witam
Wczoraj w Anglii właściwie bez zaskoczeń i szkoda, że dzień sobie odpuściłem. To już historia.
W słynnym :) kubku już buzuje poranna kawka i przy niej mają powstać założenia na sobotę, czyli:
Skoki na nowo wyprofilowanej, nowoczesnej skoczni w Vikersund (K-195) gdzie podobno kozaczki mogą fruwać po 240 metrów. Na razie wiaterek w Vikersund dość mocny ale liczę na to, że wybudowali specjalne osłony pamiętając, że zawody były zagrożone z powodu silnych podmuchów w 2008 i 2009 roku.
W sobotę także w Fort Kent w Usa biathlonowy pursuit kobiet i mężczyzn i tu również sprawdzimy pogodę (zwłaszcza na strzelnicy) w czwartkowym i piątkowym sprincie.
I oczywiście coraz więcej piłki w tym wszystkie ligi angielskie.
Zatem - do roboty....
PiS:13'00"
Żeby odfajkować już Holandię 2, na piątek,:
Na razie bez typów a jeno przemyślenia. Otóż zapowiadają się trzy ważne mecze w 7 kolejce periodu trzeciego które będą miały istotny wpływ na końcową tabelkę.
Bardzo trudny do typowania mecz Maastricht v Walwijk kiedy do, podobno pieknej stolicy Limburgii zajedzie wysoko notowany wróg :) któremu zależy w tym spotkaniu wyłącznie na 3pkt.
http://www.soccerway.com/matches/2011/02/11/netherlands/eerste-divisie/stichting-mvv/rkc-waalwijk/941917/
H2H mocno remisowe w przekroju historii ale ostatnie 0-5 na korzyść Walwijk w listopadzie ub roku stawia jednak chyba w pozycji lekkiego faworyta zespół gości, choć jak pisałem kręci się koło remisu który dla gospodarzy byłby malinowy.
Dordrecht będzie gryzł trawę w meczu ze Spartą która w bieżącym periodzie okupuje ostatnie miejsce i wygląda na mało zainteresowaną tym etapem rozgrywek. Ale jest bez wątpienia drużyną ciut wyżej notowaną od gospodarzy i łatwo skóry na pewno nie sprzeda. Dordrecht ma w periodzie 5 rozegranych spotkań a zaległy mecz at home z Volendam zagra 14.02 ale co by nie mówić i tutaj faworytem nie będzie.
Skuteczna i szczęśliwa gra w tych dwóch pojedynkach mogłaby dać gospodarzom doskonałą pozycję wyjściową do ostatniej 8 kolejki etapu.
Wydaje się, że najłatwiej będzie w meczu Veendam v Almere gdzie Veendam pomimo ostatniego remisu wciąż ma szanse na walkę o najwyższy cel. Kłopotem jest fatalna skuteczność gospodarzy a bramki, czyli różnice bramkowe mogą okazać się ważne w końcowym rozrachunku.
I mała prośba :) Czytałem na którymś z blogów i czatów taki typ dnia, gdzie użyto dokładnie tych samych sformułowań i argumentów jakie miałem w meczu Almere v Maastricht.
Mnie tam rybka :) ale śmiesznie wygląda takie podbijanie sobie ego czyimś kosztem.
pozdrawiam
Chamstwo się szerzy i ciężko wyplenić.
OdpowiedzUsuńNie powiem, skorzystałem z typu i kilka "groszy" ale w życiu nie przypisałbym sobie analizy ...
edyta: miało być kilka "groszy" wpadło
OdpowiedzUsuń:)
pzdr
:) uefa, cieszę się jak pomogłem. A z tym ściąganiem nie ma sprawy, nikomu nie żałuje - jeno jak wkrótce zejdę :):):) to cóż taki biedak pocznie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie ma się co zastanawiać, szkoda cennego czasu, którego ciągle brak)
OdpowiedzUsuńOdnośnie ostatniej kolejki angielskiej (weekend) - część moich typów pokryła się (Tottenham, Leeds, Wrexham), ale już Leicester i Hull podebrałem - AFC nie bo wydygałem - i niezłe ako mi też siadło :)
Skoków, biatlonów nie grywam bo: wciąż wyznaję zasadę wyższości sportów zespołowych nad indywidualnymi; wyjątek to tenis, choć tam to też często padaczka ...