witam
Obiecałem sobie na krótki chociaż czas przestawić blog na inne tory i nawet wczoraj zacząłem rozprawkę polityczną traktującą o walce Ukraińców o Niepodległość w porównaniu z naszymi doświadczeniami ogólnie rzecz biorąc 1981 roku ale w połowie dałem sobie spokój.
Napisałem nieskromnie "z naszymi" bo co by nie mówić byłem dość czynnym choć mniej nachalnym uczestnikiem wydarzeń :)
Przez te pisarskie zapędy ominęła mnie kolejka angielska i stało się dobrze. Zaoszczędziłem na nic nie robieniu ale od czegoś zwrot w niekorzystnych trendach typerskich trzeba zacząć.
Dzisiaj skoki narciarskie w Falun i też pozwolę sobie na labę. Takie zawody po najważniejszej imprezie w roku (IO) często bywają upstrzone niespodziankami.
Luty był słaby i tego nie zmienię a pocieszającym jest fakt, że weekend wypada już w marcu.
pozdrawiam
środa, 26 lutego 2014
poniedziałek, 24 lutego 2014
Łaska pańska na pstrym koniu jeździ
witam
Skończyła się 16-dniowa przygoda z Olimpiadą w Soczi i ufam, że trochę więcej czasu poświęcone na analizy pozwoli odwrócić złe trendy. Te kilkanaście dni były bowiem potworne choć przecież nie straciłem tak dużo jak jeden gościu jednego tylko dnia:
Trochę ratowały sprawę wyścigi konne ale tam też "szklany sufit" jakby się lekko zarysował.
Sunland Park (piątek, sobota, niedziela, wtorek) i Sam Houston (poniedziałek, wtorek) trenuję regularnie i mam z tego pełne zadowolenie i satysfakcję z typowania.
Dzisiaj na przykład szykuję się na połączenie koni trenera Asmussena z dżokejami Chapą i Parkerem choć kursów SP (starting price) nie polecam.
Pamiętam jak dawno, dawno temu na mecz.pl otwierałem pierwsze tematy wyścigowe i spotykałem się z zarzutem, że gonitwy to rzecz niehumanitarna. Otóż konie wyścigowe żyją sobie znacznie lepiej niż pewnie większość ludzi na świecie, właściciele traktują je niejednokrotnie jak członków rodziny a Kaligula jednego z nich uczynił senatorem. Konstanty Ildefons Gałczyński pisał nawet że
Koń by też pisał wiersze,
gdyby mu dać sto złotych,
też miałby aspiracje,
ambicje i tęsknoty
W piłce będę dzisiaj dopingował Sheffield Wednesday w pucharowym spotkaniu z Charlton. Muszą chłopaki "gryźć trawę" żeby doszło do ćwierćfinału z lokalnym Sheffield Utd i na to liczę.
cdn
pozdrawiam
Skończyła się 16-dniowa przygoda z Olimpiadą w Soczi i ufam, że trochę więcej czasu poświęcone na analizy pozwoli odwrócić złe trendy. Te kilkanaście dni były bowiem potworne choć przecież nie straciłem tak dużo jak jeden gościu jednego tylko dnia:
Trochę ratowały sprawę wyścigi konne ale tam też "szklany sufit" jakby się lekko zarysował.
Sunland Park (piątek, sobota, niedziela, wtorek) i Sam Houston (poniedziałek, wtorek) trenuję regularnie i mam z tego pełne zadowolenie i satysfakcję z typowania.
Dzisiaj na przykład szykuję się na połączenie koni trenera Asmussena z dżokejami Chapą i Parkerem choć kursów SP (starting price) nie polecam.
Pamiętam jak dawno, dawno temu na mecz.pl otwierałem pierwsze tematy wyścigowe i spotykałem się z zarzutem, że gonitwy to rzecz niehumanitarna. Otóż konie wyścigowe żyją sobie znacznie lepiej niż pewnie większość ludzi na świecie, właściciele traktują je niejednokrotnie jak członków rodziny a Kaligula jednego z nich uczynił senatorem. Konstanty Ildefons Gałczyński pisał nawet że
Koń by też pisał wiersze,
gdyby mu dać sto złotych,
też miałby aspiracje,
ambicje i tęsknoty
W piłce będę dzisiaj dopingował Sheffield Wednesday w pucharowym spotkaniu z Charlton. Muszą chłopaki "gryźć trawę" żeby doszło do ćwierćfinału z lokalnym Sheffield Utd i na to liczę.
cdn
pozdrawiam
sobota, 22 lutego 2014
Byle nie przebić dna
witam
Po standardowej wizycie u stomatologa czas powalczyć o swoje. Obawiam się jednak, że może nie być łatwo i tak jak niektórzy przebijają swój szklany sufit ja tylko chciałbym póki co nie spaść poniżej dna...
W tym celu wybrałem (kursy z giełdy Betfair)
Leicester v Ipswich 1 1,63 (result 3-0)
Derby v Bournemouth 1 1,87 (result 1-0)
Leyton v Swindon 1 1,71 (result 2-0)
Notts Co v Shrewsbury 1 2,16 (result 2-3)
Newport v Cheltenham 1 2,24 (result 0-1
Hyde v Aldershot 2 1,61 (result 2-2)
Połączę w blok ale jeszcze nie wiem z czym pojedynek biathlonowy:
Norwegia v Francja 1 1,35 (miejsca 4/8)
Oraz postawię tani kupon gdzie do powyższych dostawię remisy i away win w:
Charlton v QPR 2 2,16
Exeter v Rochdale 2 2,56
Huddersfield v Sheffield Wed X 3,40
Bolton v Watford X 3,40
Bradford v MK Dons X 3,50
jak również łaskawym okiem spojrzę na
http://www.betblog.gr/tipsters.aspx?tipsterid=1
Result:
DOŚĆ, mam dość nerwów i straty dwóch sobotnich godzin na bzdury w postaci strzeli nie strzeli albo gorzej czy jakaś zbieranina utrzyma win z 2-0 czy zaraz złapie czerwoną kartkę i trzy bramki.
Trzeba przemyśleć dalsze ruchy, może odpocząć a może przesiąść się na lekkie rozpisy z remisami...
W tej chwili sam już nie wiem w którą stronę się zwrócić.
pozdrawiam
Po standardowej wizycie u stomatologa czas powalczyć o swoje. Obawiam się jednak, że może nie być łatwo i tak jak niektórzy przebijają swój szklany sufit ja tylko chciałbym póki co nie spaść poniżej dna...
W tym celu wybrałem (kursy z giełdy Betfair)
Leicester v Ipswich 1 1,63 (result 3-0)
Derby v Bournemouth 1 1,87 (result 1-0)
Leyton v Swindon 1 1,71 (result 2-0)
Notts Co v Shrewsbury 1 2,16 (result 2-3)
Newport v Cheltenham 1 2,24 (result 0-1
Hyde v Aldershot 2 1,61 (result 2-2)
Połączę w blok ale jeszcze nie wiem z czym pojedynek biathlonowy:
Norwegia v Francja 1 1,35 (miejsca 4/8)
Oraz postawię tani kupon gdzie do powyższych dostawię remisy i away win w:
Charlton v QPR 2 2,16
Exeter v Rochdale 2 2,56
Huddersfield v Sheffield Wed X 3,40
Bolton v Watford X 3,40
Bradford v MK Dons X 3,50
jak również łaskawym okiem spojrzę na
http://www.betblog.gr/tipsters.aspx?tipsterid=1
Result:
DOŚĆ, mam dość nerwów i straty dwóch sobotnich godzin na bzdury w postaci strzeli nie strzeli albo gorzej czy jakaś zbieranina utrzyma win z 2-0 czy zaraz złapie czerwoną kartkę i trzy bramki.
Trzeba przemyśleć dalsze ruchy, może odpocząć a może przesiąść się na lekkie rozpisy z remisami...
W tej chwili sam już nie wiem w którą stronę się zwrócić.
pozdrawiam
środa, 19 lutego 2014
IO Sochi
witam
Pomiędzy setką spraw do załatwienia wyskoczyłem do Mixa i postawiłem sztafety biathlonowe (składy mieszane)
USA v Canada 1 1,45 (miejsca 9/12)
Niemcy v Rosja 2 1,60 (miejsca 4/5)
Norwegia (1-3) 1,25 (miejsce 1)
ako 2,90 stake 2/10
Result:
Olimpiada to przede wszystkim przesłanie - Najważniejszy jest sam udział.- tak więc uczestniczę.
Nie umiem przewidzieć kiedy skończy się ta seria porażek i czy w ogóle się skończy. Zły jestem na siebie i na wszystko co się rusza :) ale próbuję robić choć dobrą minę do tego kiepskiego stanu rzeczy.
Trochę dzisiaj zredukowałem "pudło" grając Norwegię na win (2,28) ale to tylko skromna redukcja.
cdn
pozdrawiam
Pomiędzy setką spraw do załatwienia wyskoczyłem do Mixa i postawiłem sztafety biathlonowe (składy mieszane)
USA v Canada 1 1,45 (miejsca 9/12)
Niemcy v Rosja 2 1,60 (miejsca 4/5)
Norwegia (1-3) 1,25 (miejsce 1)
ako 2,90 stake 2/10
Result:
Olimpiada to przede wszystkim przesłanie - Najważniejszy jest sam udział.- tak więc uczestniczę.
Nie umiem przewidzieć kiedy skończy się ta seria porażek i czy w ogóle się skończy. Zły jestem na siebie i na wszystko co się rusza :) ale próbuję robić choć dobrą minę do tego kiepskiego stanu rzeczy.
Trochę dzisiaj zredukowałem "pudło" grając Norwegię na win (2,28) ale to tylko skromna redukcja.
cdn
pozdrawiam
wtorek, 18 lutego 2014
Ciągle pada
witam
Piszę niby z Warszawy ale codziennie zerkam na angielską mapę pogody. Tym niemal nieprzerwanym deszczem który pada już od chyba miesiąca jestem zwyczajnie przerażony.
A patrzę tak na tę mapę ponieważ muszę przecież wiedzieć czy ligowa kolejka odbędzie się w piłkę nożną, wodną czy w hokeja na zamarzającej murawie.
Dzisiaj w ogóle może być trudno. Już z samego h2h spodziewać się należy sporych fuksów i dlatego za bardzo do typów się nie przykładałem. Zagrałem wprawdzie lekko
Barnet v Grimsby 2 (dnb) 2,10
Bradford v Port Vale 2 (dnb) 2,35
ale generalnie ważniejsze było ustalenie correct score w zestawie trzecim T-G.
Pierwsze cztery mecze to sprawa prosta "jak pęczek drutu" więc nie ma co się wywnętrzać :)
W Wigan v Barnsley postanowiłem zagrać 2-0, 2-1, 3-1 i oby wystarczyło.
Wigan nieszczęśliwie trafił na wyjazdowy mecz w Manchester City w QF Fa Cup (8.03) więc zasadniczo została mu tylko walka o play-off, natomiast wstępne przewidywania w spotkaniu Sheffield Wed v Derby (0-2, 1-2, 1-3) zmodyfikuję na X2 over ponieważ wzmocnienia gospodarzy są tak istotne że trudno ich nie wziąć pod uwagę. Nie zdziwiłaby mnie nawet ich wygrana ale założyłem sobie, że największy teraz cel drużyny to doprowadzenie do ćwierćfinałowego meczu pucharu Anglii z lokalnym Sheffield Utd na Bramall Lane....Tam dopiero będzie się działo :)
cdn
pozdrawiam
Piszę niby z Warszawy ale codziennie zerkam na angielską mapę pogody. Tym niemal nieprzerwanym deszczem który pada już od chyba miesiąca jestem zwyczajnie przerażony.
A patrzę tak na tę mapę ponieważ muszę przecież wiedzieć czy ligowa kolejka odbędzie się w piłkę nożną, wodną czy w hokeja na zamarzającej murawie.
Dzisiaj w ogóle może być trudno. Już z samego h2h spodziewać się należy sporych fuksów i dlatego za bardzo do typów się nie przykładałem. Zagrałem wprawdzie lekko
Barnet v Grimsby 2 (dnb) 2,10
Bradford v Port Vale 2 (dnb) 2,35
ale generalnie ważniejsze było ustalenie correct score w zestawie trzecim T-G.
Pierwsze cztery mecze to sprawa prosta "jak pęczek drutu" więc nie ma co się wywnętrzać :)
W Wigan v Barnsley postanowiłem zagrać 2-0, 2-1, 3-1 i oby wystarczyło.
Wigan nieszczęśliwie trafił na wyjazdowy mecz w Manchester City w QF Fa Cup (8.03) więc zasadniczo została mu tylko walka o play-off, natomiast wstępne przewidywania w spotkaniu Sheffield Wed v Derby (0-2, 1-2, 1-3) zmodyfikuję na X2 over ponieważ wzmocnienia gospodarzy są tak istotne że trudno ich nie wziąć pod uwagę. Nie zdziwiłaby mnie nawet ich wygrana ale założyłem sobie, że największy teraz cel drużyny to doprowadzenie do ćwierćfinałowego meczu pucharu Anglii z lokalnym Sheffield Utd na Bramall Lane....Tam dopiero będzie się działo :)
cdn
pozdrawiam
poniedziałek, 17 lutego 2014
Powrót do przeszłości
witam
Jutro a właściwie już dzisiaj wyjątkowo napięty dzień.
O 7"00" zaległy biathlon który chciałbym obejrzeć przy porannej kawie a następnie kilkanaście małych spraw do załatwienia które razem sumują się w sporą stratę czasu...
A w wolnych chwilach pomiędzy rzucę okiem na zestaw numer 3 Toto - gol jeśli oczywiście okaże się, że nie został już "rozdrapany"
TG, Zestaw numer 3, 18.luty, kumulacja 1 stopnia 455.000 złotych
1 Leverkusen PSG 3,45-3,55-2,28 (1,94-2,04)
2 Manchester City v Barcelona 3,00-3,60-2,52 (2,42-1,69)
3 Milan v Atletico Madryt 3,70-3,35-2,28 (1,68-2,40)
4 Arsenal v Bayern 4,90-4,00-1,81 (2,36-1,70)
5 Sheffield Wed v Derby 3,45-3,55-2,26 (1,96-1,98)
6 Wigan v Barnsley 1,63-4,00-6,80 (1,80-2,20)
kursy z giełdy Betfair z dnia 17.02, w nawiasach (under/over 2,5 bramki)
20.02, result:
cdn
pozdrawiam
Jutro a właściwie już dzisiaj wyjątkowo napięty dzień.
O 7"00" zaległy biathlon który chciałbym obejrzeć przy porannej kawie a następnie kilkanaście małych spraw do załatwienia które razem sumują się w sporą stratę czasu...
A w wolnych chwilach pomiędzy rzucę okiem na zestaw numer 3 Toto - gol jeśli oczywiście okaże się, że nie został już "rozdrapany"
TG, Zestaw numer 3, 18.luty, kumulacja 1 stopnia 455.000 złotych
1 Leverkusen PSG 3,45-3,55-2,28 (1,94-2,04)
2 Manchester City v Barcelona 3,00-3,60-2,52 (2,42-1,69)
3 Milan v Atletico Madryt 3,70-3,35-2,28 (1,68-2,40)
4 Arsenal v Bayern 4,90-4,00-1,81 (2,36-1,70)
5 Sheffield Wed v Derby 3,45-3,55-2,26 (1,96-1,98)
6 Wigan v Barnsley 1,63-4,00-6,80 (1,80-2,20)
kursy z giełdy Betfair z dnia 17.02, w nawiasach (under/over 2,5 bramki)
20.02, result:
Pula na wygrane: 9627.84 zł | |
0 wygranych 6 trafień | po 0.00 zł |
3 wygrane 5 trafień | po 802.30 zł |
73 wygrane 4 trafień | po 32.97 zł |
778 wygranych 3 trafień | po 6.18 zł |
pozdrawiam
niedziela, 16 lutego 2014
Na psa urok
witam
Dzisiaj nie będę nic odkręcał bo nie mam specjalnie pomysłów a kuponem za 2/10 sprawdzę jedynie tendencję. Oby się odwracała bo ostatnio jak nie przepadam na dokładkach po 1,30 to słabo składam rozpisy...
Tak więc wszedłem głównie we włoskie remisy
Grosseto v Aquila X 3,00
Pisa v Perugia X 3,00
Prato v Pontedera X 3,00
Aprilia v Poggibonsi X 3,00
Rimini v Alessandria X 3,05 (result 0-0)
Brussel v White Star X 3,00 (result 0-0)
Osijek v Slaven X 3,05
Everton v Swansea 1 1,55 (jako robol kuponu) (result 3-1)
3/8 stake 2/10
Result 19'10"
Słabizna, ale jak we Włoskiej C1/B home to 8/8 to ja przepraszam ale nie pamiętam takiej kolejki. W oryginale jest trochę lepiej ponieważ Everton połączyłem z Salernitaną blokiem - co niewiele jednak zmienia...
cdn
pozdrawiam
Dzisiaj nie będę nic odkręcał bo nie mam specjalnie pomysłów a kuponem za 2/10 sprawdzę jedynie tendencję. Oby się odwracała bo ostatnio jak nie przepadam na dokładkach po 1,30 to słabo składam rozpisy...
Tak więc wszedłem głównie we włoskie remisy
Grosseto v Aquila X 3,00
Pisa v Perugia X 3,00
Prato v Pontedera X 3,00
Aprilia v Poggibonsi X 3,00
Rimini v Alessandria X 3,05 (result 0-0)
Brussel v White Star X 3,00 (result 0-0)
Osijek v Slaven X 3,05
Everton v Swansea 1 1,55 (jako robol kuponu) (result 3-1)
3/8 stake 2/10
Result 19'10"
Słabizna, ale jak we Włoskiej C1/B home to 8/8 to ja przepraszam ale nie pamiętam takiej kolejki. W oryginale jest trochę lepiej ponieważ Everton połączyłem z Salernitaną blokiem - co niewiele jednak zmienia...
cdn
pozdrawiam
sobota, 15 lutego 2014
Bez pracy nie ma kołaczy
witam
Chyba po raz pierwszy nie dałem weekendowych typów w lidze angielskiej. Ale też po raz pierwszy byłem do piłkarskiej kolejki tak źle przygotowany. Nie wiem, jakieś zmęczenie materiału czy co.
Wczoraj stomatolog, mecz Janowicza, Radwańskiej i kwalifikacje w skokach a wieczorem Sunland Park.
Tak się jakoś zeszło, że Anglików odstawiałem coraz to dalej i dalej i z tego wszystkiego została pusta kartka która zwykle bywa upstrzona na kolorowo przez markery i flamastry...
Coś tam wprawdzie tanio zagrałem ale cała oferta jest tak obfita że postanowiłem nie zamącać obrazu moimi wygłupami pozbawionymi analizy.
Dzisiaj kapitalny mecz hokejowy Rosja v Usa (2-2) i zwycięstwo Amerykanów po kilkunastu rzutach karnych. No i Zbigniew Bródka. Sporo się mówiło o medalu ale żeby złoty o 0,003 sek. - Niesamowite
I komentarz który warto usłyszeć jeszcze raz http://sport.tvp.pl/soczi/14026248/zloty-przejazd-zbigniewa-brodki oraz ten http://sport.tvp.pl/soczi/14026344/matko-przenajswietsza-co-tu-sie-dzieje
I tak sobie pomyślałem, że skoro może Stoch, Kowalczyk i Bródka to może i ja trafię wreszcie w punkt i skasuję dzisiejsze 18 baniek...:) w lotto.
cdn
pozdrawiam
Chyba po raz pierwszy nie dałem weekendowych typów w lidze angielskiej. Ale też po raz pierwszy byłem do piłkarskiej kolejki tak źle przygotowany. Nie wiem, jakieś zmęczenie materiału czy co.
Wczoraj stomatolog, mecz Janowicza, Radwańskiej i kwalifikacje w skokach a wieczorem Sunland Park.
Tak się jakoś zeszło, że Anglików odstawiałem coraz to dalej i dalej i z tego wszystkiego została pusta kartka która zwykle bywa upstrzona na kolorowo przez markery i flamastry...
Coś tam wprawdzie tanio zagrałem ale cała oferta jest tak obfita że postanowiłem nie zamącać obrazu moimi wygłupami pozbawionymi analizy.
Dzisiaj kapitalny mecz hokejowy Rosja v Usa (2-2) i zwycięstwo Amerykanów po kilkunastu rzutach karnych. No i Zbigniew Bródka. Sporo się mówiło o medalu ale żeby złoty o 0,003 sek. - Niesamowite
I komentarz który warto usłyszeć jeszcze raz http://sport.tvp.pl/soczi/14026248/zloty-przejazd-zbigniewa-brodki oraz ten http://sport.tvp.pl/soczi/14026344/matko-przenajswietsza-co-tu-sie-dzieje
I tak sobie pomyślałem, że skoro może Stoch, Kowalczyk i Bródka to może i ja trafię wreszcie w punkt i skasuję dzisiejsze 18 baniek...:) w lotto.
cdn
pozdrawiam
środa, 12 lutego 2014
Walka z wiatrakami
witam
Choć czasy Don Kichota dawno minęły to problem pokonania mitycznych wiatraków jest wciąż aktualny. Chwilowo padło na mnie i póki co lekko mnie rozbiło i zdołowało. Jak choćby tutaj:
http://booklips.pl/
Tym niemniej moje samopoczucie ma się pewnie nijak do dramatu małej (metr pięćdziesiąt) Japonki która nie wiedzieć czemu przegrała z kretesem praktycznie wygrany już konkurs skoków na Olimpiadzie w Soczi.
A cóż ja. Poradzę sobie...
Jutro 13-ty i 13-cie milionów w lotto. Wystarczy tylko wstawić 13-kę do kuponu, wybrać się o 13-tej do kolektury i zagrać za 13-cie złotych :)
A póki co idę obejrzeć mecz Radwańskiej na turnieju w Doha.
cdn niebawem
pozdrawiam
wtorek, 11 lutego 2014
Odwracanie niefartu
witam
Miałem już nie grać Olimpiady ale będąc poza domem wstąpiłem jednak do Toto - mix i pobrałem dublę:
Gasparin Selina v Gasparin Elisa 1 1,70 (miejsca 15/31)
Takanashi v Iraschko 1 1,55 (miejsca 4/2) - nie wierzę, kiedy to się k... skończy (Japonka na 13 konkursów 10 razy była pierwsza, i 2 razy druga)
ako 2,64
Angielska kolejka spotkań nieco się przerzedziła a nad tym co zostało jeszcze popracuję. Postaram się wkrótce dopisać to wszystko na co się finalnie zdecydowałem...
PiS: 16'55"
Arsenal v Manchester Utd 1 2,15 (result 0-0)
Yeovil v Millwall 1 2,45 (result 1-1)
Tutaj może dałem się wpuścić "w maliny" po tekście...Millwall are set to be without six players when they head to fellow strugglers Yeovil......
Do rozpisów wziąłem też:
Salisbury v Woking 1 2,40 (result 2-0)
oraz blok
Tamworth v Hyde 1 1,55 (result 1-1)
West Bromwich v Chelsea 2 1,56 (result 1-1)
ako 2,42
Result: 22'55" - Tylko rozpacz i nędza......
cdn
pozdrawiam
Miałem już nie grać Olimpiady ale będąc poza domem wstąpiłem jednak do Toto - mix i pobrałem dublę:
Gasparin Selina v Gasparin Elisa 1 1,70 (miejsca 15/31)
Takanashi v Iraschko 1 1,55 (miejsca 4/2) - nie wierzę, kiedy to się k... skończy (Japonka na 13 konkursów 10 razy była pierwsza, i 2 razy druga)
ako 2,64
Angielska kolejka spotkań nieco się przerzedziła a nad tym co zostało jeszcze popracuję. Postaram się wkrótce dopisać to wszystko na co się finalnie zdecydowałem...
PiS: 16'55"
Arsenal v Manchester Utd 1 2,15 (result 0-0)
Yeovil v Millwall 1 2,45 (result 1-1)
Tutaj może dałem się wpuścić "w maliny" po tekście...Millwall are set to be without six players when they head to fellow strugglers Yeovil......
Do rozpisów wziąłem też:
Salisbury v Woking 1 2,40 (result 2-0)
oraz blok
Tamworth v Hyde 1 1,55 (result 1-1)
West Bromwich v Chelsea 2 1,56 (result 1-1)
ako 2,42
Result: 22'55" - Tylko rozpacz i nędza......
cdn
pozdrawiam
poniedziałek, 10 lutego 2014
A jednak "trynd"
witam
Drugi dzień z rzędu trzeba było przełknąć "gorzką pigułkę" ale symptomy końca tragifarsy pojawiły się już wczoraj późnym wieczorem. Złączka race 8,9,10,11 gdzie kolejno wygrywali Lambert, Eikleberry, Eikleberry (10/1) i Fuentes pozwala wierzyć w lepszą przyszłość typowania.
Teraz obiad, dokończę później
A w przelocie zagrałem:
Ustyugov v Schempp 1 1,55 (miejsce 5/6)
Moravec v Shipulin 2 1,55 (miejsce 2/14)
ako 2,40
PiS: 17'55"
Tego już za wiele.....
Wprawdzie takie niemiłe ciągi już nie raz przerabiałem a ten jak na razie kosztuje stosunkowo niewiele jednakże każda stówka do tyłu boli i denerwuje, że się tak niewinnie wyrażę....:)
Jutro Anglia i na tych rozgrywkach należy mi się skupić. Tylko wciąż pada, w nocy przymrozki i kilka meczy może być znowu przełożonych.
cdn
pozdrawiam
Drugi dzień z rzędu trzeba było przełknąć "gorzką pigułkę" ale symptomy końca tragifarsy pojawiły się już wczoraj późnym wieczorem. Złączka race 8,9,10,11 gdzie kolejno wygrywali Lambert, Eikleberry, Eikleberry (10/1) i Fuentes pozwala wierzyć w lepszą przyszłość typowania.
Teraz obiad, dokończę później
A w przelocie zagrałem:
Ustyugov v Schempp 1 1,55 (miejsce 5/6)
Moravec v Shipulin 2 1,55 (miejsce 2/14)
ako 2,40
PiS: 17'55"
Tego już za wiele.....
Wprawdzie takie niemiłe ciągi już nie raz przerabiałem a ten jak na razie kosztuje stosunkowo niewiele jednakże każda stówka do tyłu boli i denerwuje, że się tak niewinnie wyrażę....:)
Jutro Anglia i na tych rozgrywkach należy mi się skupić. Tylko wciąż pada, w nocy przymrozki i kilka meczy może być znowu przełożonych.
cdn
pozdrawiam
niedziela, 9 lutego 2014
Ale to już było...
i nie wróci więcej :)
witam
Czasami i małe rzeczy potrafią wprowadzić mnie w dobry nastrój. Jak chociażby to, że 8.02.2014 to już zamierzchła przeszłość. Praktycznie pierwszy przegrany dzień w tym roku i to we wszystkim czego się dotknąłem (również nie trafione Sunland Park) ale także o czym tylko pomyślałem (np. Atletico Madryt itp). Oby nie był to początek trendu a po prostu zwyczajna korekta....
Dzisiaj podejdę do sprawy ostrożnie i aż nazbyt starannie. Dlatego też typy postaram się wpisać po obiedzie jak je trzy razy przemyślę.
No nic, biorę się do dzieła bo czas ucieka
PiS: 14'30"
Po kapuście faszerowanej (tzw gołąbkach) jest już jakby nomen omen "po ptakach". Zagrałem w Mixie dość niebezpieczną dublę ale dzisiaj biathlonowy sprint więc możliwe są spore niespodzianki.
Sensacji raczej nie spodziewam się w przypadku Domraczewej ale do kuponu nie dało się tego dostawić.
Nasz milusiński bukmacher płaci za nią (na miejsca 1-3) 1,45 kiedy na giełdzie w Betfair można to złapać po około 1,90. Trzeba by być szalonym, żeby się po to w Mixie schylać, wystarczy Skype do GB i podwójna nagroda....Zatem
Domraczewa (miejsca 1-3) 1,88 (miejsce 9) nieoczekiwanie fatalna biegowo, jakaś zagadka
i napięta dubla....
Gwizdoń v Hojnisz 1 1,75 (miejsca 40/21)
Pałka v Nowakowska 2 2,10 (miejsca 33/7)
ako 3,68
Ze skoków wziąłem do tej pory:
Prevc v Freund 2 1,55
Badral v Hayboeck 2 1,65
ako 2,56
Result: 16;40:
Co tu mówić jak Domraczewa i Nowakowska mają po jednym pudle i nasza jest wyżej na mecie. Fatalny występ biegowy Białorusinki. Zresztą pani Magdzie też narty nie jechały tak jak miały jechać...
To Olimpiada i fuksów się spodziewałem ale bez jaj...:)
cdn niebawem
pozdrawiam
witam
Czasami i małe rzeczy potrafią wprowadzić mnie w dobry nastrój. Jak chociażby to, że 8.02.2014 to już zamierzchła przeszłość. Praktycznie pierwszy przegrany dzień w tym roku i to we wszystkim czego się dotknąłem (również nie trafione Sunland Park) ale także o czym tylko pomyślałem (np. Atletico Madryt itp). Oby nie był to początek trendu a po prostu zwyczajna korekta....
Dzisiaj podejdę do sprawy ostrożnie i aż nazbyt starannie. Dlatego też typy postaram się wpisać po obiedzie jak je trzy razy przemyślę.
No nic, biorę się do dzieła bo czas ucieka
PiS: 14'30"
Po kapuście faszerowanej (tzw gołąbkach) jest już jakby nomen omen "po ptakach". Zagrałem w Mixie dość niebezpieczną dublę ale dzisiaj biathlonowy sprint więc możliwe są spore niespodzianki.
Sensacji raczej nie spodziewam się w przypadku Domraczewej ale do kuponu nie dało się tego dostawić.
Nasz milusiński bukmacher płaci za nią (na miejsca 1-3) 1,45 kiedy na giełdzie w Betfair można to złapać po około 1,90. Trzeba by być szalonym, żeby się po to w Mixie schylać, wystarczy Skype do GB i podwójna nagroda....Zatem
Domraczewa (miejsca 1-3) 1,88 (miejsce 9) nieoczekiwanie fatalna biegowo, jakaś zagadka
i napięta dubla....
Gwizdoń v Hojnisz 1 1,75 (miejsca 40/21)
Pałka v Nowakowska 2 2,10 (miejsca 33/7)
ako 3,68
Ze skoków wziąłem do tej pory:
Prevc v Freund 2 1,55
Badral v Hayboeck 2 1,65
ako 2,56
Result: 16;40:
Co tu mówić jak Domraczewa i Nowakowska mają po jednym pudle i nasza jest wyżej na mecie. Fatalny występ biegowy Białorusinki. Zresztą pani Magdzie też narty nie jechały tak jak miały jechać...
To Olimpiada i fuksów się spodziewałem ale bez jaj...:)
cdn niebawem
pozdrawiam
sobota, 8 lutego 2014
Zdrowie jest najważniejsze
witam
Wczoraj rozsypałem się zupełnie. Jedyne na czym dałem radę się skupić to wieczorny tor w Sunland Park ale i oglądanie wyścigów było męczarnią. Ból głowy, oczy prawie "na zapałkach" i całkowite zniechęcenie co do angielskich newsów.
Sam nie wiem jak ja poradzę sobie teraz z typami.
Póki co wziąłem lekko Janowicza (2,66) w drodze do finału ATP250 ale umówmy się, że to tylko taki kaprys :)
Kowalczyk szósta w Soczi więc może o Jerzym będzie dzisiaj głośno....
Wziąłem też Arsenal (dnb) bo niby czemu ma przegrać skoro nie przegrywał przez ostatnie pięć lat w czasach kiedy Liverpool był dużo większym faworytem (1,75-1,95). Mecz o 12'45GMT.
W Konferencji połowa pojedynków odwołana i to kolejny powód do frustracji.
Spojrzałem więc na: http://www.betblog.gr/tipsters.aspx?tipsterid=1
Hereford - postponed, ciekawy pomysł z Hyde v Lincoln no i Reading który także zaznaczyłem. Wstrzymuje mnie przed tym jedynie 1-9-4 które Wednesday uzyskał na wyjazdach.
Z obiema drużynami z Sheffield mam zresztą kłopot, obie grają przecież 15.02 w 1/8 FA Cup i obie z szansami na ćwierćfinał. Jak podejdą wobec tego do bieżącej kolejki ?
Na dodatek United po wygraniu 120 minutowej potyczki z Fulham (Puchar Anglii, w tygodniu) nie za bardzo odbudował się kondycyjnie.....
No nic, biorę się za robotę, może zdążę coś jeszcze przeanalizować. A jeśli nie to wyślę kupon 4/11 z samymi remisami :)
PiS: 14'50"
Po 20 minutach w Liverpool (4-0) już widać, że dzisiaj muszę uważać. Całe szczęście, że mecz był rozgrywany wcześniej i kosztował niewiele, jako singiel. Do Mixa dopiero się wybieram po: (kursy z giełdy Betfair)
Swansea v Cardiff X 3,55
Sunderland v Hull 1 2,38
Wycombe v Accrington 2 3,30
Huddersfield v Wigan X 3,45
Middlesbrough v Blackburn X 3,40
Blackpool v Nottingham 2 2,20
Norwich v Manchester City 2 1,42
rozpis 3/7 - (result, totalna porażka)
Result: 18'30"
Bardzo słaby dzień ale jak dostawka nie wygrywa (czyli City) to o czym tu pisać. Najbardziej zmartwił mnie Nottingham który stracił zwycięstwo na 4 minuty przed końcem meczu. No nic, trzeba już myśleć o jutrze.
Na strzelnicy doskonałe warunki więc w żeńskim biathlonie warto grać szybkobiegaczki...
W skokach też się coś pewnie wymyśli. Będzie dobrze :)
Ale nastrój mam fatalny. Już zapomniałem jak się czasem przegrywa.....
cdn niebawem
pozdrawiam
Wczoraj rozsypałem się zupełnie. Jedyne na czym dałem radę się skupić to wieczorny tor w Sunland Park ale i oglądanie wyścigów było męczarnią. Ból głowy, oczy prawie "na zapałkach" i całkowite zniechęcenie co do angielskich newsów.
Sam nie wiem jak ja poradzę sobie teraz z typami.
Póki co wziąłem lekko Janowicza (2,66) w drodze do finału ATP250 ale umówmy się, że to tylko taki kaprys :)
Kowalczyk szósta w Soczi więc może o Jerzym będzie dzisiaj głośno....
Wziąłem też Arsenal (dnb) bo niby czemu ma przegrać skoro nie przegrywał przez ostatnie pięć lat w czasach kiedy Liverpool był dużo większym faworytem (1,75-1,95). Mecz o 12'45GMT.
W Konferencji połowa pojedynków odwołana i to kolejny powód do frustracji.
Spojrzałem więc na: http://www.betblog.gr/tipsters.aspx?tipsterid=1
Hereford - postponed, ciekawy pomysł z Hyde v Lincoln no i Reading który także zaznaczyłem. Wstrzymuje mnie przed tym jedynie 1-9-4 które Wednesday uzyskał na wyjazdach.
Z obiema drużynami z Sheffield mam zresztą kłopot, obie grają przecież 15.02 w 1/8 FA Cup i obie z szansami na ćwierćfinał. Jak podejdą wobec tego do bieżącej kolejki ?
Na dodatek United po wygraniu 120 minutowej potyczki z Fulham (Puchar Anglii, w tygodniu) nie za bardzo odbudował się kondycyjnie.....
No nic, biorę się za robotę, może zdążę coś jeszcze przeanalizować. A jeśli nie to wyślę kupon 4/11 z samymi remisami :)
PiS: 14'50"
Po 20 minutach w Liverpool (4-0) już widać, że dzisiaj muszę uważać. Całe szczęście, że mecz był rozgrywany wcześniej i kosztował niewiele, jako singiel. Do Mixa dopiero się wybieram po: (kursy z giełdy Betfair)
Swansea v Cardiff X 3,55
Sunderland v Hull 1 2,38
Wycombe v Accrington 2 3,30
Huddersfield v Wigan X 3,45
Middlesbrough v Blackburn X 3,40
Blackpool v Nottingham 2 2,20
Norwich v Manchester City 2 1,42
rozpis 3/7 - (result, totalna porażka)
Result: 18'30"
Bardzo słaby dzień ale jak dostawka nie wygrywa (czyli City) to o czym tu pisać. Najbardziej zmartwił mnie Nottingham który stracił zwycięstwo na 4 minuty przed końcem meczu. No nic, trzeba już myśleć o jutrze.
Na strzelnicy doskonałe warunki więc w żeńskim biathlonie warto grać szybkobiegaczki...
W skokach też się coś pewnie wymyśli. Będzie dobrze :)
Ale nastrój mam fatalny. Już zapomniałem jak się czasem przegrywa.....
cdn niebawem
pozdrawiam
czwartek, 6 lutego 2014
Memento
witam
Obudziłem się koło 3 w nocy z senną wizją fulla 999QQ z ręki. Obraz tego zdarzenia był kolorowy i niezwykle rzeczywisty. Przede mną gościu X (przed wymianą kart) przebił gigantycznie i jeszcze mam w oczach te paczki "sałaty" które wysypały się na stół. Smaczku dodaje fakt, że za X stała moja była sympatia co całej sytuacji nadawało dodatkowo walor krańcowo emocjonalny....
Spasowałem....
Całą godzinę po przebudzeniu zastanawiałem się dlaczego.
Wnioski są proste. Taki mam stosunek do gry wszelkiej maści. "Małą łyżeczką", powoli i bez zbędnego ryzyka.
Pamiętam, jakieś 40 lat temu, po mocno wygranym dniu na służewieckich wyścigach zasiadłem w składzie czteroosobowym do "cienkiego" pokera. I kiedy w jednym z rozdań koleś pokazał karty i miał w nich króla którego ja przed chwilą odrzuciłem i który powinien leżeć na środku stołu - zrozumiałem, że to gra nie dla mnie. Nie chodzi o sam "numer" ale o to, że ja tego po prostu nie zarejestrowałem pomimo koncentracji.
Wtedy to pod jakimś błahym pozorem wycofałem się z zabawy i tak w zasadzie do pokera face to face nie usiadłem do dzisiaj.
Interesując się później na czym ten "szpil" polegał poznałem wiele różnych przekrętów i magików robiących z kartami dosłowne cuda. Wielkiego Szu obejrzałem dziesiątki razy identyfikując się raz z jednym, innym razem z drugim bohaterem filmu. Nie co do techniki bo tej nie miałem chęci zgłębiać ale co do samej filozofii gry....
Po co ja o tym piszę ? sam nie wiem. Taki miałem sen i może to było jakieś przesłanie.
Przestroga przed tym co w czasach kryzysu coraz częściej mnie dopada i mąci w mózgu, żeby zacząć stawiać "taryfą" - czyli po całości......Niedoczekanie.
Z tego co dotychczas wymyśliłem na weekend wybijają się póki co dwie rzeczy.
Nie będę już raczej dogrywał typów z wtorkowego wpisu ponieważ kończą mi one cztery kupony z dobrą tygodniówką w przypadku wejścia. A po drugie zagram zblokowane (ale pewnie w rozpisie)
Norwich v Manchester City 2 1,35 (result 0-0)
Luton v Tamworth 1 1,30 (postponed)
ako 1,75
Z bieżących rozgrywek wziąłem śladowo Kidderminster v Cambridge X 3,55 ale wyłącznie z powodu, żeby coś się działo :) - result: Nic się nie działo, mecz przełożony...
PiS: 14'35 - sbobet, trendy
cdn niebawem
pozdrawiam
Obudziłem się koło 3 w nocy z senną wizją fulla 999QQ z ręki. Obraz tego zdarzenia był kolorowy i niezwykle rzeczywisty. Przede mną gościu X (przed wymianą kart) przebił gigantycznie i jeszcze mam w oczach te paczki "sałaty" które wysypały się na stół. Smaczku dodaje fakt, że za X stała moja była sympatia co całej sytuacji nadawało dodatkowo walor krańcowo emocjonalny....
Spasowałem....
Całą godzinę po przebudzeniu zastanawiałem się dlaczego.
Wnioski są proste. Taki mam stosunek do gry wszelkiej maści. "Małą łyżeczką", powoli i bez zbędnego ryzyka.
Pamiętam, jakieś 40 lat temu, po mocno wygranym dniu na służewieckich wyścigach zasiadłem w składzie czteroosobowym do "cienkiego" pokera. I kiedy w jednym z rozdań koleś pokazał karty i miał w nich króla którego ja przed chwilą odrzuciłem i który powinien leżeć na środku stołu - zrozumiałem, że to gra nie dla mnie. Nie chodzi o sam "numer" ale o to, że ja tego po prostu nie zarejestrowałem pomimo koncentracji.
Wtedy to pod jakimś błahym pozorem wycofałem się z zabawy i tak w zasadzie do pokera face to face nie usiadłem do dzisiaj.
Interesując się później na czym ten "szpil" polegał poznałem wiele różnych przekrętów i magików robiących z kartami dosłowne cuda. Wielkiego Szu obejrzałem dziesiątki razy identyfikując się raz z jednym, innym razem z drugim bohaterem filmu. Nie co do techniki bo tej nie miałem chęci zgłębiać ale co do samej filozofii gry....
Po co ja o tym piszę ? sam nie wiem. Taki miałem sen i może to było jakieś przesłanie.
Przestroga przed tym co w czasach kryzysu coraz częściej mnie dopada i mąci w mózgu, żeby zacząć stawiać "taryfą" - czyli po całości......Niedoczekanie.
Z tego co dotychczas wymyśliłem na weekend wybijają się póki co dwie rzeczy.
Nie będę już raczej dogrywał typów z wtorkowego wpisu ponieważ kończą mi one cztery kupony z dobrą tygodniówką w przypadku wejścia. A po drugie zagram zblokowane (ale pewnie w rozpisie)
Norwich v Manchester City 2 1,35 (result 0-0)
Luton v Tamworth 1 1,30 (postponed)
ako 1,75
Z bieżących rozgrywek wziąłem śladowo Kidderminster v Cambridge X 3,55 ale wyłącznie z powodu, żeby coś się działo :) - result: Nic się nie działo, mecz przełożony...
PiS: 14'35 - sbobet, trendy
COL D1 | 00:00 | Atletico Nacional | 1.38 | 4.2 | 6.2 | Alianza Petrolera | Mix 1,40 - result 5-1 |
1.25 | 5.2 | 7.8 |
COL D1 | 02:00 | Boyaca Chico | 2.43 | 3.05 | 2.64 | Millonarios | Mix 2,60 - result 1-0 |
2.79 | 2.99 | 2.34 |
cdn niebawem
pozdrawiam
wtorek, 4 lutego 2014
Dwie obsesje
witam
Wtorki w początkach lutego to trudne do ogarnięcia dni wyścigowe. O 19'00" GMT zaczyna się przygoda na torze w Sam Houston i trwa do naszej północy a od 20'30" GMT równolegle ścigają się folbluty w Sunland Park. Istne szaleństwo z muzyką na dwóch fortepianach, wróć, komputerach....
hpc.... 50 years ago :)
Do wieczora daleko i tutaj właśnie budzą się moje obsesje.
Pierwsza rusza o 18"45" i pewnie już wiadomo co to :)
Zestaw numer 3, Toto -gol, 4/5.02. godzina 18"45", kumulacja 1 stopnia 437.000 złociszy
1 Roda v Feyenoord 5,30-4,60-1,67 (2,80-1,52)
2 Den Haag v Heracles 2,28-3,80-3,30 (2,56-1,60)
3 Vitesse v AZ Alkmaar 1,71-4,20-5,40 (2,56-1,60)
4 GA Eagles v Waalwijk 2,10-3,85-3,60 (2,40-1,69)
5 Nijmegen v Breda 1,98-3,85-3,60 (2,40-1,69)
6 Heerenveen v Twente 3,70-4,10-2,00 (2,86-1,51)
kursy z giełdy Betfair (w nawiasach under/over 2,5 bramki)
W oczy rzuca się overlandia ale to nie ułatwia sprawy. Możliwości ponad 2,5 bramki jest bowiem 10 przy sześciu poniżej tej poprzeczki.
Drugim maniactwem są remisy w hokeju. Wystawię ich siedem (w tym 4 szwedzkie) na dwóch tanich kuponach 4/10 a dodam awansem trzy mecze ligi angielskiej.
Macclesfield v Chester 1 1,80 (result 3-2)
Blackpool v Nottingham 2 2,00 (result 1-1)
Brentford v Crawley 1 1,60 (postponed)
Obie powyższe głupoty stawiam bardziej na fart niż na zarobek choć nie powiem, że 6-ka w TG by mnie specjalnie zmartwiła...:)
PiS 13'30"
Pomimo największych chęci w Correct Score dzisiaj nie zagram. Przeglądając wyniki pojedynków z ostatnich pięciu lat oraz kursy przy jakich one padły uroczyście stwierdzam, że w tej materii muszę się poddać. Zbyt dużo w tym wszystkim zwykłego przypadku....
Result: 20'30"
Prawdziwy przebój to hokejowe remisy w Finlandii. Pięć meczy, cztery X-sy. Miałem jeden z nich a drugi to niestety te okropne... (2-1, a 55 sekund przed końcową syreną był jeszcze remis). Za to w Czechach udało się wyłapać jedyny rodzynek który się tam wydarzył ...
Result: 22'45"
Macclesfield jakoś wymęczył 3-2, pozostała Anglia w weekend...
Dobra decyzja z Toto -gol ponieważ dokładnych wyników dwóch dzisiejszych meczów nie trafiłbym na pewno.
Sam Houston (tor muddy czyli małe bagienko po deszczu) - a takie środowisko sprzyja fuksom nie do wymyślenia.....
cdn niebawem
pozdrawiam
Wtorki w początkach lutego to trudne do ogarnięcia dni wyścigowe. O 19'00" GMT zaczyna się przygoda na torze w Sam Houston i trwa do naszej północy a od 20'30" GMT równolegle ścigają się folbluty w Sunland Park. Istne szaleństwo z muzyką na dwóch fortepianach, wróć, komputerach....
hpc.... 50 years ago :)
Do wieczora daleko i tutaj właśnie budzą się moje obsesje.
Pierwsza rusza o 18"45" i pewnie już wiadomo co to :)
Zestaw numer 3, Toto -gol, 4/5.02. godzina 18"45", kumulacja 1 stopnia 437.000 złociszy
1 Roda v Feyenoord 5,30-4,60-1,67 (2,80-1,52)
2 Den Haag v Heracles 2,28-3,80-3,30 (2,56-1,60)
3 Vitesse v AZ Alkmaar 1,71-4,20-5,40 (2,56-1,60)
4 GA Eagles v Waalwijk 2,10-3,85-3,60 (2,40-1,69)
5 Nijmegen v Breda 1,98-3,85-3,60 (2,40-1,69)
6 Heerenveen v Twente 3,70-4,10-2,00 (2,86-1,51)
kursy z giełdy Betfair (w nawiasach under/over 2,5 bramki)
W oczy rzuca się overlandia ale to nie ułatwia sprawy. Możliwości ponad 2,5 bramki jest bowiem 10 przy sześciu poniżej tej poprzeczki.
Drugim maniactwem są remisy w hokeju. Wystawię ich siedem (w tym 4 szwedzkie) na dwóch tanich kuponach 4/10 a dodam awansem trzy mecze ligi angielskiej.
Macclesfield v Chester 1 1,80 (result 3-2)
Blackpool v Nottingham 2 2,00 (result 1-1)
Brentford v Crawley 1 1,60 (postponed)
Obie powyższe głupoty stawiam bardziej na fart niż na zarobek choć nie powiem, że 6-ka w TG by mnie specjalnie zmartwiła...:)
PiS 13'30"
Pomimo największych chęci w Correct Score dzisiaj nie zagram. Przeglądając wyniki pojedynków z ostatnich pięciu lat oraz kursy przy jakich one padły uroczyście stwierdzam, że w tej materii muszę się poddać. Zbyt dużo w tym wszystkim zwykłego przypadku....
Result: 20'30"
Prawdziwy przebój to hokejowe remisy w Finlandii. Pięć meczy, cztery X-sy. Miałem jeden z nich a drugi to niestety te okropne... (2-1, a 55 sekund przed końcową syreną był jeszcze remis). Za to w Czechach udało się wyłapać jedyny rodzynek który się tam wydarzył ...
Result: 22'45"
Macclesfield jakoś wymęczył 3-2, pozostała Anglia w weekend...
Dobra decyzja z Toto -gol ponieważ dokładnych wyników dwóch dzisiejszych meczów nie trafiłbym na pewno.
Sam Houston (tor muddy czyli małe bagienko po deszczu) - a takie środowisko sprzyja fuksom nie do wymyślenia.....
cdn niebawem
pozdrawiam
poniedziałek, 3 lutego 2014
Wiosna ?
witam
Po kilku dniach zimy nastała wiosna... No może jeszcze nie taka prawdziwa, pachnąca bzem, zielona i kolorowa ale to już nie to co wczoraj. Tej uroczej przemiany doświadczyłem na dzisiejszym długim spacerze w okolice Hali Mirowskiej i tamtejszego bazarku. Polecam to miejsce w którym głównie zaopatruję się w kilka rodzajów świeżutkich ciasteczek, oczywiście w owoce i warzywa z pierwszej ręki i naturalnie w kawę po 15 zł za 1/2 kg (Jacobs Kronung) która na śródmieściu stoi po złotych 30.
Właśnie w atmosferze parzącej się małej czarnej zasiadam do typowania.
Jako, że mamy poniedziałek niewiele da się zdziałać. Angielskiego klasyka raczej nie dotknę i nawet nie obejrzę bo termin zbiega się z wyścigami w Sam Houston w Texasie a to mnie kręci jakby bardziej :)
O 19'00" GMT rozpocznie się relacja z toru:
http://www.shrp.com/samhouston.asp
Link dałem przez firefox i sam jestem ciekawy czy wyjdzie jako aktywny. Na chrome coś pewnie trzeba ustawić w trzewiach programu ale z lenistwa i obawy, że nie znajdę prawidłowego klucza a tylko stracę niepotrzebnie czas zrobiłem jak zrobiłem...
Tak więc wieczorem będę emocjonował się walką dżokejów gdzie prym bez wątpliwości będą wiedli p.p. Parker, Mora i Arquello...
Piłkę zaznaczę jednym remisem. Bo skoro Woking podzielił się punktami z Hereford w ostatnich trzech meczach (zawsze 1-1) to nie widzę przeszkód żeby tę passę przerywać..
cdn niebawem
pozdrawiam
Po kilku dniach zimy nastała wiosna... No może jeszcze nie taka prawdziwa, pachnąca bzem, zielona i kolorowa ale to już nie to co wczoraj. Tej uroczej przemiany doświadczyłem na dzisiejszym długim spacerze w okolice Hali Mirowskiej i tamtejszego bazarku. Polecam to miejsce w którym głównie zaopatruję się w kilka rodzajów świeżutkich ciasteczek, oczywiście w owoce i warzywa z pierwszej ręki i naturalnie w kawę po 15 zł za 1/2 kg (Jacobs Kronung) która na śródmieściu stoi po złotych 30.
Właśnie w atmosferze parzącej się małej czarnej zasiadam do typowania.
Jako, że mamy poniedziałek niewiele da się zdziałać. Angielskiego klasyka raczej nie dotknę i nawet nie obejrzę bo termin zbiega się z wyścigami w Sam Houston w Texasie a to mnie kręci jakby bardziej :)
O 19'00" GMT rozpocznie się relacja z toru:
http://www.shrp.com/samhouston.asp
Link dałem przez firefox i sam jestem ciekawy czy wyjdzie jako aktywny. Na chrome coś pewnie trzeba ustawić w trzewiach programu ale z lenistwa i obawy, że nie znajdę prawidłowego klucza a tylko stracę niepotrzebnie czas zrobiłem jak zrobiłem...
Tak więc wieczorem będę emocjonował się walką dżokejów gdzie prym bez wątpliwości będą wiedli p.p. Parker, Mora i Arquello...
Piłkę zaznaczę jednym remisem. Bo skoro Woking podzielił się punktami z Hereford w ostatnich trzech meczach (zawsze 1-1) to nie widzę przeszkód żeby tę passę przerywać..
cdn niebawem
pozdrawiam
niedziela, 2 lutego 2014
Ślizgawka
witam
W drodze do punktu Toto - Mix (a mam do niego 333 metry) można "wywinąć orła" 33 razy więc żeby nie przedłużać też tylko prześlizgnę się po typach.
Na razie zagrałem jedynie skoki w Willingen uzupełniając kupon piłką boliwijską bo tylko to mi się rzuciło w oczy póki co:
Prevc v Wellinger 1 1,65 (miejsca 3/10)
PiS: 12'35"
W drodze do punktu Toto - Mix (a mam do niego 333 metry) można "wywinąć orła" 33 razy więc żeby nie przedłużać też tylko prześlizgnę się po typach.
Na razie zagrałem jedynie skoki w Willingen uzupełniając kupon piłką boliwijską bo tylko to mi się rzuciło w oczy póki co:
BOL D1 | 20:30 | Bolivar | 1.55 | 3.8 | 4.7 | Jorge Wilstermann | Mix 1,60 - result 2-1 |
1.40 | 4.1 | 6.00 |
Prevc v Wellinger 1 1,65 (miejsca 3/10)
Bolivar v Jorge 1 1,60 (result 2-1)
ako 2,64
A najgorzej jest "jak się chłop uprze" ponieważ zasiadłem własnie do "rozkminienia" zestawu numer 3 correct score https://www.totolotek.pl/ExternalPage.aspx?ID=5
Zestaw 3, Toto - gol, 2 luty, godzina 15'00", kumulacja 1 stopnia 433.000 złotych
1 Roma v Parma 1,45-5,00-8,80 (2,22-1,80)
2 Atalanta v Napoli 5,00-3,80-1,82 (2,04-1,81)
3 Catania v Livorno 1,92-3,60-4,70 (1,79-2,24)
4 Chievo v Lazio 3,35-3,20-2,48 (1,63-2,56)
5 Sassuolo v Verona 2,38-3,50-3,30 (2,10-1,89)
6 Juventus v Inter 1,41-5,10-9,60 ( 2,28-1,74)
kursy z giełdy Betfair, w nawiasach (under/over 2,5 bramki)
PiS: 12'35"
VEN D1 | 23:30 | Zamora FC Barinas | 1.7 | 3.4 | 4.2 | Tucanes Amazonas | Mix 1,65 - result 3-1 |
1.45 | 3.6 | 5.4 |
VEN D1 | 21:30 | Estudiantes Merida FC | 3 | 3.1 | 2.15 | Mineros de Guayana | Mix 2,20 - result 0-2 |
3.5 | 3.1 | 1.85 |
cdn niebawem
pozdrawiam
sobota, 1 lutego 2014
Cel uświęca środki
witam
Kiedy wydrukowałem angielską ofertę w środę wieczorem wydawała się znakomita. Same "czapy" od góry do dołu. Ale zaraz potem przyszły męczarnie.
Pierwsza tragedia to spadające w Mixie kursy. Z szybkością światła brali się akurat za te mecze na których mi zależało.
W czwartek stomatolog :)
No muszę powiedzieć, że na onkologii, nawet przed samą operacją nie miałem takich stresów jakie mam przed standardową wizytą u dentysty. To oczywiście trudno zrozumieć młodym rocznikom ale starzy tak chyba mają w większości jako pozostałość po szkolnych torturach na fotelu. Wyglądały mniej więcej tak jak w filmie "Nic strasznego" z Cezarym Pazurą (być może pomyliłem filmy, nieważne).
Kolejna niedogodność to zmiany w składach i nie chodzi tutaj o normalne kontuzje czy pojawienie się gracza po absencji, o kary zawieszenia za kartki itp ale o cały system wypożyczeń i powrotów do klubów macierzystych których są dosłownie setki. Czasami ma się wrażenie, że całkiem inna "paka" przystępuje do gry. Ogarnąć to wszystko nie sposób.....
Teraz jeszcze te odwołane mecze.
A poza wszystkim jestem słabo przygotowany do egzaminu. Zostało niewiele czasu więc chwytam się za flamastry i zaczynam zakreślać jak leci. W jedynym celu. Żeby nabierając "małą łyżeczką" metodycznie przybywało środków...
Game off: Dartford, Woking, Macclesfield, Southport, Peterborough, Coventry, Alfreton (tutaj już przegięli bo mecz miał służyć jako "klawa" dostawka po 1,35) itd
PiS: 13'30
Póki co, coby sprawdzić czy utrzymałem bonus (okazało się, że tak) zagrałem skoki w Willingen
Prevc v Amman 1,30 (miejsca 7/33)
Neumayer v Kofler 1 1,95 (miejsca 14/27)
ako 2,53
Raczej dla kontroli, ponieważ Francji grać nie lubię
PiS: 15'10"
Zasadniczo to mam urodzinową wizytę rodziny i na salonach króluje niezawodny Chrobry z lemoniadą ale w przelocie postawię Brentford (1,71) i Wolves (1,61) jednakże bez zbytniego szaleństwa.....
cdn niebawem (jak się uporam z tematem ale na razie patrzę na te pojedynki jak "wół na malowane wrota")
pozdrawiam
Kiedy wydrukowałem angielską ofertę w środę wieczorem wydawała się znakomita. Same "czapy" od góry do dołu. Ale zaraz potem przyszły męczarnie.
Pierwsza tragedia to spadające w Mixie kursy. Z szybkością światła brali się akurat za te mecze na których mi zależało.
W czwartek stomatolog :)
No muszę powiedzieć, że na onkologii, nawet przed samą operacją nie miałem takich stresów jakie mam przed standardową wizytą u dentysty. To oczywiście trudno zrozumieć młodym rocznikom ale starzy tak chyba mają w większości jako pozostałość po szkolnych torturach na fotelu. Wyglądały mniej więcej tak jak w filmie "Nic strasznego" z Cezarym Pazurą (być może pomyliłem filmy, nieważne).
Kolejna niedogodność to zmiany w składach i nie chodzi tutaj o normalne kontuzje czy pojawienie się gracza po absencji, o kary zawieszenia za kartki itp ale o cały system wypożyczeń i powrotów do klubów macierzystych których są dosłownie setki. Czasami ma się wrażenie, że całkiem inna "paka" przystępuje do gry. Ogarnąć to wszystko nie sposób.....
Teraz jeszcze te odwołane mecze.
A poza wszystkim jestem słabo przygotowany do egzaminu. Zostało niewiele czasu więc chwytam się za flamastry i zaczynam zakreślać jak leci. W jedynym celu. Żeby nabierając "małą łyżeczką" metodycznie przybywało środków...
Game off: Dartford, Woking, Macclesfield, Southport, Peterborough, Coventry, Alfreton (tutaj już przegięli bo mecz miał służyć jako "klawa" dostawka po 1,35) itd
PiS: 13'30
Póki co, coby sprawdzić czy utrzymałem bonus (okazało się, że tak) zagrałem skoki w Willingen
Prevc v Amman 1,30 (miejsca 7/33)
Neumayer v Kofler 1 1,95 (miejsca 14/27)
ako 2,53
Raczej dla kontroli, ponieważ Francji grać nie lubię
FRA D1 | 20:00 | Evian Thonon Gaillard | 1.87 | 3.25 | 4.2 | Ajaccio | Mix 1,85 - result 1-1 |
1.54 | 3.95 | 5.6 |
PiS: 15'10"
Zasadniczo to mam urodzinową wizytę rodziny i na salonach króluje niezawodny Chrobry z lemoniadą ale w przelocie postawię Brentford (1,71) i Wolves (1,61) jednakże bez zbytniego szaleństwa.....
cdn niebawem (jak się uporam z tematem ale na razie patrzę na te pojedynki jak "wół na malowane wrota")
pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)