poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Żeby Polska Była Polską

witam

W 70 rocznicę komunistycznej zbrodni rozstrzelania Żołnierzy Niezłomnych, Danuty Siedzikówny (" Inka") i Feliksa Selmanowicza ("Zagończyk") dokonanej w gdańskich kazamatach 28.08.1946 roku - w Bazylice Mariackiej w Gdańsku odbył się wczoraj symboliczny pogrzeb ofiar tego bestialskiego mordu.
Ludziom młodym albo też bardzo młodym może trudno jest czasem zrozumieć wagę doniosłej uroczystości ale epokowe i po prostu pięknie brzmiące słowa Prezydenta Andrzeja Dudy o przywracaniu godności naszego państwa oddają w pełni przełomowy charakter tej świętej ceremonii.

Świat zmierza do przodu w ekspresowym tempie ale przyznam się, że choć wychowany w romantycznym duchu Adama i Juliusza musiałem żyć, musiałem uczyć się i pracować w "komuszej" Polsce bo innej przecież wtedy nie było i ciężko było uwierzyć, trudno było to sobie nawet wyobrazić, że jeszcze będzie normalnie. Że tego dożyję.
We wczesnych latach siedemdziesiątych kiedy rzucałem się od ściany do ściany po przeróżnych formach sztuki, jeden z bardziej zaangażowanych wierszy które popełniłem kończył się tak oto:
...Bo ojcowie i matki, polegli żołnierze
Walczyli za idee w które święcie wierzę
A ich szlachetne trupy wołają dziś w grobie
Nie taką myśmy wolność wymyślili sobie.
Jest wiosna, słońce świeci, wiatr powiewa w ciszy.
Serce echo chce znaleźć lecz nic nie usłyszy,
I tylko głos żołnierza głośno krzyczy w trumnie.
Człowieku, powstań, zbudź się. "Człowiek to brzmi dumnie".
maj, rok 1972

Cały czas funkcjonują jednak spore środowiska które na zachodzące zmiany reagują wściekłością. I nietrudno ich nie rozumieć. Przez lata czerpali niezasłużone profity w gniazdkach uwitych przy bolszewickiej władzy i niejako na własny użytek przejęli sowieckie maniery. Potomkowie zwyczajnych miernot i "zaprzańców" którzy podczas zaborów naszej ojczyzny współpracowali z wrogiem bo tylko tak mogli zaistnieć. Oceniam, że jest ich może 5%, może mniej. Otoczeni przez mało rozgarniętych "pożytecznych idiotów" (15%) jeszcze sypią piach w szprychy i wierzgają.

Ok, przechodzę do sportu bo żyć jakoś trzeba.
Ważny etap kolarskiego wyścigu dookoła Hiszpanii. Póki co nie rozstrzygający ale na pewno dla niektórych kluczowy. Z finiszową górką na Lagos de Covadonga.
http://www.steephill.tv/players/profile/?race=vuelta-a-espana&stage=10&year=2016&src=http://www.steephill.tv/2016/vuelta-a-espana/finish-10.jpg

US OPEN
Tenisem interesuję się średnio i od czasu do czasu. Pozwoliłem sobie zerknąć co tam w trawie piszczy.
Ponieważ w ubiegłym sezonie (2015) wyniki US Open były raczej sensacyjne i raczej niepowtarzalne...
https://pl.wikipedia.org/wiki/US_Open_2015_(gra_pojedyncza_kobiet)
...ciekawym jest kto czego broni. I tak:
S. Williams obecny ranking 7050 pkt (broni 780 pkt)
A. Kerber  6860 pkt (130pkt)
G. Muguruza 5830 pkt (70 pkt)
A. Radwańska 5705 pkt (130 pkt)
S. Halep 5151 pkt (780 pkt)
Gdyby więc....:) - to Puszczykowo może być na froncie...
http://www.livescore.in/draw/bed8SC86/pr3hJsA7/#draw

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz