witam
Tegoroczne Giro d'Italia jak na razie nie pedałuje dla mnie z górki jak to drzewiej bywało. Nieszczęśliwe kraksy i słabe pomysły (GreenEdge) skutkują tym, ze ledwo idę na remisie.
Dzisiaj pomysły mam głupie, tzn takie mi krążą po głowie.
Na przykład:
Theo Bos (1-3) 13,00 który był przed wyścigiem głównym faworytem (po Cavendishu) do sprinterskich zwycięstw a po kraksach dwa razy przyjechał na końcu peletonu.
http://www.cqranking.com/men/asp/gen/rider_palm.asp?riderid=12335&year=2012&all=0¤t=0
http://www.velonation.com/News/ID/11793/Giro-dItalia-Bos-regrets-missed-chance-on-stage-two.aspx
Dzisiaj 209 kilometrów płaskiego ścigania i właściwie musiałbym przepisywać scenariusz z etapu drugiego i trzeciego. Dam więc spokój z tym i wpiszę tylko dzisiajszą dublę z Fortuny.
Farrar v Demare 1 1,50
Bos v Modolo 1 2,00
ako 3,00 stake 2,5/10
Moi dali ciała już w połowie etapu i nie chcę tego nawet komentować :)
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz