sobota, 30 kwietnia 2016

6-ty zmysł

witam

Zasnąłem dopiero nad ranem. W nocy nagrywałem motywy do kolejnej petycji którą skieruję do miejskich urzędników, z prośbą o odrobinę empatii i ludzkiej solidarności. Będę musiał złagodzić nieco wydźwięk rozpaczliwego apelu bo pod wpływem trwającej pod domem dyskoteki wypowiedzi są niezbyt cenzuralne.
Ok, dzisiaj losowanie 25 baniek i tytułowy szósty zmysł przydałby się przy typowaniu numerków. Jeden zmysł - jedna liczba i  "gra muzyka".
Wysłałem już pierwsze kupony z nowymi motywami ale to generalnie popłuczyny więc nadziei wielkiej nie przejawiam...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311211699368230176&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311211699270730238&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result: 16'30"
Obudziłem się, rzuciłem okiem na wynik meczu w Singapurze i szczęka mi opadła. Czekałem do rana na ruchy kursów u lokalnego buka i cały czas stało 1,38 wobec 1,80 w STS. Więc cóż miałem robić.
Wracam do łóżka, zapuszczam ostatnie 30 km Rafała Majki na dzisiejszym, królewskim etapie i mówiąc szczerze po rozpisach już się niczego dobrego nie spodziewam....

cdn
pozdrawiam

piątek, 29 kwietnia 2016

Osiodłać wiatr

witam

Zostały już tylko dwa dni żeby z kwietniem chociaż finansowo wyjść na swoje. Bo psychicznie ostatnie 28 dób to jak wiadomo moje małe piekiełko związane z przydomową dyskoteką, co niewątpliwie odłoży się jeśli nie na zawsze to na długi czas, na wewnętrznej równowadze.
Ok, staram się jak mogę i w nocy zapuściłem kilka serii tanich, dobrze zapowiadających się rozpisów 5/13 i 5/12 z kilkoma zmiennymi, na przykład taki:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311191699020480574&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Z Japonii trenowałem też remis w Mito ale że wygrali gospodarze (1-0) z pozycji fuksa (3,40) to znaczy tylko tyle, że kierunek był słuszny i nie mogę mieć sobie nic do zarzucenia....
A do prób popołudniowych pozwoliłem sobie wstawić jako "robot" - pomysł pod tytułem:
T. Dumoulin (win) 2,50  (2-gi, 1 sek 43 setne do fuksa, Francuza Pinot, szkoda psia mać - kolejni, daleko z tyłu)
w kolarskim ITT (czasówka)
Te nowe kupony wyglądają następująco
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311201699347445051&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311201699163445118&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result: 18'00"
Thibaut Pinot jest w formie, wiadomo. Ale na czasówce nagle dostał dodatkowych skrzydeł co mnie zabolało no bo jeśli się kogoś obawiałem to przecież nie jego.........
http://www.cqranking.com/men/asp/gen/rider_palm.asp?riderid=13080&year=2016&all=1&current=0
W ubiegłym roku też na ITT nie błyszczał
http://www.cqranking.com/men/asp/gen/rider_palm.asp?riderid=13080&year=2015&all=1&current=0
PiS: 22'50"
Niort w 91 minucie z ważnego remisu na 1-2.; Sporo to zmienia.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 28 kwietnia 2016

Kreowanie perspektyw

witam

Rozgrywki ligowe w wielu krajach maja się ku końcowi przez co w meczach o pietruszkę należy spodziewać się zalewu niespodziewanych wyników. To woda na młyn dla naszych hazardowych dobroczyńców. Tylko gdzieniegdzie jak na przykład w drugiej Portugalii buki, bojąc się jak diabeł święconej wody wystawić notowania i czekają z tym do ostatniej chwili.
Jak na razie przyglądam się tym podchodom i z dużą dozą ostrożności wraz z powiększającą się ofertą dokładam po jednej serii rozpisów (głównie 5/13).
Pierwsza, jeszcze z nocy, prezentowała się tak
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311191699039107075&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311191699119807212&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
...i nawet nieźle się zaczęła.

cdn
pozdrawiam

środa, 27 kwietnia 2016

Langsam, langsam

witam

Nie bardzo kusi mnie wybieranie meczów do rozpisów na siłę choć okazało się że wczoraj, gdybym się na to zdecydował nie byłoby tak źle. No nic.
Żeby coś się działo, wstępnie puściłem kupony 4/8...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311181699200347616&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311181699061247725&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
... a co dalej będę myślał wraz z rozrastającą się ofertą.

Result 23'55"
Beznadziejne kupony ale skoro pada "robot" (i bardzo dobrze) a w drugim Paragwaju bramkę strzelają w 96 minucie to inaczej być nie mogło.
Jutro 20 baniek w Lotto i to jest ważniejsze niż jakaś tam niewielka porażka :)

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Sensacja stulecia

witam

Zacznę od dobrej wiadomości. W nocy się wyspałem ponieważ przydomowa dyskoteka była nieczynna. Czy wpływ na to miała niedawna, nocna akcja na Hożej o której głośno dzisiaj w mediach, tego nie wiem ale co by nie mówić, brzmienie krystalicznej "Ciszy" ma swój magiczny wydźwięk...
https://www.youtube.com/watch?v=0a3XG0gSQ9w

W przekroju całej historii świata zwrotów było co nie miara i trudno ustawiać poszczególne zdarzenia w jakiejś sensownej hierarchii. Teoria "wielkiego wybuchu" materii która do teraz z niewyobrażalną prędkością pędzi gdzieś w nieskończoność a z nią również i My wszyscy, tajemnicze znaki obcych cywilizacji, banalne wyginięcie dinozaurów i takie tam podobne pierdoły to przeszłość nie do ogarnięcia. Z faktów bliższych ciału koszuli jest nam Sobieski pod Wiedniem czy Cud nad Wisła ale to też jednak odległe dzieje.
Z czasów które pamiętam sprawą absolutnie niezwykłą i w świetle ówczesnej świadomości graniczącą nieomal ze zjawiskiem nadprzyrodzonym był rozpad ZSRR ze wszystkimi tego korzystnymi konsekwencjami dla naszej Polski.
Patetyczny wstęp do prozaicznej kwestii mistrzostwa Anglii nie jest może doskonały ale miał jeno podnieść rangę wydarzenia które odbywa się na naszych oczach. Moim skromnym zdaniem jest to sportowa sensacja stulecia której nikt normalny nie mógł przewidzieć rok temu a już samo myślenie, że Leicester City może zostać po 38 ligowych meczach królem angielskich boisk uznałbym za hazardową herezję.
W krainie sportu bywały przeróżne, pojedyncze fenomeny. Nasze hokejowe zwycięstwo w 1976 roku w MŚ grupy A (6-4) nad Sowietami na przykład. Ale permanentne, cotygodniowe wykolegowanie tuzów pod tytułem Manchester City, Manchester United, Arsenal, Chelsea i Liverpool a nawet Tottenham który w notowaniach stał przed sezonem 170/1 to rzecz która na trwałe zachowa się w annałach sportowych osobliwości.
W chwili obecnej kursy na Leicester to 1,26 (79,25%) a na Tottenham 4,80 (20,75%) że pozwolę odwołać się do powszechnej świadomości Betfair...

Radosna wiadomość na początku, optymistyczna i pod koniec.
Otóż udało się wrócić na drogę zwycięstw i to jest "Dobra Zmiana". Stack nie ma jeszcze wprawdzie tegorocznego maksimum ale do przekroczenia bariery juz niedaleko.

PiS:23'55"
Z braku ciekawych propozycji przeglądałem składy na Giro d'Italia....
http://www.steephill.tv/giro-d-italia/
.....wywiad z Rafałem Majką
http://rowery.org/2016/04/25/rafal-majka-oczywiste-ze-chce-wygrac/
i wstępnie selekcjonowałem swoich faworytów, Landę, Nibalego i Majkę.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 24 kwietnia 2016

Na raty

witam

Niedzielne kupony powoli mi się zamykają i muszę przyznać, że pomimo zmęczenia, braku koncentracji i ze słuchawkami na uszach bo inaczej nie idzie wytrzymać, udało się nawet nieźle przemknąć po remisach w kilku wybranych ligach. Nie obyło się oczywiście bez niefartów z których najbardziej zasłużona jest tunezyjska Kasserine która przegrywając 0-2 do przerwy postanowiła odrobić straty co się chwali ale i w 90 minucie puknąć gola na 3-2. Trudno się mówi.
Orient w ogóle wypadł znakomicie bo w Egipcie (1 mecz) Iranie (1) i Maroko (3) wybrałem ino dobrze. Weszły też wszystkie podwójne.
W takim razie zapominam o sobotniej głupocie o której pisałem nie raz. Przyszły czasy, że pewniaków nie ma i choć się tego nauczyłem na pamięć to czasem jak ostatnio (w jednej serii ale szkoda 920 zł) w przypływie szaleństwa dostawiam taki nieszczęsny Plymouth Argyle.
Przykład z dzisiejszej młócki.....Taki
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311151699228549651&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk 5/1  ( i podobne..., ale w Mixie lepiej (nie umiem ich skanować) bo tam nie brałem Lechii. Też mi odwaliło, stawiać naszą ligę.
lub taki...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311151699069053590&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk 10/1

cdn zaraz
pozdrawiam

piątek, 22 kwietnia 2016

Ohydny system utrudnień

witam

Wczoraj późnym wieczorem usiadłem do tradycyjnego wydruku oferty która zawierać miała pojedynki z Francji (liga 2,3), Japonii (2), Jordanii, Iranu, Hiszpanii (3), Włoch (3), Rumunii (1), Egiptu, Hondurasu, Indii, Maroka i Omanu oraz z przyzwyczajenia kompletu meczów angielskich ale spotkała mnie niemiła niespodzianka. Parszywa drukarka nie przyjmuje rozkazów, zbiesiła się i strajkuje. Czy coś wcisnąłem ostatnim razem, czy to jakiś wirus lub podobny drobnoustrój nie sposób mi teraz wyjaśnić. Podstawowe parametry i ustawienia są w porządku a nie mam czasu ani chęci żeby brać się za czytanie szczegółowej instrukcji.
Zapuszczę "combo fix", "odkurzacz" czyli moje ulubione systemy czyszczące i może to pomoże. Inaczej nie zdążę z analizą, nie ma mowy....
Ok, biorę się do dzieła....

PiS: 13'00"
Z kilku wysłanych, mało skoordynowanych serii wrzucę taką oto:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311131699078047229&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311131699390447290&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 22'20"
Francję mogłem lepiej rozegrać bo było czym. Drużyny które lubią remisować trzeba było wstawiać zamykając oczy (Paris Fc, Valenciennes) choćby jako podwójne. Bo oczywiście na trzy mecze z dwoma opcjami dwa znowu nie weszły (to już jest granda) z czego Clermont (0-1) nie wykorzystał w końcówce karnego....(piszę o kuponach z poprzedniej notki)
Pretensje do siebie mam ogromne. Była szansa zrobić niezłą rozpierduchę. Wystarczyło nie zważać na ruchy kursów i grać swoje.
Łatwo mi oceniać wczorajszy dzień pomimo, że jeszcze trzy pewniaki do rozegrania. To dlatego, że bez pewniaków w podobnych klimatach mam kilka innych serii...Dla przykładu:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311121699310206828&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk 19/1

cdn
pozdrawiam

środa, 20 kwietnia 2016

Hazard Twój Wróg

witam

Wczoraj pozwoliłem sobie zaliczyć hałas do ścisłego zestawu męczarni które niechybnie zaprowadzą mnie jeśli nie na tamten świat to co najmniej do Tworek, a dzisiaj pora na zdefiniowanie hazardu jako kolejnej przyczyny stresu, bólu głowy i co tu owijać w bawełnę, fizycznych cierpień.
Dwutygodniowe okresy bez spektakularnego sukcesu a te występują co jakiś czas, skłaniają mnie do medytacji nad sensem życia w ogóle a już mojego w szczególności. Co wartościowego zabiorę do nieba (lub piekła) skoro od rana do nocy zamykam się w wąskim padole rozważań kto tam dziś kogo puknie. I na końcu wiem jedno. Ja już nic nie odmienię ale młodym hazardu nie polecam.
Zagrałem dwie tanie tryple (szkoda że we wtorek nie popisałem się ostrożnością) biorąc jako pewnik "czapkę" po 1,12 wymaganą w Super-ofercie, do tego:
Liverpool v Everton 1 1,72  (result 4-0)
i X dający ako = 5,80
a jak dalej nic nie będzie wychodzić to z uruchomieniem mocniejszej gry poczekam aż do Giro d'Italia....

Result: 23'00"
Z dwóch remisów jeden wszedł (Sydney Fc 3,00), zajarzyła też "czapka" 2-1 (Seoul 1,12) i jedna z trypli 5,78 stała się faktem który co prawda swoją siłą gry nie rzuca na kolana ale na kilka serii rozpisów wystarczy.

PiS" 01'55"
Nocny, mocny.....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311121699329406656&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311121699409906765&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

wtorek, 19 kwietnia 2016

Alpine MusicSafe pro

witam

To zupełny bezsens kiedy zamiast na ulubione wypełnienie wolnego czasu własnym hobby, muszę zajmować się ochroną swoich najbardziej podstawowych praw. A wiadomo o co biega....
Klub a właściwie dyskoteka pod domem zlokalizowana w wybudowanym dla mieszkańców ogromnym garażu którą Urząd Miasta niefrasobliwie i prawdopodobnie z naruszeniem prawa własności (toczy się postępowanie) wynajął pod działalność rozrywkową - powoduje poprzez brak snu stałe zmęczenie, utratę koncentracji, podwyższone ciśnienie krwi, stres i ból głowy żeby wymienić tylko te podstawowe dolegliwości. A wszystko to obniża a czasem nawet całkowicie uniemożliwia zdolność do pracy.
Tak więc abstrahując od wszelkich pism, postępowań (włącznie z sądowym) i tym podobnych przeciągających się w czasie pierdół doraźnie kupuję sprzęt firmy Alpine który ponoć zagłusza konkretne pasma wybranych tonów. Tylko nie wiem czy da się w tym spać....
http://www.alpine-zatyczki.pl/alpine-musicsafe-pro/
Wymyśliłem też sobie tak zwany "kapelusz żebraczy" czyli codzienny dyżur z transparentem i stosowną skarbonką przed wejściem do klubu. No cóż, pracować nie dają a żyć jakoś trzeba. Widzę projekt w wyobraźni jako nowoczesne dziadowanie od 22'00" do 5 rano, w wygodnym fotelu, może we fraku i z muchą pod szyją z nastawieniem na wyciągnięcie 6 patoli bo za mniej to przecież pracują idioci (jako rzecze autorytet). Tak więc 6-ka i na urlop do końca miesiąca.

W hazardzie zawieszam na kołku remisy. W końcowej fazie rozgrywek a takie głównie teraz występują, mecze o pietruszkę kluby mogą rozgrywać dowolnie. Będę oczywiście sprawę śledził i w pojedynkach lig orientalnych od czasu do czasu skuszę się na rozpis ale bardzo ostrożnie.
Dzisiaj pojechałem po trypli czyli wracam do źródeł.

Brighton v Queens Park 1 1,58  (result 4-0)
Barnsley v Peterborough (over 2,5 bramki) 1,65  (result 1-0)
Darlington v Grantham 1 1,25  (result 2-0)
ako 3,26 (trzecia pozycja wymuszona ponieważ do Super-oferty wymagana trypla)

Sytuację Brighton zaraz opiszę, over w meczu w którym obie paki uważałem zawsze za bramkostrzelne a Darlo wygrało z Grantham dwa tygodnie temu na wyjeździe i teraz raczej nie sprawi zawodu)
Zastanawiałem się czy za coś nie wstawić teamu Astana w dzisiejszej jeździe TTT na Giro del Trentino ale zostało jak zostało..

W angielskiej Championship do zakończenia rozgrywek pozostały cztery kolejki a o automatyczny awans walczą trzy drużyny (bez play-off awansują dwie)
Middlesbrough 85 punktów +32 bramki
Burnley 83 punkty + 32 bramki
Brighton 81 punktów +24 bramki
ale w obliczu dzisiejszego spotkania Burnley v M'boro wszystko się może względnie wyrównać. A dalej już tylko:
Burnley v M'boro, M'boro v Ipswich, Birmingham v M'boro, M'boro v Brighton
Burnley v M'boro, Preston v Burnley, Burnley v Queens Park, Charlton v Burnley.
Brigton v Queens Park, Charlton v Brighton, Brighton v Derby, M'boro v Brighton.
na niebiesko u siebie....

Sytuacja w League One jest analogiczna.  Burton (2 miejsce 77 pkt) gra z Wigan (1 miejsce 80 pkt) a trzeci w tabeli Walsall z meczem zaległym ma 74 punkty i wielką szanśe na podjęcie rywalizacji.
Kłopot tylko w tym żę zaszłości historyczne z dzisiejszym wrogiem Swindon (X22X2) nie pozwalają mi na stawianie tej pozycji choć pewnie home win z łatwością wejdzie...
League Two to obraz bardziej skomplikowany.
Jedną z trzech ekip która awansuje bez turnieju dodatkowego jest Northampton ale dwóch pozostałych szczęśliwców należy szukać wśród aż pięciu zespołów.
Northampton 89 punktów
Oxford 76 pkt +36
Bristol Rovers 75 pkt +25
Accrington 75 pkt +21
Plymouth Argyle 74 pkt +20
Portsmouth 69 pkt +30 (+ mecz zaległy)
...którym zostały następujące potyczki.
Oxford - Newport, Hartlepool, Carlisle, Wycombe.
Bristol Rovers - Stevenage, Exeter, York, Dag & Red
Accrington - Hartlepool, York, Wycombe, Stevenage
Plymouth - Leyton, Dag & Red, Cambridge, Hartlepool.
Portsmouth - York, Wycombe, Wimbledon, Harlepool, Northampton.
na niebiesko u siebie...

Result: 22'45"
Pierwszy poważny down finansowy od dawna. Grubo zagrana trypla poszła... na śmietnik tradycyjnie przez under/over czyli przez zagrywkę której nienawidzę i traktuję jako losową. Powinienem pojechać Kukizem po obu imho bramkostrzelnych ekipach  które jedyną bramkę zaoferowały w 91 minucie nie dając cienia nadziei na sukces. Tak to zwykle jest, że jak liczę na grad goli to kończy się maksimum na jednym i odwrotnie. Smutna prawda.....
Teraz w spokoju muszę zważyć co lepsze. Kilkadziesiąt co prawda wątpliwych logicznie rozpisów 5/13 czy jedna durna trypla....
A Astana wygrała TTT łatwo (o 14 sekund)

cdn
pozdrawiam

niedziela, 17 kwietnia 2016

Służewiec 2016

witam

Tak zasadniczo to już mnie nie ma. W ciągu ośmiu dni czwarta zarwana noc to dla starego organizmu po przejściach sprawa raczej jednoznaczna, a że rzeczona udręka najbardziej odbija się na psychice, muszę ostatecznie wylądować w Tworkach. Wszystko jak wiadomo za sprawą dyskoteki hałaśliwie działającej dosłownie pod domem.

Dzisiaj o 14'00" startuje kolejny sezon Wyścigów Konnych na Służewcu.
http://torsluzewiec.pl/ to strona główna a także relacje na żywo...
W południe spojrzę na niebo, wyniucham jaka będzie pogoda i być może w celach jedynie towarzyskich pojawię się na polu...
Z końmi mam ostatnio kłopot. O nos na kresce przegrywają moi faworyci a jak wiadomo nos to najmniejsza jednostka miary w końskim sporcie. Dalej jest łeb, szyja, pół długości (konia), długość i tak dalej...
Zatem takie minimalne porażki po często katastrofalnych zaniedbaniach i zwyczajnych błędach dżokejów i amazonek sprawiły, że aż nie chce mi się oglądać amerykańskich zawodów w Turf Paradise, Sunland Park i Emerald Downs.
Co prawda nie tylko w koniach mam pod górę. Wyraźny regres , w dodatku powiązany niestety z portfelem,  widać jak na dłoni w rozpisach piłkarskich. Źle idzie a na pociechę trzeba powiedzieć, że może być tylko lepiej :)
W nocy puściłem nowe kupony, z wyjętym 2-2 w Hondurasie ale z kilkoma zaniechaniami (jak na przykład Salwador). Zaniechania niby nie grają tylko "koni żal"...
I jeszcze ciekawy wyścig kolarski z szansami Kwiatkowskiego, i to by było póki co na tyle...

Result: 12'15"
Przez dwa ostatnie tygodnie zraziłem się do drugiej Japonii. W nocy powtarzałem sobie, weź ich raz jeszcze, oddadzą wszystko co odebrali z nawiązką. I nie wziąłem.
06:00ShimizuKamatamare2 : 21.503.608.00
06:00TokushimaRenofa Yamaguchi1 : 13.753.252.05
06:00V-Varen NagasakiMito-2.303.203.10
07:00Montedio YamagataSapporo1 : 12.883.202.50
09:00C-OsakaGiravanz Kitakyushu1 : 11.404.0010.00
09:00ChibaMachida1 : 12.503.102.90
09:00KyotoKumamoto-2.153.253.40
10:00YokohamaVerdy1 : 12.803.202.50
Nie mówię wszystkie, ale trzy na pewno a może i cztery mecze mogłem z tej ligi wyciągnąć....
Pogoda wspaniała. Piękne, prawdziwie letnie popołudnie. Idę na służewiecki tor...

PiS: 17'45"
Spacerkiem po Służewcu.......
Na pierwszą gonitwę nie musiałem się spieszyć. Tor chciałem odwiedzić wyłącznie ze względów towarzyskich i trochę z ciekawości, granie pozostawiając fachowcom. Moja wiedza na temat hazardowego Służewca skończyła się kilka lat temu kiedy to przestałem chodzić na tor a co za tym idzie, analizować końskie możliwości.
Już od bramy wjazdowej (kilometr z haczykiem do wejścia) tłok był niesamowity ale to co zobaczyłem za kilka minut przy kasach biletowych przeszło najbardziej fantazyjne oczekiwania. Żeby dostać się na teren TWK trzeba się było ustawić w circa tysiąc-osobowym ogonku z godzinną perspektywą oczekiwania. Przez chwilę zwątpiłem ale jeden telefon a koledzy pomogli i w minutę byłem już za bramą.bez problemu mijając rogatki.
Pogoda wymarzona. Bardzo dużo młodzieży, całych rodzin z dziećmi i w tej wesołej ciżbie jakoś trzeba było się zlokalizować. Obszedłem zatem wszystkie tradycyjne strefy w poszukiwaniu znajomych.
A konie biegały, biegały aż przyszła gonitwa piąta. Wcześniej "dostałem" w niej potwierdzonego porządną analizą konia numer 4 (na win) który płacił 19/3. Ustawiłem się w kolejce po kupon ale zdążyć wykupić zakłady po prostu się nie udało. To bez sensu ale ledwie kilkanaście kas obsługujących tylu chętnych to w dzień otwarcie nie mogło się udać. Tak więc zostałem z niczym bo nawet jeśli buki gdzieś tam istnieją to zakłady zwyczajne płacą max 3/1 a na to nikt normalny by nie poszedł pamiętając arytmetykę stopnia podstawowego. I wygrała ta 4-ka, łatwo odjeżdżając od stawki a ja oblizałem się smakiem tak samo jak rano po remisach Japończyków.

cdn
pozdrawiam

piątek, 15 kwietnia 2016

Tak bardzo się starałem....

witam

Pomimo zmęczenia wysłałem kilka serii rozpisów z akcentami na Francję (level 2,3) i co jeszcze przede mną Argentynę (level 3) dodając do tego stosownego "robota" i pojedyncze mecze z orientalnych krajów.
Dla przykładu taki oto dwupak:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311061699117044643&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311061699149344695&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result 21'55"
2 liga we Francji i dwa moje podstawowe remisy wywróciły się w Laval (95 minuta) i Valeciennes (90 minuta)
Odechciało mi się przeglądać dalej szczegóły. Pies z nimi tańcował....

cdn niebawem
pozdrawiam

środa, 13 kwietnia 2016

Królestwo za święty spokój

witam

Może jestem już przewrażliwiony ale powoli zaczyna mi przeszkadzać wszystko co się rusza. W nocy dyskoteka pod domem, w dzień kocia muzyka z lewackich stacji wrzeszcząca przez otwarte okna sąsiadów. Jak żyć żeby nie zwariować.
I w takich oto okolicznościach przyrody przychodzi mi opracowywać nowy zestaw kuponów. Wiadomo z góry, że nic dobrego z tego nie będzie. Jedyny sposób na koncentrację to metoda Sherlocka Holmesa który skomplikowane problemy rozwiązywał przy grze na skrzypcach. Co prawda grać na skrzypcach nie umiem ale może będzie to własnie znakomite lekarstwo na wytrzymałość "uszną" okolicznych brutali......

Niedzielę 10 kwietnia, niemal całą poświęciłem skupieniu nad obchodami 6 rocznicy Tragedii Smoleńskiej a od 19-tej (właściwie od 20-tej) maszerowałem niemal w pierwszym szeregu Smoleńskiej Manifestacji gdzieś tak pomiędzy samochodem Jarosława a Vanem BOR-u. Tłok był przeogromny ale w owym ścisku dało się odczuć jedynie pozytywne emocje i życzliwe fluidy. Bardzo to budujące.....

Za hazard zaraz się zabieram. Drukarka, markery i otwarte strony internetowe czekają już rozgrzane do czerwoności.

Czwartek 14.04, godzina 12'25"
Na dobry (??) początek sieknąłem coś grubiej niż zwykle (odjazd) dwu-blok prywatny pod tytułem:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311051699363544351&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311051699213444566&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Odjazd - bo wyznaję zasadę, ze lepiej mieć więcej kuponów najtańszych ze zmiennymi....

Result: 20'40"
Wystarczyło zamknąć oczy i brać cały asortyment, no chociaż pięć sztuk.
Nota bene, remisem nie zakończył się jedyny mecz na który przecież najbardziej liczyłem...

IRAN: Persian Gulf Pro League1X2
14:30Rah AhanZob Ahan1 : 13.802.802.00
14:30SepahanEsteghlal AHV1 : 11.304.0012.00
15:00Esteghlal KhuzestanNaft Tehran0 : 02.402.703.30
15:00Padideh KhorasanGostaresh2 : 12.602.802.88
15:30TractorSaba Qom1 : 11.703.304.75
16:30SaipaSiah Jamegan Khorasan 1 : 12.252.803.50

PiS: 1'45"
Niesamowity wywiad bo jeśli tylko część jest prawdziwa to i tak szok...
Niestety watek smoleński mocno przekręcony.
https://www.youtube.com/watch?v=uv1aF-IU0Jk
https://www.youtube.com/watch?v=r7bxtoYbRuc

cdn
pozdrawiam