czwartek, 27 października 2022

Dzidziusiowe mądrości

 witam

Pamiętam, jeszcze z przedszkola, jak często moi 5-cio letni rówieśnicy posługiwali się znanym wówczas powiedzeniem, że "kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera". Nie wiem czy werbalnie ta złota myśl nadal funkcjonuje ale życie na pewno ciągnie się po staremu. Mogą to poświadczyć w pewnym sensie na przykład zlicytowani kredytobiorcy ale i  Polska jako państwo zmuszana przez unijne struktury do coraz to nowych, abstrakcyjnych i niemożliwych do wykonania działań które w następstwie powodowałyby nieodwracalne dla nas szkody.
Wczoraj w tę rolę wpisał się nomen omen, sędzia meczu Barcelona v Bayern który podyktował rzut karny, Robert Lewandowski już się przymierzał do jego wykonania ale system VAR przekreślił oczekiwania. I tak to technika i nowoczesność wkroczyły z butami do mojego kuponu 5/13...:)
Jeszcze bardziej zabolał mnie pojedynek w Salwadorze bo miałem go gęsto w siatce zestawów, w którym do 90 minuty dano mi nadzieję po czym ją brutalnie odebrano. Sędzia podyktował "karnego" a VAR-a na stadion nie dowieźli. 
https://www.livescore.in/pl/mecz/f9zPzzUi/#/szczegoly-meczu

Przed chwilą Weronika Falkowska (wczoraj po 2,40) pokonała młodą Czeszkę 6-3 6-0 i to jest zwycięstwo bez precedensu. Wstałem z łózka po 10-tej, nie grałem meczu ale i tak nie miałem zamiaru go grać. Obawiałem się porażki a tu taki wynik. Brawo.
PiS: 13'45"
O półfinał W25 na Słowacji Weronika zagra z Czeszką Havlickovą która weszła do turnieju z kwalifikacji. 17-to latka będzie męczyła naszą tenisistę "asami" ale mecz, choć może być trudny, jest do wygrania. Czeszka była rozstawiona z "2" w dziewczęcym US Open, w półfinale pokonała Dianę Shnaider co imho jest znakomitą sportową przepustką a w finale uległa Aleksandrze Eala z Filipin.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz