Weź się "wyremisuj"

witam

Trudno się powstrzymać od politycznego komentarza po wczorajszych wyrokach warszawskiego Sądu.
Puszka Pandory została otwarta i nie trzeba mieć hiobowych wizji Nostradamusa żeby spodziewać się, że będzie gorzej. Tak źle, że lepiej nie myśleć.
Jedyna pociecha to jednoznacznie krytyczna ocena zafundowanego zuchwalstwa którą pod internetowymi artykułami prezentują niemal wszyscy dyskutanci.

Ok, zbudowałem ostatnio sporego "stacka" i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odezwała się choroba remisowa. To jakiś kliniczny idiotyzm nie do opisania. Ale jak to z chorobami bywa nie tak łatwo je wyleczyć z dnia na dzień. Wobec tego zagrałem z samego rana....
Nowosybirsk v Kazań X (26%) - (result 2-1)

cdn
pozdrawiam

Pożegnania

witam

Wczoraj miałem smutny dzień. Na raka odeszła znajoma i ufam tylko, że do lepszego świata....

W związku z powyższym niewiele grałem w sobotę przyciskając co popadnie, bez większej analizy.
Wyszło w zasadzie na remis choć zapowiadało się znakomicie. Jedna "czapka" bez sensu (Barrow) znacznie skróciła ilość trafionych linii.
Dzisiaj, jak na razie poszła wyłącznie zabawa. Taka...(między innymi)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310881599149038855&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310881599408538934&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Ciekawa jest zwłaszcza ostatnia pozycja :)
http://niezalezna.pl/65565-wygrac-w-dublinie-dzisiaj-gramy-z-irlandia
Inne rozpisy podobne a na wszystkich stoi

ITA C1-C	03/29 16:00	Vigor Lamezia	2.41	3.05	2.65	37.04%	29.27%	33.69%	89.27%	Cosenza Calcio 1914
			2.47	2.67	2.93	36.13%	33.42%	30.45%	89.24%

ITA C1-B	03/29 17:59	Tuttocuoio	2.41	3.10	2.63	37.12%	28.86%	34.02%	89.46%	Gubbio
			2.47	2.67	2.94	36.16%	33.45%	30.38%	89.32%

cdn

pozdrawiam

Ku Wenus

witam

Trochę żartem napiszę, że pod koniec dnia Urszula Radwańska (ranking 123) podejmie na korcie centralnym w Miami, Venus Williams (ranking 16) z szansami 15,5% na zwycięstwo. Nie jest to co prawda dużo ale każdy ma w życiu swojego Arthura Ashe'a (1975 - W Fibak) od którego zaczyna kroczyć ku gwiazdom.
Oczywiście nie wsadzę pozycji do karmana (portfela) ale mecz z przyjemnością obejrzę...

Ponieważ mam dzisiaj sporo spraw do załatwienia, kupony puściłem z samego rana (hokej 3/7) za podstawę przyjmując pozycję z Super Oferty:
Tajlandia v Singapur 1 1,60  (result 2-0)

Thu 26/03/15 8:00PM

0901 FOOTBALL SINGAPORE THAILAND VS SINGAPORE

<1 .60=""> 1.40

<3 .50=""> 4.00

<4 .20=""> 5.40

PiS: 9'50"
Z kolarskiego wyścigu po Katalonii pobrałem:
http://www.steephill.tv/players/profile/?race=volta-a-catalunya&stage=04&year=2015&src=http://www.steephill.tv/2015/volta-a-catalunya/profile-04.jpg
Niemiec v Majka 1 1,70  (miejsca 67/34) - Przemysław zawiódł koncertowo..

W turnieju Valero Texas Open (golf) symbolicznie ustawiłbym się na win, do - Zach Johnson (3,45%) lub Martin Kaymer (2,0%)

cdn

pozdrawiam

Równia pochyła

witam

Najprostsza maszyna, tytułowa równia, to znakomity przykład odwiecznej batalii pomiędzy graczem i bukmacherem. Kamień po tej nachylonej powierzchni wtacza się pod górę z trudnością syzyfową, natomiast spadek z niej następuje najczęściej szybko i zwykle w ruchu jednostajnie przyspieszonym. A wszystko zależy od kąta nachylenia i tarcia. W moim przypadku - starcia.
Jedno dobrze i szczęśliwie dobrane starcie ustawia całą maszynerię w poziomie i pozwala przetrwać.
Dzisiaj ustawiłem się do:
Aquila v Tuttocuoio 1 1,75  (result 1-0)
mając na względzie

ITA C1-B	03/25 14:30	L'Aquila	1.81	3.20	3.90	49.27%	27.87%	22.87%	89.18%	Tuttocuoio	result 1-0
			1.48	3.65	6.50	61.23%	24.83%	13.94%	90.62%

W kolarskim wyścigu po Katalonii wstrzymam się do jutrzejszych gór. Dzisiejszy etap wygląda na losowy i nie znalazłem dla niego odpowiedniego klucza.
A pojedynek Urszuli Radwańskiej będę tylko obserwował choć życzę naszej zwycięstwa w drodze do rywalizacji z VW w kolejnej rundzie...(result 6-4, 6-7, 6-3) - pora dobrać się do Venus :)

cdn
pozdrawiam

Wstrząśnięty, nie zmieszany

witam

Przeglądając weekendowe wyniki szóstego i siódmego stopnia angielskiej palisady jestem lekko wstrząśnięty faktem, że w jednej kolejce można było "udupić" tak wielu niemal stuprocentowych faworytów.
Z drugiej strony w pewien sposób to przewidziałem ponieważ zbiłem trzy z tych kilku nieprzemakalnych "czapek" w jeden blok tracąc w rozpisie tylko jedną pozycję. I choć to już historia, sprawa wydaje się istotna biorąc pod uwagę kolejne mecze w niższych ligach. Czy był to jednorazowy wybryk czy też dłuższa przypadłość. Wątpliwości nie maja kibice ale temu akurat nie ma się co dziwić...
http://samspud.proboards.com/thread/7842/prediction-league-arlesey-town

Ok, do piłki jeszcze dzisiaj wrócę, a tymczasem muszę powziąć decyzję czy mieszać się do 2 etapu wyścigu po Katalonii.
http://www.steephill.tv/players/profile/?race=volta-a-catalunya&stage=02&year=2015&src=http://www.steephill.tv/2015/volta-a-catalunya/profile-02.jpg
czy może spróbować Urszuli Radwańskiej w rewanżu za kwalifikacje IW sprzed dwóch tygodni.

PiS: 17'45"
Jako bazę, której nie polecam ponieważ LA to jedna wielka niespodzianka, zagrałem

Marine v Blyth 2 2,10  (result 3-3) 
Arlesey v Poole 2 1,50  (result 0-2)
ako 3,15

a i w małych "derbach" Londynu, Luton v Wycombe także lekko spróbuję gości...(result 2-3, kurs 2,70)

cdn
pozdrawiam

Niedziela na luzie

witam

Wprawdzie grałem oba biathlony i nawet trafiłem trzy pozycje z trzech ale tanio i z symbolicznymi kursami. Szkoda, że nie zdążyłem tych pojedynków umieścić jako "robot" w rozpisie który powstał zbyt późno, no ale tak to bywa jak wstaje się o 9 a o 10 jest już "po ptakach".
Tak więc wziąłem
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310811599231144074&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310811599241144124&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
i niech mi się to broni...:) - wyszło "cienko" - remisy nie wpadły niefartownie :) - ale "robot" ok

Z pozostałych, nie dało rady złapać pięknych kursów w kobiecej LM bo co wciskałem drużynę to kurs się zmniejszał, a spadający mocno na świecie Feyenoord ciekawie wygląda w notowaniu "Hit dnia" (2,65) ale jakoś z tabeli mnie nie przekonuje. Na pewno jest coś na rzeczy i może warto mieć mecz w karmanie.....

Poniedziałek 23.03, godzina 12'10"
Po wizycie u stomatologa (z której nareszcie jestem zadowolony) zagrałem lekkie rozpisy z moją idee fixe poniedziałkowych remisów, i tradycyjnym "robotem" który nieustannie wchodzi ale przecież wreszcie kiedyś musi się obsunąć...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310821599204043403&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310821599330543457&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
W innych wersjach wykorzystałem też
Alejandro Valverde (win) 26%
w kolarskim wyścigu po Katalonii (typ na cały wyścig)

Result 17'30"
W hokejowym meczu VHL, Tyumen v Izhevsk - remis 2-2 był jeszcze na 2 sekundy przed końcową syreną (!!!)
Co by nie mówić, muszę przestać wklejać kupony bo to przynosi oczywisty niefart...

cdn
pozdrawiam

Co ma być to będzie...

witam

Dawno temu, na drewnianym kamieniu usiadł dwumetrowy karzeł i nic nie mówiąc rzekł...
Znowu sobota.
Przez całe dziesięciolecia czekało się na sobotę z utęsknieniem. Na sobotnie wyścigi konne na Służewcu, na ligę angielską czy na zasłużony odpoczynek od pracy. Ten dzień był zwykle przedmiotem hazardowych żniw i weekendowego zadowolenia.
Do czasu. Teraz się soboty zwyczajnie boję....
Przyjemne wspomnienie uleciały w siną dal i najpewniej dzisiaj przyjdzie pogrom po dwóch dobach prosperity. Dlatego też potraktuję wysyłane kupony jakby to był czwartek czy piątek a więc z należytą ostrożnością i z nadzieją na choćby niewielki zysk.
Póki co postawiłem harmonię dość bezpiecznych rozpisów w których za "roboty" mają pracować między innymi:

Peiffer v Lindstroem 1 1,50  (miejsca 6/7)
Shipulin v Rastorgujevs 1 1,20  (miejsca 3/8)
w męskim biathlonie
Slowenia (win) 1,45  (miejsce 1)
w skokach narciarskich
Nowakowska v Laukkanen 1 1,60  (miejsca 28/42)
w biathlonie pań

Result: 11'00"
To niemożliwe, to po prostu nieprawdopodobne. W kilku rozpisach miałem pojedynek
Bjoerndalen v Svendsen 2 1,85 i Svendsen, ten kultowy "sportowiec" bez żadnej przyczyny zszedł z trasy po drugim strzelaniu i wjechał sobie do lasu (przy przewadze nad wrogiem, 20 sek). Jak miał zaparcie to niech mu to długo stoi....:(
Trzeba chyba mieć nierówno pod sufitem. Tyle linii do kosza przez widzimisię "sportowca" bez ambicji....
No, chodzę i klnę. Nie dość, że człowiek walczy z typami to jeszcze musi umieć przewidzieć komu zechce się łaskawie wykonać swój zafajdany obowiązek....

PiS: 20'20"
Szukanie dzisiaj "kwadratowych jaj" w postaci remisów w rozpisach nie było najlepszym pomysłem. Strat nie przyniosło, ale zyski dało symboliczne.
Natomiast wszystkie zagrania od dubli do kwinty zostały skasowane (trafione) bo tam oprócz Workington w Anglię się nie mieszałem a do wytłuszczonych powyżej zieleńców dostawiałem Rapid Bukareszt, Koszyce, Bessano...itp.
W rozpisach (bez remisów) linie skróciły wyłącznie 3 mecze angielskie (na 5) i gościu który wycofał się w trakcie wyścigu będąc na wygranej pozycji...
Pojedynki wyspiarskie to rzecz godna zastanowienia. W niższych ligach obsunęły się WSZYSTKIE najmniejsze kursy z Poole na czele. Ta nienormalna przypadłość stawia LA w czołówce najbardziej nieprzewidywalnych rozgrywek na świecie....

cdn
pozdrawiam

Spacer po innym wymiarze

witam

Szedłem rano Marszałkowską w stronę Mokotowa kiedy na horyzoncie pomiędzy blokami ukazał się monstrualny hologram. Coś na kształt setek sprzężonych ze sobą ekranów TV w wymiarze makro.
Znowu jakaś reklama pomyślałem, gdy nagle z bocznych uliczek zaczęli wybiegać przerażeni Warszawiacy. Wszedłem w jedną z tych uliczek z nieskrywanej ciekawości. W końcu powinienem przecież znać przyczynę paniki wśród współmieszkańców mojego miasta, na mojej dzielnicy i zasadniczo niemal pod moim domem.
I wtedy Ich zobaczyłem. Schodzili z tego swojego podniebnego widziadła jeden po drugim.jak w makabrycznym korowodzie a któryś z Nich zbliżył się do mnie.
Wyglądał jak dziecko i wyraźnie nie umiał się znaleźć w ludzkiej powłoce lecz biła od niego niewyobrażalna, nieziemska siła. Zwalił mnie z nóg jednym gestem a może jednym  spojrzeniem czy podświadomym przekazem. Nie umiem tego określić.....

... A kiedy rozmawialiśmy o moich zainteresowaniach, kiedy wspomniałem mu o hazardzie był zwyczajnie zasmucony. My, powiedział, znamy już wcześniej wyniki tych waszych śmiesznych gierek. I oto to jedno wyznanie przekonało mnie do gościa całkowicie i dało asumpt do długiej dyskusji o której cicho sza..:)
To był oczywiście tylko sen ale może coś drzemie w naszych snach ?

Za chwilę postaram się rozkręcić, tymczasem
zapuszczony przed chwilą jeden z kuponów (najszerszy) - (result: Zysk z kuponu 5/1)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310791599253341792&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
z akcentem na trzy "roboty"
Caja Laboral v Olympiakos 1 2,19  (result 74-73)
moneyline w Betfair 1,80 (na czym się nie znam i wziąłem tylko z RK)
http://uk.site.sports.betfair.com/betting/LoadRunnerInfoAction.do?marketId=117770657&selectionId=7735599&timeZone=Europe/London&locale=en&region=GBR&brand=betfair&currency=EUR
Vitkova v Nowakowska 1 1,55  (miejsca 4/39)
Dahlmeier (1-6) 1,60  (miejsce 2)
ako 2,48
Zavrc v Kalcer 1,40  (result 1-0)
Bristol Rovers v Aldershot 1 1,50  (result 3-1)
Czerno More v Dupnica 1 1,18  (result 1-0)
ako 2,48

PiS: 15'15"
W odpowiedzi na zapytanie, co też bym grał po 1 rundzie golfowego Arnold Palmer Invitational - to jak zawsze sprawa nie jest łatwa a forsowałbym oczywiście swoich starych pupilów: P Harrington, A Scott i nieoczekiwanie K Na.....(M Hoffmann -137 w rankingu, ale z tą przewagą też ma spore szanse)

PiS: 18'20"
A jutro od rana drużynowe skoki narciarskie (9'30") w Planicy, biegi pościgowe mężczyzn (10'30") i kobiet (14'00") w biathlonie, cała liga angielska i 1000 asianów do sprawdzenia. Nie na moje siły....

Result 22'00"
Nimes na 3-2 w 92 minucie....Jaka szkoda, byłby kolejny kupon (kupony) z zyskiem 17/1.

cdn
pozdrawiam

Odnaleźć wątek

witam

Źle się dzieje w państwie duńskim ale z tego powodu nie mam zamiaru się dzisiaj biczować. Cóż, widocznie tak być musi.
Na razie zagrałem z całkiem nieswojej beczki: (zjazd w Meribel + tenis)

L. Vonn (win) 1,60  (miejsce 1)
Janowicz v Roger - Vasselin 1 1,50  (result 2-1)
ako 2,40
http://www.atpworldtour.com/Tennis/Players/Top-Players/Edouard-Roger-Vasselin.aspx?t=pa

PiS: 16"30"
Jedyny, tani rozpis który dzisiaj wysłałem zaczął się koncertowo.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310771599189143450&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
I tylko remis w Gruzji nie wypalił.  (do 16'30")
Gospodarze dotychczas u siebie 0-6-2 choć kraj niezbyt remisowy. Trudno....(result: Zysk z kuponu 20/1)

Czwartek. 19.03 godzina 10'00"
Po wczorajszym horrorze Janowicza na tenis nawet nie spojrzę. Skończyło się dobrze ale nerwów było co nie miara bo przecież oprócz rozpisu który wkleiłem, grało też sporo dubli, trypli itp.
Dzisiaj kwalifikacje na "mamucie" w Planicy, męski sprint biathlonowy i remisy w hokeja których ostatnio jak na lekarstwo. (głównie Nowosybirsk, Orebro +  NHL)
Przykładowy kupon:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310781599012938851&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Result:
Na 2 minuty przed końcową syreną w Nowosybirsku wynik brzmiał 1-1. Psia mać, nie mogli chwilę poczekać...:)

cdn
pozdrawiam

"Na oparach"

witam

Życie, co by nie mówić, staje się dla mnie coraz bardziej stresujące. Podświadomie odczuwam jakiś nieokreślony niepokój, że stanie się coś złego i oby tylko nie był to ten najczarniejszy scenariusz.
Materialnie też "lecę na oparach" i chociażby tę przypadłość należałoby szybko odwrócić.
Spektakularne "salto mortale" to nie jest najlepsze wyjście tak więc nauczony doświadczeniem będę próbował dorobić się :) ... krok po kroku. W tym celu postawiłem.

Leverkusen (awans) 1,95  (2-3 w rzutach karnych)
w Betfair 58,5%
Malori (win) 1,60  (miejsce 2) - Cancellara puknął Maloriego o 4 sek i po bólu
ako 3,12
z tanim, bezczelnym podrasowaniem:
Cancellara (podium) 1,22  (miejsce 1)
Cardiff v Bournemouth 2 1,85  (result 1-1)
ako 7,04
i absolutnym "odjazdem"
Walden v Junhui 2 1,60  (result 4-1)
ako 11,27

Nie zmienia to faktu, że przydałby się jednorazowy strzał w punkt a do tego posłuży dzisiaj grubsze niż zwykle zagranie w Lotto i wyprawa po 13 baniek oraz być może Mixowy Toto-gol który wystawił takiego krupa....( z pulą 1 stopnia 145.000)

poz	drużyny	0:0	0:1	0:2	0:+	1:0	1:1	1:2	1:+	2:0	2:1	2:2	2:+	+:0	+:1	+:2	+:+
1	MONACO-ARSENAL	5.5	6.3	9.6	3.9	6.3	17.0	18.1	9.4	3.3	8.8	5.7	1.0	1.3	1.8	1.1	1.0
2	ATLETICO MADRYT-LEVERKUSEN	5.3	4.0	0.6	0.2	12.6	12.2	2.2	0.8	25.2	14.6	2.7	0.2	5.9	10.9	1.9	0.8
3	BARCELONA-MANCHESTER CITY	2.0	2.3	0.8	0.3	4.8	7.2	2.4	0.9	11.6	17.6	4.3	0.4	11.1	29.8	3.7	1.0
4	DORTMUND-JUVENTUS	5.6	6.4	2.0	0.5	9.4	18.0	10.2	1.6	6.8	23.1	7.3	0.4	1.6	4.9	1.4	0.9
5	BLACKBURN-BRENTFORD	3.0	3.5	1.4	0.4	11.6	19.1	5.8	1.8	13.0	25.4	4.7	1.5	1.7	5.0	1.2	0.8
6	HUDDERSFIELD-NORWICH	2.7	7.2	7.6	2.6	4.5	15.5	25.6	12.4	2.4	9.0	5.1	1.1	0.7	1.7	1.2	1.0

Na ligę angielską mam jeszcze sporo czasu ale mówiąc szczerze przestałam już liczyć, że u nich uda się uszczknąć cokolwiek.
PiS: Mój kolarski guru nie dał oferty na "czasówkę" w Tirreno - Adriatico co jest zaskakujące i...podejrzane.

W nawiązaniu do zestawu Toto -gol
Monaco v Arsenal 3,40-3,65-2,28 (2,14-1,87)
zagram, że gospodarze coś strzelą i nie przegrają  1-0, 1-1, 2-1 (2-0 lub 2-2)
Atletico v Leverkusen 1,84-3,65-5,30 (1,73-2,34)
Tutaj konsekwentnie postawię na awans gości 0-0, 1-1, 2-1 (1-0)
Barcelona v Manchester City 1,43-5,50-8,20 (3,15-1,45)
Zaszaleję i a priori przyznam gospodarzom trzy gały 3-0, 3-1
Dortmund v Juventus 2,28-3,50-3,50 (1,90-2,06)
Będę sterował blisko remisu 1-1, 2-1, 1-2
Blackburn v Brentford 2,48-3,65-3,05 (2,20-1,80)
Również blisko remisu 2-1, 1-1, 1-0 (0-0)
Huddersfield v Norwich 4,10-3,80-2,00 (2,20-1,97)
Prawdopodobne spore zwycięstwo gości, może nawet dwubramkowe 1-2, 1-3, 0-2
kursy z giełdy Betfair, (w nawiasach under/over 2,5 bramki)

Wypłata zestawu: (łatwe to nie byłe)

Pula na wygrane: 5390.82 zł
0 wygranych 6 trafień	po 0.00 zł
0 wygranych 5 trafień	po 0.00 zł
1 wygrana 4 trafień	po 1796.90 zł
38 wygranych 3 trafień	po 94.57 zł

Wyniki "czasówki"

Standings

1 Fabian Cancellara (Swi) Trek Factory Racing 11:23
2 Adriano Malori (Ita) Movistar 00:04
3 Vasil Kiryienka (Blr) Team Sky 00:09
4 Jonathan Castroviejo (Spa) Movistar 00:12
5 Maciej Bodnar (Pol) Tinkoff-Saxo 00:16

szlag by trafił......

Result: 22'40"
Fatalny dzień a i w Lotto też "chała". Odechciewa się wszystkiego....

cdn
pozdrawiam

Trudny orzech do zgryzienia

witam

Wiele się dzisiaj w sporcie wydarzy a ja jakoś nie mam pomysłu na grę. Skoki narciarskie dziwnie odpuściłem, nie drukuję regularnie wyników i przestałem mieć bazę do porównań. No cóż, starość nie radość.
Ostatni etap kolarskiego wyścigu Paris - Nice (10 km indywidualnie pod górkę) też zasadniczo olewam. To wszystko mnie powoli zniechęca. Zresztą na cyklistów jeszcze przyjdzie czas.
Świetnie zapowiada się biathlon. Rywalizacja ze startu wspólnego to najsprawiedliwsza forma wyłaniania zwycięzcy spośród 30 najlepszych. A że warunki na strzelnicy wydaja się być niezłe to Finka Makarainen na własnych śmieciach może wreszcie skasuje upragnione złoto.

PiS: 13'15"
Z pozycji bieżących do szerszych rozpisów włączyłem (w jednym z bloków)
Dahlmeier v Vitkova 1 1,50  (miejsca 7/29)

Result:
Z dużej chmury mały deszcz na kilku podobnych kuponach. Jeden mecz trafiony więcej i byłoby bardzo dobrze (w Maroku padły 2 remisy, niestety nie te)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310741599150747060&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Poniedziałek: 16.03 godzina 11'00"
Dzisiaj, dla jaj, puściłem takie patenty. Niech się bronią :)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310751599367139656&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Result:
Ani jednego hokejowego remisu w poniedziałek uznawany przeze mnie jako wyjątkowo remisowy.
Fakt zaskakujący i niemiły, zwłaszcza, że wszedł wysoki "robot" za 3,40

cdn
pozdrawiam

Po jasnej stronie mocy

witam

Z samego rana, kiedy jeszcze spałem, zadzwonił do mnie kumpel z dalekiego kraju z przyganą, że zacząłem bawić się w hazard. Niby racja ale jest to, tłumaczę, wyłącznie spowodowane specyfiką rodzimego rynku w którym nie opłaca się grać fuksów. Czego nie robi się jednak dla kolegi.
Voila....
W półśnie zapodałem następujący zestaw :)
Vijay Singh 100.00 lub Luke Donald 29.00 w Valspar Championship 2015 (golf)
Michał Kwiatkowski 9,20 jako zwycięzca dzisiejszego etapu - "Kwiatek" nie dał rady
Niemcy 3,55 w sztafecie biathlonowej. - Niemcy łatwo wygrali
Pośmialiśmy się z tego trochę bo przecież z góry wiadomo, że szanse na cokolwiek powyższego są takie sobie....

PiS: 14'20"
Strona STS działa dzisiaj fatalnie. Inna sprawa, że kursy na mecze które chciałem grać idą do góry i pewnie coś jest na rzeczy.
Trochę skorzystałem z remisu pod tytułem:(2,95 w STS)

TA C1-B	03/14 15:00	Santarcangelo	2.45	3.05	2.61	36.47%	29.30%	34.23%	89.35%	Carrarese	result 0-0
			2.57	2.49	3.05	34.79%	35.90%	29.31%	89.41%

Może wejdzie :) - i weszło

Result: 18'10"
Pierwszy puszczony kupon (Bournemouth 1,27, Niemcy i Crvena Zvezda 1,22)  - wszedł łatwo, ale angielskie dokładki pół na pól i nie jestem zadowolony. Trochę ratuje rozpisy włoski remis lecz już blok Watfotd+Levadia (coby podrasowć kurs) to niemiły zgrzyt i muszę się chyba leczyć...
To co na początku sezonu było moim znakiem firmowym (Conference) - teraz sfiksowało (Forest Green i Lincoln).
cdn
pozdrawiam

Piątek, trzynastego

witam

Jako obywatel do bólu przesądny pozostaję w nadziei, że nic złego się dzisiaj nie przydarzy. Uff, chyba udało się przebrnąć przez te wyjątkowo trudne, ortograficzne zakamarki i teraz będzie już z górki.
Z domu nie wychodzę a wszystko co miałem załatwić w ten symbolicznie feralny dzień zrobiłem już wczoraj.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C4%85tek_trzynastego_%28przes%C4%85d%29
I tylko to wciskanie STS-owych kursów  idzie mi od rana całkiem sprawnie.
Zapuściłem sporo rozpisów 5/11, 6/11 i tym podobnych za c-a 3 grosze od linii wykorzystując głównie to co nie wyszło tydzień temu. Czyli 2 ligę francuską.
Przykładowo:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310721599344839606&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Strata niewielka, zabawy co nie miara, a na zyski specjalnie nie liczę.

W kolarskim wyścigu Paris - Nice ostatnie 600 metrów to ciekawy pagórek który wyłączy z gry klasycznych sprinterów. I jeśli nie przetrwa prawdopodobna ucieczka to zwycięstwo Michała Kwiatkowskiego (12,00) jest dzisiaj wielce prawdopodobne. Do zagrania tegoż zabierałem się jednak jak "d... do jeża" , wyścig ruszył a ja zostałem jedynie z pomysłem .....

Result:
Z prawdziwym bólem i bez nadziei (po strzelaniu nr 3/4) śledziłem biathlonową sztafetę Polek. Ale pretensję mogę mieć tylko do siebie. Naturalne zagranie Italia v Polska 1, zamieniłem na jakieś patriotyczne mrzonki które skończyły się tak jak się skończyć musiały....

cdn
pozdrawiam

P-N czyli Polacy Najlepsi

witam

Nie dałem rady zdążyć z typami na czwarty etap wyścigu Paris-Nice. W ostatniej chwili wciskałem pozycje "z oka" nie konfrontując tego ani z Betfair ani z bukmacherem prowadzącym, tzw guru kolarstwa (imho).
A sytuacja jest całkiem nowa.
http://www.letour.fr/paris-nice/2015/us/
Finiszowy podjazd (10 km, 6,7%) przewróci klasyfikacje od góry do dołu i w zasadzie zadecyduje o końcowych wynikach.
http://www.cyclingnews.com/races/paris-nice-2015/stage-4
Papierowym faworytem jest Richie Porte (Sky) i trzeba się zgodzić, że jest doskonale przygotowany na pierwszą część sezonu.
http://www.cqranking.com/men/asp/gen/rider_palm.asp?riderid=7147&year=2015&all=0&current=0
Ale mówiąc szczerze, w mojej drabince jego zwycięstwo nie jest tak oczywiste.
Ma jednak Richie Porte jeden "bonus" o którym wiedzą nieliczni bywalcy Służewca.
Otóż urodził się człowiek 30.01.
Pamiętam jak przed kilkunastoma już laty dżokej Jerzy Ochocki startował w 12-sto konnej stawce dwulatków debiutujących na torze, był tak jakoś 6 czy 7 koniem w grze a ja kwintę postawiłem na nim "solo".
Niezłe pochodzenie, stajnia w formie i...... rumak z 30.01 (!!!) - co zdeterminowało wybór.
I wygrał łatwo popularny "Racuch" a ja przytuliłem 40 koła jedynej na torze kwinty.
No tak, tylko czemu akurat 30 styczeń ? - Kurde, ja jestem z 30.01....:)

Wracając do P-N, górka jest trudna ale bez przesady. Nie wykluczam, że podjedzie na nią w czubie nawet Kwiatkowski. Jest w dużym gazie i walczy o koszulkę lidera a to wyzwala dodatkowe moce. I oczywiście Majka. Jak przepracował zimę należycie, w co wierzę, to zdmuchnie stawkę jak 2+2=4
Dość bezpiecznie wziąłem:
Majka (podium) 2,25  (miejsce 71)
Kwiatkowski v Thomas 1 1,45  (miejsca 3/2)
ako 3,26

Result: 16'10"
Wyścigowy kanał. I dobrze, że nie weszły obie pozycje. Mniej żal.
Majka jeszcze (oby tylko jeszcze) zupełnie bez formy. Odpadł z grupy na początku wzniesienia tracąc na mecie 12'27"
A wygrał Porte. Wiadomo...30.01 :)

cdn
pozdrawiam