sobota, 24 września 2011

weekend 24.09

witam

Przecierałem wczoraj oczy ze zdumienia oglądając mecz Stuttgartu (1-2) z Hamburgiem. Nigdy nie lubiłem typować niemieckiej ligi bo to zajęcie wyjątkowo niewdzięczne ale ten TG mnie tak zmobilizował. Home win wychodził mi na tyle zdecydowanie, że wsadziłem go i tu i tam :(
Bywają takie mecze w których nic się nie składa, gdzie jakaś nadludzka forma bramkarza decyduje o zwycięstwie fuksa.
Tutaj nie było nic z tych rzeczy. Hamburg był absolutnie lepszy a gospodarze ze Stuttgartu zagrali taką lipę, że wstyd było się przyznać, że to to się gra....
Teraz akurat nie powinienem się za bardzo denerwować. W przyszłym tygodniu dziejowa chwila czyli tomografia. Okaże się co dalej z tym moim tworkiem nowotworkiem. Czy będę już schodził :) czy się dopiero rozpędzam.
Dlatego przyjąłem ten Stuttgart odważnie na klatę i siła spokoju....
Żeby pierwsze wejście nie było tak całkiem jałowe to pozostawię taki ślad...

Sibir v Nieftiechimik X 4,60 (stake 0,5/10)

PiS: 18'45"
Większość Anglii powchodziła i coś tam odbieram + Pernik (3-1) + Alloa (4-2) o czym pisałem w komentarzach a i Plymouth (2-0) też dał radę, ale to co zrobił Huddersfield to przechodzi ludzkie pojęcie. Wywalił mi ze 2 kawałki prowadząc do 86 2-0 i remisując finalnie 2-2. I to z drużyną całkowicie bez formy.
Już koniec dnia zatem dla odprężenia wezmę Golloba 10,50 :)
Pewnie zagranie bez szans ale co podopinguję to moje.
Może wreszcie ruszy do walki. Ma przecież potencjał........
I jeszcze Alan jest the best. do 63 minuty szły mu wszystkie trzy wysokie kursy, skończyło się na 2/3 ale i tak rewelacja. Szkoda, że nie wsadziłem tych meczy do rozpisu.

Huddersfield zawiódł (w 86 min 2-0) zwłaszcza na tej serii i kuponach podobnych.
Nic to, ważne że małą łyżeczką do przodu...

powodzenia

7 komentarzy:

  1. Panie Pawle bedzie wklejony dzisiejszy kupon?

    OdpowiedzUsuń
  2. cześć
    z angli i bułgarii gram to samo co na już zeskanowanych + szkockie alloa, home w pojedynku zagar v kołodziej (1,60)
    Nic wielkiego nie znalazłem
    prywatnie gram plymouth (singel) ale raz że leciutko a dwa ze nie polecam :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwsza z dzisiejszych kumulacji obroniona :)
    0 wygranych I stopnia - po 0.00 zł
    1 wygrana II stopnia - po 4877.60 zł
    41 wygranych III stopnia - po 118.96 zł
    986 wygranych IV stopnia - po 9.89 zł

    Pozdrawiam (stały czytelnik)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już straciłem (chyba) wiarę w TG, szczególnie po meczu Stuttgartu.
    Znowu małe obroty a były trzy dni do gry (poniżej 15K) więc chyba nie tylko ja zwątpiłem....
    W Lotto pewnie ktoś trafi, choć numerki 6-7-12-13 to trudna złączka nie mówiąc o 40-43
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  5. Druga też obroniona (max 334 piątki)
    zatem we wtorek 50tka zaplanowana...

    Pozdrawiam (stały czytelnik)

    OdpowiedzUsuń
  6. na 50tke to i ja sie rzuce..

    prowadzenie bloga troche mnie zawiodlo..sporo krytyki na mnie spadlo na roznych forach.. ze to nie fixy,ze to nie insider itd. itp.
    trudno!

    OdpowiedzUsuń
  7. matslow
    Taki jest niewdzięczny los blogera :)
    Zresztą nie tylko.
    Przykład:
    Weźmy taki Tuskobus :)
    Ile to auto się nasłucha :):)
    Co do fix to moim zdaniem możesz nazywać swoje typy jak chcesz.
    Jak trafisz 50 z rzędu :) to cały świat wrzuci Twój termin (to słowo) do światowego języka nazewnictwa. Czym tu się przejmować ?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń