witam
Na początku wypada pochwalić STS który wczoraj wystawił wszystkie kursy greyhounds na 1,5 godziny przed rozpoczęciem mitingów. Dało to o wiele lepszy komfort w analizach i choć pary h2h były dobrane w większości z równymi szansami to udało się wyselekcjonować siódemkę (6 trafionych). Tak więc zaczyn do pięknych rozpisów 6/13, 7/13 był doskonały ale stała się rzecz niebywała. Zupełnie mnie przymuliło bo zamiast iść za ciosem zagrałem mocno przy ścianie. Odpuściłem RPA (5 podchodzących meczów) i Tunezję (2 mecze) i już choćby to, za grosze dawało worek "kapusty". Stało się i się nie odstanie. Teraz najbliższy termin na szaleństwa to piątek, sobota i niedziela.
A dzisiaj "Lotto" (11 baniek) i jakieś zapasy z psim torem, nie wiem jeszcze jakim.
Od rana byłem na bazarku pod Halą Mirowską i całe szczęście, że właśnie dzisiaj. Od jutra pani od kawy idzie na urlop więc pocałowałbym tylko klamkę. A tak moja ulubiona 'Etiopia" już się parzy.
Wracając odpocząłem w Parku Saskim ponieważ zachęcił mnie do tego taki widok wejściowy....
Esteta ?
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz