witam
Po dniu przerwy kolarze wyruszą 18 lipca na bardzo trudny, 197 kilometrowy, górski etap - już o 11'20".
http://www.letour.fr/le-tour/2012/us/stage-16.html (profile na mapce)
Dlatego też chciałem rzucić na niego okiem trochę wcześniej, żeby rano tylko zdyskontować to co sobie dzisiaj wymyślę.
Cztery potężne góry ze słynną Tourmalet (2115m) zmuszają mnie na początek do opracowania strategii etapu. Otóż moim zdaniem, choć pewnie się mylę, podstawowy bój (reszta już generalnie rozstrzygnęta) będzie się rozgrywał na odcinku walki o króla gór. Do zdobycia 70 punktów (2 góry HC po 25 pkt i 2 jedynki po 10 pkt) a prowadzący do tej chwili Kessiakov z Astany ma ich 69 (2-gi Rolland 55pkt).
Wszystko byłoby fajnie ale kłopot w tym, że w Kessiakova zupełnie nie wierzę i na tym opieram całą dalszą konstrukcję. Do początkowej ewentualnej ucieczki po lotną premię (pewnie z Saganem) Kessiakova nie puści lepszy od niego Rolland za to Rollanda nie powinna puścić grupa liderów z Wigginsem na czele ponieważ jest dla nich potencjalnym zagrożeniem w klasyfikacji ogólnej.
Zatem widzę jakąś niewielką grupkę uciekinierów z symboliczną przewagą na lotnej premii i selekcję najlepszych, wspinających się już na pierwsze wzniesienie.
A jeśli tak by się stało, to warto poświęcić parę marek stawiając zakład na najlepszego kolarza wyścigu który niestety TdF wygrać nie może, ale bardzo prestiżową klasyfikację górską - czemu nie.
Mając 32 punkty nie jest do liderów tak całkiem daleko.
Zatem na dobry początek wziąłem:
Christopher Froome (win Mountains Classification) 17,5 stake 1/10
cdn rano....
pozdrawiam
Na meczu pisali, że ten etap to szansa dla Nibaliego, bo: jest dużo zjazdów a on ponoć mocny w tymże, i chyba meta jest zaraz po zjezdzie więc ... ale ja na kolarstwie się nie znam :)
OdpowiedzUsuńu*
Jeśli nie zgubi się na podjazdach to na zjeździe powinien wygrać
OdpowiedzUsuńNie znalazłem na dzisiaj ciekawych par w które mógłbym wsadzić kasę dlatego też - choć lekarz zapisał mi granie - nie będę kopał się z koniem.
OdpowiedzUsuń