wtorek, 31 stycznia 2012

Monitoring

witam

Po blisko trzech miesiącach spokoju, ruszam dzisiaj na cykliczny sprawdzian moich skromnych wnętrzności :) na okoliczność spustoszenia które pozostawiło po sobie to zwierzę zwane rakiem.
Nie, żebym się jakoś mocno tym przejmował, ale co by nie mówić - źle by nie było jakby wszystko było dobrze.
W końcu ani po tej operacji ani po kilkunastu seriach chemioterapi już nie ma praktycznie śladu i czuję się doskonale, ale licho nie śpi i zawsze jest obawa czy nie trzeba będzie do tego wszystkiego wracać.
Póki co cierpię, bo siedzę na czczo o 10'30".
ok, wrócę to coś dopiszę

PiS: 18'55"
Na dzisiejszą kolejkę angielską puściłem rozpis 3/6 i niech się broni :)

1 Leeds v Birmingham (Wygra Birmingham @ 2.57)
2 Millwall - Watford (Wygra Remis @ 3.4)
3 Nottm Forest - Burnley (Wygra Burnley @ 2.89)
4 Leicester - Middlesbrough (Wygra Remis @ 3.4)
5 Everton - Man City (Wygra Manchester City @ 1.86)
6 Aston Villa - QPR (Wygra Aston Villa @ 1.83)
wynik kuponu +26%

pozdrawiam

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Z-1483

witam

Wrócę na krótką chwilę, do tej nieszczęsnej Toto-ligi i tego mojego debilizmu. Leżą przede mną blankiety które miały pójśc w sobotę a które przez wyjątkowe niedbalstwo nie zostały wysłane - a na jednym z nich stoi jak byk 11-ka i sześć 10-tek co dawałoby ok 2500zł za postawione 144zł.
Ale rzecz nie w tej kasie a w samym fakcie, że te zakłady traktuje ambicjonalnie i na około 20.000 wysłanych przez graczy linii, jedna z moich byłaby w pierwszej piątce :)
To tak jakby w turnieju texas holdem startowało 20.000 zawodników a ja doszedłbym do finałowego stołu z możliwością sięgnięcia po heads-up.
Dość już o tym, tym bardziej, że jeszcze pewnie sytuacja się powtórzy, jako że zamierzam żyć sobie 114 lat i właśnie jestem w połowie.
Walczyć trzeba dalej o 150 kawałków(+)

Z-1483 (liga angielska) 31.01
1 SWANSEA - CHELSEA 5,00-3,70-1,87
2 FULHAM - WEST BROMWICH 1,90-3,65-4,90
3 WOLVERHAMPTON - LIVERPOOL 5,50-3,95-1,75
4 EVERTON - MANCHESTER CITY 5,00-3,70-1,88
5 SUNDERLAND - NORWICH 1,86-3,70-5,00
6 ASTON VILLA - QPR 1,85-3,70-5,10
7 BLACKBURN - NEWCASTLE 2,72-3,45-2,86
8 BOLTON - ARSENAL 5,50-4,00-1,73
9 NOTTINGHAM - BURNLEY 2,54-3,40-3,00
10 MILLWALL - WATFORD 2,14-3,50-3,85
11 LEEDS - BIRMINGHAM 2,86-3,45-2,70
12 SOUTHAMPTON - CARDIFF 1,95-3,80-4,40
13 LEICESTER - MIDDLESBROUGH 2,10-3,55-3,85
kursy z giełdy bf

a za chwilę Monmore Green a później już tylko Beulah Park i Sam Houston :)

PiS: 17'05"
W angielskiej Premiership na 16 kolejek przed finałem, sytuacja jest dość klarowna.
O mistrza walczą dwie drużyny z Manchesteru i imho nic nie jest w stanie im zagrozić.
W rozgrywce o pozostałe miejsca pucharowe rywalizuje ze sobą pięć zespołów a dodatkowym smaczkiem tej grupy jest pozycja najlepszej drużyny londyńskiej.
Od 8 do 15 miejsca skupiła się grupa średniaków (różnica 5pkt) którzy będa pilnować swoich remisików i jakoś to do maja będzie.
Pięciu potencjalnych spadkowiczów walczy o dwie bezpieczne pozycje i niech to będą chłopaki z QPR i Blackburn :)
Z ciekawostek Championship, Nottingham przegrał ostatnie 5 meczy at home nie strzelając bramki. Przykre to bo lubiłem ich stawiać ale to tak jak z naszymi panami... Na wszystko przychodzi kiedyś kres.

pozdrawiam

sobota, 28 stycznia 2012

Nieuzasadnione przerwy w pracy

witam

Władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie. To oczywiście banał i tak naprawdę nie wiem czy ta językowa zbitka nie została już gdzieś opatentowana i czy autor nie zgłosi się o należne tantiemy. Stąpam  po cienkiej linii ale co mi zostało. Pisać czasem muszę i w dodatku lubię :) a, że ślina na język przynosi akurat takie porównania to nic nie poradzę.
Jestem już wiekowy i jako wiekowy na pewne rzeczy spoglądam z dalekiej perspektywy.
Pamiętam zatem rok 68 ubiegłego wieku i ówczesne reżimowe media. I te wiece proletariackie z hasłami "Syjoniści do Syjamu" i przemówienie Gomułki ale też sińce po pałowaniu i masowe zatrzymania.
Pamiętam też doskonale lata 79/80, cały stan wojenny i w końcu rok 90.
Tego wszystkiego nie da się oczywiście opisać w krótkiej notce ale jedno jest symptomatyczne.
Stosunek do tych wydarzeń jaki przyjmują media.
Media moim skromnym zdaniem (imho) do ostatniej możliwej chwili trzymają sztamę z reżimem. I zawsze w sposób absolutnie wyszukany znajdują publicznego wroga. Takie hasła - klucze, którymi wszystko da się wytłumaczyć lub ośmieszyć. Raz są to syjonisci, innym razem elementy wywrotowe a teraz kibole, hakerzy i piraci.
I tak jak zawsze manipulują, stosując rozmaite zamienniki słowne i filmowe triki, żeby to co się dzieje zminimalizować i skompromitować. Do ostatniej, możliwej chwili.


1976 - kontestator :)

Typy postaram się dopisać niebawem, ale łatwo dzisiaj nie będzie. W Anglii sporo osłabionych drużyn ponieważ kilkunastu kluczowych dla klubów graczy występuje w Mistrzostwach Afryki. Poza tym otwarte okienko transferowe i po prostu dzieje się :)
A ja na etapie wypełniania Totomixowych kuponów pt "liga angielska" ...
A w Anglii spróbuję bardzo niewinnie postawić na Shrewsbury (2,10)
W Totolidze ZMUSZONY jestem do postawienia pewniaków i wybiorę Hull, Stoke i wymiennie Blackpool, Stavenage, Arsenal, Birmingham, Southampton (piszę to kierunkowo bo będę podpierał remisami)
PiS: 14'05"
Ale sobie narobiłem :(:(
Nie puściłem kuponów bo nie zajarzyłem, że Liverpool v M.Utd rozpoczyna się wcześniej. Szlag by trafił...
dodałem to co miałem rozpisane do zestawu poniżej.
PiS: 16'00"
I może dobrze, że nie zdążyłem :) bo choć w Liverpool miałem 1X2 na kuponie to home win tylko symbolicznie i mocno asekuracyjnie co zawężało znacznie możliwości podpisu.

pozdrawiam

wtorek, 24 stycznia 2012

Rybka albo...akwarium

witam

Popisują się ci nasi umiłowani wodzowie.
Dzień po dniu wstrząsa publiczną przestrzenią katastrofa za katastrofą i wszystko spływa im jak po przysłowiowej "kaczce". Dla mnie oczywiście, poza wyjaśnieniem sprawy Smoleńska, najważniejszy i najbardziej obciachowy jest problem z ustawą "zdrowotną". Miałem dużo szczęścia, że rak zaatakował mnie w 2010 roku i ta kluczowa walka z nim to cały rok ubiegły. Gdyby tak przyszłoby mi mierzyć się z nim dzisiaj, szanse miałbym dużo mniejsze. Może żadne.
O skandalu z Acta nie będę tutaj pisał bo w sieci jest o tym cała masa informacji. W każdym razie przyszłość jest o tyle ciekawa, że jak już będę nadawał do Was z wyspy "Actatraz" to typy mogą być znacznie lepsze. Czasu na analizy będzie przecież co nie miara.
Nie to co te aktualne z których na pierwszy plan wyskakuje:

Kettering v Gateshead (-1,5) 2 2,78 (result 2-1)
resume (zaniemówiłem, 62% posiadania piłki i porażka - a niech ich...)

Wieczorem na torze Beulah Park pojadę tytułem notki. "A dość już tych podziemnych ciuciubabek".
Poza wszystkim pracuję nad sobotnią ligą angielską i chyba trzeba wreszcie grubiej przywalić.

pozdrawiam

niedziela, 22 stycznia 2012

Z-1482

witam

Cały tydzień był oględnie mówiąc dość mizerny, zwlaszcza jeśli się weźmie pod uwagę budowanie kuponów czy w ogóle organizację gry. Czyli czasu straciłem mnóstwo a korzyści z tego niewiele.
Takie okresy skłaniają mnie zwykle do wspomnień kiedy na typowanie traciło się dużo mniej godzin a samo obstawianie było rozsądniejsze i przynosiło wiele przyjemności.
Dawno temu..... na drewnianym kamieniu usiadła nastoletnia staruszka i nic nie mówiąc rzekła...
Tak zaczyna się bajka o której po krótce.
Kiedy nie istniał jeszcze internet większość wiadomości sportowych czerpało się z prasy.
Pamiętam jak co poniedziałek czekałem w budce Ruchu na krakowskie "Tempo" w którym na ostatniej stronie -Mrówka- opisywał zestaw ligi angielskiej na kolejny tydzień. Dodawał do tego ciekawe newsy i własne typy, i miałem zawsze olbrzymią chęć wykonać kiedyś podobny szpil.
Mam o tyle lepszą sytuację, że aż do soboty mogę wiadomości uzupełniać i tak właśnie zrobię :)

Z-1482 28.01.2012 "liga angielska" kumulacja =140.000+
1 LIVERPOOL - MANCHESTER UTD 2,70-3,40-2,92 (1X2) (X)
2 HULL - CRAWLEY 1,85-3,70-4,90 (1)
3 SHEFFIELD UTD - BIRMINGHAM 2,78-3,50-2,74 (X2) (2)
4 MILLWALL - SOUTHAMPTON 3,00-3,40-2,55 (X2) (2)
5 BLACKPOOL - SHEFFIELD WED 1,81-3,80-4,65 (1X) (1)
6 STEVENAGE - NOTTS COUNTY 2,08-3,50-4,05 (1X) (1)
7 WEST BROMWICH - NORWICH 2,00-3,65-4,05 (1X2) (X)
8 BOLTON - SWANSEA 2,48-3,45-3,10 (12)
9 DERBY - STOKE 3,60-3,50-2,22 (2)
10 BRIGHTON - NEWCASTLE 4,05-3,65-2,04 (1X2) (X)
11 SUNDERLAND - MIDDLESBROUGH 1,72-3,95-5,70 (1X) (1)
12 ARSENAL - ASTON VILLA 1,62-4,30-6,00 (1X) (1)
13 PETERBOROUGH - PORTSMOUTH 2,30-3,45-3,45 (12)
kursy z giełdy bf z dnia 24.01

Totomix zafundował nam zestaw składający się z 12 spotkań FA Cup i jednego meczu Championship.
Typowanie tych pojedynków jest wyjątkowo trudne. Jako przykład przywołam ostatnie osiagnięcia klubów (moment w którym wypadli z FA Cup w kolejnych latach) w dwóch pozycjach:
Blackpool
4 runda Sheffield Wed (H)
3 Southampton 0-2 (A)
3 Ipswich 1-2 (H)
3 Torquay 0-1 (A)
3 Barnsley 1-2 (A)
4 Norwich 2-3 (A)
1 Doncaster 1-4 (A)
3 Leicester 0-1 (H)
5 runda w sezonie 89/90
Sheffield Wed
4 runda Blackpool (A)
5 Birmingham 0-3 (A)
3 Crystal Palace 1-2 )H)
3 Fulham 1-2 (H)
3 Derby 1-1 pen 2-4 (H)
3 Manchester C 1-2 (A)
3 Charlton 2-4 (H)
1 Swindon 1-4 (A)
niezły w końcówce ubiegłego wieku (556 runda)

Sunderland
4 runda Middlesbrough (H)
3 Notts Co 1-2 (H)
4 Portsmouth 1-2 (A)
4 Blackburn 1-2 (A)
3 Wigan 0-3 (H)
3 Preston 0-1 (A)
4 Brentford 0-1 (A)
Middlesbrough
4 runda Sunderland (A)
3 Burton 1-2 (A)
3 Manchester C 0-1 (H)
6 Everton 1-2 (A)
6 Cardiff 0-2 (H)
QF Manchester Utd 0-1 (A)
SF West Ham 0-1 (N)
Mecz derbowy co jest dodatkowym smaczkiem

Niezła strona w tym temacie to:
http://www.footymad.net/sequences-statistics/ (w górnym okienku należy wybrać klub a w wywołanej nowej stronie klubowej "Cup History" na górnym pasku...a także
http://www.soccerway.com/national/england/fa-cup/2011-2012/4th-round/
http://www.soccerbase.com/ (teams)

1. Liverpool v Manchester United
Dość długo przeglądałem występy obu drużyn przed sobotnim meczem w 4 rundzie Fa Cup. I jeszcze do wczoraj byłem mocno przekonany do postawienia remisu w tym meczu. Pomimo dość słabych, ostatnich wyników w lidze (0-0 ze Stoke, 1-3 w Bolton) widać, że Liverpool w tym sezonie postawił zdecydowanie na puchary. I właśnie wczorajsze zwycięskie 2-2 z City skłania mnie do zrewidowania wcześniejszego pomysłu. Tyle zdrowia i sił zostawili w środę na boisku The Reds, że na sobotę już ich imho nie starczy. Poza tym zrealizowali swój wielki cel i wystąpią w finale pucharu ligi w łatwym meczu z Cardiff. Ostatnie wyniki na boisku Liverpool w spotkaniach z The Red Devils (1-1, 3-1, 2-0, 2-1) !!!!.
Werdykt - away win

2. Hull City v Crawley
Chyba najbardziej racjonalne będzie postawienie w tym meczu pewniaka, choć żebym był tak w 100% przekonany to nie powiem. Ale w sytuacji kiedy w zestawie jest sporo meczy znacznie trudniejszych do typowania to gdzieś się trzeba przecież na skróty zdecydować.
Crawley tak naprawdę należy rozpatrywać tylko od ubiegłego sezonu. Wcześniej niczym szczególnym się nie zapisali. Ale już właśnie w roku ubiegłym doszli w Fa Cup do 5 rundy w której na wyjeździe przegrali 0-1 w Manchester Utd wcześniej eliminując m.in. Swindon, Derby i Torquay. W tym sezonie dokupując do zespołu Barnetta który z Tubbsem stworzył bardzo groźną formację napadu straszą na tyle, że kurs 1,85 na znacznie wyżej notowany Hull City musi zastanawiać. W ostatnich 6 meczach ligowych 1-4-1 a porażka at home z Gillingham ! co zaowocowało utratą pozycji lidera w League Two.
Hull City w ostatnich dwóch sezonach wypadał z pucharu w 3 rundzie i w obu przypadkach z ciekawym pucharowo, niezłym Wigan Atlhetic ale już trzy lata temu dopiero w rundzie 6 gdzie w Londynie dał się ograć Arsenalowi 1-2 bijąc po drodze Sheffield Utd, Milwall i Newcastle (1-0 away). Ostatnie 3 zwycięstwa w lidze dopełniają dobrego o nich obrazu. Hull w ostatnich 18 meczach bez remisu co od typowania tegoż dodatkowo mnie odrzuca.
W historii obie drużyny nigdy ze soba nie grały.
Werdykt - home win

Póki co pozostałe mecze z goal....
http://www.goal.com/en-gb/news/3807/goalcom-predicts/2012/01/27/2868608/goalcom-predicts-liverpool-1-2-manchester-united-arsenal-2-1
Nie będę wstawiał wszystkich newsów dotyczących sobotnich meczy. Najzręczniej opisuje to theguardian pod adresami "Squad sheets"...tutaj:
http://www.guardian.co.uk/football/fa-cup

własne przemyślenia, typy i informacje uzupełniające proszę zostawiać w komentarzach...a w sobotę golimy leszczy :)
pozdrawiam

sobota, 21 stycznia 2012

XXX Plenum Spółdzielni Zenum

witam

Są takie dni a zwykle są to soboty, gdzie wszystko co się ma punktualnie rozpocząć właśnie się rozpoczyna i zupełnie nie ma na nic czasu. Zwłaszcza na analizy i opracowanie typów z których po zagraniu człowiek jest względnie zadowolony.
Postaram się coś później napisać, a te kilka słów złożyłem pomiędzy 5 i 6 strzelaniem w sztafecie biathlonowej. A to już lekka paranoja...

pozdrawiam

piątek, 20 stycznia 2012

Typy 20.01

witam

Za dużo się dzisiaj nie nagrałem. Cały czas z zazdrością spoglądam na ofertę Milenium bo i w skokach i w biathlonie jest po prostu w czym przebierać.
Tak sobie marzę, że w którymś z lokali po splajtowanych biznesach których teraz w Warszawie całe mrowie, dowódcy Milenium się usadowią i zdobędą Śródmieście Warszawy :)
No cóż, poszedłem do STS i wziąłem:

Bjorndalen v Weger 1 1,50
Ilu Polaków w (1-10) Zakopane (under 1,5) 1,45
Koudelka v Sklett 1 1,40
ako 3,04 stake 2/10

cdn niebawem

powodzenia

czwartek, 19 stycznia 2012

Zakopane

witam

Miało być dzisiaj długo i głupio ale skasowałem te swoje bzdety bo czasu mało a przed nami dzień obfitujący w wydarzenia sportowe. Muszę się dzisiaj zmobilizować jako że wczorajszy kataklizm (1/9) na torze w Beulah Park trzeba czymś szybko przykryć.
Mamy zatem kwalifikacje w skokach narciarskich w Zakopanem oraz biathlonowy sprint kobiet w Anterselwie (14'30")
Ponieważ jeszcze nad tym pracuję :):) pozwolę sobie zacząć od zupełnych głupot:

Borys Astana v Atlant X 4,40 (stake 1/10) 1 2,40 (stake 0,75/10) (result 6-1)
CSKA v Kazań X 4,50 (stake 1/10) 2 2,20 (stake 0,8/10) (result 2-3)
Mińsk v UFA X 4,50 (stake 1/10) 2 2,30 (stake 0,75/10) (result 4-8)
Lev v Naftekhimik X 4,50 (stake 1/10) 2 2,20 (stake 0,8/10) (result 3-1)
Traktor v Dynamo Riga 1 1,64 (stake 3/10) (result 2-3)

Dawno też nie podawałem nic z golfa i tę niedogodność naprawiam w zawodach Humana Challenge:

Anthony Kim (1-5) 8,40 (cut)

Zach Johnson (1-5) 9,00 (result - do 10 dołka 4 rundy szedł na 2-Tie a następnie 3 x bogey i 8FT)

z nadzieją, ze chociaż jeden z nich doczłapie...

PiS: 14'00"
Z mixowej oferty zimowej wybrałem:

Berger v Kuzmina 1 1,50 (miejsca 4/8)
Zauner v Fettner (kwalifikacje) 1 1,55 (zwrot, Fettner nie startował)
Koudelka v Takeuchi 1 1,55 (zwrot, Takeuchi nie startował)
Schlierenzauer (1-3) 1,55
i nieco lżej:
Stoch (1-6) 1,50
Kraniec v Sklett 1 1,55

cdn niebawem....

Niezłe obroty więc czas kontynuować ten szpil
Z-1481 21.01.2012 (liga angielska)
1 EVERTON - BLACKBURN 1,59-4,10-7,20
2 FULHAM - NEWCASTLE 2,04-3,60-4,00
3 QPR - WIGAN 2,10-3,45-4,10
4 STOKE - WEST BROMWICH 2,00-3,60-4,40
5 SUNDERLAND - SWANSEA 1,97-3,45-4,80
6 WOLVERHAMPTON - ASTON VILLA 2,64-3,40-3,00
7 BOLTON - LIVERPOOL 6,40-4,00-1,66
8 MANCHESTER CITY - TOTTENHAM 1,94-3,85-4,30
9 ARSENAL - MANCHESTER UTD 2,96-3,50-2,60
10 PETERBOROUGH - BRIGHTON 2,02-3,65-4,00
11 BARNSLEY - MILLWALL 2,26-3,40-3,65
12 BLACKPOOL - CRYSTAL PALACE 1,77-3,85-5,50
13 BURNLEY - DERBY 1,89-3,60-5,00

resume 21'10"
Rosyjski hokej tym razem nie wypadł okazale. Ale najwazniejsze, że Polacy wygrali w ręczną z Duńczykami, nieprawdaż !, a jakieś tam grosiny w plecy, cóż to znaczy? Za głupotę trzeba czasem zapłacić.
powodzenia

środa, 18 stycznia 2012

Kontekst sytuacyjny

witam

Chciałbym dzisiaj napisać kilka słów o elementarnej obrazie inteligencji.
Tak to jest, że pewne słowa-klucze nieustannie wpełzają w przestrzeń medialną w celu ogłupienia jednych a uratowania kupra tych drugich, bardziej równiejszych i wyjątkowo uprzywilejowanych. Znakomitym przykładem jest słynna pomroczność jasna którą można podstawić pod każde świństwo i z każdej afery wyjść czysty jak łza.
Ostatnim przebojem na tym słownym polu jest - kontekst sytuacyjny-.
Jeden z członków komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej przyznał ostatnio, lekko przyciśnięty do muru, a drugi to oględnie mówiąc potwierdził, że wprawdzie ekspertyzy powołanych przez nich biegłych nie wykazały żadnych słów wypowiedzianych przez generała Błasika w kokpicie tutki 101, ale członkowie tejże komisji na własną rękę przypisali mu różne niezidentyfikowane głosy na podstawie... kontekstu sytuacyjnego.
Ten kontekst sytuacyjny powstał na fundamencie stworzonym przez inną komisję "na maku", czyli mapie sytuacyjnej rozmieszczenia zwłok po tej nieszczęsnej katastrofie.
Otóż jak wskazuje "komitet makowy" zwłoki generała (badane jako 4) znajdowały się w sektorze 1, czyli w sektorze w którym również odnaleziono zwłoki nawigatora samolotu.
Z powyższego rozumowania wynika, że pierwszy pilot, drugi pilot i mechanik byli odpowiednio w luku bagażowym i salonce.
Ja oczywiście nie wiem kto był w kokpicie podczas odchodzenia na drugi krąg. Być może ten zdematerializowany kokpit który podobno rozpadł się na tysiące drobnych części jest wciąż w dobrym stanie a tylko ze względu na potrzeby prześwietlenia tej całej nowoczesnej aparatury został zajumany wiadomo kiedy i wiadomo jak. I że cała prawda jest znana a my mamy ją dostać jakimś słowem-wytrychem. No może, tylko do jasnego gwinta czemu jakimś bezsensownym kontekstem sytuacyjnym.
Swoją drogą ziółko z tego kapitana Concordii. Może go uratować tylko.... pomroczność jasna.
Z typów na dziś sytuacyjnie wychodzi mi rosyjski hokej z dźwignią "uchod" czyli:

Spartak M v Nowokuznieck X 4,30 (stake 1/10) 1 2,44 (stake 0,7/10) (result 3-1)

powodzenia

wtorek, 17 stycznia 2012

Koncert

witam


1962

Wczoraj na torze Monmore Green (greyhounds) odbył się koncert pod batutą hpc, gdzie na 9 wytypowanych wyścigów aż 7 udało się trafić po średnim kursie 5,50.
Żeby nie było tak całkiem słodko, potraktowałem dzień singlowo a to zdecydowanie nie to samo co triplowa progresja.
Na popołudniowej konferencji prasowej o której tutaj już pisałem kilka faktów się wyjaśniło i milo było popatrzeć jak przez cały dzień zgraja trutniów zwana gdzieniegdzie ekspertami wiła się w swoich "mądrościach" jak ławica piskorzy. Jeśli jest piekło - trafią tam bez wątpienia.
A co w sporcie...?
Ja dzisiaj znowu Rosjan, chociaż co mogą zrobić Rosjanie powszechnie wiadomo. Wszystko.
Zatem do dzisiejszych typów zamontowałem dźwignię "uchod" :)

Mińsk v Kazań X 4,50 (stake 1/10) 2 2,46 (stake 0,7/10) result 1-1
Traktor v St Petersburg X 4,50 (stake 1/10) 2 2,50 (stake 0,7/10) - result 3-1

A u naszych milusińskich coś do rozpisu, żeby nie było, że wszystko ma wejść ciurkiem.

Chekov v Amur 2 1,60 result 1-4
Avtomobilist v Atlant 2 1,60 - result 2-2
Czerepovec v Sibir 1 1,70 result 1-0
Lew v Ufa 2 1,50 result 2-2
powiedzmy bezpieczne 2/4

PiS: 14.15
Finalnie pobrałem tak oto: (na początek :)

resume: 22'10"
Postawione remisy w rosyjskim hokeju na plus i mało brakowało a weszłyby oba, wycofany bramkarz i...
Załatwiają mnie za to w kuponie kolejnymi remisami których się nie spodziewałem. Ale kupon jeszcze się broni bo w czterech meczach kosza:
Pardubice v Fuenlabrada 73-79
Artland v Trumph 83-74
Roanne v Oldenburg 86-80
Szolnoki v Okapi 112-76
ale co by nie mówić, słabszy dzień ale przecież nie stale, buwsiegda budziet sonce.

powodzenia

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Gramy w zielone

witam

Nowy tydzień zaczął się od sprawdzenia zwycięzców Złotych Globów i w sumie całkiem nieźle je tam porozdawali. Może nie optymalnie jak na mój gust ale zawsze dobrze trafić i cokolwiek.
Dzisiaj o 12.00 konferencja prasowa na którą czekam z zaciekawieniem, jakie to karty zostaną odkryte a może i między wierszami, jakie to diabły były tam czynne...
A później już tylko Monmore Green, Turf Paradise i ciepła kołderka.
Żeby zapodać coś z typów sięgnę po rosyjski hokej i chciałbym żeby się tytułowo zazielenił, choć ma tylko imho 28% szansy.

Torpedo v Magnitogorsk X 4,15 (result 3-3)

cdn niebawem...

powodzenia

niedziela, 15 stycznia 2012

cd weekend 14/15.01

witam

Na razie bez żadnych ceregieli i wstępów bo czasu mało na wszystko.
Próbują skakać w Austrii i kto wie czy Walter nie zrobi serii w trudnych warunkach. Dwa wyścigi pościgowe w biathlonie i jest nad czym popracować.
A póki co wziąłem w supergigancie:

Lindsey Vonn (win) 2,04

PiS: 10'35"
Wziąłem też w pościgowym biegu biathlonowym:

Olga Zajceva (win) 3,55 (miejsce 5)
(część można było sprzedać nawet po 2,88 coby nie mieć nerwów na postronkach)

cdn niebawem....

powodzenia

sobota, 14 stycznia 2012

weekend 14/15.01

witam

Dość trudne warunki na skoczni w Bad Mitterndorf (Austria) gdzie dzisiaj i jutro odbywają się zawody w lotach narciarskich nie wróżą optymistycznie tym niemniej, zwłaszcza oferta Totomix przynosi ciekawe pary i w rozpisie kilka z nich pewnie postawię. Czy konkurs się ostatecznie odbędzie, trudno powiedzieć. Wczoraj odwołano treningi i kwalifikacje.
Także w biathlonowym sprincie męskim na strzelnicy może być dość wietrznie. Wczoraj w zawodach kobiet jednym wiało mocno innym znacznie mniej a sprint kończył się w takiej zadymce śnieżnej, że ledwo było co widać.
Wygląda na to, że piłka rulez !

PiS: 11'40"
Żeby coś się działo, zacznę od meczu w którym handicap (-1,5) = 2,45 a Ht/Ft = 2,10 ale tutaj wstawię po prostu:
Kettering v Forest Green 2 1,50 (postponed - zmrożone boisko)


Jeśli zdecyduję się w powyższym meczu na hcp lub ht/ft to zapewne dodam:
Bailey v Sikora 1 1,35 (miejsca 21/85)

a może coś z wczorajszych globów..

cdn niebawem
pozdrawiam

piątek, 13 stycznia 2012

Piątek, trzynastego...

witam

Zdaję sobie doskonale sprawę, że te moje politowania godne historyjki budzą powszechne współczucie i wołają o pomstę do nieba. Ale zupełnie tym niezrażony pukam sobie w klawisze bo lubię po prostu i jeszcze mi się chce.

Dzisiaj mamy piątek, trzynastego a to najlepsza okazja żeby zająć się problemem metafizyki.
Jak wskazuje sama nazwa jest to temat gdzie fizyka się kończy a zaczyna to coś co można nazwać punktem widzenia, przeświadczeniem, przekonaniem czy w końcu wiarą.
Przyszło mi żyć w czasach gigantycznej wprost hipokryzji gdzie do pewnych oczywistości wstyd się przyznać żeby nie narazić się na pośmiewisko. Ale czasem wstyd się przyznać również z nieznanych mi zupełnie powodów. Najbardziej dobitnym przykładem który przychodzi mi do głowy jest kwestia powrotu do rodowych nazwisk. Na Litwie czy w Turcji toczą się o to całe batalie a u nas jedynie w „Va Bank 2” Kramer zmienił się w Goldfingera ale to przecież była tylko komedia.
Przez 30 lat wstyd się było tak wielu ludziom przyznać, że „człowieki honoru” to jak orzekł wczoraj Sąd, członkowie związku przestępczego o charakterze zbrojnym czyli pisząc otwartym tekstem, bossowie mafii.
Przez prawie dwa lata nikt nie chciał przyznać się do oczywistego kłamstwa o pijanym generale i jego obecności w kokpicie która to obecność wywierała na załodze presję psychiczną, i dopiero teraz, zrazu nieśmiało, te wszystkie wnioski komisji „na maku” kartka po kartce lądują w koszu.
Na legendy o pancernych brzozach, beczkach czyli obrotach słonia na trzepaku, zerwanych na wysokości 100 metrów npt liniach energetycznych itp, itp, itd, też przyjdzie jeszcze pora i tylko boję się pomyśleć czym to się wszystko skończy,
Z nieznanych powodów ludzie nie przyznają się także do spraw całkiem banalnych.
Hazardziści w tym głównie gracze w pokera, lekarze, aptekarze, kredytobiorcy, emeryci i teraz nawet grupy mundurowe a także wiele i wiele innych małych społeczności nie umieją się przyznać na kogo głosowali. Trwają cały czas w przekonaniu, że wszystkiemu winien jest nadal PIS i tylko jego całkowita eliminacja odmieni ich nieszczęśliwy los nie dopuszczając do siebie nawet myśli kto im tę niedolę zgotował i dzień po dniu pogłębia.
Ale miało być o piątku i o trzynastym a ja się tutaj niepotrzebnie pcham w jakieś rzeczy których zmienić się przecież nie da. Słupki popularności powszechnych ulubieńców stale rosną i nikomu nie przeszkadza, że zamiast obiecanych 300mld póki co trzeba oddać swoje 30, a w gremiach europejskich decydujących o przyszłości mają naszych w głębokim otworze i nie dopuszczą do pańskiego stołu obrad.
Tak więc jest ten piątek a jak powszechnie wiadomo jestem skrajnym przejawem wiary w przesądy.
Czym to jest uzasadnione to nawet trudno mi dociec ale jest faktem, że istnieje cała masa spraw o których się filozofom nie śniło. Teraz życie jest za szybkie i nikt nie ma czasu na głupoty ale sam byłem uczestnikiem takiego małego seansu spirytystycznego i wiem, co jest na rzeczy. To irracjonalne ale prawdziwe. No i dość, nie będę się w to wgłębiał.
Tyle, ze dzisiejsze typy trzeba potraktować ostrożnie. I o nich wkrótce napiszę

PiS: 13'10"
Ciągnąc dalej temat, piątek-trzynastego zastanawiałem się jak to rozegrać i doszedłem do takiej oto konkluzji, Skoro w Mix nic w tym roku jeszcze nie odbierałem (fakt, że za dużo nie grałem) i pamiętam jeszcze słynne 25-25, to w taki dzień jak dziś, powszechnie uważany za niefartowny - trzeba przez przekorę postawić właśnie u nich. Powstały z tego dwie kwinty:

Nuernberg v Costuleni 1 1,15 (result 5-0)
Peterhead v East Stirling 1 1,50 (result 1-0)

Michele Williams 1 1,12
Jean Dujardin 1 1,10
--------------------------
1. Michel Hazanvicius 1 1,40 (win Scorsese za film - Hugo)
2. The Descendaints 1 1,60
ako1= 2,98 (stake 2/10), ako2 = 3,40 (stake 1,5/10)

Teraz już luzik i z duszą na ramieniu czekam na Monmore Green których początek o 15.18.
Trzeba zachować umiar, bo nie ma żartów :)

pozdrawiam

czwartek, 12 stycznia 2012

Toro-liga 14.01

witam

Ostatnio zeskanowany na tym blogu kupon przywrócił mi wiarę, że jak się chce to można. 13 trafionych rzędem meczy trzeba tylko po prostu powtórzyć. Okazją do tego są zakłady ligi angielskiej na 14.01 z kumulacją 115.000+. Zestaw jest oczywiście trudniejszy niż jakieś wyrwane z kontekstu i mocno przeselekcjonowane mecze ale tutaj za to można pobawić się w obstawianie dwu czy trzy/drogowo.

Z-1480 liga angielska 14.01
1 ASTON VILLA - EVERTON 2,62-3,35-3,05
2 WEST BROMWICH - NORWICH 2,10-3,50-4,00
3 BLACKBURN - FULHAM 3,05-3,40-2,60
4 LIVERPOOL - STOKE 1,47-4,60-9,20
5 CHELSEA - SUNDERLAND 1,44-5,00-9,20
6 NEWCASTLE - QPR 1,82-3,85-4,80
7 SWANSEA - ARSENAL 5,20-3,75-1,81
8 MIDDLESBROUGH - BURNLEY 2,04-3,45-4,30
9 IPSWICH - BLACKPOOL 3,00-3,55-2,54
10 BRIGHTON - BRISTOL CITY 2,30-3,50-3,45
11 MILLWALL - BIRMINGHAM 3,10-3,40-2,55
12 LEICESTER - BARNSLEY 1,70-4,00-5,70
13 CRYSTAL PALACE - LEEDS 2,65-3,45-2,90
kursy z giełdy bf

Na pozór banalne z kilkoma ubezpieczeniami, ale los spłata tutaj niejednego zapewne figla.
 
A raniutko mecz Radwańskiej, potem rosyjski hokej i męski biathlon (indywidualny) i jeszcze coś na ten temat pewnie tutaj dopiszę.

PiS: 10'10"
Nie polecam, ale co szkodzi postawić lekko moje wariactwo w rosyjskim hokeju:
Minsk v Magnitogorsk X 4,30 (stake 1,5/10) (result 3-4)

A żeby zadbać o własne, wieczorne emocje w relacji Eurosport, postawię coś w BDO W.Ch.
Harms v Jennings 1 1,77 (stake 1/10) (result 5-2)

A w dzisiejszym biegu indywidualnym (biathlon) najbardziej podoba mi się:
Svendsen v Boe 1 1,60 (stake 2/10) (miejsca 2/13)

Resume 19'30"
Rosyjska liga hokejowa przyniosła jednak zyski, choć ten nieszczęsliwy remis zagrałem nieco za mocno. Ale cóż, przysięgali się :) na X a tu klapa....
Za to takie serie udało się upchnąć:



powodzenia

środa, 11 stycznia 2012

Bet

witam

Początek historii, tej historii, rozpoczął się 30 stycznia 1955 roku o godzinie 19'20”.
Akuszerka pędziła zaśnieżoną ulicą Kraszewskiego w Warszawie żeby zdążyć odebrać nową duszyczkę która starała się wydostać na ten wspaniały świat. Na wielkim, rodzinnym stole, jak Pan Bóg przykazał, dostałem oto pierwszego klapsa. I się zaczęło.....
W szpitalu, w tamtych nieciekawych czasach rodzenie było sporym ryzykiem. Dlatego moja mamuśka tak uparła się na ten dom. W skali całej Polski tysiące małych mogiłek tworzy dziś całe alejki cmentarne 1953 i 1954 roku.
Skutki tej systemowej akcji znam doskonale z rodzinnych opowiadań i rodzinnej tragedii, natomiast przyczyną był zapewne jakiś akademik, powiedzmy Szczepionkow, który na żywych organizmach bawił się w dr Mengele.
Komuna, no cóż, taka właśnie była i dobrze, że jej już coraz mniej. Choć trzeba się mieć na baczności bo wahadło w widoczny sposób właśnie powraca na swoje niezbyt chlubne miejsce.
Ale co by nie mówić były też przyjemniejsze obszary systemu. Później napiszę o corocznych koloniach i zimowiskach, o wczasach FWP ale tutaj chciałbym się zająć niespotykanym w dzisiejszych czasach zespoleniem rodziny. Właściwie uczciwie będzie powiedzieć, że tylko u mnie, no może z bliskich obserwacji tylko w Warszawie - relacje rodzinne uległy teraz dramatycznemu rozpadowi.
Nie przesadzę kiedy napiszę, że w tamtych czasach spotkania rodzinne w dużym, kilkunastoosobowym gronie odbywały się kilkakrotnie w miesiącu. I po tych całych obchodach, uroczystościach czy tam po prostu zwyczajnych wizytach, po tym całym żarciu i lekkim czasem popiciu, stół, ten mój rodzony stół nagle pustoszał i zaczynał się bet.
Bet to była jedyna gra w którą nigdy nie przegrałem. Jako pięcio, no może sześciolatek szybko opanowałem zasady i już wiedziałem za kim się przy grze ustawić. Jak dziadek dostał „trąfowego” asa warto było stanąć za nim, jak któraś z ciotek dostała atutową damę z królem trzeba było być tam. Prosta gra, proste zasady i zawsze coś skapnęło „na loda”.
Tak sobie myślę, że ten bet, na co wskazuje też nazwa gry, mógł być praprzyczyną wpadnięcia w mój późniejszy hazard. W końcu jak coś przynosi stały zysk tak małym nakładem sił to trudno tym pogardzić.
Karty i trochę szachy rządziły tak w ogóle moim dzieciństwem. To oczywiście nie tak, że w rodzinie stale się w coś grało ale kiedy już tak, to budziło to u mnie niespotykane zainteresowanie.
Z brydżem, którego zasady także w mig załapałem zetknąłem się po raz pierwszy na wczasach FWP które jako maluch spędzałem z rodzicami w Rożnowie nad Jeziorem Rożnowskim. Cóż to były za czasy kiedy dopingowało się ojca z poziomu blatu stolika a po zakończeniu tych kilkunastu roberków szlo się z nim na molo zapuścić żyłki na poranne węgorze.
Ten brydż przez wiele lat dawał mi potem ogromne przyjemności w rozgrywanych turniejach a w zawodach geodezyjnych przez całe 10 lat przynosił profity i różne niezasłużone fory.
cdn
 
PiS: 12'15"
W zawodach biathlonowych kobiet (bieg indywidualny 15km) w Nowym Mieście
Pałka v Cyl 1 1,65 (Zwrot, Cyl nie wystartowała)
Zajceva v Kuzmina 1 1,45
ako 2,39

pozdrawiam

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Bingo

witam

Pozornie niewiele dzisiaj się w sporcie wydarzy ale dla mnie poniedziałek, zwłaszcza styczniowy, to kolejna próba sił w 14-tu wyścigach greyhounds na torze w Monmore Green (Birmingham).
http://www.sportinglife.com/greyhounds/racecards/Monday/Monmore_BAGS/index.html#14.08

Są ludzie i ludziska którym wszystko kojarzy się z ... czterema literami specjalistycznie zwanymi też odwłokiem. Ale mnie niezmiennie, te wspomniane powyżej pieski przywodzą na myśl refleksje po pewnym lokalu na "ścianie wschodniej" przy Marszałkowskiej w Warszawie.
Ile ja czasu poświęciłem temu miejscu.
Byłem, bo kiedyś przecież byłem, dobrze zapowiadającym się młodym przedsiębiorcą :) i jako taki szukałem rozmaitych poza zawodowych rozrywek. A na ścianie wschodniej było wszystko. I knajpa z zapasami w kisielu i tancbuda z nieskończoną ilością istot z nogami do samej ziemi.
Ale przede wszystkim był tam salon gry w "Bingo" a po jego likwidacji przestronny punkt "Betako" z tymi ich monitorami podłączonymi do systemu SiS.
Bingo to był żywioł. Ja już tak dokładnie nie pamiętam ile to trwało czasu, rok a może i ze trzy lata ale każdą noc do zamknięcia spędzałem właśnie tam. I można by to nazwać nałogiem czy chorobą ale do końca tak przecież nie było. Miałem tam sporo znajomych i przyjaciół i wchodziło się tam jakby do siebie. Częstymi gośćmi byli znani sportowcy i sędziowie piłkarscy. Z żonami, z własnym czasem kółkiem ale tam nikt sobie w papiery nie zaglądał. Wszystkich łączyły prostokątne kartoniki i te 15 numerków wyskakujących raz za razem z olbrzymiego bębna.
Ile ja tam zostawiłem kasy trudno powiedzieć ale trzeba było przez to przejść jak przez katar.
Kiedy zlikwidowali ten lokal do innych już nigdy nie chodziłem. Jak z tego widać ta gra, sama w sobie, nie była motorem sprawczym całego tego nawiedzania a chyba tylko odpowiednie towarzystwo i ta cała jego otoczka.
Po zlikwidowaniu "Bingo" w lokalu zainstalowało się "Betako".
Stąd wywodzę całe to dzisiejsze wspomnienie.
Pamiętam jak dziś wyścigi w Monmore Green i ten styczniowy poniedziałek.
Stawiłem się do punktu :) koło 14.30 na gonitwy które jak zawsze zaczynają się o 14.08GMT czyli nasze osiem po trzeciej. I jak zawsze puściłem 56 kuponów w triplach 3/8 po dość słusznej stawce na zakład.
Jak wiadomo w każdym wyścigu startuje zawsze sześć greyhounds a średnia wypłata za zwycięzcę to ok 7/2 czyli nasze 4,50.
Po siedmiu wyścigach miałem trafioną całą siódemkę i na starcie do wyścigu ósmego na salę wyszła cała obsługa buka. Czy oni mi dopingowali czy nie dość, że mój wyszedł na ostatnią prostą ze sporą przewagą i że się na tej ostatniej prostej po prostu przewrócił :)
Pewnie żal mu się zrobiło tych pogodzonych już z losem buków a może wziął pod stołem, kto to wie.
Wypłaty za ten przemiły dzień odbierałem w transzach przez prawie miesiąc. I jak tego nie zapamiętać.
Tak więc wracam dziś do tych wspomnień na okoliczność tego co stanie się dzisiaj od słynnej 15.08....
Potem już tylko Turf Paradise (do 1 w nocy) i ten dzień w którym pozornie nic się nie dzieje można będzie uznać za zamknięty....

pozdrawiam

sobota, 7 stycznia 2012

Lekarstwo na hazard

witam

Wyścigi w Turf Paradise jeszcze trwają ale ja mam na dzisiaj dość gry i dość typowania na jutro bo i powód do tego znakomity. Czuję się jak po dwugodzinnym samobiczowaniu meczem który kończył kilka takich jak ten poniżej, kuponów :)
Śmiechu kupa....


PiS: 11'35"
Mamy już poranek :) 8 stycznia a ja się jeszcze zastanawiam czemu ja do diabła wsadziłem do pewniaków na większości kuponów piłkę ręczną której przecież nigdy właściwie nie grałem. Z tych przemyśleń wychodzą czasem ciekawe wspomnienia. Na przykład muzyczne.

wyleciałem wczoraj jak ten prom kosmiczny :) 25-25

Ładna i obszerna oferta na dzisiejszy biathlon w Fortunie. Mało czasu zostało więc trzeba działać szybko i skuteczniej niż ostatnio.
PiS: 14'40"
Dość trudne warunki na strzelnicy i na trasie ale zdecydowałem się na dość lekkie zagranie w Fortunie:
Ustyugov v Hofer 1 1,55
Peiffer v S.Fourcade 1 1,60
ako = 2,48

cdn niebawem....

pozdrawiam

sobota 7.01

witam

Bez zbędnych ceregieli, kupon, taki bardziej od niechcenia i nie mam jakichś specjalnych nadziei:

najłatwiej prawym przyciskiem myszy w nowym oknie......
Derby mocno spadły na świecie i jak jeszcze było w mixie 2,15 to pognałem, ale jak już dotarłem zaproponowali 1,90 co mi zupełnie nie pasi bo po prostu w te home win aż tak mocno nie wierzę.
Szkoda Brunszwika w meczu towarzyskim. Zdjęli mi z oferty właściwie sprzed nosa piękne 1,95.

pozdrawiam

piątek, 6 stycznia 2012

Zima

witam

Nic dziwnego, że w pierwszej dekadzie stycznia na zawody w Niemczech i Austrii zawitała zima. Bardziej zastanawiające że nie ma jej jeszcze u nas. Tak prawdę mówiąc to przez całe swoje długie życie nie przypominam sobie takiego początku nowego roku. Jest to pewnie zasługa naszego... no już Wy wiecie co ja miałem dalej napisać.
Tak więc zima, w tej najgorszej postaci storpedowała zawody biathlonowe w Oberhof (Niemcy). Przykro było patrzeć jak pociski wystrzelone perfekcyjnie w sam środek czarnego kółeczka tarczy, pod wpływem szalejących podmuchów śnieżnej zawieruchy zmieniały kierunek i trafiały w próżnię.
Z punktu widzenia sportowych emocji to może i było ciekawe ale gracze, szczególnie gracze narażeni byli na zawał.
Za to w Bischowshofen (Austria) zima pokazała inną swoją twarz. Obfite opady mokrego śniegu wypaczyły wyniki kwalifikacji które trzeba było przerwać. Co będzie dzisiaj, kto to wie. Czyszczenie rynien zjazdowych w różnych fazach konkursu da zapewne jednym handicap a innym porażkę.
W takim razie, jeśli los ma tym wszystkim rządzić to może najlepiej będzie rzucić się na wyjątkowo trudny zestaw ligi angielskiej (Fa Cup) gdzie kumulacja wynosi 110.000+

Z-1479 7/8.01 (liga angielska)
1 MK DONS - QPR 2,80-3,45-2,78
2 NEWCASTLE - BLACKBURN 1,66-4,20-5,80
3 NOTTINGHAM - LEICESTER 2,92-3,40-2,66
4 WEST BROMWICH - CARDIFF 1,86-3,80-4,90
5 BARNSLEY - SWANSEA 3,20-3,45-2,42
6 HULL - IPSWICH 1,80-3,90-5,10
7 COVENTRY - SOUTHAMPTON 3,80-3,50-2,14
8 NORWICH - BURNLEY 1,95-3,65-4,40
9 DONCASTER - NOTTS COUNTY 2,14-3,50-4,00
10 DERBY - CRYSTAL PALACE 2,24-3,45-3,75
11 MANCHESTER CITY - MANCHESTER UTD 2,20-3,45-3,75
12 SHEFFIELD WED - WEST HAM 3,00-3,40-2,50
13 PETERBOROUGH - SUNDERLAND 4,10-3,75-1,99
kursy z giełdy bf

typy na skoki i biathlon niebawem. Co by nie mówić jednak lepsi strzelcy w biathlonie i lepsi skoczkowie na skoczni powinni sobie jakoś poradzić :)
 
PiS:14'30"
Właściwie to nie ma o czym pisać, zagrałem lekko co by podopingować. Warunki na skoczni i na strzelnicy są zbyt trudne żeby się angażować w jakiś grubszy zarobek.

Stoch v Ito 1 1,70
Kot v Żyła (kwalifikacje) 1 1,50

poza tym, ale o tym jutro, Ross Co, Abeerden, Falkirk, Watford, Aston Villa i Luton w odpowiednich blokach (rozpis)

powodzenia

czwartek, 5 stycznia 2012

Sztafeta-biathlon

witam

Dość późno wybrałem się dzisiaj do STS żeby puścić kupony które oparte są głównie na takiej osnowie:
Najłatwiej obejrzeć kupon wchodząc na niego kursorem myszy i prawym myszowym przyciskiem uruchomić obraz w nowym oknie....

cdn niebawem...
pozdrawiam

środa, 4 stycznia 2012

Innsbruck-TCS

witam

Mocno rozczarowały mnie kursy na pojedynki KO w dzisiejszym konkursie. Oczywiście poza jednym babolem w Mix pt Stoch v Kofler 2 2,90. Szybko sprawę naprawili zmniejszając kurs na 1,35 ale kto się zaczepił to się zaczepił.
Te skoki są stanowczo zbyt wcześnie. Nawet specjalnie się wczoraj przygotowałem, zaznaczając pozycje KO które będę grał, ale jak wystawili taką kursowa mizerię to jakoś mi się wszystkiego odechciało.
Nie ma już sensu pisać co tam w końcu zapuściłem bo zakłady już zamknięte w każdym razie coś tam w STS poszło, głównie "najlepszy z grupy trzyosobowej". Trudniejsze ale chociaż treściwe.
Dzisiaj także sztafeta kobiet w biathlonie i z pobieżnej analizy składów wyszło mi:

Niemcy (win) 3,55 (4 miejsce-Neuner 4 rundy karne na ostatnim strzelaniu)

Wziąłem też w Mix skoro już tam poszedłem:
Rosja v Francja 1 1,35 (miejsca 1/3)
Niemcy v Norwegia 1 1,55 (miejsca 4/2)
Kaliniczenko v Hayboeck (KO) 2 1,40 (miejsca 48/37)
ako = 2,93 stake 3/10

A Kowalczyk właśnie weszła do finału sprintu łatwo bijąc Bjergen :)

PiS: 13'15"
Pisałem 2 stycznia o tym IMHO numerze czy tam zmowie trzech najlepszych angielskich klubów mając z tyłu głowy, że ten szpil 1200/1 będzie miał swoje konsekwencje w następnych spotkaniach i że teraz dla odmiany cała trójka wygra. Chelsea i Manchester City już plan wykonały. Czas na United :) Czy to się sprawdzi, nie wiem.
PiS: 16'00"
Resume
Wyjątkowo fartowny dzień juz nie mówiąc o tym, że przez lenistwo i pobudkę krótko przed 10'00" nie miałem możliwości zagrać w Mixie ich ewidentnej pomyłki. A gdybym zagrał to czy bym odstawił ? Sam nie wiem. Dobrze że nie miałem tego problemu...
W STS wziąłem dublę (grupa najlepszy z trzech) i ładnie mi weszła (Stoch-Ito-Freund)*(Koudelka-Amman-Kraniec) 2,00*1,90. Można było coś jeszcze dołożyć ale dobre i cokolwiek..
PiS....
Ale fartowny to ten dzień był tylko do momentu 8-go, ostatniego strzelania w zawodach biathlonowych kiedy to śliczna Magdalena będąc na 1 miejscu i kiedy na live kursy na win Niemiec były już 1,28 - na 8 strzałów wykonała swoje słynne 7 pudeł i zaliczyła 4 karne rundy !!!! (O Magdaleno - ukarz że się ukarz :):):) - od kary*
Kurs 1,28 pozwolił zminimalizować straty ale co tu ukrywać, jednak straty...

pozdrawiam

wtorek, 3 stycznia 2012

Ziarnko do ziarnka

witam

Robi się całkiem nieciekawie. Życie nam drożeje z dnia na dzień i czekam na tę chwilę kiedy zahipnotyzowana społeczność bezkrytycznych zwolenników jedynie słusznej opcji zacznie gwizdać na swoich umiłowanych przywódców. Ja, stary dziadyga, przeżyłem to już co najmniej kilka razy więc po prostu tylko czekam.
Właściwie patrząc tak na to wszystko z własnego punktu widzenia to jedyną radą jest po prostu więcej wygrywać. Czy to będzie wyspa zielona czy czerwone piekło to w ujęciu finansowym kółko zamyka się właśnie w tym prostym fakcie.
Zatem na dobry początek dnia postawiłem lekko (wyznając tytułową zasadę)

Velta v Hocke (kwalifikacje) 1 1,40 (miejsca 7/26)
Cherepovec v Chehov 1 1,55 (result 4-1)
AEK v Doxa 1 1,14 (result 0-0)
ako = 2,47

cdn niebawem....

powodzenia

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Oszołom

witam

Miało być dzisiaj bardzo długo i śmiesznie ale, że zegar biologiczny dotyczący wstawania z łóżka nieco mi się rozkalibrował przeto trzeba niemal od razu przechodzić do konkluzji.
Jeśli istnieje jakaś skala oszołomstwa to ja na takiej skali usadowiłem się na samym szczycie. A rzecz głównie dotyczy wiary.
Nie wierzę więc politykom za grosz, nie wierzę telewizji i gazetom, nie wierzę w sprawiedliwość sądowych wyroków i tak dalej i dalej po kolejnych szczeblach drabiny aż do czasami wiary w zwykłego, szarego człowieka. W te komisje po maku czy bardziej po indyjskich konopiach, w setki kłamstw o pancernych brzozach i życiu które zdrożeje o kilkanaście groszy. W kłamstwa rzucane w żywe oczy i opieczętowane stemplami z najwyższej półki.
Wierzę za to w układ. Tam gdzie jest walka o władzę i o wielkie pieniądze zawsze jest układ.
Z uwagi na brak czasu ja tego wszystkiego nie mam zamiaru wyjaśniać i tak jak napisałem od razu przejdę do konkluzji.
Zdarza się raz na 30 lat żeby trzy kluczowe zespoły w jednej kolejce poddały swoje mecze drużynom o klasę od siebie słabszym i żeby powstał z tego kurs c-a 1200/1. Zwyczajnie nie uwierzę, że to przypadek. To układ :) Ktoś to obstalował i w czasie szalejącego kryzysu pięknie w tę sylwestrowo/noworoczną kolejkę wkomponował. I tyle.
Powie ktoś, że jeszcze nie wytrzeźwiałem po zabawie ale to wszystko co napisałem miało tylko jeden cel.
Żeby samemu przekonać się do zagrania...

Wolverhampton v Chelsea 2 1,60 (result 1-2)

PiS:12'35
14.08 (15.08 CET) Monmore Green - Isas Pet (5) (result 5-2-1-win k-6,40)
http://www.sportinglife.com/greyhounds/racecards/Monday/Monmore_BAGS/index.html#14.08
Na dobry początek, lekko na sprawdzenie czy ta zabawa ma sens :)

PiS:12'58"
W niższych ligach angielskich zagram na pewno:
Swindon v Wimbledon 1 1,50 (result 2-0)
Wimbledon gra ostatnio katastrofalnie a poza tym awizowana jest absencja dwóch kolejnych zawodników kadry. Co więcej, chciałbym w league two zluzować w perspektywie parę Cheltenham/Southend (2/3 miejsce) która to para zupelnie mi tam nie pasuje i zastąpić ją parą Swindon/Shrewsbury czyli ustawić wszystko na swoim miejscu :)
Taki Southend już dzisiaj, w lokalnych derbach z D&R mógłby się dla mnie potknąć. I dlatego, choć jest sporym faworytem do ręki ich nie wezmę. To samo zresztą tyczy się meczu Charlton który jak na swoje derby też mi za bardzo do gry po wystawionym kursie nie odpowiada...
Zatem do dubli ze Swindon na pierwszy plan wybija się:
Shrewsbury v Northampton 1 1,55 (result 1-1)

Reszta typów niebawem...
pozdrawiam

niedziela, 1 stycznia 2012

Nowy Rok

witam

Nowy rok zaczął się bardzo udanie.
Kupony z 26.12 o których tutaj pisałem skończył Luton(-1) po 2,19 (STS) wygrywając w Kettering 5-0.
I pomimo, że zagranie było 8/10, a tak naprawdę jeszcze mocniej to i tak mam spory niedosyt bo co mi szkodziło, no co mi szkodziło żeby...:)
Skoki w GA-PA odbyły się w doskonałych warunkach atmosferycznych więc aż przyjemnie było popatrzeć.
Gregory ma 22,2pkt przewagi nad Koflerem i tak się zastanawiam czy koledzy nie będą chcieli pomóc mu w uzyskaniu milionowej nagrody za wygranie wszystkich czterech konkursów. W końcu jak się organizator podkłada to trzeba doić leszcza.
Ładna, choć przegrana walka Kowalczyk w wyścigu narciarskim (5+5) z Bjergen była uzupełnieniem pierwszego dnia roku. No i ta bramka Sunderland w 92 minucie. Ale w tym meczu nie grałem i tylko mogę współczuć tym, co po porażkach Manchester Utd (25,00) i Chelsea (14,00) w ogóle jeszcze mają chęć z tą ligą się mierzyć.
Za dwa dni trzeci turniej z cyklu TCS, tym razem w Austrii. Trzeba się mocno do tego przygotować.
I jeszcze greyhounds w Monmore Green. O tym też nie zapomniałem :) Jest styczeń, a w styczniu zawsze nieźle mi tam szło.
Nie zawadzi też spróbować leciutko Toto-ligi. W końcu ostatnie sukcesy (po 360.000) kozaków z Gdyni i Łodzi padły na kuponach wysłanych za 32zł i 8zł !!!!!!!
Zatem:
Z-1280 (liga polska) 2.01
1 BLACKBURN - STOKE 2,64-3,45-2,94
2 WOLVERHAMPTON - CHELSEA 7,00-4,20-1,61
3 QPR - NORWICH 2,20-3,50-3,60
4 ASTON VILLA - SWANSEA 1,90-3,50-5,10
5 FULHAM - ARSENAL 4,40-3,60-2,00
6 TOTTENHAM - WEST BROMWICH 1,41-5,10-9,20
7 WIGAN - SUNDERLAND 2,80-3,40-2,82
8 MANCHESTER CITY - LIVERPOOL 1,86-3,85-4,80
9 EVERTON - BOLTON 1,57-4,20-7,00
10 NEWCASTLE - MANCHESTER UTD 5,70-3,75-1,77
11 PETERBOROUGH - BIRMINGHAM 3,10-3,50-2,50
12 CARDIFF - READING 2,25-3,40-3,65
13 LEEDS - BURNLEY 2,22-3,45-3,60
kursy z giełdy bf z dnia 31.10

wiem, wiem, rzecz jest nie do trafienia ale może tak za 8zł !!!! zdjąć kumulację 77.000 :)

pozdrawiam