wtorek, 3 kwietnia 2018

Tygodniowy zawrót głowy

witam

Szybko minęły Święta Wielkanocne i na nowo trzeba wziąć się do hazardowej roboty. Wczorajsze kupony "na rybkę" tylko mnie solidnie podłamały faktem, że włożyłem w nie angielską dublę która oczywiście nie weszła. A taka dubla lub singiel z ako około 2,00 (jeszcze lepiej dwie takie pozycje) ma służyć za parasol ochronny rozpisu i z wytypowaniem tej łatwizny mam najgorszy problem. Ja wiem, że po zakończonym dniu i przy sprawdzaniu wyników wszystko jest proste...(jak kłębek drutu) a rezultaty jasne jak słońce. Chyba więc to jakieś fatum, że z kilku przecież pomysłów wybieram zwykle ten najgorszy.
Ok, trochę posiedziałem w nocy nad nowym dziełem i wymyśliłem coś takiego, choć oferta jeszcze w powijakach.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310931899015602001&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Nad ranem notowania w dwóch wypadkach mocno spadają więc nieszablonowo (fachowo powinienem zmienić trzy pozycje) dodałem kolejny rozpis.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310931899015643478&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Pierwsze śliwki robaczywki... i tak czekam z "koksem" na kursy w Kamerunie, Tunezji, Algierii itp.
A teraz idę do kuchni wsadzić rozmrożone flaki do rosołu. Będą jak u "Flisa" i już mi ślinka cieknie...:)

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz