piątek, 12 czerwca 2020

Byle nie przedobrzyć

witam

Na wczorajszym "składzie desek" odbyła się mała redukcja licznika. Nigdy nie lubiłem czwartków w Betako i widać, nic się nie zmieniło.
Dzisiaj póki co, puściłem kontrolnie trzy tanie kupony. Od pewniaka. Jak nie wejdzie będę zaczynał kolejnym. Do skutku...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311642099015941284&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Mała strata ewentualna, a może siano na Monmore…:) - Jak dadzą.

PiS: 16'40"
Swindon greyhounds całkiem nieźle, 80% trafień na kuponie-bazie. Kolejne jeszcze lepsze (bo tylko na bazie mam nietrafiony race 2) choć wszystkie za bardzo "przy ścianie". 4/9*P, 5/9*P a może nawet lekko 6/9*P w przypadku tych przedwyścigowych to byłby plan optimum. Udostępniłem zagranie przed zawodami, żeby skończyć z zarzutem, że coś ściemniam. A że tanio. Sam żałuję okropnie. I fakt, kiedyś grałem grubiej, dużo grubiej ale Swindon w założeniu miało być tylko przygotowaniem do wieczornego ataku...
Zaczyna się bardzo ciekawy Romford. Gdybym mieszkał w Anglii czyli jak to się mówi "bliżej pieca" byłoby prościej. 8 gonitw A1 (na 10) czyli cała czołówka roczników i decydują inne niuanse. Poza tym zbyt często za mocno wyrównane pary h2h i najpewniej forma trenera będzie biła klasę. A tego nie mogłem opracować w minuta, pięć.....
Czekam zatem na jakiś tor konny z USA. Belmont Park, Santa Anita = do boju STS, sprawdźmy się....:)

PiS: 22'45"
Znakomita forma psów Davida Mullinsa https://www.racingandsports.com/greyhound/trainer/d-mullins-89384 na torze w Romford. Pod koniec zawodów było już jasne, że wygra wszystko co się rusza....
W Santa Anita najbardziej lubię oglądać okolice toru w relacji na żywo. Spędzę tam czas do 2 w nocy.. https://www.santaanita.com/ Piękne miejsce.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz