1X + dominanty cz2

 witam

Jestem dość mocno pod działaniem "p. Tadeusza" którego przy kartach wchłonąłem chyba zbyt wiele. No ale skoro ma to wszystko bęcnąć nie wiedzieć kiedy to szkoda, żeby butelki zostały pełne. Mieszkam niestety w Śródmieściu więc czuję się wybitnie narażony na przygodę z grzybem choć z drugiej strony jeden bandyta być może zechce oszczędzić pałac imienia (w dawnych czasach) innego bandyty.
Rano, jak uda mi się wstać o własnych siłach, idę do apteki po płyn "lugola". Zawsze warto mieć pod ręką jakąś namiastkę antidotum bez recepty. Bo na jodek POtasu zgodę wyrazić musi lekarz.

OK, moja zabawa w hazard oscyluje ostatnio pośród meczów dwudrogowych więc napiszę co w kajecie zapisałem w pijanym widzie.
6 podwójnych, z dwoma błędami, przy trafieniu 3+ dominant. Ale zawsze można trafić 6...:)
11X
11X
11X
1X1
1X1
1X1
Mało skomplikowane trzy linie, pytanie czy opłacalne.
Grając 5/15 to w średnim założeniu 4 sztychy na starcie + 9 latających pewniaków w co najmniej trzech wariantach. 3x3003 linie w Superbet grane po 34zł Fibonaccim (no lubię gościa, poza tym element mistyczny) x 3 to jakiś pryszcz.

Następny szablon być może skasuję bo rodzi się w głowie ad hoc.
11X1X1X
11X1XX1
11XX11X
11XX1X1
1X11X1X
1X11XX1
1X1X11X
1X1X1X1
Jak wstanę to sprawdzę. Ma być 8 podwójnych z 2 błędami przy założeniu 4+ dominant.
Też pryszcz finansowy tyle tylko, że przestrzegam po raz któryś. 1-preferencja + (X-druga opcja) to nie zawsze trafiona pozycja bo gdyby tak nie było, nie byłoby buków....:)

PiS: 1'50" piątek
Dumam i dumam i przypominam sobie ile już razy musiałem zmieniać koncepcję gry i przystosowywać się do okoliczności. Konie na Służewcu (wieloletnia rewelacja) do czasu, liga angielska dobra do czasu, "Betako", systemy (przyjmowali skoki jak leszcze a my mieliśmy na przykład aktualne wydruki z pobliskiej kawiarenki internetowej, serię próbną itd. - wyprzedzaliśmy ich informacyjnie) albo pieski u nich jak latałem z laptopem który był wtedy rzadkością aż mi zabronili go wnosić kiedy trafiłem 8 wyścigów z rzędu mnożonymi tryplami x 10. Wszystko trwało do zamknięcia czyli do ogiera Falkensee (50/1) (pacemaker) którego przyjmowali do "bomby" na Służewcu (miałem). I te ich pojedynki koń z koniem w gonitwie, połączenia wygra + wygra pojedynek. No bajka. Jeszcze lepszy był okres piesków w STS. Byli bez szans. Gdybym wiedział, że z tego zrezygnują grałbym za ile dała fabryka. A teraz te remisy. Nie narzekam bo specjalnie się nie namęczę analizami. Takie 500+, Samograj.
Tutaj coś dopiszę. Oczywiście "Betfair" lata temu kiedy nikomu to nie przeszkadzało. Tylko jedna wpłata na początku i to z wygranego konkursu. Dalej jak po maśle. Szczególnie konie w USA na prowincjonalnych torach.

PiS: Piątek 30.09. 11'20"
Ale sobie dziadek pozwolił. Coś mnie naszło bo przecież już od dawna pije niewiele. Najgorsze były eksperymenty, mieszanina od Krwawej Mary, poprzez sok pomarańczowy do coca-coli. Teraz łeb mnie na.....
Powinienem wykasować nocne wynaturzenia ale z reguły tego nie robię. Niech zostanie ślad pijaństwa, trudno. Tej 8-ki podwójnych dzisiaj nie sprawdzę ponieważ jedynki z remisami jakoś dziwnie mi się kłębią w oczach. Póki co mam sześć kuponów z poniedziałku i solidny na nich zaczyn. Kończą się w niedzielę i tylko od oferty zależy czy coś dogram czy nie.
Falkowska już zaczęła ale i tak nie zamierzałem grać tego pojedynku. Boje się, że nie wygra ale, że mocno jej dopinguję nie będę stawiał przeciwko nadziejom. Na razie 2-0 dla naszej, jestem zbudowany.
https://live.itftennis.com/en/live-scores/?tourkey=W-ITF-SLO-05A-2022
11'55"
Szok, Weronika wygrała pierwszego seta 6-0. Kilka dni temu pisałem, że jak będzie taka możliwość to zagram ją na wygranie turnieju. Nikt jednak tego nie oferował. Z drugiej strony wygranie pierwszego seta to w ITF jeszcze nie zwycięstwo. Tam się wiele potrafi odwracać. 
12'50"
Stało się czego się obawiałem. Rumunka wygrała 0-6 6-2 10-6. Trudno.
Adrian Meronk (golf) walczy w Szkocji o 3 rundę. Wczoraj słabiutko (-1) na 104 miejscu, dzisiaj pnie się w górę głównie za sprawą słabej dyspozycji rywali.
https://www.livescore.in/pl/golf/dp-world-tour/alfred-dunhill-links-championship/
PiS: 14'20"
Zagrałem 4 kupony 5/14 (8P + 6 podwójnych). Jest dosyć spora oferta remisowa więc na razie nie cuduję.
Ok, ubieram się i właściwie dopiero zaczynam piątek...

cdn
pozdrawiam

1X + dominanty

 witam

Wcześniejsza, tutaj podobna, rok wydania 1983 https://tezeusz.pl/poradnik-gry-systemowej-totalizatora-pilkarskiego-zbiorowa-praca-4381373

Miałem 50 lat temu podobną książeczkę w której opisanych było wiele skróconych systemów blokowych i człowiek dysponował w pewnym sensie gotowcem bez poświęcania czasu na matematyczne pierdoły. Nie wiem jak kolejne opracowania ale ta moja nie zawierała jednak podstawowego dla mnie mechanizmu. Otóż traktowała wszystkie typy 1X (1X2 też) jednakowo a przecież na powiedzmy 9 propozycji 1X doświadczony gracz powinien średnio wcelować 5 lub więcej dominant (1). Ta (1) to nie zwycięstwo gospodarzy tylko bardziej oczekiwany wynik z dwóch (1X). Do tego każdy nietrafiony (2) mecz 1X co się przecież zdarza, odciąża o jeden konieczność trafienia pierwszego założenia i zwiększa szanse na podpisanie się systemu.
9 dwudrogowo z dwoma błędami i z 5+ priorytetami. Dawno, dawno temu miałem to obliczone na pewno ale że od dziesięcioleci takiego systemu nie używam to i znaleźć go nie mam możliwości. Nie używam ponieważ miał wtedy wyłączne zastosowanie do "ligi angielskiej" i trzynastu meczów weekendowych (bukmacherów nie było w Polsce - internetu też)) wysyłanych w kolekturach starego "Totalizatora Sportowego". Poza tym dwa błędy to w grze w "13" był zwykle słaby wynik i na kuponach praktycznie wykorzystywało się szablony z 1 błędem.
No nic, jednak do zakładów 5/13, 5/14 (6/13, 6/14) itd. dwa błędy w 9 pojedynkach to rewelacja. Czyli 7 trafionych + 5 pewniaków i żyć nie umierać. 

8 trzydrogowych (1X2) da się łatwo skrócić (bez założeń) z pełnej permutacji 6561 do 81 linii (dwa błędy). Idąc na skróty 8 trzydrogowych z jednym błędem to 729 linii. Tak grali w zasadzie wszyscy. Ale 4 potrójne (z błędem) można zapisać na 9 sposobów i rozpisując 9 kuponów blok przez blok (każdy różny) zawsze trafimy 2 linie z 1 błędem za tę samą kasę. To mój prywatny patent sprzed 50 lat....:)
Do aktualnej gry zupełnie nieprzydatny.
9 dwudrogowych z 512 do 8  (dwa błędy) prawdopodobnie skrócić też można. I taki system powinien być w załączonej książeczce. Na Allegro wyczerpana, ale gdzieś dostanę...:)
Póki co przetrzepię własną bibliotekę. A nuż tam czeka.
I dopiero wtedy zabiorę się za ulepszania z dominantami. Od początku mi się nie chce. Za dużo roboty...

PiS: Nie ukrywam, że czasami, kiedy kumulacja w "lotto" przekracza 15 baniek wykorzystuję systemy piłkarskie w praktyce grając placki z sąsiadami...:) - jak w kasynie.
Czyli licząc 4 skreślam (3,4,5) , 11 (10,11,12), 22 (21,22,23), 46 (45,46,47) podstawiając liczby pod najbardziej popularny system skrócony z 1 błędem (9 zakładów).

111XXX222
1X21X21X2
X122X112X
12X2X1X12

PiS: 14'30"
Szukajcie a znajdziecie...
Na razie dotarłem do: https://forum.bukmacherskie.com/threads/systemy-skrocone-z-lat-90.97199/

Jest jakiś ślad. Podobno https://en.freedownloadmanager.org/Windows-PC/Toto-Wizard.html rozwiązuje problem ale to mocno stare wpisy. edi8 (ciekawy gość) od 10 lat też jakoś niedostępny w wyszukiwarce.
Gdyby ktoś z czytających miał namiary na aktualny program który po wpisaniu założeń generuje oczekiwane systemy, to poproszę..

cdn
pozdrawiam

Na pomoc cz2

 witam

Tytułowy "help" to poszukiwanie ratunku w systemach jako odpowiedź na bardzo skąpą ofertę odpowiadających mi remisów w przetestowanych empirycznie krajach. Coś trzeba robić żeby emocjonować się wynikami meczów i nie popaść w hazardową apatię.
Dalsza część łączenia "trójek" mnie się już nie przyda ale dla graczy którzy miewają 5 czy 6 pewniaków z notowaniem około 1,90 plus, może być inspiracją. A to dlatego, że prócz 9 meczów 1X potrzeba 4/5/6 "nieprzemakalnych banków" a remisy nigdy przecież takimi nie będą.
*Przypomnę że w 1X które od wczoraj opisuję, 1 (jeden) to preferencja (dominanta) a X to rezultat ubezpieczający i w całych (koniecznie) poziomach można je zmieniać. 1 (na X lub 2) kiedy uważamy za najpewniejszy w meczu wynik w nawiasie, a X (na 1 lub 2) jako drugą opcję.
Ok, zatem połączmy trzy wczorajsze systemy w jeden. 

Korekta (usunąłem szablon)...jeszcze nad tym pracuje.
PiS: Chyba przeszarżowałem Nie da się na 8 liniach zrobić tego co poniżej opisałem. Ale się nie poddaje. Cel ostateczny mam, gdzie się zatrzymam, nie wiem.

Pełna permutacja takiej "9" to 256 linii.
Powyżej na 8 liniach, przy trafieniu wszystkich podwójnych i przynajmniej 2 dominant w jednym z trzech bloków trójek, zapewnione jest 7 trafień. To dla grających rozwinięte systemy może być użyteczne.
Gdybym tak umiał wyszukać 4/5/6 normalnych pewniaków (nie X-sów) po około 2,00 to bez chwili wahania słałbym kupony 6/15 (5005 linii) a może nawet 7/15 (6435 linii).
W STS (systemy tylko do do 13) i Superbet (systemy do 16) najtańsza linia to 0,01zł tak więc wysłanie takiego rozkładu to nie jest jakiś finansowy kosmos. Ale rzecz na otrzeźwienie. 1X to nie jest jeszcze trafiony mecz. Wiele razy się o tym przekonałem. Tak więc zalecam sprawdzenie efektywności "rozpisu" "na sucho" (wirtualnie)

Piątki postaram się opisać jutro a tymczasem Weronika Falkowska wygrała swój pierwszy pojedynek na turnieju W25 w Słowenii. Teraz czeka ją być może najtrudniejsze spotkanie z Rumunką Bulgaru (WTA = 325) która wygrała ten turniej przed tygodniem i wygląda że jest w szczytowej formie.

cdn
pozdrawiam

Na pomoc

 witam

W niedzielę przekonałem się, że nie mam co teraz szukać na Służewcu. Owszem, dzień był świąteczny a frekwencja ponadstandardowa ale tak czy siak jeśli pewność zagrania ma polegać na wyrzeczeniu się zwyczajowych przyjemności i pilnowaniu kolejek w okienkach kasowych to mnie to nie bawi.
Z mojej perspektywy remisów, źle wygląda także sprawa kuponów piłkarskich 5/13, 5/14, 5/15 i 5/16. Fatalna, mikroskopijna oferta nie daje szansy na wybór ligowych X-sów w krajach które chciałbym zagrać. I nic nie zapowiada poprawy. Do tego doszło, że buki z całej kolejki 9 meczów Iranu wybierają sobie 3 które można postawić. To nie ich wina, tak robią zagraniczne firmy a nasi to tylko ściągają. Jednakże, żadnej własnej inwencji i tutaj tkwi kłopot.
Bez hazardu świat staje się inny. Mnie on bez ustanku nakręca, dodaje adrenaliny i chęci do życia nie mówiąc już o w miarę regularnym przypływie gotówki. Dlatego też w trybie natychmiastowym muszę przerzucić wajchę na nowe tory. Na część zakładów dwudrogowych....
Może się to komuś przyda, może nie ale postaram się wyłuszczyć rzecz całą.
Najprostszy przykład. Kupon 5/13 z trzema elementami podwójnymi co często dokładam od dawna.
1 mecz 1X, 2 mecz 1X, 3 mecz 1X (oczywiście przypadkowy układ który można zmienić na X2 lub 12 w jednym, dwóch lub trzech meczach dowolnie do własnego typowania).
W zakładzie 5/13 gramy dwa kupony. Pierwszy 10p + 1,1,1 i drugi 10p + X,X,X.
Jeśli trafimy wszystkie trzy mecze dwudrogowe to szansa podpisu kompletu podwójnych (na jednym kuponie) z rachunku prawdopodobieństwa wynosi 25% a rozkładu 2-1, 1-2 = 75%. Tyle tylko, że matematyka ma w tym wypadku nie do końca decydujące znaczenie. Otóż to, że pod 1,1,1 (rozpatrując pierwszy kupon) wstawiamy dominanty (nie muszą to być 1-ki, na przykład 1,X,1 kiedy tak właśnie najbardziej nam pasuje lecz wtedy 2 kupon to X,1,X). to znacznie zwiększamy prawdopodobieństwo podpisu choć nie ma tutaj możliwości wyliczenia do ilu procent. W zależności od jakości typów. Znam takich co w ogóle twierdzą, że do 100%...:) bo oni trafiają wszystko i zawsze. Ok, to było preludium.
Następny przykład to 6 podwójnych i 4 kupony 5/13 (może być 5/14, 5/15 itd.)
Tutaj łączymy dwa niezależne powyższe systemy w jeden.
Cztery kupony wyglądają tak w wypadku meczów podwójnych.
111111, XXXXXX, 111XXX, XXX111 (pełna permutacja = 64)
Pierwsze trzy podpiszą się jak wyżej opisano, drugie trzy identycznie.
Ja osobiście zmieniam jeszcze dominanty w 3 i 4 kuponie co zwiększa szansę na podpis 5-ciu bo na 6 szansa jest taka sama)).
111111, XXXXXX, 11X11X, XX1XX1.
Ideałem jest oczywiście 6 trafień (ja się ucieszę z 5)
aa, i linie dominanty stawiam grubiej Fibonaccim...:)
Jeśli coś jest niezrozumiałe chętnie uściślę

Ok, zagram coś to uwidocznię na blogu.
Teraz siadam do analizy 10 podwójnych na 4 kuponach. Muszę się liczyć z tym, że nie wszystkie podwójne trafię.
https://pl.wikibooks.org/wiki/Bryd%C5%BCowe_tablice_prawdopodobie%C5%84stwa
Brydżowy rozkład 3-2 4-1 lub 3-1 2-2 też nie zadziała ponieważ dominanta to rzecz w 1X decydująca

cdn
pozdrawiam.

Igły w stogu siana

 witam

Po południu wybrałem się na Służewiec. Piękna, słoneczna pogoda, 17 stopni i Wielka Warszawska o 16'30" jako oczekiwane zwieńczenie doskonale spędzonej niedzieli.
Przywitał mnie (nie dosłownie) niewyobrażalny tłum ludzi. Zastanawiałem się do czego ten fenomen przyrównać i na myśl przychodzi mi jedynie "Marsz Niepodległości" 11 listopada, koncert Rolling Stones czy też wiec wyborczy Prawa i Sprawiedliwości.
W tej ludzkiej masie odnaleźć znajomych to rzecz niebywała, ale że zawsze wszyscy poruszaliśmy się utartymi drogami w jakiejś mierze osiągalna. Dawnośmy się nie widzieli więc na swego rodzaju zbiórce jedni ze starej gwardii namawiali mnie do wspólnych interesów, inni do zespołowej gry a mój przyjaciel onkolog do wizyty w ośrodku celem zbadania ilości tych ich rakowych markerów i ewentualnej tomografii. Zwłaszcza ta ostatnia propozycja trafiła mi do przekonania ponieważ od trzech lat zupełnie zapuściłem sprawy zdrowotne a zdrowie jest przecież najważniejsze.
Gonitwa po gonitwie uświadamiała mi jak wielkie zmiany pozachodziły na torze.
Po pierwsze całkowity zakaz palenia papierosów. Teren PTWK uznano za rekreacyjny i za bramę wyrzucono miłośników przemysłu tytoniowego. Dla mnie rzecz nie do pomyślenia żeby przez 5 godzin, trzy razy w tygodniu zostawać abstynentem i przeżywać męczarnie. To tak jak ta wielka organizacja od ochrony czegoś tam która ostatnio proponuje ustawowy szlaban na sex dla mężczyzn jedzących mięso. Myślę sobie, że czas już z tym skończyć i na czołach umieszczać stosowne piętna zdrajcom, pospolitym mendom ale także niebezpiecznym idiotom. Przyjdzie czas, że kolejny cymbał zakaże koniom  wydzielania CO2 w całej zielonej strefie i w zady osobiście wsadzał będzie przewidziany prawem korek.

Nadeszła główna gonitwa. Dość łatwa do wytypowania dla tych co znają temat. 11-ka miała wygrać 1,3,6,7 w boksie na kolejne miejsca. Kiedyś wyliczałem takie szanse w specjalnie napisanym programie który zawierał kilka najważniejszych zmiennych jak ostatnie wyścigi każdego z powiedzmy 2000 koni startujących stale w Warszawie, ich czasy, ćwiartki i tendencje, stan toru, dosiad, pochodzenie, wagę i tak dalej i dalej. Chodziłem też regularnie z kamerą na przeglądy do stajni żeby wiedzieć co w trawie piszczy Nie do uwierzenia ale na koniec wyskakiwała zwykle prawidłowa kolejność na celowniku. Teraz te wiadomości są bardziej dostępne ogółowi, dżokeje już wiedzą co z tym robić a i konie zjeżdżają z zagranicy i nie da się ich jednoznacznie ocenić. Nieważne.
Tak więc łatwa trójka i czwórka do zagrania tyle tylko, że trzeba się w tym tłoku dostać do kasy. Kolejki do okienek jak węże anakondy posuwające się wolniej niż żółwie. Żeby zdążyć trzeba by stanąć zaraz po poprzedniej gonitwie rezygnując z obejrzenia całej stawki na padoku i burzliwych dyskusji z profesjonalistami. To nie ma sensu.
A jeszcze tak niedawno w hali "na śmietniku" czynnych było 20 kas na parterze i 10 na piętrze. Na trybunie głównej 6 kas na parterze i po 6 na pierwszym i drugim piętrze nie mówiąc o kilku miejscach do gry na łączniku. "Bomba" szła w górę, konie wchodziły do start boksów a z łatwością można było dyktować kupony.
Tak się zastanawiam. Każdy najmniejszy bukmacher ma aplikacje w telefonie i grę na żywo. Dlaczego PTWK z taką tradycją nie może mieć buka na poziomie. Nieprawdopodobne.
A w WW przyszło 11-7-1. Trójka za 3zł płaciła około 1400zł. A ja nie zagrałem ponieważ za późno stanąłem w ogonek. Relacja video poniżej...
https://www.bing.com/videos/search?q=wielka+warszawska+2022&docid=20783028258487&mid=7F140BBD5C1BF7A2960F7F140BBD5C1BF7A2960F&view=detail&FORM=VIRE

Z jedzeniem też kłopot. Swego czasu obiad pod wódeczkę był standardem. Teraz ani wódeczki ani obiadu. Jakieś kolosalne kolejki po kiełbasę, frytki i piwo albo po cukrową watę. Zestawy obowiązkowe.
Kumple namawiają mnie do odnowienia walki na torze ale jestem już zbyt wygodny, żeby te wszystkie przeciwności zaakceptować. Na razie pozostaję przy piłkarskich remisach....

Kubacki wczoraj przeskoczył wszystkich o wiorstę, Polska wygrała z Walią po nieco lepszej grze niż ostatnio z Holendrami a Meronk był 11-ty we Francji. Kiedyś powiedziałbym, że to golfowy kosmos, dzisiaj, że to poprawny wynik przesuwający Adriana na 57 miejsce w rankingu WGR.
https://www.owgr.com/current-world-ranking

A we Włoszech wygrał Blok Prawicy (około 44/45% parlament + senat) który z ewentualnymi koalicjantami jest bliski większości konstytucyjnej. Na nic zdały się niemieckie pogróżki. 
Zatem po Szwecji, Włochy. Kto następny ?

PiS: 13'20"
Z singli, jeśli będzie taka możliwość, mam zamiar zagrać Weronikę Falkowską na zwycięstwo w tenisowym W25 w Ototec (Słowenia).
Na razie trwają kwalifikacje. https://live.itftennis.com/en/live-scores/?tourkey=W-ITF-SLO-05A-2022

cdn
pozdrawiam

Wielka Warszawska

 witam

Przez dziesiątki lat nie opuściłem ani jednego wyścigu na Służewcu. Od kilku sezonów a może nawet od kilkunastu bywam tam jednak już tylko raz w roku. Jutro właśnie wybieram się na ten najładniejszy tor w Europie i na najważniejszą w Polsce gonitwę całkiem niehazardowo choć pewnie coś postawię dla jaj. Bardziej spodziewam się spotkać dawnych kumpli i wziąć pod lupę aktualne możliwości graczy w walce z końskim biznesem. Kiedyś jak wiadomo czerpałem z koni garściami ale to były inne czasy. Stare dzieje.

Ten wypad na tor to również forma swoistego strajku. Niby zagrałem jeden kupon 5/16 ale tak mecze jak i użyte kraje to strefa spoza moich zainteresowań. Nie liczę na nic.

Trwa pojedynek Hurkacza z Sonego i choć Hubert to nie moja bajka to życzę mu sukcesu i udziału w kończącej sezon finałowej rozgrywce pierwszej ósemki 2022 roku.
Meronk spisuje się póki co przeciętnie natomiast młody Duńczyk o którym wczoraj pisałem zaliczył na drugim dołku +5 (!!!!) i już nie jest faworytem. Niesamowite.
https://www.livescore.in/pl/golf/dp-world-tour/open-de-france/
Białecki (dart) rzuca w dniu finałowym ale to chyba finał B. Nie znam zasad tych rozgrywek.

cdn
pozdrawiam

Przesilenie

 witam

We wczorajszym meczu Polska v Holandia najbardziej zabawni byli komentatorzy. Nie szło tego słuchać więc wyciszyłem dźwięk i zająłem się obrazem. Oglądać naszych też było przykro bo większość nie nadawała się do reprezentacji. Może trener to jakiś wizjoner cudotwórca, kto wie, ale póki co w Katarze nie wychodzimy z grupy. 
J. K. Duda wypadł słabo, Adrian Meronk po sukcesach wyraźnie obniżył loty i tak po znakomitych wynikach siatkarzy i koszykarzy przyszło załamywać ręce.
Mecze Białeckiego (dart) z braku innych zajęć oglądałem wczoraj na TV (to znaczy przez internet na TV) i muszę przyznać, że poziom gry jest tam całkiem niezły.
wyniki i tabele: https://modussuperseries.com/

Piję dopiero poranną kawę i zamierzam poszukać jakiejś możliwości ofertowej. Jak nie znajdę przynajmniej 13 odpowiednich pozycji do gry to spasuję. Nie ma co kopać się z koniem.

Miło mi, że do grona obserwatorów bloga dołączyła Botswana. Oczywiście natychmiast prześledziłem ich historię i jak podaje "wiki" to kraj który notuje najwyższy wzrost PKB na osobę na świecie (1966-1999). Czyli mamy ze sobą coś wspólnego....:)

PiS: 12'40"
Nie znalazłem nic ciekawego do postawienia. To pierwszy piątek od nie wiadomo jak dawna kiedy niczego nie gram. STS mógłby zapełnić tę dziurę wyścigami psów ale chyba się boją....

PiS: 13'15"
Jak to czasem warto się pożalić. Adrian Meronk na ostatnich 6 dołkach puknął (-4) (kończył dzień na 9) i jest aktualnie 14. "Cut" mu już nie grozi. Pisałem, że ma niezłe końcówki ale i tak mnie zaskoczył. Wygrać, nie wygra ponieważ jakiś młody (21 lat) Duńczyk ma zamiar pobić rekord toru.
https://www.livescore.in/pl/golf/dp-world-tour/open-de-france/

cdn
pozdrawiam

Inwokacja

witam

48 lat temu (1974) pisałem...

Kraju, Ojczyzno, Polsko, zgubnym snem uśpiona,
Słyszałem żeś Ty mężna, że niezwyciężona.
Ja, młody syn Twej ziemi padam na kolana
I modlę się i proszę. Obudź się kochana.
Daj mi poznać wyśniony, błogi smak wolności.
Ojczyzno, Polska ziemio, Kraju mej miłości......

zakończenie tej kilkustonicowej wprawki było takie oto:

...Czy Ojcowie i Matki, polegli Żołnierze
Walczyli za idee w które ja nie wierzę
Czy Ich szlachetne trupy wołają dziś w grobie
Nie taka myśmy wolność wymyślili sobie ...?

Jest wiosna, słońce świeci, wiatr powiewa w ciszy
Serce echo chce słyszeć lecz nic nie usłyszy 
I tylko głos Żołnierza głośno krzyczy w trumnie.
Człowieku, powstań, zbudź się. "Człowiek to brzmi dumnie".

Kilka lat później (1980) powstała Solidarność, rozpadł się ZSRR, weszliśmy do struktur EURO i NATO, odzyskaliśmy Niepodległość. Nasz odwieczny okupant (wtedy wspólnie z dużą częścią PZPR i ZSL) przetrwał i ogłasza mobilizację 300 tysięcy rezerwistów zagrażając i strasząc wojną atomową cały świat. A zaczynali od niewielkiej moskiewskiej obłasti i okrutnego poborcy podatkowego który łupił swoich sąsiadów (gdzieś to kiedyś wyczytałem). Do tego powinni powrócić.

A czym po latach zaowocowały moje romantyczne wypociny. No cóż, Adam Mickiewicz (razy trzy - była promocja) w postaci litrowej butelki stoi w barku a ja spijam jego rymy kieliszkami. Wszystko przez hazard....:)

Adrian Meronk za 5 minut rozpoczyna turniej "Open de France" i może pójdzie mu lepiej niż ostatnio. Białeckiego (dart) czekają trzy kolejne dni pojedynków (chyba 8) a piłkarze rozgrzewają się przed zademonstrowaniem zahartowania na KATAR.
A ja nie mam co grać. 

J.K. Dudzie zabrakło 1pkt (czyli 1 remisu) do 7 miejsca i gry w play-off. Przegrane białymi z Wojtaszkiem i Czechem Navarą sprawiły mi srogi zawód.

cdn
pozdrawiam

Szajs

 witam

W ogrzewanych na "5" pomieszczeniach lepiej mi się funkcjonuje bo zmarzluch ze mnie jak ta lala. Ale nawet to nie może poprawić mi nastroju rezygnacji i stanu apatii kiedy nie ma się czym emocjonować. Nie gram nic a to dla hazardzisty jest chyba największy feler i mentalna pustka.
Próbowałem nawet w STS wysłać kombinację w szachach ale okazało się, że pojedynków nie można ze sobą łączyć. Bez sensu.
Inna sprawa to fakt, że trudno jest przy szachach wpaść w egzaltację. Na tym poziomie każdy ruch może ocenić tylko jakiś arcymistrz a tego się póki co nie dochrapałem pozostając na etapie średnio początkowym.
Za pół godziny rozpoczyna się ostatni dzień eliminacji https://chess24.com/pl/watch/live-tournaments/meltwater-champions-chess-tour-julius-baer-generation-cup-2022-prelims/13/1/1. Duda pewnie się załapie do 8-ki (oby nie trafił na Carlsena) a Wojtaszek raczej nie.
Białecki (dart) wygrał 10 pojedynków na 15 ale tak naprawdę nie wiem co z tym dalej się dzieje.

A z urzędami stan 1-1. Jedna sprawa załatwiona definitywnie na plus ale druga się komplikuje. No cóż, powalczę...

cdn
pozdrawiam

Badziewie

 witam

Sądziłem, że od września poprawi się oferta tymczasem jest gorzej niż ustawa przewiduje. Przejrzałem pobieżnie zestawy gier od poniedziałku do soboty i z moich programów ataku wychodzą nici. Nie ma czego grać, nie ma czym straszyć. 
Przestawiać się na inny wariant zakładów z singlami i dublami i zacząć trafiać powiedzmy mecze w stylu Polska v Holandia wcale mi się nie uśmiecha. A skąd ja niby mam wiedzieć kto taki pasztet wygra.
To tak jak z ufoludkami, byli czy nie....:) a kto to wie.
Oglądam kosmiczne programy i choć pewnie są mocno podrasowane to sporo zagadek zastanawia a część analiz i teorii trafia do przekonania.
https://www.bing.com/videos/search?q=staro%c5%bcytni+kosmici&docid=607996709070859371&mid=46A5A9D53D2C1E9A327A46A5A9D53D2C1E9A327A&view=detail&FORM=VIRE

Sebastian Białecki (dart) przez trzy dni rozegra 15 spotkań w online league. Oby na dłużej zaistniał w profesjonalnej karuzeli rzutków.
W Warszawie zimno, 8 stopni. Jutro mają zacząć grzać ale nie wiadomo czy zdążą. Wszak za kilkanaście godzin ma się spełnić złowieszcza wizja...
https://www.msn.com/pl-pl/styl-zycia/moda-i-uroda/z%C5%82owieszcza-wizja-jackowskiego-ludzie-w-jednej-chwili-b%C4%99d%C4%85-ucieka%C4%87-to-stanie-si%C4%99-20-wrze%C5%9Bnia/ar-AA11hOES?ocid=msedgntp&cvid=06e0a46f5f89454c8acd6ed99126a49d
No tak, tylko tego mi brakowało.

PiS: 20'30"
Duda i Wojtaszek wygrali swoje mecze szachowe w prestiżowym turnieju i gonią czołówkę.
Jutro bratobójczy pojedynek. Duda białymi....
https://chess24.com/pl/watch/live-tournaments
PiS: wygrał Wojtaszek  (oj, żeby się Duda nie oszukał) do play-off wchodzi 8

cdn
pozdrawiam

Bryndza

 witam

Nie ma co narzekać, trzeba to przeczekać chciałoby się powiedzieć patrząc na weekendowe kupony. Niby szanse na zysk są jeszcze niewykluczone ale za dużo musiałoby się złożyć żeby tak się stało. Kiedy wyniki 1-0 lub 0-1 które za dobrych czasów w końcówkach kończyły się remisem a teraz regularnie się ostają - nic zrobić nie można. A jeszcze jak sędzia w 95 dowala karnego...
https://www.livescore.in/pl/mecz/tlLzHDJ4/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
...to już całkiem po ptakach.

Maja Chwalińska przeszła operację kolana i dłuższy czas nie zobaczymy jej na korcie. Nie ma dziewczyna fartu, no cóż.

Zatem, nic nie dogrywam, czekam na 17'15" i mecz Polska v Niemcy (buki 14%-86%) w kosza a póki co wyjdę na dłuższy spacer.
14% jak to niewiele, jednakże dużo więcej niż miał Augsburg.....:)

cdn
pozdrawiam

Polubić piątek

 witam

Koszykarski półfinał Polska v Francja to wydarzenie na które specjalnie się dzisiaj szykuję. Będzie flaszka pod śledzika choć jak wiadomo jestem ostatnio raczej mało pijący. Swoje już w życiu wydoiłem i na starość wyrównuje statystyki. Meczu do kuponów nie wsadzam bo nie mam pojęcia co się stanie.
Pierwszy zestaw 5/15 poszedł rano z LL. Legia + Linette. Dwa elementy do 13 remisów. Jakoś nie znalazłem lepszego otwarcia.
Jeszcze wszyscy spali jak Adrian Meronk kończył pierwszą rundę w golfowym "Włoskim Open" a teraz rozpoczął drugą. Jest 28 z wynikiem (-1) i wszystko przed nim...

Idę na śniadanie, sorry
cdn
pozdrawiam

Nie lubię wtorku

 witam

Chciałem wtorkową nocą fajnie rozpocząć 5 kuponów 5/14 ale życie to nie bajka. Właśnie kończył się "Pluton" w TV kiedy mnie rozstrzelali w argentyńskim meczu. Oczywiście w 91 minucie. Kurs live na remis od 89 minuty stał na 1,08...
https://www.livescore.in/pl/mecz/fZubvZ7n/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
To tylko jeden element z czternastu ale jakże inny byłby wtorek gdybym ten pojedynek miał pozytywnie odznaczony. Co się zmienia, mam 5 kuponów 5/13 i jestem w grze. No nic to...

Spałem 9 godzin. Zrobiłem sobie niezłe ciepełko z dwóch grzejników i pod kołderką było komfortowo. 10 stopni w nocy to już nie przelewki a ja nie mogę po prostu się rozchorować. Matka by sobie nie poradziła.
W tych luksusowych warunkach myślałem o meczu Bayern v Barcelona. Rzadko główkuję na temat takich wydarzeń ale coś mnie naszło. Z niezwykle bogatej oferty wybrałem:
Będzie rzut karny = 3,00
Już widzę te kłębowiska ludzi na przedpolu bramki, widzę jak Niemcy próbują wszelkimi sposobami powstrzymać napór "hiszpańskich" napastników w tym głównie Lewandowskiego.
Za takie coś, strzelony karny dla gości buk płaci 6,00
A jeśli strzeli go Lewandowski nawet 7,00.
No cóż, pozostanę przy wersji 3,00.
Tak sobie to po przebudzeniu zaprojektowałem ale, że fart od rana mam argentyński to i nadzieje muszę stonować.

Środa, 14.09
Wczoraj kompletna "kaszana". Rano, po południu i wieczorem. Falkowska przegrała bez walki, mecz Bayern v Barcelona widziałem inaczej a start kuponów 0/5 dawno mi się nie zdarzył. Teraz zwalam to wszystko na typowy 13-ty.
Muszę chwilę odpocząć, przeprogramować mózgownicę i na weekend powrócić z sukcesami.

Czwartek, 15.09
Wszystkie rozczarowania emocjonalne przykryło wczorajsze zwycięstwo koszykarzy nad Słowenią.
Amplituda myśli, po drugiej kwarcie (zacząłem nieśmiało wierzyć) , po trzeciej (już nie wierzyłem) do połowy czwartej 76-76 (jeszcze nie wierzyłem) no i końcówka. Szok. 90-87....

Weronika Falkowska w czwartym po kolei finale debla. Ale strata 12 punktów z 1 rundy singla nie do powetowania.
https://www.livescore.in/pl/mecz/8bVkITAT/#/draw/draw

cdn
pozdrawiam

Nie lubię poniedziałku

 witam

Niedawno pisałem, że mam rację w sporze z pewnym urzędem ale, że to nie ma znaczenia. Dzisiaj zablokowali mi środki na koncie i jestem wściekły. Przygotowałem już "zarzut do zajęcia" czyli standardowe pismo w takich okolicznościach ale mam wiedzę skądinąd, że procedura wyjaśniania w podobnych sprawach może trwać w nieskończoność. I już nie wiem czy zawracać sobie dupę o 2 koła, tworzyć kolejne pisma i odwołania, denerwować się bez sensu czy postarać się, żeby w trybie pilnym sfinansował mi to STS czy Superbet. Prawdę mówiąc dwa razy tyle wypłaciłem od nich z ostatnich wygranych ale traktowałem to jako już szmal własny...:)
No nic, obywatel ma niewielkie szanse z tą machina przemocy która zdaje sobie sprawę, że do sądu ich nie zaskarżę. Nie mam na to czasu.
Ok, może tym dam radę..
https://superbet.pl/ - sprawdź kupon - 8905-QEY4VZ

Weronika Falkowska zagra od jutra we Francji (Le Neubourg) w turnieju W80+H. W poprzednich zawodach trafiła w 1/16 na zwyciężczynię całości i przegrała z nią 1-2 mając duże szanse na sukces. Pozostałe pojedynki Niemka Korpatsch wygrała łatwo po 2-0.
Oby nasza losowanie miała tym razem szczęśliwsze. Pierwszą rundę przejdzie, w drugiej prawdopodobnie trafi na Tan Harmony z Francji, 25-letnią tenisistkę chińsko-kambodżańskiego pochodzenia (WTA=123).
https://live.itftennis.com/en/live-scores/?tourkey=W-ITF-FRA-20A-2022
W turnieju wystąpi również Magdalena Fręch.
PiS: obie nasze panie trafiły na Angielki z kwalifikacji.

Adrian Meronk jest już 57 na liście najlepszych golfistów. Pnie się w górę powoli ale aż serce rośnie jak mija kolejne sławy jedna po drugiej.
https://www.owgr.com/current-world-ranking

A teraz grzane piwo z jajkiem (żółtkiem) i korzonkami. Trzeba się leczyć i trzymać formę.....

cdn
pozdrawiam

Sukces goni sukces

 witam

US Open wzięty. Cieszy mnie to podwójnie ponieważ grałem Igę Świątek (4,50) na zwycięstwo czemu dałem wyraz na blogu. Może nie postawiłem zakładu tak grubo jakbym teraz chciał ale dobre i cokolwiek...
Pojedynek był zasadniczo jednostronny a o sukcesie przesądziła głównie siła gry Igi i bardzo słaby jak na Tunezyjkę jej pierwszy serwis.
Lewandowski wszedł z ławki w 57 minucie i strzelił kolejnego, najważniejszego gola który właściwie przesądził zwycięstwo w meczu. Z 6 bramkami jest na najlepszej drodze do zdobycia złotego buta. Haalandem (Manchester City) bym się nie przejmował. Ma niby już 10 bramek na koncie ale sezon zimowy w Anglii jest tak specyficzny, że moim zdaniem bez kontuzji się nie obędzie. Nie, żebym mu tego życzył ale piszę jak jest.
Dzisiaj o MŚ powalczą siatkarze. Z Włochami. Szykuje się złoty medal choć powiem szczerze, że ta dyscyplina stresuje mnie niesamowicie ale taki jej urok.
W drodze do ćwierćfinału Eurobasket, koszykarze zagrają z Ukrainą i choć przeciwnicy są faworytami  to naszym nie można odebrać nadziei. Zwłaszcza, że i tak zrobili już sporo i pozytywnie zaskoczyli.
Adrian Meronk jest po 2 rundach na 34 miejscu prestiżowego turnieju BMW rozgrywanego w GBR. Zakładając, że lepiej mu się zwykle wiedzie w sesjach finałowych jest szansa na awans do 15 co dałoby mu kilka szczebelków w górę w światowym rankingu. Teraz jest 60 co i tak jest miejscem rewelacyjnym.
Turniej wygra zapewne McIrloy ale póki co kandydatów do triumfu jest cała masa.
Weronika Falkowska uczestniczyła w trzech kolejnych finałach debla. Wygrała jeden. Wczoraj w niesamowicie zaciętym secie dogrywkowym (do 10) dziewczyny przegrały 14-16. Co by nie powiedzieć, te mecze dadzą jej wspaniały trening gry przy siatce a to musi procentować w przyszłym sezonie.
Ratajski (dart) trafił na Crossa i łatwo nie będzie ale ten klubowy sport jest czasem nieodgadniony tak więc może być różnie....
Tak sobie myślę, że gdyby piłkarskie MŚ były w normalnym terminie to gralibyśmy teraz w finale..:)

Kupony, pomimo że zawiodły mnie 4 kluczowe remisy (wszystkie jedną bramką) dają jeszcze szanse na niezły zysk i liczę, że choć jeden złoży się optymalnie.

PiS: 18'15"
Polska wygrała z Ukrainą w kosza 94-86 i jest w ćwierćfinale,
Ratajski wygrał z Crossem 6-5 i jest w ćwierćfinale,
Meronk puknął "eagle" na 18 dołku i lekko się przesunął do góry,
Łyżka dziegciu - kupony nie idą jak chciałem,
A ja się zaziębiłem i to jest największy problem....

cdn
pozdrawiam

Wygramy

 witam

Wygram, to pewne ale ile stracę nerwów lepiej nie mówić. Zadarłem z urzędem ale mam rację tyle tylko, że nie zawsze ma to znaczenie.
"Lotto" znowu nikt nie trafił i kumulacja robi wrażenie tak więc będę się po nią schylał. Łatwo nie będzie...:) - 23mln to dwa razy więcej niż płacą w NY za machanie rakietą...
Spore szanse na niezły szmal ma Iga Świątek która ostatnie dwa sety na US Open zagrała jak jakiś koncert Chopina. Warto było zarwać noc żeby to na żywo zobaczyć. Jak dyspozycja się utrzyma to Tunezyjka nie ma żadnych szans w finale.
Ciekawa sprawa z Lewandowskim. Ma świetną perspektywę odwrócenia niefartu Barcelony w meczach z Cadiz. W ostatnich czterech pojedynkach jego team strzelił przeciwnikom tylko 2 bramki i nie wygrał ani razu (0-2-2 w tym down u siebie!!!). Jeśli Robert przesądzi o dzisiejszym zwycięstwie to będzie bohater jak znalazł.

Posłałem kilka kuponów 5/13 i chciałbym aby bardzo możliwa, powyżej opisana passa przełożyła się na zyski. Wygramy razem, niech to będzie hasłem soboty, dnia 10 września 2022 roku.

PiS: 14'30"
Cztery lata, ile to zmienia....:)
https://sport.se.pl/tenis/itf-budapeszt-premie-nagrody-pieniezne-ile-zarobila-iga-swiatek-za-zwyciestwo-w-budapeszcie-aa-qqNY-yz7e-fYPq.html
Wielki sukces, wielka (9.119 dolarów brutto) "kasa" Igi Świątek i awans na 230 miejsce rankingu WTA.
Dzisiaj mecz o 12,3mln złotówek. Jest różnica ?
Tak więc bieżmy się za robotę. Warto wierzyć, że praca (analityczna również) ma sens....:)

cdn
pozdrawiam

Zbawienny wpływ hazardu

 witam

Tego nie powie żaden polityk bo to mało polityczne, ani żaden lekarz bo to ponoć szpony koszmarnego nałogu ale mnie nic nie wstrzymuje. Bez hazardu życie nie miałoby sensu. Stawiać swoje typy na mecze rozgrywane na całym świecie, czekać na wynik i z potężną dawką adrenaliny sprawdzać czy kupon się złożył czy też nie. Dożyć kolejnego mistrzostwa Legii Warszawa, kolejnych Wielkich Szlemów Świątek czy nowych rekordów Lewandowskiego. Tego się nie da nijak przecenić i po prostu chce się w tym uczestniczyć, co dla staruszka jak ja jest błogosławieństwem.

Dzisiaj na tapecie Iga i dwie Weroniki. Zwycięstwo Falkowskiej czy Ewald to byłyby spore niespodzianki natomiast porażkę Świątek przyjąłbym ze smutkiem. Trzy bramki Lewandowskiego (dwie z karnego) na dobry początek to powód do rozpłynięcia się w uśmiechu i to by było na tyle.
Poszło kilka kuponów 5/14, 5/15 ale nie ma co się chwalić przed zachodem słońca...
A w "Lotto" czeka 21 baniek. Dawno nie grałem ale co szkodzi nieco "chciejskiej" zabawy.

PiS: 12'48"
Weronika Falkowska wygrała pierwszego seta 6-4 ze zdecydowaną faworytką. Niestety w ITF często to nic nie znaczy. Jazda....
https://live.itftennis.com/en/live-scores/?tourkey=W-ITF-SUI-04A-2022
PiS: 13'31"
Niestety drugi set 4-6 pomimo że nasza prowadziła dwukrotnie z przełamaniem 3-2 i 4-3 a raz przy 40-0 przegrała podanie. Szkoda.
PiS: 14'22"
Miłe złego początki. 6-4 4-6 3-6. Fatalne losowanie ale pomimo porażki dobra postawa Weroniki w turnieju W60. Wcale nie było tak bardzo daleko do pokonania rozstawionej (3) Niemki.

PiS: 18'40"
Weronika Ewald wygrała pierwszą rundę. Dalej niestety nie ma szans. Powiem, że to jest nie fair. Po pierwsze przeciwniczka to Rosjanka (sankcje antypokojowe), po drugie ma 18 lat i 4 miesiące (juniorka ?) po trzecie 245 w seniorskim rankingu WTA.

Kupony (za 150) w zasadzie do wyrzucenia. Do odrobienia w weekend......albo już jutro w "Lotto"...:):)

Czwartek
I jak tu grać, dobrze się zaczęło od 2/2. W trzecim meczu sędzia kalosz czekał do 96 minuty żeby mnie załatwić.....
https://www.livescore.in/pl/mecz/2ktOo0fj/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu

cdn
pozdrawiam

Miłe zaskoczenie

 witam

Niespodziewanie weekend skończyłem na zyskach 2/1 choć nic tego nie zapowiadało. A że grałem dość grubo jak na siebie to i zysk okazał się przysłowiową nagrodą 500 plus. I gdyby tak jeszcze nie zawiodła mnie Bencic to byłoby całkiem kolorowo. Muszę się przyznać, że Pliskovej dałem się nabrać. Gra jakby od niechcenia, słania się na nogach i w zasadzie powinna odpaść już w pierwszej rundzie (Linette) kiedy nagle dostaje wigoru i demoluje przeciwniczki. No cóż, powinienem to wcześniej zauważyć.
Najlepszy kupon: https://superbet.pl/ - 890Z-Q4AJN6 to 17/1

Noc zacząłem od czterech kuponów 1/1 ale, że wybór meczów był ograniczony więc ograniczone są też nadzieje. W każdym razie https://superbet.pl/ - sprawdź kupon - 8919-Y8PDCH 8918-YUXJZO tym między innymi próbuję walczyć. Póki co znikam bo mam z pięć prostych rzeczy do załatwienia i muszę się przygotować. Oczywiście po porannej kawie...

PiS: 14'40"
W STS zabawiłem się w ten sposób....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=364822990170052609&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

Hubert zawodowiec

 witam

Wasabi - japoński chrzan wcinany przez Jeana Reno w kultowym filmie jest stosowany również jako naturalny lek przeciwbólowy. Tego było mi najbardziej potrzeba bo bolało kiedy zarywałem dzisiejszą noc na rzecz US Open. Że zawód, no cóż. Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało.
Dzisiaj jadę po bandzie. Ogrywam Serenę (2,45) i Karolinę (1,80) umieszczając te dwa "typy" w kilku wariantach systemów 5/13. 
Cztery Chinki w 1/16 turnieju to ciekawa okoliczność na którą należy zwrócić uwagę.
Ok, idę na śniadanie......

Sobota, 3.09
W urodziny ojca wybieram się z rodziną na cmentarz a że niedawno wstałem nie chce mi się już gmerać w kuponach. Te których zbyt dużo posłałem idą tak sobie i zasadniczo na teraz byłbym zadowolony ze zwrotów.
Z pismami (tymi zaległymi) się uporałem i póki co mam całkiem wyczyszczone przedpole.
A w US Open grają dzisiaj w finale kwalifikacji dwie nasze młode dziewczyny. Weronika Ewald i Olivia Lincer. Bardzo im dopinguję.
Dla Igi Świątek (jeśli dojdzie do końca) najgroźniejszą przeciwniczkę i chyba finalistkę dolnej części drabinki widzę we Francuzce Garcii. Pożyjemy, zobaczymy...

cdn
pozdrawiam

83 lata po.....

 witam

Miałem ułożony w głowie potężny artykuł na temat wybuchu II Wojny Światowej ale przywołam tylko powyższą wypowiedź Premiera Morawieckiego z Wielunia.
Przez blisko pięć lat niemieccy zbrodniarze mordowali, gwałcili i systemowo kradli wywożąc łupy setkami po brzegi załadowanych pociągów.
Nasze straty wojenne to:
https://niezalezna.pl/455830-te-straty-wojenne-stanowia-zdecydowana-wiekszosc-autorzy-raportu-wyjasniaja-jak-wyliczono-kwote-reparacji
I jak oni teraz śmią, jak się nie wstydzą wyzywać Polaków i pouczać kiedy znakomita większość Niemców przez znaczną część swojego życia wychowywała się wśród prawdziwych, nigdy nie rozliczonych zgodnie z naturalnym prawem hitlerowców. Kiedy razem z nimi żarli z naszych talerzy obwieszeni naszymi kosztownościami i wpatrzeni w zrabowane obrazy na ścianach rechotali wspólnie przy piwie. Kiedy w zaciszu domowych pieleszy ten czy ów pozdrawiał się prawdopodobnie charakterystycznym uniesieniem łapy.
Scholz - Absolutnie nie ma miejsca w Europie na rasizm i antysemityzm.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/europa-wedlug-olafa-scholza-przelomowe-przemowienie-kanclerza-niemiec/jc2qgt0

Wczoraj Monika Soćko zdobyła złoty medal szachowych mistrzostw Europy. Ostatnia partia grana przez naszą zawodniczkę białymi zakończyła się remisem po 8 posunięciach. Niezły numer....:)
Weronika Falkowska przeszła ciężką próbę ale pokonała w 1 rundzie W60 w Szwajcarii swoją przeciwniczkę. Dzisiaj będzie łatwiej a w ćwierćfinale sam nie wiem. Bardzo trudno jest ocenić Joannę Zuger z którą w maju Weronika przegrała 6-0 1-6 0-6 ale mecz był abstrahując od wyniku bardzo zacięty.
https://live.itftennis.com/en/live-scores/?tourkey=W-ITF-SUI-06A-2022

Hazardowy tydzień zaczął się nieźle choć mogło być o wiele lepiej. 6 wysłanych kuponów za łącznie 120zł zwróciło 1200zł co daje zysk 9/1.
Trochę chciałem pójść za ciosem i pobrałem Świątek na win 4,25 bo nie widzę dla niej konkurencji ale mogę się mylić. Od zawsze mistrzostwa USA wyzwalają pokłady ambicji i nieprawdopodobne przypływy formy u młodych zawodniczek. Co się dziwić, wielkość nagród wznieca ogień.
W STS chciałem postawić jeden kupon ale wyszły dwa takie same. Cóż, może i dobrze....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=364422990134822189&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 20'00"
Falkowska zawiodła mnie okropnie, No cóż.
Dobrze, że chociaż tutaj jej nie miałem....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=364422990192419805&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Świątek z taką grą jak dzisiaj turnieju nie wygra. Trzeba tylko liczyć że z meczu na mecz będzie coraz lepiej....

cdn
pozdrawiam