sobota, 5 maja 2012

Giro d'Italia 2012

witam

Nowy rozdział na blogu to oczywiście jak co roku włoski klasyk kolarski.
Zostało mi to może po "Wyścigu Pokoju" i słynnych wyścigach w "kapsle" w domu i na wyjeździe (na innych podwórkach).
Kapsle były specjalnie obciążone ołowiem a koszulki starannie pokolorowane. Stare, dobre czasy Szozdy, Szurkowskiego i ruska Sajdhużina (tatarska strzała) który mi najlepiej śmigał po górkach :)
Wtedy WP organizowała między innymi Trybuna Ludu i Rude Prawo i po latach to rude znowu w modzie...

Tegoroczne Giro wydaje się mieć słabszą niż zwykle obsadę. Ale jest to znakomita szansa do pokazania się kogoś z głębszego zaplecza lub do rozbłyśnięcia nowej wspaniałej gwiazdy. I oby choć raz zaskoczył mnie swoją skutecznością na finiszu lub samotną ucieczką jeden z siedmiu startujących w tym roku Polaków.
Zestaw przydatnych linków na początek, m.in:
http://www.steephill.tv/giro-d-italia/
http://www.cqranking.com/men/asp/gen/start.asp
http://www.cyclingnews.com/
http://www.gazzetta.it/Speciali/Giroditalia/2012/it/
http://www.zanibike.net/default.aspx (świetne wykresy górek)
http://velonews.competitor.com/category/giro-ditalia
itd

Dzisiejszy etap to 8,7 km płaskiego, indywidualnego prologu w duńskim Herning.
Etap w którym decydować o zwycięstwie będą sekundy. Do 4 rano miałem swoje zagranie na dobry początek bo Fortuna trzymała Taylora Phinneya (USA-BMC) na 2,20 w trójce. Teraz niestety już tylko 1,80 więc trzeba będzie poszukać jakiegoś uzupełnienia.
Może Rasmussen (Dania) na swoich śmieciach pokaże co umie, a umie http://pl.wikipedia.org/wiki/Alex_Rasmussen , zwłaszcza na takim odcinku....
Pogoda w Herning słoneczna choć powietrze chłodne.

PiS: 15'40"
W Fortunie wziąłem:
Phinney (1-3) 1,80 (win)
Rasmussen v Bennati 1 1,30 (miejsca 3/65)
Thomas v Pinotti 1 1,30 (miejsca 2/8)
ako = 3,04 stake 2,5/10

PiS: 19'50"
Za lekko (no tak ale 1 etap), za bezpiecznie (liczyłem Phinneya na win 4,30) i mogłem dołożyć chociaż Stevenage i Sheffield Wed... to już historia
W sumie grałem całą pierwszą trójkę :):)


pozdrawiam

3 komentarze:

  1. Pawel, skoro słaba obsada to trzeba szukać fuksa w generalce, kogo byś proponowal - Hesjedal, Uran ?

    ruster

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwek Szmyd :):)
    z fuksów chodzi mi po głowie Rujano ale pewnie wygra Scarponi bo dali by Wenezueli, nie sadzę
    A może jakiś naszprycowany się objawi z nową odmianą EPO
    fuksa trudno wymysleć jednak...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Messi i CR7 ścigają się o króla,a skoro tak to trzeba poluzować szyki obronne Real 3-3 #60 i Barca 4-2 5-2 6-2 ,ognia!


    ruster

    OdpowiedzUsuń