poniedziałek, 21 marca 2011

Dni próby

witam

Odpuściłem dzisiaj sport z dwóch powodów.
Po pierwsze skończyły się sporty zimowe i trzeba przestawić linki na inne konkurencje, zwłaszcza kolarstwo, które rok rocznie przynosiło mi profity i sporo satysfakcji. Czeka mnie seria analiz żeby do Giro "być jak brzytwa".
Po drugie, po dzisiejszych konsultacjach onkologicznych, jutro czekają mnie konsultacje chirurgiczne a to znak, że niedługo wszystko już będzie jasne. Zewsząd zapewniają mnie znajomi, że operacja to przy pobieranej chemii jak "ukąszenia komara" więc nie wiem czemu się jednak tak boję.
Nic to, jak wszystko dobrze pójdzie to kto wie czy za 27 dni nie stawię się na rozpoczęciu sezonu wyścigów konnych na Służewcu. Oby....

pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz