piątek, 31 marca 2017

Substytuty

witam

Od rana byłem mocno zajęty poza domem sprawami o wiele istotniejszymi niż hazard. Ale przyszedł czas w którym trzeba odpalić komputer i zmierzyć się z kursami.
Wczoraj jeszcze nie wierzyłem, że Betfair zamknie stronę tak ostentacyjnie, że zwyczajny obserwator z Polski nie będzie mógł śledzić tradingu który odbywa się na tej największej giełdzie zakładów. No cóż, stało się i pozostały zamienniki. Jak na przykład te:
http://www.btfodds.com/soccer/football-odds/filter-odds,all,today,average,12X
http://www.arbworld.net/en/droppingodds
Tyle tylko, że to już nie to samo co u źródła. I nigdy nie ma pewności czy korekty notowań wprowadzane są na bieżąco.
A tutaj to już zupełny kanał.
http://data.nowgoal.com/1x2/company.aspx?id=1055&company=Betfair%20Exchange

Tak więc rozbity zmianami które są dla mnie niewytłumaczalne (chyba, że Brexitem) biorę się za typowanie.
Bo skubnęli mnie już niestety na starcie:
UPL03/31 15:00Lweza FC2.732.852.5032.76%31.43%35.81%89.56%Soana
0-1
2.732.852.5032.76%31.38%35.85%89.56%

cdn
pozdrawiam

środa, 29 marca 2017

Klamka zapadła

witam

Na dobry początek mój ulubiony quiz intelektualny. To 97 finał.
https://www.youtube.com/watch?v=j0OfC7CLMAA

Aż trudno komentować co się ostatnio dzieje z moją hazardową formą. Pomieszanie niefartu z hołdowaniem przysłowiowemu Ministerstwu Głupich Kroków to zbyt mało żeby to coś określić. Musi dodatkowo działać jakieś nieokreślone fatum, jakiś zły urok rzucony mi pod nogi.
Pamiętam, że dawno temu już tak miałem. Zgrałem się praktycznie do zera i jechałem na sporych pożyczkach które dopiero po pewnym czasie odbiłem w jeden dzień na Służewcu. Z dużą górką. Pomny tej historii staram się ograniczać stawki bo głową przecież muru nie przebiję.
Próbuję wybadać z czego wynika ta kosmiczna niedyspozycja. Czy gra na remisy która raczej jest tylko niegroźną zabawą pozbawiła mnie umiejętności podstawowego przewidywania wyników czy to może światowy sport tak się wyrównał że wszystko wokoło to dzieło przypadku.
Co by nie pisać odczucia mam koszmarne. Tak jakby ktoś zatrzasnął mi drzwi przed nosem a ja stoję za nimi jak obywatel drugiej kategorii. To wiąże się także z inną opowiścią.
Kiedyś pisałem, że zamykają mi strony na których są najciekawsze analizy dotyczące amerykańskich wyścigów konnych. Jako odwieczny fan hippiki nie mogłem się z tym pogodzić i zrozumieć co komu przeszkadzało, że wirtualnie wytypuję sobie to, co lubię potem obejrzeć na żywo.
Wczoraj rozmawiałem z rodowitym Anglikiem który większość czasu spędza pracując w Polsce. I okazuje się, że życie idzie znacznie dalej. Podobno, w co trudno mi uwierzyć, od 1 kwietnia (w prima aprilis) nie będzie można wywołać strony Betfair gdzie najlepiej dawało się śledzić wahania kursów, siłę zagrań graczy z cywilizowanego świata na konkretne zdarzenie i uzyskać ogólną wiedzę co w trawie piszczy. Na terenie Polski nie będzie serwis widoczny..
To się po prostu w pale nie mieści. Po zamknięciu kolejnych witryn dojdzie do tego, że każą mi grać w ciemno, bez znajomości składów drużyn, bez historii spotkań, bez tabel ligowych. To ja już wolę Lotto. Przynajmniej wypłaty są słuszne...:)
Ok, teraz czekam na likwidację pornosów w sieci, zakazy w temacie papierosów i gorzały i już w pełni zresocjalizowany pójdę żywcem do nieba. Niedługo niestety....

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 27 marca 2017

Rybka, albo ?

witam

To był hazardowo potworny tydzień. Ostatnie kupony ni to z gruszki ni z pietruszki trochę go uratowały ale i tak powiało grozą. Najlepszy wyglądał jak następuje:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310851799456761932&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Przy okazji pogniewałem się na kilka kolejnych krajów za ich marne postępy w osiąganiu remisów. Niedługo stracę wszystkich sojuszników i nie będzie kogo grać...
Co by nie mówić mecz RB v buki nie wygląda ciekawie ponieważ:
RB = 670/2000

W desperacji wziąłem kilka rozpisów na takim patencie:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310861799404646142&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310861799452546183&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
bo żywi nie tracą nadziei....:)

PiS: 23'00"
http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-4354248/Ivory-Coast-1-1-Senegal-Liverpool-star-Sadio-Mane-scores.html
https://www.youtube.com/watch?v=Xc87lvU6vuQ
według regulaminu 1-1 FT
A to z remisów liczyłem najbardziej tak więc zabolało....
https://pbs.twimg.com/media/C78sh-rW4AA-y2z.jpg

Wtorek, 28 marzec, godzina 12'15"
Tego się obawiałem. Niemieccy bukmacherzy mecz WKS v Senegal zakończony przez sędziego w 88 minucie zakwalifikowali jako remis 1-1 i wprowadzili do swoich wyników. W bet365 nie mogę sprawdzić bo tam trzeba być "członkiem". To bez sensu ale tak mają....
Nasi zrobili zwrot bo tak im pasowało. Będę do nich pisał ale to jak korespondencja z Berdyczowem...:(
Fortuna, też zwrot a Milenium i Totolotek jeszcze myślą co zrobić. Czy tak jak cywilizowany świat, czy tak jak lepiej się opłaca....
Na owe dictum odechciewa się wszystkiego.
Sprawdziłem też wynik u guru (chyba) Williama Hilla: Tam stoi cała historia (minuta po minucie)



Swoją drogą mam niepotwierdzone przypuszczenia, że mecz ligowy w WKS (pozycja numer dwa na kuponie) zakończył się na 13 sekund przed 90 minutą. Będę to sprawdzał...:)
A najśmieszniejsze jest to, że gdyby wynik w Paryżu (grali na stadionie neutralnym) brzmiał 0-1 to krzyżyk przy typie numer jeden miałbym w 5 sekund po końcowym gwizdku.
Podwójnie mi szkoda, bo jechałem też na poniższym pewniaku (derby w Manchester)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310861799059345517&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 16'30"
Prześmieszne -  na stronie kuponów, STS daje wynik 1-1 przy meczu a kurs 1,00 i zwrot.
Napisałem do nich. Z linkiem strony FIFA gdzie wynik jest ostateczny i niekwestionowany (przynajmniej był jak otwierałem stronę). Ale czy to pomoże ? Obawiam się, że wątpię.....
http://www.fifa.com/associations/association=sen/index.html

cdn
pozdrawiam

niedziela, 26 marca 2017

Dopust

witam

Chyba już z kilkanaście lat temu, kiedy grałem z kolegą Tomaszem (teczuszką) za wspólną kasę, zawsze w przypadku niepowodzeń powiadał: Spokojnie, odrobimy. Tak bywało często ponieważ łaska Pańska na pstrym koniu jeździ i wahadło fartu odchyla się raz wte raz wewte. Inna sprawa, że nasze buki kochane umożliwiały łatwe zwycięstwa. Reakcja na zmiany światowych notowań była praktycznie żółwia, częste pomyłki nawet nie związane z zamianą kursów ale dla przykładu z kojarzeniem w parach kolarskich sprintera z góralem na wzniesieniach przypominających nasze Rysy czy branie się za dyscypliny o których ich ustalacze notowań nie mieli zielonego pojęcia. Tutaj najlepszym dowodem były kursy w golfa na ilość uderzeń w poszczególnych rundach. Nie ma co ukrywać. Hazard był samą przyjemnością i do dzisiaj żałuję, że nie stawiało się na raz przysłowiowej stodoły tylko ciułało grosz do grosza.
Przez lata wszystko powyższe odeszło w niwecz a mecz hpc v buki to prawdziwa udręka. Zwłaszcza wtedy kiedy wpada się w fatalny wir niezasłużonych porażek.
A wygląda mi to na spisek. Jakaś odgórna dyspozycja która całkowicie wyeliminowała intuicję. Bo jakżeż może być inaczej kiedy z 30 przygotowanych ewentualności wybieram 15 i w mojej połówce trafiam 30% a w drugiej zwykle przychodzi 70% typów. Jeśli to się nie odwróci to nic się nie odkręci. Taka prawda.

PiS: 17'10"
Wysłałem takie kupony i podobne ale na niewiele już liczę....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310851799314759155&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

sobota, 25 marca 2017

Układ okresowy

witam

Na podobieństwo tablicy Mendelejewa w hazardzie istnieje podział na okresy i grupy które w konkretnej jednostce czasu decydują o powodzeniu stawianych pojedynków. Tych elementów układanki jest zresztą znacznie więcej a wszystko to wzięte do kupy decyduje o powodzeniu.
Powyższy stan rzeczy obserwuję od lat czterdziestu i patrząc na dość infantylne wykresy, w marcu powinienem brać rozbrat ze zgaduj-zgadulami w każdej formie. Najbezpieczniej byłoby wybrać się na urlop do głuszy pozbawionej internetowego zasięgu i zwyczajnie odpocząć.
No nic. W tym roku znowu się nie udało. Trzecia Francja i druga Japonia przestały remisować a w Argentynie jedyny mecz który wybrałem z piątku na sobotę (Merlo) wygrał 3-2 strzelając gola w 94 minucie. I byłem już bez szans.
Dzisiaj na niewiele liczę bo do kwietnia nic się nie odkręci. Niestety. Puszczę pewnie jakieś tanie popłuczyny ale nawet nie warto wbijać tego szaleństwa na blog.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 20 marca 2017

Czarne chmury (tydzień 9)

witam

Ostatnie siedem dni to nie był najszczęśliwszy okres mojej hazardowej historii a poza brakiem fartu cechował go także zupełny brak intuicji. Tak okresowo bywa, że prawo Murphiego, o tym że wszystko pójdzie źle jak to tylko możliwe, działa w całej rozciągłości. Nie przywiązywał bym do tego większej wagi, w końcu nie ma tragedii, ale nie ma co również ukrywać. Koncepcja nie wychodzi  i potrzebne są szybkie środki naprawcze.
Suma summarum
RB = 980/2000

Wtorek, 21 marzec, godzina 20'00"
W tym tygodniu nic się nie naprawi. Oferta do niedzieli jest zupełnie niestrawna.
Dlatego też, dla jaj, wziąłem lekko angielską dublę której nie polecam:
Maidstone v Sutton  1 2,50  result 1-1
Gateshead v Guiseley  1 1,52  result 1-1
ako 3,80

Result: 22'50"
Znajomość angielskiego tematu równa zeru. Swoją drogą co mogło przyjść niepoprawnemu wielbicielowi remisów jak nie remisy. Widzę to wszystko bardzo ciemno.....
Jedno co dobre to fakt, że na trwałe oderwałem się od tych chorych, wyspiarskich dubli....

Środa, 22 marzec, godzina 11'10"
Panta rhei ale możliwości w ofercie nie przybywa. Przesłuchuję zatem utwory Jacka Kaczmarskiego których na szpulach magnetofonu "Tonette" miałem kilka setek, a robię to z powodu 60 rocznicy urodzin Mistrza.
Znalezione obrazy dla zapytania magnetofon tonette
Stary utwór jak najbardziej polityczny....(pewnie mało kto słyszał go wcześniej)
https://www.youtube.com/watch?v=6E71H6T09G8
Pamiętam jak koledzy z podziemia pytali, po co to zbierasz. Przecież Jacka można zaprosić osobiście i zorganizować koncert na Hożej. Tak było....:)

PiS: 13'10"
Nie wszystkie pojedynki z oferty są aktywne a z tych które udało się zagrać wydumałem konglomerat optymizmu, fartu i dobrej zabawy.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310811799075347461&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 20'30"
W rosyjskim hokeju VHL dwa mecze play off i oba remisy. Wchodziłem na hokej i nawet to pasowało ale nie zdecydowałem się zagrać. Szkoda, cholerka....Już nie piszę, że w  kosza (z kuponu) też remis ale zakład trafię jak uda się wygrać gospodarzom po dogrywce.
Ciekawa strona do analiz: http://www.sofascore.com/pl/

cdn
pozdrawiam

niedziela, 19 marca 2017

Byle do wiosny

witam

Znalezione obrazy dla zapytania wiosna

20 marca o godzinie 11'29" rozpocznie się w Polsce astronomiczna wiosna. Puste ławki zapełnią się parami ugodzonymi strzałą Amora więc może i ja odnajdę swoją szaloną pięćdziesiątkę która zniesie koszmarne obcowanie z niepoprawnym hazardzistą. Pewnie nie, bo do tanga trzeba przecież dwojga no i przede wszystkim takiej przygodzie trzeba by wyjść naprzeciw,.a mnie się póki co nie chce podejmować jakichkolwiek wysiłków w tym kierunku.
Poza tym ciągłe wysłuchiwanie, że oto jakaś japońska Okayama strzeliła bramkę z karnego na 2-1 w 94 minucie czym zniszczyła mi początek czterech nocnych rozpisów 5/13 musi być z zasady nie do wytrzymania.
Ok, tak więc zasadniczo kończę zimę a przykładowe, nowe kupony poszły w takim i podobnym formacie:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310781799019740592&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310781799232940637&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Istotny problem mam z Legią Warszawa. Obiecałem sobie stawiać ich w każdym ligowym meczu do końca rozgrywek ponieważ imho na naszym rynku nie mają konkurencji. STS w Hicie Dnia płaci za nich 2,40 a mnie nieoczekiwanie naszły wątpliwości.....

PiS: 13'10"
Z STS mam coraz większy problem. Przynajmniej pięć pojedynków nie jest aktywnych chociaż kursy wiszą na stronie. To jakiś absurd bo niedawno je grałem.
Przeskakuję do Miksa i Milenium, sorry Gregory....

cdn
pozdrawiam

sobota, 18 marca 2017

Żałość o poranku

witam

Obudziłem się i pierwsze kroki skierowałem ku wynikom z nocnej zmiany. Starym zwyczajem puściłem bowiem kupony o północy coby rolnik spał a mu rosło. Niestety tym razem nie wyszło. 1-0 w Panamie to było o jedną bramkę za daleko. I niby nic się nie stało bo dalej sześć kuponów idzie jako 5/12 tyle, że sztuka cierpi.
Ok, nawaliłem towaru co nie miara ponieważ remisowa oferta jest bardzo bogata. Na weekend zaznaczyłem 40 różnych potencjalnych możliwości i bądź tu chłopie mądry niwelując tę grupę do potrzebnych 17, no może dwudziestu. Fakt faktem jest to doskonały materiał do sieknięcia kilku wariantów 6/15 lub wbicia się w garść wymiennych pewniaków ale tak krawiec kraje....i tak dalej.
Póki co trzeba powoli odrobić stracone środki i wyjść ponad kreskę. Na ostre przyłożenie jeszcze przyjdzie czas....
Wczorajsza Francja mogła być lepsza ale nie ma co narzekać. Na pięć preferowanych iksów załapały się trzy i oby tak dalej. Dzisiaj  na kuponach dominują: Egipt, Kenia, Maroko, trzecie Włochy i wiele pojedynczych pojedynków z reszty świata. Okraszone dwoma dublami w biathlonie które mają robić za odgromnik, przyniosą mi całe mnóstwo adrenaliny....:)

Result: 13'15"
Pierwsza dubla w biathlonie poszła do kosza. Susan Dunklee na 20 strzałów nie trafiła 10 razy. To się zwyczajnie w pale nie mieści.
Z lepszych wiadomości można przywołać fakt, że nie wziąłem do zestawów Kazachów w trzech podchodzących pojedynkach (wyniki, 0-1, 0-1, 1-0) i Japończyków (wyniki 1-0, 0-1). To były dobre odrzuty...:)

cd result:
Klasyk dla "Kwiatka"...Brawo, brawo, brawo. I jakie tuzy ograł na finiszu :)
http://www.steephill.tv/players/720/twitter/?title=Last+500m+of+Milan-Sanremo&dashboard=milan-san-remo&id=lachainelequipe/status/843134414338977792&yr=2017

cd result:
Amplituda emocji i chyba nie najlepsze notowania ubiegającego tygodnia. Kilka nowych krajów na indeksie z adnotacją - nie dotykać bo śmierdzi....
Odreaguję to wszystko na torze w Sunland Park obserwując walkę połykająych furlongi rumaków.

cdn
pozdrawiam

piątek, 17 marca 2017

Polowanie na mamuta

witam

Sprinty w biathlonie (14'00", 16'30"), trochę piłki o której postaram się napisać później i skoki narciarskie na skoczni HS225 w Vikersund będą dzisiaj rozpalać moją kibicowską uwagę.
Szczególnie cieszę się na zawody w Norwegii ponieważ w rodzinie przybył mi autentyczny sympatyk połykających powietrze sportowców bo ich zmagania od deski do deski oglądam razem z mamuśką.
Loty na mamutach to trochę inna konkurencja niż normalne skakanie. Jest kilku specjalistów którzy pewnie ze względu na większą odwagę, może nawet brawurę, biją pozostałych o wiorstę. Oczywiście jeśli są w jakiej takiej formie. Bez tego ani rusz.
Znalezione obrazy dla zapytania mamuty
W 2016 roku na tym samym obiekcie odbyły się trzy konkursy....
http://www.skijumping.pl/wyniki.php?id_zawodow=3522
http://www.skijumping.pl/wyniki.php?id_zawodow=3372
http://www.skijumping.pl/wyniki.php?id_zawodow=3373
....i jak widać na obrazku nie ma tu wielu przypadków. No chyba, że wiatr urządzi sobie nieprzyzwoite harce.

cdn
pozdrawiam

środa, 15 marca 2017

Jutro forsa

witam

Nowa umowa z firmą telefonii komórkowej dodała mi zagwozdek których na stare lata nie chce się już rozwiązywać. Może w konsekwencji wszystko lepiej będzie działało ale ile przy tym nowym ustawianiu roboty, to lepiej nie mówić.
Przynajmniej nie mam czasu myśleć o Azjatach. Co Oni nawyprawiali w tych swoich ligach mistrzów i jakie spustoszenie zrobili mi na części kuponów woła o pomstę do nieba.
Ktoś powie, że to z powodu lekceważenia przeciwników bo przecież cały świat buków nie może się mylić raz po raz wystawiając kursy 1,30/1,40 w meczach gdzie faworyci zawodzą. Myślę sobie, a obserwuję to codziennie na wyścigach konnych, że to po prostu bezczelne spusty.
Najśmieszniejsze jest jednak to, jakie to hazardowe życie jest przypadkowe. Gdybym nie wszedł na lokalne notowania i nie wyczaił tak wielkich różnic kursów nigdy bym się za ALM nie zabierał jako że LM w każdej formie stawiam niezwykle rzadko.
Skoro już jestem przy przypadkach to właśnie liczę na szczęśliwy zbieg okoliczności w jutrzejszym losowaniu sześciu numerków z nagrodą 35 baniek. Bo dlaczego nie....

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 13 marca 2017

Bilans RB (tydzień nr 8)

witam

No i stało się. Zjazd do piwnicy załatwiły drużyny z lig które dotychczas zachowywały się w miarę poprawnie. Uganda (dwa razy po 0-1), Kenia i przede wszystkim druga i trzecia Francja gdzie w piątek przyszedł tylko jeden remis na kilkanaście pojedynków.
Co tu dużo pisać. W niedzielę nawet Norwegia w biathlonowej sztafecie mieszanej zrobiła mi psikus w który trudno uwierzyć bo na pierwszych dwóch zmianach dwie doskonałe biegaczki dały sobie wlepić 2,5 minuty straty (3 rundy karne) co dla facetów było już nie do odrobienia.
Suma summarum
RB = 1260/2000

PiS: 20'00"
Przed kolejnym zagraniem miałem bardzo dokładnie przemyśleć co i jak, i z jednej strony zdałem egzamin a z drugiej (rosyjski hokej) wpadłem na minę (fuks za fuksem). W konsekwencji poszło coś na szybko.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310721799018344555&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 33/1260 = Zysk 9/2
Drugi mecz w Iranie przerwany przy stanie 1-1 ponieważ tłum wtargnął na boisko. Szkoda tego zwrotu...

PiS: 23'40"
Póki co nie doczekałem się kursów na mecze z Ugandy (liczę co najmniej 2 remisy, maks 4) i na pojedynki w skokach narciarskich.
Ok, skończyło się oglądanie wyścigów w Sam Houston (bardzo przewidywalne dzisiaj wyniki) więc idąc spać puściłem na fart dwa kupony...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310721799032185119&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310721799286385228&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk 5/1

Wtorek, 14 marzec, godzina 8'45"
Nocna lekcja jaskrawo udowodniła po pierwsze, że tenis to nie jest konkurencja o której mam pojęcie, po wtóre że Agnieszka co przykro pisać bo to przez całe lata nasza eksportowa sporsmenka - dużo już nie zdziała poza odcinaniem kuponów i milionowymi zarobkami.
A tymczasem czekam na notowania z Ugandy i pewnie się nie doczekam...

PiS: 14'00"
STS puścił Ugandę na godzinę przed meczami. Dobre i to.
Ale najistotniejsze w dniu dzisiejszym będzie losowanie Lotto (30 mln). Już prawie wydałem, choć tylko w wyobraźni większość tej gotówki...:) - pomniejszoną, o zgrozo o 3 mln podatku...:)

Zaś na Iksy najbardziej liczę w:
UPL03/14 14:30BUL FC2.412.852.8437.17%31.33%31.50%89.43%Bright Starsresult 2-0
2.412.852.8437.16%31.34%31.50%89.44%
UPL03/14 14:30Sadolin Paints2.202.853.2240.75%31.45%27.79%89.56%Lweza FCresult 0-0
2.202.853.2240.74%31.45%27.81%89.58%

PiS: 16'50"
Załatwiałem dzisiaj kilka spraw na mieście i o dziwo poszło nawet więcej niż się spodziewałem. Polak potrafi...:) - jak mu się chce.
Oglądając pokrótce wyniki napiszę rzecz kuriozalną. Otóż łatwiej mi jest trafić remis niż te przebrzydłe "czapki". Wylot w pucharze Azji w jednym meczu 0-0 za 1,55 (lokalny 1,35) a inne Chińczyki dali sobie strzelić na 1-1 w 95 minucie co też (home win) miałem po dużo lepszym kursie niż w lokalach...

cdn
pozdrawiam

sobota, 11 marca 2017

Za karę ?

witam

Nie wiem co mi znowu odbiło, żeby ładować się w Japonię. Kiedy rano sprawdzałem nocne wyniki to w pierwszym odruchu wspomniałem sobie wczorajszy wpis i oczami wyobraźni szukałem samurajskiej "katany" coby zrobić z trzewiami porządek. No bo w Japonii na 2 mecze dwa wysokie zwycięstwa gospodarzy a w takim Hondurasie który zwyczajowo gram, dwa mecze i oba podchodzące remisy.
No po prostu nie chce się funkcjonować. Jakimi to drogami chodzi pomyślunek żeby wypuszczać takie okazje i rzucać się w Azjatów. Nie wiem, nie orientuję się, zarobiony jestem.....
Puściłem rano dwa kupony na szybko (więcej nie zdążyłem) i zaraz zaczynam myśleć co dalej...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310701799083039148&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310701799258639548&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
A może i dobrze, że nie zdążyłem...

cdn
pozdrawiam

piątek, 10 marca 2017

Seppuku

witam

Źle się dzieje w państwie duńskim. Po wtorkowym wejściu smoka kiedy aż miło było oglądać rozpoczęte kupony, środa i czwartek sprowadziły mnie z nomen omen Syriusza na Ziemię. Cztery kolejne zafajdane typy jeden po drugim padły jak muszki i został ostatni który niewiele już zmieni. Szkoda cholerka, ponieważ prawdopodobnie nie uda się znowu przekroczyć owej cienkiej czerwonej linii zaprogramowanej na sukces.
Lekko podłamany siadam zatem do rozwikłania zagadki w co się dzisiaj bawić.Trochę późno ale to podobno lepiej niż wcale.
Oczywiście oferta jest ograniczona. Jak zwykle STS na weekend Ugandy (cztery mecze) nie przewiduje więc trzeba poruszyć inne klimaty. Druga Japonia staje się powoli pomysłem nie do zdarcia. I jeśli Azjaci zagrają tak jak sobie zaplanowałem to na ostatnią prostą jeszcze wyjdę z szansami. Bo jeśli nie, to swoim prastarym, samurajskim zwyczajem zryją mi trzewia do imentu.
Na firmamencie jest także konkurs skoków narciarskich. Dziesięć kolejnych wieczorów, dzień po dniu, zajmie turniej w całkiem nowej formule.
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22521/Przed-nami-pierwsza-edycja-Raw-Air-/
No i biathlon ale sprinty to nie jest rzecz w którą można ładować "sałatę".

A poza wszystkim, życzę sobie powrotu hazardowej wiary. Kiedyś wchodząc na wyniki live i śledząc końcówki meczów z optymizmem i pełnym przekonaniem twierdziłem - to musi wejść. Ostatnio spodziewam się wyłącznie najgorszego.

cdn
pozdrawiam

środa, 8 marca 2017

Kontrnatarcie

witam

Z wczorajszych zakładów jestem zasadniczo zadowolony choć nie obyło się bez mankamentów. Pierwszą uwagę mam do siebie samego za lekkomyślne wstawienie meczu z Izraela z którym to krajem daleko nie da się zajechać, bo jeśli nawet są tam remisy to zwykle nie te co trzeba. Upomnienie ustne przesyłam także do Ugandy gdyż w pojedynku na którym mi najbardziej zależało bramka (0-1) padła w 90 minucie.
UPL03/07 14:30Sadolin Paints2.752.642.7132.69%34.08%33.23%90.03%URA
0-1
2.752.652.7132.73%34.04%33.23%90.12%
Już na spokojnie, w przypływie wyobraźni widzę ten szaleńczy, ostatni atak kiedy to z okrzykiem URA, hufiec przyjezdnych jak jakaś nie przymierzając armia frontu centralnego gen Rokossowskiego przełamuje obronę nieprzyjaciela.
Kolejny zgrzyt to notowania w STS które wiszą na stronie internetowej a nie da się ich uruchomić w grze. Brighton (2-0) po jak pamiętam 1,57 i Ceres (5-0 kurs 1,90) w spotkaniu z singapurskim Tampines co lokalni trzymali w granicach (1,55) - pomimo stu prób do rozpisu nie weszły.
Tak więc zostało 13 kuponów z których niektóre zamkną się dopiero w sobotę ale wszystkie z nich są już w kasie i to jest optymistyczne. Mniej pozytywne wyglądają tylko pozycje które na nich zostały i które teraz chętnie bym podmienił. No cóż, nie da się ....

Zaczęły się już kolarskie klasyki którymi powinienem się zająć. Będzie przy tym trochę roboty a że mam sporo innych zajęć, muszę to tym czasem odłożyć. Inna ciekawe wydarzenie które rokrocznie stawiałem to:
https://en.wikipedia.org/wiki/2017_Algarve_Cup

PiS: 17'00"
W Milenium zapuściłem układy 4/14 (w miarę bezpiecznie z pewnych wzgledów) za:
RB 204/1800
linia (0,05 gr) płatna średnio po 2,80. Razem 4080 linii. Przy trafionych 73 - zwrot, reszta bonus....
Trzy różne rozpisy, Ułożenie się na każdym z nich 7 remisów to 35 linii, 8 to 70, 9 to 126, 10 to 210 i tak dalej...
Oczywiście to nie muszą być "Iksy". Ja akurat tym razem mam tak wyłącznie.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 6 marca 2017

Bilans RB (tydzień 7)

witam

Od południa miałem dość istotne spotkanie do którego musiałem się prawnie i mentalnie przygotować sięgając głęboko do zasobów pamięci, tak więc czasu na poranny wpis nie było zupełnie. Zresztą nie ma się czym chwalić bo choć "czapki" tym razem wchodziły jak na zawołanie to zupełnie zawiodły remisy. Wstawiałem je w nieszczęśliwych miejscach i grałem często nie te kraje które akurat byłyby mi przyjazne.
Tak czy owak wahadło wychyliło się w stronę zła ale prawdę mówiąc niewiele to zmienia. Cele są określone scenariuszem długodystansowym. Jak wreszcie "zajarzy" to dalej będzie z górki....
Suma summarum
RB = 1800/2000

Wtorek, 7 marzec, godzina 11'30"
Coś się musi dziać tak więc postawiłem kilka rozpisów 5/13, między innymi takie:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310661799013040692&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310661799011940737&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 210/1800

cdn
pozdrawiam

sobota, 4 marca 2017

Nie do obrony ?

witam

Tak było w piątek. Nie dość, że źle się zaczęło o czym napisałem wczoraj, to pełzło dalej nieubłaganie. Bez litości. Karne dla Reims ( Francja 92 minuta) i Zarzis (Tunezja 93 minuta) w meczach które były na większości kuponów plus pudła które przecież muszą się w niewielkiej skali statystycznie przytrafić doprowadziło do sytuacji, że nawet nie chce się sprawdzać czy z rozpisów jest jeszcze coś do wyjęcia.
Szkoda, bo kilka "czapek" w tym i Legia (2,15 Super oferta STS) nie nawaliły.
Ok, to wszystko historia.
Rano zagrałem trochę kuponów ale już znacznie lżej, na poniższych klimatach.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310631799321744950&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Ten cykl miałem kontynuować ale zorientowałem się zbyt późno, że zawody (od tego kuponu) zaczynają się za 50 sekund...:)

Result: 
Napaliłem się na Ugandę a tu taki zonk, no cóż, bywa.....
UPL03/04 14:00Sadolin Paints3.002.532.6330.05%35.69%34.25%90.20%Bright Stars
3-0
3.002.532.6330.10%35.65%34.25%90.20%

cdn
pozdrawiam

piątek, 3 marca 2017

Oczekiwanie na kamień milowy

witam

Długo trwa już ta zabawa w kotka i myszkę, i przynajmniej statystycznie powinien wkrótce nastąpić jakiś punkt zwrotny w meczu RB versus buki. Ze swojej strony wolałbym równanie w górę ale dobrymi chęciami wybrukowane jest ponoć piekło.
Stoch mi wczoraj zaszkodził (jak pisałem zwalił około 1500 linii po c-a 10 zł za sztukę) ale znowu bez przesady.
Kuponów mam już ze trzydzieści w grze a On był na jednym jedynym. Fakt, że w rozpisie kluczowym 5/15.
Poza tym liczba 1500 też jest tutaj dość pokrętna ponieważ tak by się stało w sytuacji kiedy weszłoby pozostałe 14 typów....:)..a z każdym kolejnym pudłem jego odpowiedzialność maleje.
Ok, puściłem kilka serii które wyglądają podobnie do poniższej:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310621799340338576&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310621799129138633&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310621799239838790&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310621799230038850&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

A teraz poświęcę się na odrabianie prywatnych zaległości bo spraw przybywa a już od rana miałem telefon z nowymi problemami które muszę znajomym rozwiązać...

Result: 14'20"
Padideh Shandiz
3-2 (1-0)Gostaresh Foolad
W tym sezonie gospodarze u siebie (do tego meczu) 1-7-3 a goście na wyjeździe 1-9-1, sytuacja w tabeli i h2h, wszystko pasowało. No ale jak się nie strzela karnego (79 minuta) to się przegrywa....
Zaczęło się więc nieszczególnie.

cdn
pozdrawiam

środa, 1 marca 2017

Zagubiony w akcji

witam

Całą noc spędziłem w Budapeszcie choć to co piszę nie do końca jest prawdą. Po pierwsze był to dzień a po drugie rzecz cała to tylko senne imaginacje. Fakt, faktem że się odłączyłem od grupy przyjaciół gdzieś w centrum handlowym i za cholerę nie mogłem trafić na prawidłowe wyjście. Z Węgrem dogadać się nie sposób tak więc próby porozumienia nic nie dawały co powodowało coraz większe frustracje. I nie wiem jak to się skończyło bo wizję przerwała mamuśka budząc mnie na śniadanie.
No cóż, przygody nigdy dosyć. Wziąłem się zatem za kupony. Na początek wysłałem kilka na szybko.
Na przykład takich....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310601799149942126&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310601799363342178&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
lub serię takich (tanich i śmiesznych)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310601799267244415&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
kończąc na dzisiaj takimi:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310601799314249016&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310601799335349070&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Czwartek, 2 marzec, godzina 10'40"
W pierwszym, zgrubnym przeglądzie ewentualnych propozycji korzystam także z:
http://www.scorespro.com/soccer/
Nie pokazują spadków kursów i to jest mankament ale za to jest pełna oferta (z bet365) z ligami bardzo zaściankowymi i łatwy dostęp do tabel. I puste miejsca na notowania które najbardziej interesują bo coś może być na rzeczy....
PiS: 12'00"
Muszę powiedzieć, że pojechałem ostro !!!
Niektóre rozpisy dość oryginalne i pewnie bez sensu (z Singapurem X2 - rozłącznie). Ok, tego dużo akurat nie mam.

Result: 20'25"
Dzień zamknąłem jako tako. Bardzo dobrze rosyjski hokej, za mało derbowego meczu w Tunezji (1-1) i jak chciałem to przygrzać było już za późno. 3 trafione pojedynki w skokach i niestety Stoch który przewrócił mi około 1500 linii (na 3003 z rozpisu 5/15) gdzie wziąłem go na miejsca 1-4 po 1,40 w dubli z pozycją 1,67 która łatwo weszła. A dlaczego jako tako ?
Po prostu w życiu nie spodziewałbym się, że nie trafię akurat takiej solidnej "czapki".
Nic to. Będzie dobrze....:)

cdn
pozdrawiam