Obudziłem się koło 3 w nocy z senną wizją fulla 999QQ z ręki. Obraz tego zdarzenia był kolorowy i niezwykle rzeczywisty. Przede mną gościu X (przed wymianą kart) przebił gigantycznie i jeszcze mam w oczach te paczki "sałaty" które wysypały się na stół. Smaczku dodaje fakt, że za X stała moja była sympatia co całej sytuacji nadawało dodatkowo walor krańcowo emocjonalny....
Spasowałem....
Całą godzinę po przebudzeniu zastanawiałem się dlaczego.
Wnioski są proste. Taki mam stosunek do gry wszelkiej maści. "Małą łyżeczką", powoli i bez zbędnego ryzyka.
Pamiętam, jakieś 40 lat temu, po mocno wygranym dniu na służewieckich wyścigach zasiadłem w składzie czteroosobowym do "cienkiego" pokera. I kiedy w jednym z rozdań koleś pokazał karty i miał w nich króla którego ja przed chwilą odrzuciłem i który powinien leżeć na środku stołu - zrozumiałem, że to gra nie dla mnie. Nie chodzi o sam "numer" ale o to, że ja tego po prostu nie zarejestrowałem pomimo koncentracji.
Wtedy to pod jakimś błahym pozorem wycofałem się z zabawy i tak w zasadzie do pokera face to face nie usiadłem do dzisiaj.
Interesując się później na czym ten "szpil" polegał poznałem wiele różnych przekrętów i magików robiących z kartami dosłowne cuda. Wielkiego Szu obejrzałem dziesiątki razy identyfikując się raz z jednym, innym razem z drugim bohaterem filmu. Nie co do techniki bo tej nie miałem chęci zgłębiać ale co do samej filozofii gry....
Po co ja o tym piszę ? sam nie wiem. Taki miałem sen i może to było jakieś przesłanie.
Przestroga przed tym co w czasach kryzysu coraz częściej mnie dopada i mąci w mózgu, żeby zacząć stawiać "taryfą" - czyli po całości......Niedoczekanie.
Z tego co dotychczas wymyśliłem na weekend wybijają się póki co dwie rzeczy.
Nie będę już raczej dogrywał typów z wtorkowego wpisu ponieważ kończą mi one cztery kupony z dobrą tygodniówką w przypadku wejścia. A po drugie zagram zblokowane (ale pewnie w rozpisie)
Norwich v Manchester City 2 1,35 (result 0-0)
Luton v Tamworth 1 1,30 (postponed)
ako 1,75
Z bieżących rozgrywek wziąłem śladowo Kidderminster v Cambridge X 3,55 ale wyłącznie z powodu, żeby coś się działo :) - result: Nic się nie działo, mecz przełożony...
PiS: 14'35 - sbobet, trendy
COL D1 | 00:00 | Atletico Nacional | 1.38 | 4.2 | 6.2 | Alianza Petrolera | Mix 1,40 - result 5-1 |
1.25 | 5.2 | 7.8 |
COL D1 | 02:00 | Boyaca Chico | 2.43 | 3.05 | 2.64 | Millonarios | Mix 2,60 - result 1-0 |
2.79 | 2.99 | 2.34 |
cdn niebawem
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz