witam
Cały praktycznie dzień spędziłem w Instytucie Onkologii ale dzisiejsza tam wizyta była niezwykle dla mnie ważna. Miałem się dowiedzieć na ile udała się operacja którą przeszedłem kilka miesięcy temu, czy są jakieś nieciekawe zmiany po czterech ostatnich chemiach.
Wychodzi na to, że tak gdzieś w 56 minucie prowadzę z płazem (skorupiakiem) 2-0. Meczu jeszcze nie wygrałem, ale mam dobrą obronę, świetnego bramkarza i postaram się do 90-ki korzystny wynik utrzymać.
Tak więc od jutra, po 2 dniach przerwy, mogę się znowu zabrać za typowanie - z mniej obciążoną głową tymi zdrowotnymi niewiadomymi.
A tutaj było całkiem blisko, przez 11 minut szła sobie szóstka :)
Miałem mało czasu i zagrałem "na biegu" rozpisem 3/6 (1-1). Nie domknąłem 5/6 co robię zawsze a tam właśnie była piątka... No trudno. Na tym szajsie niestety będzie strata bo wyniki łatwe do trafienia jak nigdy.
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz