witam
Co bym nie zrobił wszystko idzie jak po grudzie. Dzisiejszej nocy z optymizmem zaczynałem rozpisy trzema meczami i we wszystkich aż jęknąłem.
92 minuta w niższej lidze Brazylii:
https://www.livescore.in/match/hANjV9Ma/?externalProjectId=20050#match-summary
92 i 95 w mistrzowskich meczach U-20
https://www.livescore.in/match/xlfUr9Ds/?externalProjectId=20050#match-summary
https://www.livescore.in/match/G8UbBRHS/?externalProjectId=20050#match-summary
To się w pale nie mieści.
Pechowa trójka już poza mną i dzisiaj liczę wyłącznie na frukta. Poszło kilkanaście kuponów w nowej formule bo wszystko przecież trzeba zmienić na lepsze. A tak poza tym biorę się do napisania ważnego dla mnie pisma i do wieczora pewnie nawet nie spojrzę na wyniki. No chyba że spojrzę...:)
cdn
pozdrawiam
Hej Paweł, jak żyjesz? :) Używasz jeszcze gg? Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńNo cóż, "wesołe jest życie staruszka" - można by napisać choć trafiają się również mniej lub bardziej istotne problemy.
OdpowiedzUsuńAdrenalina działa na najwyższych obrotach, a wiadomo że jeśli jeszcze są emocje to warto żyć. W nocy na najważniejszym meczu w rozpisach znowu podnieśli mi ciśnienie..:)
https://www.livescore.in/match/hbsBzpbq/?externalProjectId=20050#match-summary
Na GG nie wchodzę od dawna. Nawet nie wiem czy jeszcze mi to działa.
Ale za niedługo dużo się może zmienić. Powymieniam kompy, systemy operacyjne bo te starocie coraz słabiej dzoała.
pozdrawiam