środa, 25 marca 2015

Równia pochyła

witam

Najprostsza maszyna, tytułowa równia, to znakomity przykład odwiecznej batalii pomiędzy graczem i bukmacherem. Kamień po tej nachylonej powierzchni wtacza się pod górę z trudnością syzyfową, natomiast spadek z niej następuje najczęściej szybko i zwykle w ruchu jednostajnie przyspieszonym. A wszystko zależy od kąta nachylenia i tarcia. W moim przypadku - starcia.
Jedno dobrze i szczęśliwie dobrane starcie ustawia całą maszynerię w poziomie i pozwala przetrwać.
Dzisiaj ustawiłem się do:
Aquila v Tuttocuoio 1 1,75  (result 1-0)
mając na względzie
ITA C1-B03/25 14:30L'Aquila1.813.203.9049.27%27.87%22.87%89.18%Tuttocuoioresult 1-0
1.483.656.5061.23%24.83%13.94%90.62%

W kolarskim wyścigu po Katalonii wstrzymam się do jutrzejszych gór. Dzisiejszy etap wygląda na losowy i nie znalazłem dla niego odpowiedniego klucza.
A pojedynek Urszuli Radwańskiej będę tylko obserwował choć życzę naszej zwycięstwa w drodze do rywalizacji z VW w kolejnej rundzie...(result 6-4, 6-7, 6-3) - pora dobrać się do Venus :)

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz