witam
Weekend będę wspominał jako zbiór wzniosłych emocji dostarczonych przez naszych lekkoatletów na HME w Glasgow. Niestety do tych gigantycznych sukcesów nie dostosowali się piłkarze którzy zgotowali mi plagę wyników 0-1 w większości z pozycji fuksa. Straciłem 7% licznika choć jeszcze w czwartek, gdyby ktoś zapytał mnie o taką możliwość, popukałbym się w czoło.
Nic to, żadna tragedia. Tylko strzałka wzrostu chwilowo powędrowała nie tam gdzie trzeba. Nie ma co obrażać się na okoliczności bo widocznie tak miało być, i cieszyć się należy, że wszystkie "pudła" wydarzyły się razem bo teraz, jak wajcha się odwróci to klękajcie narody.....
W Indian Wells BNP Paribas Open rozpoczyna dzisiaj swoją przygodę Iga Świątek. W pierwszej rundzie kwalifikacji ma według notowań największe szanse na zwycięstwo.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz