witam
No i się stało. Dzisiaj w nocy wybuchłem bo ile można znosić kawiarniane ekscesy kiedy to z powodu zbyt natarczywej muzyki do 5 rano, całkiem nie daje się funkcjonować. Mam psia mać prawo do wypoczynku zatem trzeba będzie skorzystać z Artykułu 51 p.1 KW i rozpocząć administracyjną przepychankę. Całe szczęście, że nad ranem uzgodniliśmy z sąsiadami wspólne działanie ponieważ do tej pory wydawało się, że to tylko ja "słyszę głosy" i że za niedługo najpewniej wyląduje w Tworkach.
Ok, jestem tak zmęczony i śpiący tedy i na hazard nie mam zupełnie chęci.. Jak złożę się "do kupy" to temat będę kontynuował....
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz