piątek, 24 listopada 2023

Black friday

 witam

Rano popędziłem na wyznaczoną wizytę u lekarza rodzinnego. Ponieważ była to pierwsza taka schadzka od dawien dawna, bardzo miła, młoda Pani doktor zbadała mnie gruntownie od stóp po czubek głowy a ponadto wystawiła pierwszą porcję skierowań. I tak dowiedziałem się, że cały czas mam 182cm wzrostu i ważę 117kg. No coś podobnego..😀
EKG (pierwszy raz w życiu) i innych już zdobytych wykresów nie rozumiem bo doczesność rzuciła mnie w całkiem inne rejony ale z czasem wszystko się wyjaśni.

Teraz trochę odpocznę a następnie wybieram się na zakupy w "czarny piątek". O jedną rzecz już pytałem w ośrodku zdrowia. Chciałem nabyć w promocyjnej cenie tabletki bądź miksturę która cofnie mnie o 50 lat. Ale nie mieli...
Idę zatem do sklepów ale sam nie wiem w co mogę się zaopatrzyć kiedy w zasadzie niczego nie potrzebuję. Na początek zwiedzę "TKMaxx". Może jakieś markowe ciuchy.
Po drodze będę mijał nowy CYRK.

W jesienne popołudnie, całkiem po kryjomu,
cyrk mi uruchomili kilometr od domu.
Z najdalszych zakamarków zjechali artyści
licząc, że ich iluzja nareszcie się ziści.
Nieroby i nieuki z przerośniętym ego
w mózgu próbują sklecić byle co z niczego.

Podczas pierwszych występów nadeszła ochota
kilku dziwnym odmieńcom wejść w rolę Pierrota.
I w skrojonym na wyrost stumilowym bucie
skaczą z farsy na farsę niczym na batucie.

Natchniony akrobata, walca zemsty tańczy
z tresera lwów zmieniony w pogromcę szarańczy.
Innych nie ma co drażnić i aż strach zaprzeczyć
lekarzom, którzy sami powinni się leczyć.
I prawnikom mającym własny kłopot z prawem,
obłąkanych odwetu niezdrowym objawem.

Nauczyli się wszyscy kłamać ile wlezie
i bujają w obłokach jak clown na trapezie.
Mnie przyszło tę bajeczkę osobiście przeżyć,
a że to nie sen jakiś, aż trudno uwierzyć.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz