Pewnego razu w „Zielonym Lesie”
mecz ustawiali jacyś kolesie
chcąc kilka funtów wygrać w Betferze...
Traktem pędzili konno rycerze
tropiąc łupieżców po zagajniku.
Spostrzegli naszych leśnych ludzików
I biorąc gości za dwóch złodziei
w kajdany wiążąc, wywlekli z kniei.
Gnając tych "zbójów" pod zamku wrota
wyszła perfidna spisku istota
gdy jeden biorąc z liścia po mordzie
zdradził, że naszych złoją w Telfordzie.
Dalszy ciąg zdarzeń dokładnie znamy
w ruch idą nuże ichnie tam-tamy
i wkrótce szepce cała osada,
że się drużyna w Telford podkłada.
A może któryś z panów ostrzeże
Tego cymbała przy komputerze
Czy cię pogięło, alias - już lece
ch nas obchodzi jakiś hapece
I to już koniec czyli cześć pieśni
Tak mnie złupili ludziska leśni...
hpc -27 marca 2012 - późnym wieczorem
pozdrawiam
btw. dawno takiej awanturki po meczu nie widziałem
OdpowiedzUsuńjak po meczu Crawley :) ładne osłabienia się szykują na najbliższą kolejkę...
tak, słyszałem.
OdpowiedzUsuńJutro trzeba czytać komenty bo pewnie się bedą odwoływać jak to często bywa.
Będę miał na pewno na uwadze :)
pzdr
Tak na dzisiaj to nie wiem co zrobią, więcej oni sami chyba nie wiedzą :):)
OdpowiedzUsuńPewnie trafi sprawa do komisji a sędzia do psychiatry ?
http://offthebench.nbcsports.com/2012/03/28/soccer-ref-deals-five-red-cards-in-the-locker-room/
Trzeba sie bedzie codziennie przyglądać i czekać na ostateczne decyzje o ewentualnym wykluczeniu z następnego meczu..
pzdr