Co prawda nie jestem zwolennikiem typowania na tak wysokim poziomie jak Premier League i jako mierny gracz szukam raczej powodzenia w ligach bardziej lokalnych ale skoro udało się ustrzelić wczoraj na kuponie słynny Manchester Utd to pójdę za ciosem coby nie wyjść z wprawy.
Dzisiaj jestem dość przekonanym wyznawcą zwycięstwa Chelsea w londyńskich derbach i tego będę się trzymał. Dalej będzie już trudniej ale zapewne ciekawiej.
Postawię na Manchester City bo poza różnymi względami analitycznymi mam po prostu w tym pojedynku taki oryginalny punkt widzenia (typy SportMole 1-1, Sky Sport 2-2)
I w zasadzie powinienem zatrzymać się na dubli ale jak wprawka to wprawka.
W derbach Birmingham widzę oczami wyobraźni WBA (dnb) lub zwyczajne X2 a w kolejnej wieczornej potyczce Sunderland (dnb) lub 1X.
I tak to z grubsza wygląda... :)
Chelsea v West Ham 1 1,20 (result 0-0)
Tottenham v Manchester City 2 2,00 (result 1-5)
Aston Villa v West Bromwich (+1) 2 1,60 (result 4-3)
Sunderland v Stoke 1X 1,30 (result 1-0)
ako 4,99 ale rozsądni zatrzymają się w pół drogi......
Result
72%
| Posiadanie piłki |
28%
|
38
| Sytuacje bramkowe |
1
|
9
| Strzały na bramkę |
1
|
16
| Strzały niecelne |
0
|
13
| Strzały zablokowane |
0
|
Dodam, że zatrzymałem się na dubli (wytłuszczonej) więc to miało dla mnie znaczenie...
cdn niebawem
pozdrawiam
faktycznie chyba diabel rozdawal karty
OdpowiedzUsuńszkoda, że karnego dla West Ham nie dali bo faul na Carroll ewidentny, ale wiadomo strach przed Mourinho
OdpowiedzUsuń