Wpuszczony w maliny

witam

Przed chwilą wróciłem z Sądu i dopiero teraz mogę wypić przysłowiową drugą kawę i zabrać się za hazard.
W ten sąd (monitoruję sprawę Wspólnoty Mieszkaniowej) to dałem się wmanewrować jak osioł. Już nieważne że za friko bo wiele rzeczy w życiu robiłem "dla sportu" wyznając zasadę mówiącą - Los Ci to wynagrodzi w dwójnasób. Ale ile to czasu kosztuje z którym to czasem jako chodzący matuzalem powinienem się przecież liczyć...
A los. Los ma dzisiaj znowu swoją szansę. W postaci sześciu numerków dla losu bez znaczenia a które mi bardzo by się przydały :)
Trzy remisy wstawię do weekendowego kuponu z rozpisem. To już postanowione.
West Ham v Crystal Palace X 3,40
Colchester v Oldham X 3,40
Wimbledon v Newport X 3,35
Teraz wystarczy dopełnić zestaw odpowiednimi typami na home i away i liczyć na powrót "pod szczęśliwą gwiazdę". Nad tym właśnie popracuję zerkając na gonitwy R4 do R11 w Sunland Park..

16 kwietnia, 13'00"
Żeby coś się działo postawiłem
Breidablik v Vikingur R (X2) 2,14 (result 1-0)

cdn
powodzenia