witam
1 lipiec to taka umowna dla mnie data przy której zawsze zaczynałem myśleć wakacyjnie. Bo i oferta bukmacherska wydaje się wyjątkowo nędzna a gdyby nie rozpoczynający się za pięć dni Tour de France (w Leeds) nie byłoby o czym myśleć, i swoich spraw nie cierpiących przecież zwłoki również jakoś nie bardzo chce się doglądać. Za to dziewczyny z coraz to świeższych roczników rozkwitają jak piękne kwiaty i ich uśmiechnięte buziaki królują dosłownie wszędzie gdzie się człowiek nie spojrzy.
Rozmarzył się stary piernik. Przecież "...nie dla kota spyrka" ale że w duszy coś tam jednak z młodości jeszcze pozostało - umówiłem się na wieczór z 19-ką....
I nie jest to czerwona 19-ka z koła ruletki (z czerwonymi się nie umawiam) ale numer 19 w wakacyjnym losowaniu Lotto z ekstra kumulacją 10 baniek. Pytanie - przyjdzie czy nie przyjdzie zawisa póki co w próżni. Ja będę czekał :)
Wracając do TdF - mamy już składy poszczególnych ekip http://www.steephill.tv/tour-de-france/ choć oficjalna ich prezentacja nastąpi 3.07. I być może za bardzo się ekscytuję akurat tym wyścigiem w którym wystartuje pięciu Polaków, bo z trzech najważniejszych klasyków we francuskim zwykle wypadałem najgorzej. Czas najwyższy zmienić tę niekorzystną przypadłość.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz