wtorek, 28 lutego 2017

Znikający punkt

witam

Właściwie dzień miałem drobiazgowo ułożony. Rano chciałem zagrać trzy mecze z Ugandy, około 15 sprawdzić wynik w Singapurze (absolutnie nie oglądać live) a w międzyczasie załatwić kilka spraw z długiej listy która leży mi przed oczami i coraz bardziej pęcznieje.
Niestety. Ugandy do STS nie dowieźli. Raz jest, innym razem klienta można sobie olać. Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobisz...
Tak więc kluczem miał być między innymi remis w:
UPL02/28 14:30Lweza FC2.622.762.7034.27%32.53%33.20%89.76%URA
2.632.732.7334.15%32.95%32.90%89.81%
....ale nic z tego nie będzie.

Result: 14'20"
Wojownicy kosztowali mnie trochę nerwów ale ostatecznie dobrze się skończyło (88 minuta)
STS natomiast zaspał i Ugandy nie wypuścił. Jak to do cholery jest że: - Ja, Polak, Europejczyk, mieszkaniec Kuli Ziemskiej, kruszynka w Układzie Słonecznym i ździebełko we Wszechświecie nie mogę jak biały człowiek zagrać tego co lubię. A inni biali ludzie, żółci, czerwoni i czarni mogą....

PiS: 17'10"
Lweza 0-2 więc nie ma czego żałować.
Za to trzeba rozpocząć opracowanie strategii na piątek. Kilkanaście propozycji już zapisałem do kajetu choć kursów na nie jeszcze brak. Potrzebne będą, jak u Słodowego, dwie nieprzemakalne "czapki" w granicach 2,20 jako single lub duble które mają robić za piorunochron rozpisów i żeby nie przesadzić umieszczę je na połowie kuponów których będzie pewnie ze 40....:)
Pomysły to skoki narciarskie, rosyjski hokej, golf po drugiej rundzie lub jakaś różnica kursów w Singapurze et consortes....
A może Piotr Lisek w HME (1,40 za win lub 3,10 z wynikiem 5,90)
https://www.iaaf.org/records/toplists/jumps/pole-vault/indoor/men/senior/2017
Poza tym E. Macron (2,50 w STS) jest grubo na giełdzie po 2,20 ale ja w tych lewicowców mało wierzę i im nie kibicuję. A tak poza wszystkim może być śmiesznie bo rzecz rozgrywa się w prima aprilis...:)

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 27 lutego 2017

Ranking RB (tydzień 6)

witam

Wzloty i upadki to obraz hazardowego tygodnia który upłynął. Kiedy wydawało się, że leżę i kwiczę to kupony udało się obronić, kiedy znowu wszystko wyglądało na pozór optymalnie - fatalna końcówka pustoszyła linię po linii. Legia dołożyła swoje i tak....
Suma summarum wyszło na remis:
2070/2000

Nowy tydzień zacząłem już we wczorajszym wpisie kiedy to nocą rzuciłem się na singapurską dublę. Już nie raz się na nich zawiodłem ale skoro lokalni płacą za coś 1,57 ( i tak wzrost ponieważ Home Utd stoi teraz 1,12) to nie wypada z tym dyskutować. Ewentualna wygrana przełomu nie daje ale zarobi na 20 rozpisów 5/13 które najprawdopodobniej w czwartek pójdą najmocniej (Francja 2,3, Palestyna, Iran, Algieria itd). Niestety nie da się tego klopsu połączyć z wtorkową Ugandą jeśli oczywiście STS zdecyduje się wystawić ich notowania...

PiS: 11'10"
Trochę adrenaliny od poniedziałku, między innymi takiej:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310581799165140209&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310581799152040240&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Razem RB 110/2070

Po ostatnich turniejach tenisowych Iga Świątek awansowała w rankingu WTA z 834 miejsca na miejsce 689 (wygrane zawody 15K w Bergamo) a Maja Chwalińska z miejsca 730 na 662 (finalistka zawodów 15K w Wirral). Obie mają po 16 lat (jeszcze nie skończone) i już za dwa sezony mogą się znaleźć w pierwszej trzydziestce.....:)
Póki co, w swoim roczniku zajmują dwa pierwsze miejsca na świecie.
https://www.youtube.com/watch?v=6fLH8qo-WGE

cdn
pozdrawiam

sobota, 25 lutego 2017

LAHTI

witam

Mistrzostwa Świata w skokach narciarskich (Lahti HS-100) mogą być doskonałym odzwierciedleniem "dobrej zmiany" jaka się Naszej Ojczyźnie przytrafia. Wybitny Stoch, Kot który uwierzył we własne, nadzwyczajne umiejętności, Żyła który z uśmiechem na ustach może sprawić niespodziankę i Kubacki który na małych skoczniach ma największy potencjał - zrobią dzisiaj wiatrak z przeciwnikami. Niepokoić może tylko stan pewnego kolana ale odpukać wszystko pójdzie jak po maśle....

Wczoraj, a właściwie już w sobotę siedziałem do 4 rano nad przyzwoitym zagraniem które tydzień wyciągnie nad poprzeczkę, drugim okiem zerkając na wyścigi w Sam Houston Race Park.
I zastanawiałem się nad tym co wczoraj napisałem na szybko.
Bo tak po prawdzie, grając mecze z konfiguracji 1,90-3,20-3,60 home/draw na dwóch rozdzielnych rozpisach (1,1,1) (X,X,X) z oczekiwaniem że wejdą w system co najmniej dwa z nich było postępowaniem słusznym. Wybrane zostały dobre pojedynki w których remis był jak najbardziej oczekiwany, co więcej po fakcie bliższy niż faworyzowana przez ogół jedynka. A to, że trafiłem akurat na trzy razy 0-1 trzeba zwalić na opatrzność która w tym wypadku nie chciała mi sprzyjać.

Póki co puściłem kilka kuponów na takich klimatach.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310561799303242126&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310561799376642360&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310561799127942780&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310561799288042871&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
...i niech się bronią...:)

Result: 23'55"
W Salwadorze, Pasaquina z Sonsonate na 2-1 w 91 minucie...
To się w pale nie mieści. Bo powyższe kupony grałem w STS tylko ze względu na ten mecz. Inni jakoś nie trzymają Salwadoru.
No nic, trudno....

Niedziela, 26 luty, godzina 13'00"
Wziąłem lekką tryplę z uwagi na fakt, że oferta jakaś cienka:
Niemcy (Lahti, mikst) win 1,40 (result, win)
Home United v Young Lions 1 1,25  (result 6-1)
Legia v Nieciecza 1 1,42  (result 1-1)
ako 2,49

A co tam, żeby podnieść poziom adrenaliny coś takiego jeszcze...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310571799049348440&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310571799142448480&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 16'26"
Bardzo ciekawe będą dzisiaj trzy ostatnie wyścigi w Sunland Park...
http://www.equibase.com/static/entry/SUN022617USA-EQB.html
...i udział w nich koni które przywiózł z Santa Anita - Dough O'Neill, trener z ekstraklasy....

19'50" Result:
Ty moja drużyno stołeczna, to nie jest zabawne.
Brak słów, o elementarnym szacunku już nie wspominając.....
Nie umiem spokojnie patrzeć na ten wynik. Wyjątkowe paskudztwo.....

PiS: 00'30
Zachciało mi się trypli, którą chyba bym skończył. Notowania w Singapurze na Home 1,08-7,00-17,00
Tak to jest, wszystkich stale uczę żeby nie grać badziewia (jako pewniaki) a czasem sam wpadam w sidła....

PiS: 1'30"
Już na nowe rozdanie (na nowy tydzień rozliczeniowy) zagrałem dublę....
Home Utd v Young Lions 1 1,25  (result 6-1)
Balestier v Warriors 2 1,90  (result 1-2)
ako 2,38 stake 200/2070

cdn
pozdrawiam

piątek, 24 lutego 2017

Ratuj się kto może...

witam

Z przyjemnością oglądałem wczorajszy mecz Ajaksu z Legią (1-0). Nasi zagrali bardzo poprawnie i w moim odczuciu brakowało tylko łutu szczęścia. Trener stanął na wysokości zadania i wyciągnął z drużyny ile się da co przyjmuję z satysfakcją. Teraz będzie tylko lepiej. Mistrzostwo Polski bez porażki do końca rozgrywek, dobre losowanie w LM 2017/2018 i stawiamy poprzeczkę o dwa stopnie wyżej....

W hazardzie katastrofa. Nie umiem powiedzieć czy się jeszcze obronię w tym tygodniu co przecież jest stale możliwe lecz będzie z pewnością trudne. No ale cóż ja mogę ?
Nie trafić remisu, żadna to ujma, tyle że zaczęło się to tak.
Mecz w Egipcie, Tauta v Smouha. Grałem remis (60% kuponów) kiedy na godzinę przed meczem notowania na away win spadły dramatycznie:
http://www.nowgoal.com/1x2/1359399.htm
Jak za starych lat postąpiłem najbardziej racjonalnie. Następne kupony zagrałem po doskonałym jeszcze kursie aw = 2,30 w pewniaku. Ciut za grubo. Wynik 2-0 dla gospodarzy był zatem oczywistą nauczką, że różnice kursów i owczy pęd za mądrością i wiedzą ogólną już nie jest najlepszą przesłanką. Zbyt często zdarza się odwrotny sztos, że tak powiem.
Dalej też było śmiesznie. Pięć pojedynków w Salwadorze, 4 remisy ale oczywiście nie mój....

Zagrałem kilkanaście kolejnych kuponów póki co akcentując remis w Ugandzie.
UPL02/24 14:00Express FC3.283.002.0927.28%29.88%42.84%89.51%Vipers
3.273.002.0927.40%29.85%42.75%89.50%

PiS: 14'50"
Zastanawiam się czy do rozłącznych rozpisów z ubezpieczeniem (dwa kupony) nie brać 4 meczów 1X.
Przy trzech szansa na podpisanie całej trójki to 25%, przy czterech trójka podpisze się w 50 procentach ale dochodzi czynnik w którym jednej z pozycji na przykład się nie trafia. To może mieć ręce i nogi....
Zły jestem bo miałem zapisane dwa pojedynki w rosyjskim pucharze (Tambov i Ural). Oba weszły a nie zabrałem się z żadnym. (za dużo było innych możliwości, niestety)

Result: 16'00"
Express v Vipers 0-0
ale na przykład wszystkie trzy przestrzelone 1X (to nieprawdopodobne, trzy razy 0-1). Na szczęście nie we wszystkich rozpisach miałem tych dziadów.....
No tak, ale to moja wina, że wybrałem akurat takie mecze (około 1,90-3,20-3,60) gdzie przychodzą same fuksy ( między innymi URA v Proline w Ugandzie). Trudno.
Z drugiej strony, tak jak to teraz oglądam, aż się chce wrzeszczeć ze złości na ilu kuponach stoi ta nędzna trójka.
PiS: 17'50" - Ugh, postanowiłem. Przestaje grać ubezpieczenia. Same X i ewentualnie "czapki" (1,2,3) jako roboty. Żadnych rozłącznych podpórek 1X lub X2. Dość....
Nie z uwagi, że to jest niekorzystne matematycznie ale z powodu, że trzeba to umieć trafiać.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 23 lutego 2017

Dlaczego nie ?

witam

Czterdzieści cztery lata temu byłem wizualnym uczestnikiem pewnego fenomenu. Otóż reprezentacja Polski w piłce nożnej zremisowała na Wembley 1-1 w takiej sytuacji.....
MiejsceDrużynaMeczePunktyZwycięstwaRemisyPorażkiBramki
1 Polska342015-2
2 Anglia331112-3
3 Walia431123-5
https://www.youtube.com/watch?v=5X-bgFp8xDI
....czym otworzyła sobie drogę do turnieju finałowego MŚ.
Nikt nam nie dawał większych szans i nikt nas wtedy poważnie nie traktował a jednak stało się. Polak potrafi.
Przed wielu laty oglądałem też co najmniej kilka pojedynków Legii Warszawa w których będąc potencjalnie na straconej pozycji, dawali sobie radę. "Rogale" Deyny pamiętam tak namacalnie jakby to było wczoraj. Zwłaszcza jeden rzut wolny z 25 metrów....:)
Poezja.
Dzisiaj usiądę przed TV z nadzieją, że niemożliwe może stać się możliwe. Bo nie takie Ajaksy schodziły z boiska na tarczy, ulegając przed determinacją i poświęceniem naszej, stołecznej drużyny.

Wysłałem kilka rozpisów w tym w Milenium 2*5/14 + na przykład takie w STS...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310541799082542602&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310541799201742784&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Łącznie RB = 300/2050

PiS: 13'30"
Bez opamiętania dowaliłem kolejne kupony a to przecież dopiero czwartek...
Ubezpieczyłem jeden mecz w Egipcie którego kursy na away win dramatycznie spadły itd, itp...
tak więc poszło kolejne RB - 300/2050

cdn
pozdrawiam

środa, 22 lutego 2017

Littlewoods

witam

Granie remisów wygląda bardzo niepoważnie i mam tego pełną świadomość. Ale nie powstało ot tak sobie i nie tylko chodzi mi teraz o bilans. Plany mam szerokie, rozpisany scenariusz i jak mnie wreszcie coś skutecznie podjudzi to zacznę go realizować.
Nie tylko ja szukam w zestawie swoich iksów. Wiele lat temu, kiedy mocno interesowałem się ligą angielską, na wyspach istniał ichni totolotek z ogromnymi nagrodami a chodziło w nim o trafienie właśnie remisów w zwykle 56 pojedynkowym zestawie. Punktowali to tak, że za (1-1, 2-2 itd) dostawało się 3 punkty, za 0-0 - 2 punkty, za away win - 1,5 punktu i za home win 1 punkt a wybierało się osiem obojętnych spotkań.
24 zdobyte oczka były maksem a szczęśliwi zwycięzcy pewnie szastają kasą do dzisiaj....
Pamiętam, że wysyłałem listy do firmy (taka była moda) a oni przysyłali mi piękne na owe czasy książeczki z zasadami gry i systemami,.okraszone zdjęciami najlepszych wtedy drużyn.


rok 1950
http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/03028/footballpools1_3028321b.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/9d/7f/90/9d7f90695559c4fb8d38e9b0a6dc046e.jpg
przykładowe blankiety kuponów....

Ok, nic się na razie nie dzieje. Późno już więc luknę na ofertę ale za wiele się nie spodziewam. Może jutro pod wieczór do kajetu zacznę wpisywać pierwsze propozycje które następnie poddane zostaną surowej obróbce...:)

Tradycyjnie wysłałem jeden rozpis nocny w myśl zasady - rolnik śpi i mu rośnie....:)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310531799164405745&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 12'20"
Nocny kupon poszedł za lekko ale to łatwo pisać post factum.
Przed chwilą, w oczekiwaniu na notowania z Ugandy, Palestyny, Algierii, Omanu itd, ruszył do boju kolejny..
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310531799387244399&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result: 20'15"
Kazań na 2-1 na sekundę przed końcową syreną. Jeszcze nie wierzę ...:)

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 20 lutego 2017

Liberum Veto

witam

Odchodzący tydzień był czasem wielkiej huśtawki hazardowych nastrojów. Jeszcze w sobotę byłem po prostu wściekły i szkaradnie "rzucałem mięsem" a znowu w niedzielę do około 18" wchodziło sporo i zapowiadało się, że odkuję się za całe siedem dni. Niestety zawiodła końcówka i padły wszystkie cztery ostatnie mecze na rozpisach (Oviedo 2-1 w 89 minucie, AEK Ateny 1-0, Astra w Rumunii 1-0, i spotkanie w Hondurasie) kiedy każdy pojedynczy z nich dawał już plusy.
Suma summarum znowu lekki down choć wyglądało, że może być gorzej:
RB = 2050

Ale cóż wymagać kiedy kupon z najlepszą przebitką przedstawiał się tak:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310491799390502714&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Nic to, będzie lepiej....

PiS: 10'50"
Na fart i dobry początek postanowiłem puścić taki oto jeden kupon....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310511799032039162&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 50/2050

Result: 22'40"
Trzeba będzie znacznie poprawić formę.....

cdn
pozdrawiam

sobota, 18 lutego 2017

Żywi nie tracą nadziei

witam

Za dobrze to nie wygląda. Dużo niewypałów w które za bardzo uwierzyłem pląta się po kuponach i sieczka jest ewidentna. Ale weekend dopiero się zaczął i parafrazując Millera efekty najlepiej rozliczać na końcu. Zwłaszcza, że nadzwyczaj bezpiecznie zagrałem w nocy trzy kupony na wyraźnym nieporozumieniu które ma wszakże korzystne notowanie ale jak się okazało szanse o wiele mniejsze niż się spodziewałem.
Tak to jest jak się człowiek odpowiednio nie przyłoży do zagrania. Kiedyś zupełnie nie do pomyślenia. A rozchodzi się o golf.
Pamiętam jak przed laty analizowałem każdy dołek, przebudowę toru, historię turnieju, siłę wiatru i inne bzdety a teraz, pewnie z lenistwa i braku czasu w pewniaku postawiłem....
Brett Rumford 8,00  (łatwe zwycięstwo w finale play off)
...nie wgryzając się w zasady rozgrywki których, muszę to powiedzieć, nadal nie rozumiem :)
Jedno co dobre to fakt, że Australijczyk ma na giełdzie perspektywę win = 16% i że trzy rozpisy P*4/13 poszły za grosze....
http://www.europeantour.com/europeantour/season=2017/tournamentid=2017012/leaderboard/index.html#/leaderboard

PiS: 13'30"
Puściłem kilka kuponów o poniższej treści i podobnych:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310491799364448024&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310491799290948173&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 80/2400

Result: 16'00"
UPL02/18 13:00Bright Stars2.182.993.0941.09%29.93%28.98%89.45%Soana
1-1
2.182.983.0841.01%29.97%29.02%89.43%

Zła wiadomość: Pro Vercelli pomimo przewagi (55%-45%) przegrał 0-1 karnym w 88 minucie. I na co ci to było Grzegorzu Dyndało...

cdn
pozdrawiam

piątek, 17 lutego 2017

W drodze do meritum

witam

Od wczoraj spotęgowało się nagle wiele spraw i prawdę mówiąc nie ma czasu żeby się w tyłek podrapać. Telefon za telefonem uruchamia wciąż inne pokłady pamięci i że ja się w tym wszystkim jakoś jeszcze nie gubię to znak, że szare komórki w miarę funkcjonują. Ale mówiąc szczerze do niektórych przypadków mam coraz mniejsze przekonanie i coraz mniej zapału a angażowanie się w nie za friko przestaje mnie bawić.
Ok, hazard w tym tygodniu był w mocnej ofensywie i ciekawe czy zainwestowany worek sałaty zechce się choćby zwrócić. W nocy ale również przed chwila poszły nowe rozpisy i jest tego już razem tyle, że wzajemnych między nimi powiązań i gradacji ważności poszczególnych pojedynków nie jestem w stanie odtworzyć. Kosztowałoby to zbyt dużo straconych chwil a na to mnie nie stać. Samo sedno wyskoczy dzisiaj, jutro i w niedzielę na licznikach Milenium, STS i w Miksie....
RB 240/2400

cdn
pozdrawiam

czwartek, 16 lutego 2017

LEGIA Warszawa

witam

....Gdy wychodzi na boisko, Legia, Legia, ponad wszystko - pisałem kiedyś jako refren do pewnego tworu który miał popchnąć drużynę do najwyższych laurów. Wtedy się nie udało, dzisiaj sam nie wiem. Nie umiem ocenić szans w meczu z Ajaksem i tego pojedynku zwyczajnie nie zagram. Sercem czekam na 3-0 ale i 2-0 przyjmę z radością :)
W środę udało się trafić kilka "robotów" ze średnim kursem 2,20. Niemkę Dahlmeier (najlepsza z trzech 2,10) złączkę w rosyjskim VHL (1,70*1,40) i złączkę w skokach narciarskich (1,75) + lekko Tagil (2,10) z niższej ligi hokejowej. Nie weszło jednak jedno spotkanie kluczowe (wynik 1-0) którego jak teraz na to patrzę nie powinienem windować na tyle kuponów. No tak, po fakcie łatwo powiedzieć.
Przepuściłem także sporo innych remisów chyba z uporu. Na przykład całe Indie (komplet 4/4) z których jeden X jeśli nie dwa powinienem absolutnie mieć w rozpisie.
Reasumując, gruba gra (jak na mnie) słabo się zaczęła ale widać światełko w tunelu.....

Result: 23'15"
Remis Legii 0-0 szans nie przekreśla ale łatwo teraz nie będzie.
A w rosyjskiej KHL na 12 pojedynków 8 remisów (średni kurs 4,20). W tym wszystkie cztery potencjalnie do gry.
Kiedyś próbowałem zmagać się z ich hokejową ekstraklasą, szkoda, że nie zrobiłem tego tym razem. Niewiele brakowało bo przeglądałem przecież notowania.

cdn
pozdrawiam

środa, 15 lutego 2017

Obiecanki - cacanki

witam

Od dawna obiecuję sobie, że po przebudzeniu nie odpalę komputera i wezmę się za uzupełnianie osobistych zaległości w papierach, w rozgrzebanych sprawach różnych lub chociaż w ogarnięciu kawalerskiego bałaganu. Nic z tych rzeczy. Hazard ostatnio tak mnie pochłania aż budzi to przerażenie. Tak więc dwie godzinki nowych analiz, kilkanaście kuponów a teraz już skoki narciarskie na żywo z Korei, biathlon kobiet na MŚ, obiad, drzemka i wieczorem Turf Paradise. Straszne.
Rozpisy puściłem w Milenium a stamtąd (pytałem na czacie) nie ma możliwości zeskanowania na blog. A poszło dość grubo.
RB 236/2400

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 13 lutego 2017

Bilans RB (tydzień 4)

witam

Skończył się pokręcony tydzień w którym praktycznie tylko wtorek i sobota były dniami godnymi zapamiętania. Wchodziło sporo remisów i dokładek i to dawało nadzieję na spore zyski. Jak wiadomo, każde zdarzenie w rozpisie ma kolosalne znaczenie bo przechodzi przez nie kosmiczna liczba linii tyle tylko, że po wspaniałych początkach zapowiadających niezłe lody, padał mecz za meczem. Zwykle jedyną bramką wte lub wewte. Ostatnia kara spotkała mnie nomen omen w Carrarese (89 minuta) i to było dopełnienie wszelkich nieszczęść.
Ok, stan początkowy rodzinnej zabawy to jak pamiętamy 2K.
Aktualnie pomimo sporych obrotów wracamy do tego co już było. Po miesiącu 20% zysku wygląda niespecjalnie obiecująco ale gdyby przyjąć zysk progresywny to pod koniec roku trochę kasy się nazbiera...:)
Licznik RB = 2400

PiS: 12'30"
Nowe kupony na nowe rozdanie poszły w takiej jak poniżej, dość bezpiecznej wersji. Przy trzech "robotach" można się było pokusić o ryzykowniejszy rozpis - 6/13....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310441799388445334&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 70/2400

PiS: 23'50"
Kończą się zawody w Turf Paradise a ja cały czas czekam na notowania w STS z rozgrywek w Ugandzie. Co to jest, że czasem dają ich ligę ale często zapominają. A chciałbym zacząć kupony skokami narciarskimi (za dwie godziny kończy się obstawianie) i mieć na przykład:
UPL02/14 13:00Proline FC2.482.782.8035.98%32.10%31.91%89.35%Uganda Police FC
UPL02/14 13:30BUL FC2.752.752.5732.56%32.56%34.88%89.54%Express FC
UPL02/14 14:00Onduparaka FC2.402.753.0037.41%32.65%29.93%89.78%URA
lub przynajmniej dwa remisy z tych trzech pojedynków.....może bez Bula :)
91631032223
416 51012012

Wtorek, 14 luty, godzina 8'50"
No tak, STS nie chce się już ze mną bawić. Ugandy nie dali, nie dali też zaplecza Iranu który w ubiegłym tygodniu jakoś można było wystawić....
IRN D102/14 11:30Kheybar Khorramabad2.982.712.4830.32%33.31%36.37%90.22%Nassaji Mazandaran
3.002.702.4730.05%33.43%36.52%90.11%
IRN D102/14 11:30Shahrdary Arak2.762.762.5832.65%32.54%34.81%89.96%Sepidrood Rasht
2.752.752.5932.68%32.65%34.67%89.90%

PiS: 10'40"
Podstawowy niezbędnik tygodnia, (przykład)...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310451799012138706&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
330/2400 (zaszalałem)

Wieczorem, kiedy już się uporam albo i nie z samym szczytem listy rzeczy do załatwienia, przyjdzie czas na wizualny odpoczynek przy trzech amerykańskich torach na dwóch monitorach. Sam Houston Race Park, Turf Paradise i Sunland Park.
Już się cieszę na związane z tym emocje...:)

Result: 18'15"
Zaczęło się nieszczególnie. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem końcówka będzie optymalna.
Już to niedawno pisałem i powinienem pamiętać. W Ugandzie Policja znowu pobiła oponentów 1-0 co w krajach o ugruntowanej demokracji jest nie do pomyślenia...:)

PiS: 23'00"
Anglia jest nieprawdopodobna. Wybrałem sobie wirtualnie 2 mecze żeby sprawdzić czy warto zacząć ich stawiać. Oba nie weszły. (Brighton 1,59 i Plymouth 1,60). Można przypuścić, że nie mam pojęcia o piłce bo przecież kilka czapek gdzieś tam weszło. Po kolejce łatwo je odnaleźć. Ale mi mowę odbiera ponieważ po prostu w wyborze bardzo się starałem. Tak więc to, że gra na wyspiarzy nie ma sensu jest faktem który cały czas się utrzymuje. I sam już nie wiem czy oni kombinują czy poziom się wyrównał. Barcelona przecież nie sprzedała meczu (0-4) a wynik jest również nieco niespodziewany.....
Może tak musi być ?

cdn
pozdrawiam

sobota, 11 lutego 2017

Na huśtawce nastrojów

witam

Niezła była mijająca sobota choć nie obyło się bez dwóch niefartownych bramek i jednej niewybaczalnej decyzji. Potrzebnych do rozpisów "samograjów" które są imho niezbędne, szukałem tu i tam i trafiło na Legię (1,85) i Anglię (1,80). Klubów angielskich nie wymieniam  bo nie chcę ich znać, dość że coby nie wbijać się w ustawki i lewiznę pobrałem w jednym z pojedynków over 2,5 bramki. Wynik 0-0 u zwykle bramkostrzelnych drużyn niezwykle mnie rozśmieszył. Z drugiej strony pomyślałem sobie, że kupię porządny kij i jak tylko pomyślę o zagraniu wyspiarzy w jakiejkolwiek formie to będę się samobiczował aż do wybicia chorej koncepcji z głowy.

Niedziela, 12 luty, godzina 12'15"
Skoki narciarskie oglądałem prawie do rana po czym krótka przygoda z łóżkiem i już od dziesiątej biathlon, zwyczajowe programy polityczne i oto jestem.
Kawa, analiza i zaraz znowu zrobi się ciemno. Co to do jasnej ciasnej za życie...
Wracając do nocnych rozważań które powyżej, coś z tym muszę zrobić. Chyba zbyt szybko i w sposób zbyt miałki zabieram na pokład te przeróżne "roboty" z kursami 1,80/2,00 które maja służyć za wentyl bezpieczeństwa. Jedno co dobre to fakt, ze nie stawiam ich w pewniaku. I drugie dobre, ze nie "przywalam" tego taryfą jako dublę czy tryplę.
Jasne, najłatwiej jest rozprawiać o wynikach kiedy już są znane. Ale muszę sam w sobie przyznać że niektóre moje pomysły są żenujące i do końca nieprzemyślane. I to też oczywiście najłatwiej stwierdzić kiedy znany jest już wynik zdarzenia.
Piszę trochę enigmatycznie, ale znowu przepadło mnóstwo linii przez durnotę o której aż wstyd wspominać...:)

PiS: 13'50"
Znowu fatalna bramka w końcówce (1-0), w ważnym dla kuponów meczu. Poddaję się na dzisiaj. Już mi się nic nie chce....
A poza wszystkim, zepsuli mi całą niedzielę....

cdn
pozdrawiam

piątek, 10 lutego 2017

Żeźnia

witam

We wtorek wydawało się, że będę mógł sobie tydzień zafiksować nadzwyczaj pozytywnie ponieważ początki kuponów wyglądały niemal optymalnie, ale jak to zwykle bywa życie szybko weryfikuje zbytnich optymistów. Pudło za pudłem przytrafiało się w środę i czwartek w czym prym wiedli piłkarze Iranu i Egiptu a i piątek rozpoczął się cienko kiedy to Ziobro w kwalifikacjach konkursu skoków narciarskich w Japonii spisał się ponad moje najśmielsze wyobrażenia i nieznacznie pokonał Kubackiego. No nic to. Jakieś plusy z ostatnich dni jeszcze są (+ 10 kuponów w grze) ale to jeno łabędzi śpiew a weekend dopiero się rozpoczyna.
Tak więc miałem zająć się zupełnie czym innym a tu przyszło mi znowu siadać do analizy. Jak się już z tym uporam to wrócę do pisania....

PiS: 13'15"
Na początek wyszedłem z taka czwórką:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310411799020547677&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310411799246147790&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310411799208747826&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310411799372047864&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS:16'30"
Sprawę trzeba wziąć na klatę i przyznać, że nic nie idzie. Tracę wiarę w szybką odmianę.

cdn
pozdrawiam

środa, 8 lutego 2017

Na ostrzu noża

witam

Nigdy nie byłem zwolennikiem zbyt niebezpiecznej i zbyt grubej gry. Wolałem stawiać na ilość kuponów z nadzieją, że kilka z nich ładnie się "powiąże" niż na stawianie wszystkiego na jedną kartę.
Życie, a właściwie "Milenium" o czym pisałem przedwczoraj, zmusiło mnie do zmiany koncepcji. Już nie będę wspominał, że jednak lepsze po czasie okazało się 6/14 niż bezpieczne 5/14 ale i tak jest czego bronić. Zatem moje dzisiejsze zagrania są wyłącznie ubezpieczeniem do pozycji które stoją na kończących się rozpisach. Dosyć kosztownie to wygląda a już jutro okaże się czy warto było.

Struktura 5/14 przy średnim kursie 2,90 i minimalnej stawce 0,05 (około 100 zł)
5 trafień 1 linia po 9 zł = 9
6 trafień 6 linii po 9 zł = 54 (81)
7 trafień 21 linii po 9 zł = 189 (283)
8 trafień 56 linii po 9 zł = 504 (756)
9 trafień 126 linii po 9 zł = 1134 (1701)
10 trafień 252 linie po 9 zł = 2268 (3402)
11 trafień 462 linie po 9 zł = 4158 (6237)
12 trafień 792 linie po 9 zł = 7128
Struktura 6/14 przy średnim kursie 2,90 i minimalnej stawce 0,05 (około 150 zł)
6 trafień 1 linia po 26 zł = 26
7 trafień 7 linii po 26 zł = 182
8 trafień 28 linii po 26 zł = 728
9 trafień 84 linie po 26 zł = 2184
10 trafień 210 linii po 26 zł = 5460
11 trafień 462 linie po 26 zł = 12012
12 trafień 924 linie po 26 zł = 24024
Co z tego wynika ?
W nawiasach i na niebiesko zapisałem nawiązanie do jednakowej stawki (150) w obu strukturach. I nie ważne czy opłatą bazową za linię będzie 0,01 (grosz), 1 zł czy jak powyżej 0,05 (pięć groszy). Proporcje ewentualnych wypłat pozostają takie same.
Pogrubiłem poziomy zarobku najczęściej osiągane (z tym, że poprzeczka 10,11 to już raczej sfera marzeń która występuje tylko od czasu do czasu). A wyżej już nie szedłem bo to obszary cudu.
Wydaje się, ze wnioski są oczywiste a przewaga rozpisu 5/14 w strefie największej "trafialności" nie budzi wątpliwości...
Pozostaje jeszcze dość ważny element przy wysyłaniu wielu wariantów a mianowicie kupony z 6 trafieniami, gdzie w 5/14 mamy zwrot ponad połowy wkładu (54%) a w 6/14 tylko17%.
Oczywiście podane przykłady są identycznie w każdych wariantach, a to 5/13, 5/12, 6/13, 6/12 itp

Result: 18'00"
Club Africain v Esperance Tunis 1-0 z golem w 91 minucie. Czy oni wszyscy nie mają dla mnie litości....

Result: 23'45"
Z dużej chmury, mały deszcz. Kopacze się nie spisali tak jakbym chciał.
Jutrzejszy tytuł odcinka chciałem zatytułować, Mam 7 z przodu ale to było przekonanie na wyrost.
A miałem kilka pełnych kuponów ze stanem 7/7 i nie wymagałem wiele. Niechby reszta weszła pół na pól.
Najbardziej zawiódł mnie mecz w pucharze Hiszpanii (1-0) i w pucharze Izraela (0-1).
Tak się zastanawiam, jak to jest, że jednego dnia wchodzi wszystko co się rusza a następnego wszystko odwraca się do góry nogami. No nic to. Muszę się z tym przespać i od jutra znowu zaatakować....:)

Czwartek, 9 luty, godzina 11"50"
Puściłem kilka kuponów w Milenium (nie umiem ich stamtąd przeskanować)
Za to w STS m.in. poszły takie....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310401799063142996&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310401799079743079&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 6 lutego 2017

Bilans RB (tydzień 3)

Podsumowanie nie jest dostępne. Kliknij tutaj, by wyświetlić tego posta.