witam
Marzec rozpocząłem z dolnego "C" i prawdę mówiąc już gorzej być nie mogło. Z tego wypływa prosty wniosek, że będzie lepiej. I tak trzeba trzymać.
Wczorajsza liga angielska (zestaw Totolotka) już od piątej minuty po szesnastej wyglądała fatalnie a skończyła się żałośnie. Nie dość, że nie trafiłem dwóch pewniaków (Leicester, Saint's) i podwójnego X2 w Blackburn to i szukanie fuksów okazało się beznadziejne.
W takich chwilach mój nieżyjący ojciec powiedziałby, żebym spróbował raczej grać w pikuty albo w pici polo.i na tę okoliczność sprawdziłem w czym rzecz.
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/U%C5%BCytkownik:Trojanin/Picipolo
Dzisiaj puściłem dwa kupony i jak pisałem powyżej. Może być tylko lepiej. Ale przecież nie musi.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310621699129743413&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310621699198143481&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Result: 21'20"
Rosjan włożyłem bez sensu. Zasadniczo nigdy tego nie robiłem. Kanadyjki mocno mnie zawiodły w zawodach porównywalnych do mistrzostw świata. Reszcie, jeśli nie weszła - wspaniałomyślnie wybaczam :)
cdn
pozdrawiam
Paweł a grałes może dublę swansea/mainz ? ;)
OdpowiedzUsuńpzdr rust
cześć
OdpowiedzUsuńja nie, ale w Warszawie bardzo popularna była podobno trypla
swansea/mainz/termalica :)
pozdrawiam