środa, 10 września 2014

Z czym do gości

witam

Za poniedziałkowe "jaszczurki z krainy gejzerów" zadałem sobie pokutę w postaci ścisłej, jednodniowej ascezy a zatem z wczorajszej gry musiałem się wyłączyć. Wyszło mi to na dobre bo trudny zestaw Conference który do przerwy nawet wyglądał na oczywisty do trafienia, po 90 minutach już takim nie był.
Dawno nie zerkałem w stronę correct a tam w zmiksowanym toto - golu zestaw numer 2 został podwójnie wypatroszony i po dużych pulach zostały tylko wspomnienia...No i gitara, nie będę poświęcał czasu na mrzonki.
Kolejny etap Vuelty już trwa i w przelocie wziąłem dublę ale nie ma się czym chwalić: Świata nią nie zawojuje a jeśli w ogóle wejdzie zwróci się szmal jedynie za jaszczurki :)
Degenkolb v Matthews 1 1,30 (miejsca 1/2)
Stuyven v Hutarovich 1 1,65 (miejsca 4/102)
ako 2,15

PiS: 18'30" - warto zobaczyć
Ostatnie 7 km dzisiejszego etapu Tour of Britain
http://www.steephill.tv/players/youtube3/?title=Last+7+Km+of+Stage+4&dashboard=tour-of-britain&id=9tpelwMP8Ns&yr=2014

cdn
pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Wziąłem Urszulę Radwańska (nr 205) w Taszkiencie po średnio 11,00 na win.
    W samej notce takich "jaj" umieszczać nie będę bo po pierwsze na tenisie się nie znam a po drugie prawdopodobnie jestem bez szans :)
    Najbliższy mecz z Jovanowski (nr 35) która wydaje się nie być w najwyższej formie będzie kluczowy. Dalej już będzie z górki jeśli zdrowie pozwoli...
    pzdr

    OdpowiedzUsuń