środa, 27 lipca 2022

Warto było

 witam

Kilka zarwanych nocy na szczęście już poza mną i powoli zaczynam je odsypiać. I choć finalnie przegrałem na medalach warto było śledzić zmagania lekkoatletów na MŚ Eugene 22 w USA. Rywalizacja sportowców na bieżni, skoczni czy rzutni wciąga, przynajmniej mnie, o wiele bardziej niż tenis czy zawody piłkarskie. 
To, że przesadziłem z optymizmem w możliwościach naszej ekipy jest ewidentne. Gdyby nie dwa medale w chodzie na które zupełnie przecież nie liczyłem, to trzeba by było ze wstydu schować się pod łóżko. No cóż, zapaleńcy tak mają że świat w stosunku do swoich często wygląda zbyt różowo. Przecież nawet sztafeta pań 4x400m w optymalnej formie przy tym poziomie finału nie miała żadnych szans na miejsce 1-3 co mi wcześniej nawet nie przyszło do głowy. 

Ok, polityki póki co mam dość bo żadnych argumentów nikt nie słucha. Żelazne elektoraty co by się nie zdarzyło trzymają się mocno a sondażowe słupki mogą przewrócić do góry nogami jedynie wewnątrzpartyjne kłótnie i osobiste ambicje potencjalnych liderów. 
Wojna na Ukrainie, tak jak się obawiałem kilka miesięcy temu wyraźnie spowszedniała w oczach światowej opinii społecznej co niestety przypomina stosunek zachodu do naszej sytuacji z początku IIWŚ.
Lekarze promują Covid22 choć podobno jest wyjątkowo podobny do przeziębienia. Tutaj nie chcę się mądrzyć bo licho nie śpi. Albo będzie źle albo ktoś ustawia sobie znowu wygodną egzystencję porady przez telefon za podwójne pensje.
Inflacja to jest teraz najważniejszy problem. Nie będę ukrywał, że osobiście to odczułem. Ale winić mogę jedynie banki które przez ostatni rok zarabiały na swoich klientach ile wlezie. Aż do bólu.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz