witam
Ten kultowy już zwrot to najdelikatniejszy komentarz wczorajszego starcia z hazardowym krętactwem. Doskonale zapowiadające się kupony z dość dobrze rozegranym Kamerunem (4/6), z perfekcyjną Ugandą (2/2), klawym Maroko (1/1) i asekurującym układ Manchesterem United musiały w końcu zderzyć się z sytuacją która dosięga mnie raz po raz.
93 minuta w Rabacie i sędzia przyznaje gospodarzom (grającym w 10-kę) karnego który oczywiście zamieniony zostaje na bramkę. Zupełnie na odwrót kiedy tydzień temu nie strzelili (też w 93) bo tego potrzebowałem.
https://www.livescore.in/match/tMvggt9g/?externalProjectId=20050#match-summary
A na koniec dnia drużyna z Chile wyrzuca Argentyńczyków z Copa Libertadores w 91 minucie.
https://www.livescore.in/match/nDzk1MzO/?externalProjectId=20050#match-summary
Na dokładkę nie wziąłem dwóch bardzo prawdopodobnych X-sów z Tunezji a przecież to częsty element rozpisów. Nawet do "latawców".
I oto w czwartek, w dodatku tłusty, kasuję li tylko lekkie plusy zamiast zapewnić sobie mocno wygrany tydzień przed terminem.
Ale praca wre i nowy pasztet jest na tapecie. Będzie dobrze. Musi...
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz