sobota, 21 lipca 2012

Etap 19 - Le Tour (ITT)

witam

To już prawdziwe ostatki w tegorocznym Tour de France. O 10'35" na trasę 53,5 kilometrowej płaskiej czasówki wyjadą pierwsi kolarze w odwrotnej kolejności zajmowanych miejsc.
http://www.letour.fr/le-tour/2012/us/stage-19.html (profile na mapce)
Pogoda zapowiada się niezła choć wczoraj lekko padało. Ma być słonecznie, bez opadów przy temperaturze około 19'C.
Takie etapy jak dzisiaj, kiedy wyścig jest już praktycznie rozstrzygnięty we wszystkich klasyfikacjach - niosą za sobą pewne niespodzianki i pewne ryzyko przy stawianiu na swoich faworytów ale nie zakładajmy od razu najgorszego. Słabsi w ITT nie dostaną nagle skrzydeł a specjaliści tej branży może staną na wysokości zadania. Poza tym o miejsca w pierwszej 10-tce walka będzie na pewno a i kilka miejsc, zwłaszcza pomiędzy 7-12 klasyfikacji ogólnej dzisiejszy etap zweryfikuje.
Do pomocy wziąłem dwa TT, 10 Vueltę (płaskie 47km) z jesieni 2011 http://www.lavuelta.com/11/en/resultados/index.html?e=10 i 9 Tdf (płaskie 41,5km) z tego roku http://www.cyclingnews.com/tour-de-france/stage-9/results
Właśnie pokazały się kursy więc ruszam do roboty. A po południu wezmę się za piłkę bo mam jakieś wstępne pomysły...
PiS: 9'40"
Po powrocie z punktów będzie już pewnie za późno więc będę wybierał z:
Froome (1-3) 1,22
Van Garderen v Millar 1 1,30
Rogers v Porte 1 1,55
Vinokourov v Leipheimer 2 2,03

W rozpisach zaznaczyłem sobie też Kloden v Velits 1 1,80 i Nibali v Brajkovic 2 1,92 ale o tym czy to wezmę postanowię po drodze :)

PiS: 14'40"
Zamknąłem dzisiaj trójkąt bermudzki (Wspólna-PKP-Widok) czyli STS-Mix-Fortuna bo na Widok wydrukowałem pierwsze zestawy (16stron) na olimpiadę. Czymś trzeba żyć... i z czegoś jak się da.
Od pierwszej kartki załamka. W boksie zupełnie się nie liczymy a kiedyś biliśmy wszystkich razem z Kubańczykami i słynnym :) ZSRR. No nic.
Puściłem popołudniowe kupony w STS i żeby nie przedłużać walnę skana kuponu zbiorczego 4/7 a w krótszych seriach mam głównie skoki w Wiśle.
Wczoraj odbył się pierwszy konkurs drużynowy. Zajęliśmy 2-gie miejsce za Słowenią a przed Niemcami i Japonią. Odbyła się tylko 1 seria bo w Wiśle zgasło światło :):)
Ok, kupon najlepiej otworzyć prawą myszą z rozkazem "otwórz w nowym oknie"


Result: 20'05"
Rzeźnia w kolarstwie a zawiódł mnie szczególnie Levi Leipheimer któremu nie chciało się dzisiaj jechać co było widać już na pierwszym 14 kilometrowym odcinku.
Za to LGP (skoki narciarskie) w komplecie i jakbym zagrał nieco odważniej to 11 górnych jedynek w STS weszło z dużą łatwością. Z tych które wybrałem Kot wygrał, Loitz trzeci, Watese 7-my a wrogowie bardzo daleko.
Komplet również w dwóch meczach z Islandii (3-0 i 5-1) i takich kuponów (bez Ukrainy) mam sporo bo jak wiadomo Islandia i skoki narciarskie to mój totkowy konik....
Ukraina jeszcze gra ale było tego mniej i pewnie niepotrzebnie...
Charków dał jednak radę 1-0 :)

powodzenia

2 komentarze:

  1. i tomi sie podoba że wklejasz kupony a nie dajesz tylo te najpewnijesze typ bo im wiecej typow tym wiekszy wybor

    OdpowiedzUsuń
  2. można się dowiedzieć co grałeś na olimpiadę ?

    OdpowiedzUsuń