witam
Od czasu do czasu, w chwilach kiedy się nagle opamiętam :) - śmieję się sam z siebie. A wszystko przez te stawki.rzucane do gry. Jak trafiam kupon to zawsze za cienko, a jak przegrywam to za grubo.
Spodziewam się, że to zwyczajny banał i podobne przeświadczenie o tym co napisałem ma większość hazardzistów ale problem stawek, już abstrahując od tej mojej rozterki, jest niezwykle poważny. Finezyjne zarządzanie kapitałem to rzecz pierwszoplanowa i nie wiem czy nie ważniejsza niż same typy. Kiedyś przekonałem się o tym bezapelacyjnie w kasynie w Sopot, o czym może w przyszłości opowiem.
Dzisiaj, na MŚ Poferrada 2014, wyścig elity na czas (ITT 47,1 km)
http://rowery.org/2014/09/23/ms-ponferrada-2014-dzien-4-mapkiprzekroje/
Czekam od rana z czym wejdzie STS ale pojedynków jak nie wystawił tak nie wystawia.
Dwie pozycje mam zafiksowane ale z ako tylko 1,75. Brakuje jednej "nieprzemakalnej" czapy ok 1,40.
A w piłce kłopot. Z pucharami (dziś dzień wybitnie pucharowy) różnie przecież bywa.
PiS: 12'20"
Oparłem się na trypli p.t.
Martin (win) 1,35 (2 miejsce) - "Panzerwagen" tylko drugi
Wiggins (1-3) 1,30 (1 miejsce)
Koper v Radomije 1 1,35 (result 1-2)
ako 2,37
ale wracam do STS ponieważ w punktach są dostępne pojedynki kolarskie czego w sieci nie widać...:(
cdn niebawem
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz