Gorzka pigułka

witam

Do tej pory najbardziej gorzkie były mi w świadomości ręcznie selekcjonowane (przez tym razem indyjskich zbieraczy), jądra pestek moreli z między innymi witaminą B17. Przyzwyczaiłem się do osobliwego rytuału zażycia codziennej dawki tego specyfiku, własnoręcznie sproszkowanego w stosownym moździerzu, a czy on pomaga czy działa jak placebo mogłoby fachowo ocenić jedynie to zwierzę które przechadzało się raz to do przodu, raz do tyłu po moich starych wnętrznościach...
Przez kilka ostatnich dni do konkurencji zgorzknienia sportowego stanęli piłkarze którzy dwoją się i troją, żeby mi całkiem dokuczyć. Projekt F-20 na który nonsensownie liczyłem prysł własnie jak mydlana bańka i nie ma co liczyć na jego restaurację. Manna z nieba nie spadnie.
Ale, że zostało tam co nie co środków czas na suplement.
F-20 (suplement 21,22)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310931699021245303&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310931699020845353&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result: 15'05"
Skala "niefartu" przerosła Himalaje......
Mecz w Indiach, East Bengal v Mohun Bagan.
Przy 2-1 w 96 minucie (!!!), sędzia dyktuje dla gości rzut karny ale strzelać to trzeba umieć.....
Tak się nie da wygrać. Pasuję na dzisiaj.

cdn
pozdrawiam