradford 3,05-3,65-2,44
Exeter v Port Vale 2,52-3,55-3,05
Morecambe v Burton 2,64-3,80-2,74 (aa -0,07)
Oxford v Gillingham 3,00-3,45-2,56 (ah -0,15)
Plymouth v Wimbledon 1,90-3,95-4,30
Southend v Barnet 1,58-4,30-6,80 (aa -0,15)
Wycombe v Torquay 3,10-3,45-2,50
York v Rotherham 3,00-3,55-2,52 (aa -0,07)
PiS: 14'40"
Ciekawe h2h (222) w Accrington nie będę sprawdzał bo goście mnie niczym jeszcze nie urzekli :) choć ostatnio wygrali i w Gilligham (2-1) i w Rotherham (3-2) co powinno skutkować na kuponach gołym away.
Dagenham mocno podobno wyfitowany a dodając do tego h2h (211-1) trudno mi postawić lepszy przecież potencjalnie Bradford. Gillingham (-2) może już nie przejść Oxfordu choć z tą formą kto to wie.
Ze wszystkiego wychodzi Southend ale nie jestem ich fanem a i kurs mnie specjalnie nie jara.
Tak zasadniczo to powinienem postawić Plymouth Argyle choć nie wypełniają wszystkich, modelowych założeń.

Conference
Braintree v Barrow 1,99-3,90-4,00 (ah -0,09)
Cambridge v Mansfield 2,92-3,65-2,52
Ebbsfleet v Kiderminster 3,50-3,70-2,22 (aa -0,08)
Grimsby v Dartford 1,73-4,10-5,40 (ah -0,11)
Hereford v Stockport 2,08-3,70-3,80
Hyde v Gateshead 3,25-3,60-2,36
Lincoln v Luton 5,00-4,10-1,75 (aa -0,18)
Macclesfield v Alfreton 1,71-4,20-5,30 (ah -0,20)
Southport v Nuneaton 2,14-3,80-3,55
Tamworth v Newport 3,40-3,50-2,30
Telford v Woking 2,62-3,75-2,78 (aa -0,16)
Wrexham v Forest Green 2,22-3,40-3,75 (aa -0,08)

Typy nieco później ale i tak najbardziej liczę dzisiaj na speedway i GP Polski

PiS: 15'45"
A w speedwayu zamiast iść rano i zagrać Holder (1,55) v Hampel * Pedersen (1,50) v Lindback = ako 2,32 za furmankę szmalu to wolałem ziewać jak przygłup.
Teraz po kursy 1,38*1,32 już się nie wybieram.

pozdrawiam

piątek, 5 października 2012

Metro

witam

W życiu to trzeba mieć szczęście. O ile w grze nie dopisuję mi ono ostatnio zbyt intensywnie to jednak dzisiaj o kolejnej przysłowiowej 6'00" (bo to nie pierwszy raz) okazało się, że znowu mi dopisało.
Katastrofa budowlana która cyklicznie i w dość krótkich odstępach czasu nawiedza stolicę, wyrzuciła właśnie "na bruk" około setkę mieszkańców z bloków przy Świętokrzyskiej i Szkolnej. Wyrwani ze snu mieli dwie minuty na poranne lekarstwa, umycie się, ubranie, zabranie dokumentów i na dziesiątki spraw które człowiek musi wykonać rano. Musi, ponieważ jeśli tego nie zrobi to niezależny fachman od kwestii odpowiedzialności zarzuci im kiedyś, że to wszystko ich wina. Łącznie z zamianą osobowości. To makabryczne ale to nie ja wymyśliłem tę makabrę. A władza w Zaleszczykach.
Pisząc to mam świadomość że literalnie pode mną mijają się w tej chwili dwa składy kolejki metra. Za czasów normalnych budów i normalnych czasów takie rzeczy jak ta dzisiejsza po prostu się nie zdarzały więc to szczęście o którym pisałem na początku wiąże się przede wszystkim z przeświadczeniem, że kiedyś można było i w miarę bezkolizyjnie i w miarę bezproblemowo. Jeszcze jakieś pięć lat temu.
Teraz Warszawa stoi. To w zasadzie nic strasznego.ale co będzie jak "Metro" zacznie przedzierać się pod Wisłą. Mam poważne obawy bo jako rzekł pierwszy - "woda ma to do siebie, że spływa".

PiS: 11'35"
STS zjechał dzisiaj poniżej pewnego poziomu. Grałem sobie u nich te rosyjskie remisy w hokeju ale zjazd kursu poniżej 4,00 na 3,95 tego jeszcze nie było. Na całe szczęście lekarz nie zapisał mi gry w tej firmie i pewnie dzisiaj dam zarobić Fortunie.
Spartak v Siewierstal X 4,20 (result 2-2)
Wieczorem ostatnia kolejka holenderskiego "periodu" w 2 lidze. Realne szanse na sukces mają jeszcze MVV Maastricht (17pkt), Helmond (16pkt) i Volendam (15pkt).
PiS: 15'15" Jeszcze przed obiadem były dwie okazje po 1,65 w drugiej lidze ukraińskiej (piłka) ale zanim się zebrałem (powyżej niestety 2 minut) to jedna z nich spadła do 1,30 a druga do 1,18 czyli nie do gry..
cdn niebawem.... bo coś podokładam bez wątpienia.

pozdrawiam

środa, 3 października 2012

Biała flaga

witam

Za dużo pracy, za mało efektów - taka to jest prosta konkluzja z wczorajszych angielskich rozgrywek.
I tak wszystko opiera się na farcie a na fart nie mam ostatnio recepty. Kiedyś spluwało się przez lewe ramię albo wypowiadało zaklęcie i jakoś szło.
Teraz w takim Barnsley v Peterborough dwie bramki padają do 10 minuty i w zasadzie jest prawie pozamiatane ale zły los nie śpi. I tak grając rozpis 4/9 i trafiając 6 (ale z kursami pozwalającymi jedynie na zwroty) ta pozycja była jakże istotna.
No nic, to historia.
A czemu biała flaga. Październik miesiącem oszczędności więc dzisiaj bez większego wkładu pracy puknę 3/6 na dwóch kuponach (X11) grubiej i (1XX) cieniej.

Arsenal-Olympiakos 1 1,40 (result 3-1)
Yekaterinburg-Slovan B. (X) (result 0-1) DLACZEGO ?
Molot-Prikamie Perm-Lokomotiv Yaroslavl  (X) (result 0-0)
Donbass-Din.Riga (X) (1) (result 4-2)
Yugra-Khabarovsk (1) (X) (result 6-4)
Dyn.Moskwa-Kazan (1) (X) (result 2-0)
rozpis 3/6 w kuponach (X11) - 2/10 i (1XX) - 1/10



a teraz mam dylemat, który wybrać ?

pozdrawiam

wtorek, 2 października 2012

Kryteria

witam

Championship
Barnsley v Peterborough 1,90-4,00-4,30 (ah -0,20)
Barnsley (+1) gra w kratkę ale 5-0 w Birmingham pozwala mi wierzyć, że w tak otwartym meczu jaki przewiduję padną co najmniej 3 bramki (1,68) lub nawet 4 (2,66)
Brighton v Ipswich 1,77-3,95-5,40 (aa -0,11)
Gospodarze (+2) bez swojego top-scorera a goście już z Choprą ale to chyba za mało, żeby wywalczyć choćby punkt.
Bristol City v Millwall 2,50-3,55-3,10 (aa -0,07)
Burnley v Sheffield Wed 2,24-3,70-3,40
Cardiff v Birmingham 1.89-3,85-4,60 (ah -0,20)
Charlton v Watford 2,32-3,55-3,35 (aa -0,12)
Huddersfield v Leicester 3,30-3,55-2,36 (aa -0,10)
Hull v Blackpool 2,48-3,55-3,05
Wolves v Crystal Palace 1,88-3,95-4,50 (ah -0,12)
Bolton v Leeds 2,02-3,80-4,00 (ah 0-,07)
Middlesbrough v Derby 2,26-3,50-3,55 (aa -0,29)
Nottingham v Blackburn 2,44-3,60-3,10 (ah -0,16)
Ogólnie rzecz biorąc w Championship jak dotychczas można zauważyć bardzo mało remisów. W tej kolejce sprawa pewnie się trochę statystycznie poprawi bo wiele meczy kręci się właśnie koło X-sa.

League One
Brentford v Shrewsbury 1,83-3,80-4,90 (ah -0,19)
Bury v Carlisle 2,90-3,55-2,64 (ah -0,15)
Coventry v MK Dons 3,30-3,50-2,40
Crawley v Bournemouth 2,16-3,60-3,75
Crewe v Oldham 2,44-3,40-3,25 (aa -0,16)
Doncaster v Preston 2,60-3,50-2,96 (aa -0,11)
Hartlepool v Sheffield Utd 3,95-3,55-2,10
Pełny i solidny skład gości i kryteria którymi się posługuję pozwalają mi spróbować away win. Jednakże tylko w rozpisie ponieważ Wednesday ma póki co spore kłopoty ze strzelaniem bramek i pociag do remisów (6 w 9 meczach)
Notts Co v Stevenage 2,04-3,75-3,95
W Stevenage nie zagra jak to piszą big striker Agyemang. Fakt, że w dwóch ostatnich meczach w których nie grał Borough zagrali słabiutko ale też fakt, że w rozegranych 5 wcześniejszych spotkaniach bramki kolega Patrick nie ustrzelił. Co by nie mówić, jestem zwolennikiem gospodarzy choć w kryteriach nie ma wystarczającej przewagi na home win i wezmę to jedynie śladowo.
Scunthorpe v Tranmere 2,70-3,45-2,88 (ah -0,25)
Absencja trzech podstawowych zawodników gości może spowodować, że niepokonany i bardzo formiasty Tranmere będzie miał bardzo trudną przeprawę.
Swindon v Colchester 1,57-4,10-6,80 (ah -0,07)
Walsall v Leyton Orient 2,28-3,50-3,45
Napisałbym, że to mecz o utrzymanie w lidze ale to byłaby profanacja bo Walsall dotychczas gra całkiem całkiem. Remis w tym spotkaniu będzie dla mnie wynikiem oczekiwanym.
Yeovil v Portsmouth 2,44-3,45-3,30 (aa -0,10)

League Two
Accrington v Rotherham 3,30-3,60-2,34 (aa -0,15)
Może już czas pogodzić się z Rotherham które u gospodarzy odnosili sukcesy a są notowani o wiorstę wyżej. Może wstawię do dwu/kuponu (X2)
Morecambe v Chesterfield 3,00-3,55-2,54 (ah -0,16)
Northampton v Gillingham 3,05-3,60-2,48 (ah -0,16)
Oxford v Wimbledon 1,82-3,85-4,90
Sporo pisze się o ubytkach zawodników którzy dla Oxford jeszcze nie zagrali. Ściema ? czy co. Z drugiej strony strach brać ich zwycięstwo po serii porażek (LLLLL)
Port Vale v Dagenham 1,84-3,85-4,90 (aa -0,31)
Vale potrafiło ostatnio puknąć Rotherham (6-2) i Fleetwood (5-2) więc nie widzę przyczyny dla której nie powalczą o zycięstwo z D&R.
Rochdale v Bradford 2,82-3,45-2,80 (aa -0,20)
Southend v Burton 1,94-3,80-4,40
Torquay v Aldershot 2,06-3,55-4,10 (aa -0,17)
Gospodarze polubili X-sy (na 9 meczy 6 remisów) i kto wie czy ta passa nie będzie trwała.
Wycombe v Plymouth 2,66-3,55-2,86 (aa -0,12)
Po głowie chodzi mi tutaj remis bądź under 2,5 bramki (1,90)
York v Fleetwood 2,84-3,50-2,68 (aa -0,10)
Obie ekipy w dość stabilnych składach a po ostatnich wynikach gości nie mam siły ich postawić pomimo dość wyraźnej przewagi w K-16.
Barnet v Exeter 3,50-3,75-2,18 (aa -0,07)
Przymierzałem się wstępnie do Exeter ale na temat składu w tym meczu są bardzo rozbieżne wiadomości.
Bristol Rovers v Cheltenham 2,80-3,45-2,78
kursy z giełdy Betfair (godz 10'30"), spadki asian z 10'30"

Przy typowaniu wyników meczów w lidze angielskiej przyjmuję szereg kryteriów. I optymalną sytuacją jest kiedy wszystkie one mieszczą się w pewnych widełkach które preferują konkretny rezultat. Niestety, co zrozumiałe, kurs na taki mecz jest wtedy mizerny.
Jest zatem zasadne pytanie, co w tej układance powinno mieć priorytet a co może być jedynie dodatkiem na osłodę.

Klasa (K-16)
Na początku sezonu w każdej z pięciu lig, układam drużyny w sześciu grupach w zależności od siły zespołu. Trwa to zwykle dłuższy czas bo sprawa jest chyba najtrudniejsza a wynik takich działań z lekka modyfikuję przy porównaniach z kursami sezonowymi u uznanych przeze mnie oddsmakerów . W trakcie rozgrywek K-16 podlega pewnym przesunięciom kiedy jakiś team dokona korzystnych zakupów itd.
Forma (F-16)
To kryterium stosunkowo łatwo jest opisać. Dobre wyniki z lepszymi drużynami, wysokie wygrane z klubami o podobnym poziomie siły w ostatnich powiedzmy pięciu meczach dają ustawienie w strukturze 1-6 (stąd F-16).
Asian (ah = asian home, aa = asian away - od wyjściowych do chwili badania)
Na ten test spoglądałem od dawien dawna ale ostatnio zacząlem go dopisywać do kursów chcąc mieć możliwość zrobienia analizy na ile spadki ah i aa maja przełożenie na wynik końcowy. Na pewno nie powinno się lekceważyć spadków wysokich. W taki mecz wchodzę ponownie do analiz i szukam przyczyny dlaczego azjaci :) tak się napalili na którąś z opcji.
Oczywiście czym innym jest spadek (-0,30) z kursu 1,80 na 1,50 a czym innym z 4,50 na 4,20 i w zasadzie lepiej byłoby wyrazić to w procentach ale to są sprawy tak oczywiste, że nie będę ich tutaj pogłębiał.
Nie wiedziałem do jakiej kategorii wrzucić ubytki w składach czyli kontuzje i zawieszenia zawodników oraz wypożyczenia i zakupy. Myślę, że ta istotna informacja najlepiej mieści się właśnie w asianach.
buk versus buk (rk)
Ta najpopularniejsza forma gry w czasach kryzysu jakby nieco siadła. Kombinacje w klubach są powszechne i ostatnio dotknęły nawet piłkę ręczną we Francji w głośnej w TV sprawie. Te kombinacje są oczywiście głęboko ukryte i mnie, normalnemu zjadaczowi chleba, niedostępne.
Inna forma bvb to walka wybranego bukmachera który z reguły trafniej ustala kursy na konkretne dyscypliny z bukiem  słabiej zorientowanym. Dobrym przykładem niech będzie holenderski (?) MrBukmaker który kiedy istniał, fantastycznie wręcz ustawiał kolarstwo.
h2h
Wiadomo, że pewne teamy mają do siebie awersję i nie potrafią ze soba grać. Nie odpowiada im styl przeciwnika lub inne takie pierdoły i choć są zdecydowanie lepsi to wyniki często są niespodziewane. Przy h2h warto badać także kurs z jakim padły konkretne rezultaty w przeszłości ponieważ pamięć ludzka jest zawodna i nie tak dawno drużyna mogła być bardzo nisko notowana a przejęta w pewnym okresie przez petrodolary zupełnie odmieniła swój charakter.
wyniki ostatnich pięciu lat w meczach ligowych: http://weekendfootball.co.uk/football/fixtures.asp
mecze bliskie (derbowe)
Ten element także mnie interesuje bo jak wiadomo do takich spotkań podchodzi się ze specjalną koncentracją.

A na zakończenie wczorajszej kolejki hokejowej:
Siewierstal v Atlant X 4,20
Dynamo Mińsk v Lokomotiw X 4,30

pozdrawiam

poniedziałek, 1 października 2012

KHL - poniedziałek

witam

Po dwóch dniach odpoczynku od hazardu co spowodowane było zupełną obojętnością od południa w sobotę po stan po "nadużyciu" w niedzielę (nocna impreza) - trzeba powoli wracać do żywych.
Swoją drogą pamiętam głosy, że Służewiec i wyścigi konne to moja mekka do ostatnich tchnień i na to nie ma lekarstwa. A przestałem tam chodzić z dnia na dzień i w zasadzie nic się nie stało.
Teraz, nie miałem również jakiejś specjalnej traumy. Jak widać od wszystkiego można się odzwyczaić. Od gorzały, kiedyś pewnie od bab i hazardu a nawet od papierosów bo kupuję właśnie do palenia sprzęt elektroniczny. Sam jestem ciekaw czy da to pozytywny skutek.
Dzisiaj zrobię sobie trochę mocniejsze podejście do "ruskiego" hokeja. Mocniejsze, bo to chyba trzeci poniedziałek a jak wiadomo do trzech razy sztuka.

Automobilist v Lev Praga X 4,20 (result 3-5)
Dynamo Ryga v Salavat X 4,25 (result 2-2)
Jugra v Metallurg Nk (X-4,30) (1-2,16) (result 4-3)
Metallurg Mg v CSKA (X-4,30) (1-2,00) (result 1-1)
Barys v Amur (X-4,30) (1-2,16) (result 3-1)

Do szerszego rozpisu dwu/kuponu (XXX) (111), przydałoby się coś dostawić a najlepsza do tego jest liga angielska (jutro kolejka Championship, L-1, L-2). Kłopot w tym, że od kilku lat ofertę drukowałem z Totomixa bo była przejrzysta i miała sporo miejsca do notowania tych moich różnych przemyśleń i analiz. Teraz bukmix nie ma nawet odnawialnej strony i chyba już całkiem leży a ja nie mam papierowej wersji wydarzeń.
Na domiar złego STS też od rana mi nie wchodzi. No cóż, trzeba sobie będzie jakoś radzić.

pozdrawiam