witam
Śniło mi się, że w piątek w Korei weszły same remisy a ja tego nie zagrałem choć przecież miałem taki komplet zaznaczony w preferencjach. Z dużym smutkiem przeglądałem rano wyniki, kiedy okazało się, że oni wcale wczoraj nie grali. Tak więc może była to wizja profetyczna :)
Na razie pierwsze dwa rozpisy zapełniła sama Anglia. Do bardziej rozległej geograficznie walki dopiero się zabieram...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312411599204938291&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312411599097638398&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
43% PiS: 12"55"
Do szerszych zagrań dołożyłem między innymi golf
Johnson v Finau 1 1,70 (-3/0)
oraz dublę kolarsko - żużlową
Sagan v Degenkolb 1 1,40 (miejsca 64/78)
Zmarzlik v Janowski 1 1,27 (punkty 14/5)
ako 1,78
Pan Zach (9,00) jest dla mnie faworytem do wygrania całego turnieju (Johnson, Watson, Stenson) więc nie mogłem sobie takiego pojedynku odmówić...
Do rozpisów "na rybkę" zabrały się też 4 mecze pucharowe z Maroko (oczywiście X-sy)
18'00" - Lekarstwo na hazard
Nie ma potrzeby zapisywać się do klubu anonimowych hazardzistów żeby skutecznie wyleczyć się z gry. Wystarczy weekendowe spotkanie z Ligą Angielską.
Do wyboru miałem całe spektrum pojedynków ale tak to już jest, że do podstawowej dubli stale upycham kolejnych szmaciarzy. Tym razem trafiło na Stockport które oceniłem na "czapkowe" 95%..
Jednak kiedy do 37 minuty łapie się dwie czerwone kartki to wiadomo o co biega i jak to się skończy.
W międzyczasie Sagan który miał 100% na wygranie etapu Vuelty, został potrącony przez motocyklistę na 7 kilometrów przed metą. W pojedynku jeszcze się wybronił ale cały sens ścigania poszedł w cholerę.
Kiedy kopał rower, słup przydrożny i chyba tego człowieka od motoru to się zastanawiałem który z nas jest bardziej .....wściekły.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz