witam
Dzisiaj o 13'30"GMT na torze w Cheltenham rozpoczyna się doroczne święto amatorów końskiego sportu.
Nie jestem specjalnym fanem gonitw rozgrywanych na angielskich torach. Zdecydowanie wolę (poza polskim Służewcem) wyścigi amerykańskie. To fakt, że te ich próby to zwykle 5/6 furlongów ale zapewniam, że są nie mniej interesujące a przede wszystkim bardziej przewidywalne.
Zresztą sprawdzę to tak jak co wieczór :) na torach w Beulah Park, Turf Paradise i Sunland Park.
Cóż, mam takie hobby i co by o mnie z tego powodu nie myśleć, w jakiś sposób trzyma mnie to przy życiu.
Ale jak festiwal to festiwal.
Zatem mocno podopinguję moim nie mniej ode mnie, fanatycznym :) (tutaj szukałem słowa - sorry) miłośnikom wyścigów konnych i zapożyczonym od nich typom.
Cheltenham
2,05
Medermit win 4,00 stake 2,5/10 (4-ty)
2.40
Sunnyhillboy win 6,60 stake 1/10
Sunnyhillboy (place 1/2/3/4) 2,46 stake 4/10 (nie dojechał - spadł)
4.00
Garde Champetre (place 1/2/3/4) 2,06 stake 3/10 (2-gi)
5.15
Tullamore Dew (place 1/2/3/4) 3,10 stake 4/10 (3-ci)
komentarz 19'00"
28% zysku :) pierwszego dnia festiwalu. (wyszło -14,5 przyszło +18,58)
Dzisiaj także kilka zaległych spotkań ligi angielskiej i jak coś uda mi się wypatrzeć to dopiszę do tej notki
powodzenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz