Projekt hpc (hazard partner club) powstał już jakieś piętnaście lat temu. Trochę z potrzeby szukania logo, trochę "dla jaj" ale także a może przede wszystkim z chęci zespolenia kilku zapaleńców z rożnych dziedzin sportu, w tworzeniu dzieła pod tytułem - wygrywać. I to na początek. Później mała firma, potem partia hazardowa, ogólnoświatowy ruch społeczny a na koniec coroczne zjazdy na wzór grupy "Bilderberg" :)
To oczywiście totalna iluzja ale wiadomo nie od dziś, że przeznaczenie jest rezultatem zwykłego zbiegu okoliczności.a wszystko co wielkie, powstaje z czasami bardzo błahych inicjatyw. Popuszczając wodze fantazji można przyjąć, że całe życie jest ruletką. Od poczęcia kiedy notowania na wyskrobią versus nie wyskrobią są kluczowe, poprzez wojny, kataklizmy, zarazy i wszelakie nieszczęścia do zwykłego dnia powszedniego w pracy i w rodzinnym domu. No dosłownie, hazard na każdym kroku. To potencjalny elektorat, najliczniejsza wspólnota planety Ziemia.
Ok, trochę pożartowałem a teraz przyszedł czas żeby w samotności pustelnika zająć się ofertą. Na pierwszy rzut oka nie wygląda ciekawie ale to nie ma nic do rzeczy..
PiS: 16'30"
Będę za chwile przechodził koło punktu STS i pomimo, że z małym przekonaniem to jednak postawię tryplę
12 Valencia v Rayo Vallecano 1 1,45 (result 4-4) - mam za swoje, zachciało mi się Hiszpanów
2002 Rochdale v Aldershot 1 1,50 (result 4-1)
253 Bayern v Freiburg 1 1,10 (result 2-0)
ako 2,39 (Bayern do wymaganych 3 kombinacji)
Hiszpanów wziąłem wedle 188 tylko z powodu braku lepszych pomysłów. W normalnych warunkach tę ligę a tym bardziej puchar, omijam szerokim łukiem...
SPA CUP | 20:00 | Valencia | 1.45 | 4.5 | 5.3 | Rayo Vallecano | |
1.35 | 5.2 | 8.4 |
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz