poniedziałek, 30 grudnia 2024

Podsumowanie

 witam

Najbardziej cieszą w hazardzie zyski niespodziewane i o ile od bukmachera udało się w weekend wyciągnąć jakieś popłuczyny to 5-ka w "lotto" spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Fakt, że tylko 1/3 bo przez przypadek zagrana z dwoma kolegami ale za 30zł zgarnąć dwa patole to nie w kij dmuchał. Przełamałem również niedyspozycję w konkursie "Skrill" trafiając wynik 0-2 w meczu Leicester v MC a do końca kolejki jeszcze trzy spotkania. Piszę niedyspozycję choć przecież kilkunastu ostatnich fuksów bądź wyników 0-5 nie dało się trafić jednym wariantem typu.

W rewolucji maślanej władza odkrywa stare, znane mi z przeszłości oblicze. Przekaz zapewne trafi do Wilanowa i odtąd niezatapialni wyborcy KO pochłaniać będą z uśmiechem margarynę "Kasię" i jakieś nieznane mi wynalazki. A usłużny ekspert zgarnie tantiemy i oklaski od szczęśliwej gawiedzi.
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/co-zamiast-mas%C5%82a-do-chleba-oto-zdrowsze-i-cz%C4%99sto-ta%C5%84sze-zamienniki/ar-AA1vu9na?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=2888de080b7e4ca5b8e4a4732d1da9d9&ei=50 
Za niezadługo należy się spodziewać artykułów prasowych o wyższości pasztetowej i kaszanki ponad schaboszczaka oraz pierwszeństwa lampy naftowej nad elektrycznością.

Ekumenizm w formie najczystszej rozpoczął się natomiast w klasztorze dominikanów w Lublinie. Pod dziadowskim i nieaktualnym pozorem zrobiono tam za zgodą prokuratora inwentaryzację cel zakonnych i możliwości adaptacyjnych pod przyjęcie narzuconych nam siłą nielegalnych imigrantów. Uchwała Sejmu o dokwaterowaniu (zagęszczeniu wg. mechanizmu 1nasz+1obcy) we wszystkich klasztorach i świątyniach kościelnych, choć niezgodna z konkordatem, wywołałaby histeryczny entuzjazm rozmaitych buraków i innych chodzących po tym łez padole tumanów. To powyższe jest tylko makabrycznym przemyśleniem ale jeśli w sieci co i rusz widzę przepowiednie wojny światowej, odebrania Polsce części terytorium i tak dalej i dalej, to i mnie wolno chyba przelać na papier swoje nędzne i chyba nieprawdopodobne wizje. 

Niezwykłym fartem wygraliśmy mecz tenisowy w United Cup z Norwegią (2-1) głównie za przyczyną dobrej postawy Igi Świątek. Z Czechami już tak łatwo raczej nie będzie. Ale wierzę w ostateczny sukces. Ustawią wynik, żeby do play off weszły obie ekipy 😀

Choć to mało możliwe chciałbym życzyć Polsce i Polakom dobrego roku 2025. Choćby takiego jak w latach 2015-2023. 

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 23 grudnia 2024

Łomot

 witam

Hazard to nieustanna przeplatanka zwycięstw i porażek. Z tych pierwszych człowiek się cieszy ale i z tych drugich nie ma co robić problemu zwłaszcza przy mojej, odpowiedzialnej grze systemowej z minimalnymi stawkami. Nawet porażka 30 weekendowych kuponów to zwykły pryszcz w stosunku do takiego tygodnia który z pewnością niedługo nadejdzie i z nawiązką zwróci zainwestowany kapitał. Wczoraj mi nie poszło więc na gwiazdkę prezenty otrzymają najpewniej rumuńskie dzieci (grałem w Superbet) co jest w zasadzie pocieszające.
Gorzej było w nocy. Odlotowy z początku sen zmienił się w jakiś koszmar w którym w samym szlafroku a później nawet i bez, wracałem z fascynującej imprezy. Bez kluczy, kasy i dokumentów. Czy mi tam dosypali coś do drinka, czy w ogóle da się do sennej mary coś gościowi dosypać oto jest pytanie. Ale bez żadnej wątpliwości, nie odbyło się to na wspólnym biesiadowaniu "niezależnych" dziennikarzy, biznesmenów i polityków.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/dziennikarze-tvp-przy%C5%82apani-z-politykami-ko-w-sieci-zawrza%C5%82o/ar-AA1wlkmN?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=53b9af9e13504606be9ad7f2721931f2&ei=62 

Tą drogą przesyłam zawczasu życzenia  Wesołych Świąt Bożego Narodzenia

cdn
pozdrawiam

niedziela, 22 grudnia 2024

Lustro

 witam

O ile politycy, Ci szczególnie kłamliwi, unikają zapewne swojego odbicia w lustrze ponieważ mogliby się zwyczajnie przerazić i nijak nie rozpoznać, to ja mam z tym mniejszy problem. Od dziesiątek lat w przedpokoju zwierciadło wita mnie nadrukiem "Don't forget smile" i pomimo ciężkich czasem doświadczeń, sugestywnie stawia na nogi.
Wczoraj jednak i ja nie mogłem na siebie spokojnie patrzeć. Wymyśliłem sobie oto, pomimo głęboko wbitych w mózg prawideł, że w dwóch meczach lig które są najbardziej remisowe wstawię zwycięstwa gospodarzy (choć notowania były zrównoważone). Tak mi to wychodziło z h2h, formy i kabałki. Że oba pojedynki zakończyły się wynikiem 1-1 nie muszę mówić. I tak na dwóch zestawach 5/15, zamiast pięknego otwarcia 6/0 stoi dużo słabsze 4/2. Reszta kuponów się broni i choć na wielkie frukta nie ma co liczyć to przecież nadzieja umiera ostatnia.

cdn
pozdrawiam

sobota, 21 grudnia 2024

Z grubej rury

 witam

Sieknąłem dość porządnie bukmacherską ofertę bo w tym roku nie ma już na co czekać. Poza Gambią 😀 która zwyczajowo pojawi się zapewne do gry na kilka minut przed rozpoczęciem meczów. Przygotuję więc zawczasu stosowny klopsik żeby cokolwiek i na nich ugrać.
Od rana zabawiłem się we fryzjera. Na Święta ostrzygłem mamuśkę i muszę powiedzieć, że nawet nieźle mi to wyszło. Przydał się zakupiony w Chinach sprzęt od maszynki głównej, trymera, fachowych grzebieni i nożyczek po odpowiedni baldachim na ścięte włosy.
Ciekawe rzeczy można zauważyć w rodzimych mechanizmach. Jak ułoży się polityka wobec Węgier i czy UE będzie się w konflikt wtrącać bo, że ktoś przegiął w Polsce pałę to wszyscy wiedzą nawet tam. I nie inaczej w USA które olewają ciekłym moczem czyjeś widzimisię i zdecydowali się sprzedać TVN do Sylwestra. Spóźnia się też Poczta Polska z dostarczeniem zaproszenia dla przywódców koalicyjnej władzy demokracji walczącej na zaprzysiężenie Donalda Trumpa na Prezydenta. Chyba będzie musiał interweniować kierownik naszej Ambasady w Waszyngtonie i przy bramie do Białego Domu poczuje się zobowiązany postawić protestacyjny namiot. A Ambasador USA w Polsce postanowi zapaść się chwilowo pod ziemię.
No nic, pożyjemy, zobaczymy. Tymczasem najważniejszy jest bieg pościgowy w żeńskim biathlonie o godzinie 14'45".

cdn
pozdrawiam

środa, 18 grudnia 2024

A jednak się kręci...

 witam

Nie chciałem zapeszać ale zeszły tydzień jednak zapisał się pozytywnie a sprawiły to zwłaszcza notowane remisy w Senegalu i drugiej Tunezji. Mocno zapunktowały dwa niedzielne zestawy co pozwoliło spaść na cztery łapy. Po raz kolejny zaznaczyła się przewaga gry systemowej nad akumulacyjnym badziewiem.
Dzisiaj póki co "buki" się nie przyłożyły do ustalenia kursów. W Zambii na 5 meczów tylko jedna możliwość gry w dodatku śmierdząca zwycięstwem gospodarzy. Jak nic się nie zmieni trzeba będzie poczekać do soboty i jeszcze raz przywalić przed końcem roku.

Przez przypadek, oczywiście na TV jedynce, wysłuchałem kolejnego nawiedzonego eksperta który na oślep rzucając liczbami udowodnił swoim słuchaczom, w głównej mierze z Wilanowa, że masło i tak jest tanie bo według inflacji i jego prywatnych obliczeń powinno kosztować 13zł za 200g (82 tłuszczu). Życzyłbym sobie, żeby tę samą argumentację wzrostu kosztów nakreślił mu jego diler czy tam dostawca diablo halucynogennej mikstury.
Swoją drogą boją się nieudacznicy konsekwencji skoro wypuszczają do boju takie fachury. Nie dziwota, za Gomułki rozpoczął się upadek komunizmu przez nieznaczną podwyżkę ceny kilograma mięsa. A PZPR z przystawkami miała wówczas w wyborach parlamentarnych, w 1980 roku 99,52% (Front Jedności Narodu) poparcia tak więc KO ze swoimi procentami może zaimponować najwyżej w monopolowym przy zakupie mocno przeterminowanego wina z SO2.

PiS: 18'30"
Że też nie ma za to kary, ja bym symbolicznie zabrał kość słoniową i by mieli za swoje..😀
https://www.livescore.in/pl/mecz/pYLB3Hr3/#/szczegoly-meczu
98 minuta i komu prócz buków to przeszkadzało..
Podśmiewam się bo i tak coś skubnę, ale co by nie mówić lepiej wyglądałby kupon 6trafione-2pudła niż 5-3

cdn
pozdrawiam

niedziela, 15 grudnia 2024

Tylko bez nerwów

https://www.livescore.in/pl/mecz/zJOTIb8k/#/szczegoly-meczu

 witam

We wszystko co się rusza gram już tyle lat ale zwłaszcza ostatnio leszcz ze mnie nie hazardzista. Zamiast być zimnym i wyrachowanym robotem co i rusz miotają mną wątpliwości, irytacja i zniechęcenie. Nietrafiony wynik meczu często odbija się na humorze w całym dniu i tylko wzmaga frustrację. Niby można złapać za butelkę ale na szczęście do tego jest jeszcze daleko.
Skąd to się wzięło ?
Prawdopodobnie wiek taki a może i takie niestabilne czasy, że człowiek chciałby wszystko osiągnąć już, natychmiast, a jutro niech wali się świat. Tyle tylko, że wygrana czy przegrana to w moim wypadku rzecz całkowicie nieistotna. Przegram najwyżej "waciki" albo wygram na waciki przy obrotach porównywalnych do darowizny Jurka Kilera dla Gabrysi.
Wczorajszy dzień był hazardowo słabiutki ale wciąż roczna poprzeczka stoi kilka szczebli wyżej. Przyniósł rozczarowanie bo przecież tyle nad kuponami popracowałem. Na próżno. A już śledzenie wyników było psychicznym dramatem.
Dzisiaj pchnąłem trzy kupony 5/15 bez większego zastanowienia wsadzając w zestawy tylko ligi sprawdzone w moim własnym rankingu. A na rezultaty spojrzę dopiero po 22'00". Niedzielę chcę mieć spokojną..

PiS: 23'55" - Paweł, co ty wiesz o frustracji. Zbitka Barcelona (kurs 26,00), Bayern (5,90), Manchester City (5,50) Arsenal (6,40), Liverpool (6,40), Juventus (4,80) i Real (4,40) to dopiero dla wielu powód do utraty humoru. Perwersyjny układ przed świętami Bożego Narodzenia.

Poniedziałek, 16.12
Szczyt szczytów, Wczoraj, kupony zaczynały się od tego.
Tanzania 94 minuta 2-3 https://www.livescore.in/pl/mecz/vaeqAjs3/#/szczegoly-meczu
Skończyło się dzisiaj w Egipcie w 92 minucie  https://www.livescore.in/pl/mecz/zJOTIb8k/#/szczegoly-meczu 1-2... Niech by było po 5-0 ale te bramki w doliczonym czasie to jakaś perwersja.
I co ja na to poradzę, tylko usiąść i poprzeklinać. Środek to 7 i 8 trafionych z 15.

cdn
pozdrawiam

sobota, 14 grudnia 2024

Mieszanka romantyczna

 witam

Ostatnia prosta w roku więc poszedłem ostro (jak na siebie). Puściłem już 20 zestawów 5/14 i 5/13 mieszając remisy trójkami (3/3/3) a to jeszcze nie wszystko bo czekam na kilka notowań. Sam jestem ciekawy jak ta sobota i niedziela przełoży się na zyski. Na razie jestem w miarę zadowolony i z oferty i z zagrania.
W konkursie "Skrill" bez większego zastanowienia postawiłem wyniki 2-0 i 0-2. Bank nie prowadzi klasyfikacji ogólnej więc nie ma co się napinać a póki co mając średnią 1,2/6 myślę, że byłbym w czubie.

Niestety nie zrealizuję chyba własnej obietnicy i pokoje nie będą lśniły na święta jak pupcia niemowlaka. Chłop, w dodatku singiel, nie jest stworzony do sprzątania choć powiedzenie że "mądrzy ludzie żyją w brudzie" jest chyba lekko przesadzone. No cóż, komputer, tablet i smartfon pochłaniają kilka godzin dziennie, telewizja kolejne kilka a gdzie spacer (z normą10000 kroków), obowiązki rodzinne i gry hazardowe. Na sprzątanie po prostu brak czasu i dzień po dniu najwyżej coś tam ułożę, coś wyrzucę albo przysposobię. Na generalny błysk nie ma co liczyć.
Tak sobie pomyślałem co robiłbym 200 lat temu w epoce romantyzmu kiedy wiało nudą i nie było tej całej otaczającej nas techniki. I doszedłem do wniosku, że z zamiłowania do silnej i Niepodległej Polski, w mowie wiązanej śmiało powstałby "Pan Jan" bo mecenasa znałem osobiście, następnie "Pan Lech" i Pan Jarosław", "Pan Andrzej" i może kilku pomniejszych "Panów". Pierwowzór "Dwóch takich co ukradli księżyc" z częstochowskimi rymami też wyglądałoby byczo. Tylko kto by to dzisiaj czytał kiedy książki odeszły w niwecz ulegając nowoczesności.

PiS: 14'55" To jest KJMać jakiś absurd. W Nairobi City w Kenii zagrałem zwycięstwo gospodarzy a oni w 95 (ostatniej) minucie stracili bramkę i zremisowali 1-1. Leszcze zepsuli mi sobotni humor. Żadnych własnych pomysłów w remisowych ligach, miałem takie motto, jak widać trzeba się trzymać własnych zasad.

cdn
pozdrawiam

piątek, 13 grudnia 2024

Za ciosem

 witam

Gdyby nie zabawowy, tani kupon z własnymi głupotami (Legia, Watford itp.) to cały hazardowy tydzień jest póki co wyjątkowo pozytywny na różnych płaszczyznach. Może się to zmienić dzisiaj z prostego powodu. Mamy 13 grudnia i piątek co łączy dwie, fatalne w skutkach daty.
13-go w piątek w roku 1307 masowo aresztowali i masowo zlikwidowali rycerzy Zakonu Templariuszy bo królowi Francji Philippe de Bel (Filip IV Piękny) nie stykało w finansach. Tę zbitkę numeryczną od ponad 100 lat, w wielu krajach przyjmuje się za niezwykle nieszczęśliwą.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C4%85tek_trzynastego_(przes%C4%85d) 
Nasz Filip z konopi ma podobne problemy i opozycję która bezpardonowo psuje mu humor.
13 grudnia 1981 roku Jaruzelski niezgodnie z ówczesną Konstytucją PRL (deja vu) wprowadził stan wojenny na terenie całej Polski również masowo aresztując swoich politycznych kontestatorów. Tego dnia (w niedzielę) ewakuowałem wraz z kolegą Świętej Pamięci Wojtkiem archiwum "Solidarności" w moim geodezyjnym zakładzie pracy.
13-go grudnia 2023 roku zawiązała się rządząca dzisiaj w Polsce koalicja od "Sasa do lasa" i stan Państwa Polskiego przez 12 miesięcy cofa się do poziomu pewnego ekonomisty z przełomu XX i XXI wieku.
Każdy 13-piątek i 13 grudnia to przez lata nie lada wyzwanie. Co się zdarzy dzisiaj jeszcze nie wiadomo.

Zerknąłem na bukmacherską ofertę i jak zawsze jestem zawiedziony. Tylko 4 notowane mecze z 11 w lidze Iranu to skandal, Gambii nie uświadczysz a połączyć to z jutrzejszym klopsem nad którym nikt się jeszcze nie pochylił to marzenie ściętej głowy. Może do 12'00" coś się poprawi ale za bardzo w to nie wierzę. Wiadomo 13-piątek.

Legia i Jaga już nad krawędzią wyjścia z grupy w 8-ce choć Warszawiakom raczej się to uda. Ale wczorajsza gra była niestety tragiczna. A brak Augustyniaka w obronie zrobił swoje i straciliśmy na Łazienkowskiej dwa głupie gole. 

Z rocznych sukcesów muszę wspomnieć o "łokciu tenisisty" z którym ostatecznie sobie poradziłem. Kto miał tę dolegliwość orientuje się o czym piszę. I nie wiem czy pomogły mi chińskie urządzenia do masażu czy sprawił to upływ czasu. Fakt, że w 99% ból ustąpił jest najważniejszy. Poziomu cukru, cholesterolu, witalności serca i nawrotu raka po chyba już 12 latach nie sprawdzam ufając, że złego diabli nie wezmą...

PiS: 11'50"
Iran zaczyna za 10 minut. Kursów się nie doczekałem. Puściłem dwa kupony 5/15 z popłuczyn które jakoś tam na remis pasują i niech to się broni.
Może jutro będzie lepiej.

PiS: 17'50"
Co za badziewie. Już nie pierwszy raz zauważyłem, że mecze, na przykład dzisiejsze w Gambii (3 sztuki) nie są notowane aż do rozpoczęcia (może chwilę przed) ale te mecze kiedy trwają, na live można już grać i łączyć w systemy. To mało poważne (hazard zżera cenny czas) a poza tym grając live traci się bonus za ilość pojedynków w kombinacji.

cdn
pozdrawiam

wtorek, 10 grudnia 2024

No to teraz firma Zigler zapłaci...

 witam

Wróciłem z pierwszych, świątecznych zakupów spożywczych z paragonem na 409,50 i tak jak Kramer z "Vabank 1" kiedy dowiedział się jaką blaszką wyłączyli mu system alarmowy, muszę znaleźć dobrego płatnika. Wydaje się, że dla mnie najlepszą opcją byłby bukmacher.
Żarty, żartami ale drożyzna jest powalająca i choć ja z tym klopsem łatwo sobie poradzę to żal ludzi którzy ledwie wiążą koniec z końcem nawet przy średniej emeryturze. 
Efekt maślanej rewolucji już widać jak na dłoni a przecież będzie jeszcze gorzej kiedy uwolnią ceny energii, gazu, wody i wszelkiego innego ustrojstwa.
Ale póki co zawsze znajdzie się jakiś magister z kolegium tumanum, zwykle nierób - doradca, który wyjaśni że to tylko "świńska górka" i absolutnie nie ma co się cenami przejmować. Od 2015 do 2023 ceny masła stały w miejscu a tu nagle jakieś świnie urządziły sobie górkę. Oj co za pech.....

PiS: 17"00'
Żeby zagrać ligę Iraku wybrałem się tam gdzie zwykle ją mają. Tym razem i u nich notowań nie było. A i systemy tylko do 8 zdarzeń po minimum 0,50zł za kombinację. Słabo. 
Punkt przestronny na rogu Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich w pomieszczeniach zajmowanych jeszcze do niedawna przez "Superbet".  Miła obsługa ale totalnie pusto. Zapraszają na wspólne przeżywanie meczów na ogromnych telebimach.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 9 grudnia 2024

Beztroskie harce

 witam

Niedziela nie była już tak jednostronnie pozytywna hazardowo, ale i nie przegrana. Licznik zatrzymał się zatem na najwyższym tegorocznym szczebelku za zestawy wysłane w piątek i sobotę. Pomyślałem sobie, że przed końcem roku czas na małą zabawę i jakieś tanie kupony 5/15 złożone z meczów których od dawna unikam jak diabeł święconej wody.
Spojrzałem na tabelę Ligi Mistrzów i choć nowy system rozgrywek z początku mi się nie podobał to muszę przyznać, że końcowe dwa pojedynki każdego z zespołów są nad wyraz ciekawe.
Taki na przykład Dortmund v Barcelona który mógłby śmiało zakończyć się remisem a który po pojedynkach 10 grudnia może satysfakcjonować obie ekipy, bukmacherzy wycenili na 3,95.
Albo Watford który swego czasu bardzo lubiłem grać, za 3,05 postara się najpewniej wprowadzić mnie w dobry humor.
Takich kwiatków (może dostawię też Legię) muszę znaleźć 15 sztuk i czekać na oklaski..😀😀

Maja Chwalińska (tenis) wygrała turniej W125 w Brazylii i też ma swój rekord. 128 miejsce w rankingu WTA ma sporą wagę i niewiele brakuje do startu w głównej drabince Australian Open. Zakładając, że nie zagrają Rosjanki (14 przed nią) i kilka pań z różnych powodów, rozstawienie w eliminacjach ma pewne jak 2+2=4. A potem już tylko szczęśliwe losowanie i jazda do przodu.

A.. to jedno zwycięstwo gości o którym pisałem wczoraj szczęśliwie siadło (jak to się kiedyś mówiło).
Angola gola https://www.livescore.in/pl/mecz/Mkg9gseb/#/szczegoly-meczu

PiS: 14'40"
Niedawno wspominałem, że zająłem się formami możliwości inwestycyjnych na trudne, złowróżbne, niestabilne i zwiastujące same nieszczęścia czasy pod panowaniem koalicyjnej władzy. Dotychczas, przez ostatnie pięć lat bezpiecznie trzymałem obligacje SP które dały mi około 32% zysku (minus podatek). Na złocie w tym samym okresie zarobiłbym więcej ale trzeba być panem Glapińskim, prezesem NBP żeby to wydedukować. Sądziłem wtedy, że AU jest na absolutnej górce. O dziwo, niesamowity dla mnie fakt, cena dolara USD w zasadzie pozostała niezmienna (rok 2020-2024 ok 4,00zł) a przecież przed laty rozważałem i tę formę inwestycji. Nie najlepiej to świadczy o rządach Demokratów w Stanach (albo bardzo dobrze o rządach PiS), tak mi się przynajmniej wydaje. Czy teraz, za Trumpa, od stycznia, "papier" mocno pójdzie w górę. Ciekawe pytanie...

cdn
pozdrawiam

niedziela, 8 grudnia 2024

Pomimo

 witam

Antoni Kowalski (snooker) wygrał w 3 rundzie turnieju w Leicester ale nieszczęśliwie odpadł w walce o ćwierćfinał. Tak czy siak to talent czystej wody i już niedługo będzie jak równy z równym stawał do pojedynków z czołówką..
https://przegladsportowy.onet.pl/snooker/20-letni-polak-podbil-serca-kibicow-tylko-zobacz-co-robil-wideo/35ch04m

Wygląda na to, że szybko odrobię ostatnią, hazardową wpadkę bo kupony idą doskonale. Tylko jedno zwycięstwo gości może już zapewnić zyski z górnej półki a są również i inne opcje. Co by było gdybym mógł wkleić trzy Gambie do kuponów aż nie chce mi się liczyć. Na pewno padł by tegoroczny rekord.
Z tą Gambią to trochę moja wina. Kiedyś siedziałbym przy monitorze i sprawdzał co kilka minut czy buki dodali notowania ale starość i ogólnie wczorajszy stan połamanych przeziębieniem kości całkiem mnie do tego zniechęcił.

Dzisiaj nowe rozdanie które zależy w głównej mierze od kursów w WKS i Ugandzie. Póki co czysta karta.
Zastanawiam się czy nie wstawić Legii w Pucharze Konferencji jako 16 element. Lugano, choć ostatnio wygrało z niezłym Gent dużo słabiej gra na wyjazdach. Legii niby wystarczy 1 "oczko" do pewnego awansu z 8-ki ale z drugiej strony za wyższe miejsce w klasyfikacji dostanie więcej klubowych punktów co i Polsce przydałoby się do wywalczenia tak ważnego 15 miejsca rankingowego.
https://rankinguefa.pl/zasady-punktowania-w-europejskich-pucharach-od-sezonu-2024-25/
https://rankinguefa.pl/rankingi.html

cdn
pozdrawiam

sobota, 7 grudnia 2024

Beznadzieja

 witam

Mam głęboko gdzieś czy dzisiaj przegram, wygram czy zremisuje. Czuję się fatalnie, chyba mam gorączkę a łeb mnie nap... jakbym miał w nim młotek pneumatyczny. W dodatku trutnie nie dali Gambii (3 mecze) i Mali choć cały świat jakoś mógł się nad tym pochylić. Nie chcę mi się sprawdzać w Fortunie, od dawna u nich nie grałem i nie mam u nich szmalu.
No tak, czuję się jak się czuję a przecież zaraz muszę się ubrać, kupić co trzeba bo to sobota, zrobić mamie obiad, przygotować proszki i tak dalej i dalej. Muszę też wysłać propozycje do konkursu Skrill co zrobię bez żadnych analiz. Na fart.
A... puściłem 2 kupony 5/16 i jakiś krótszy łącznie za 100. Niech walczą.
Na pocieszenie Polonia Warszawa wygrała wczoraj z Wisłą (notowania nawet 4,90) 2-0 a nasze tenisistki drugiego rzutu (Chwalińska, Kawa, Falkowska, Lincer) złapały pod koniec sezonu życiową formę.
Za to Adrian Meronk (golf) w słabej stawce turnieju w AS przewidywalnie nie dostał się do 3 rundy a skoczkowie narciarscy to lepiej nie mówić..
O 15'00" warto zobaczyć (fajnie się to ogląda) pojedynek Antoniego Kowalskiego (lat 20) i jego snooker błyskawiczny w 3 rundzie turnieju..

PiS: 11'12"
Weronika wygrała 1 seta w finale W35 we Włoszech 6-4 ale schody jeszcze przed nią.
12'20" Weronika Falkowska wygrała finał 6-4 7-5 i odrabia straty w rankingu po dłuższej przerwie w rozgrywkach.

PiS: 13'00"
Fortuna też nie dała meczów Gambii choć w czeskiej wersji dało się to zrobić. No cóż, jesteśmy o 100 lat za ..
Notowania są w LVbet ale tam nie mam konta i nigdy u nich nie grałem.

PiS: 20'20"
Gdyby ktoś miał mnie za kompletnego kretyna piszącego o jakichś remisowych bzdurach to informuję, że w Gambii dzisiaj były trzy mecze i wszystkie zakończyły się remisem.
https://www.oddsportal.com/football/gambia/gfa-league/
Nasze buki puściły je w ofercie na pół godziny przed rozpoczęciem meczów. I nie zdążyłem już ich połączyć, zwłaszcza, że zbyt późno ten fakt zauważyłem.
A można było ich tak walnąć w poroże..

cdn
pozdrawim

czwartek, 5 grudnia 2024

Krajobraz po bitwie

 witam

Hazardowo znowu jestem w dołku. Nic wielkiego się nie dzieje ale nastawiony wyłącznie na zyski zaczynam być niezadowolony i sfrustrowany. Przeraża zwłaszcza ilość trafień na kuponach 5/15 choć nie ma przecież znaczenia czy będzie to 1 mecz czy 5 bo to taka sama w istocie porażka.
Ok, będzie lepiej ponieważ gorzej być nie może.
W konkursie Skrill trafiłem jeden wynik (jeszcze jeden pojedynek dzisiaj) i wygląda to w sumie nieźle, Trzy rozstrzygnięcia (np. 3-3, 1-5) były nie do przewidzenia.
Bournemouth v Tottenham który kończy serię wyjątkowo trudny do ogarnięcia. W ostatnich czterech meczach pomiędzy nimi padło 16 bramek !!!
Teraz siedzę nad cenami Krugerów i ogólnie ruchów na złocie. Pięć lat temu sprzedawałem kolekcję którą należałoby odkupić. Najlepszym czasem na to będzie prawdopodobnie kryzys po ciężkiej zimie kiedy to wilanowscy nuworysze odczują we własnych kieszeniach na kogo głosowali.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 1 grudnia 2024

Koło ratunkowe

 witam

Zaliczyłem niezły, hazardowy łomot w momencie kiedy zdecydowałem się puknąć sporo grubiej. No cóż, granie remisów to w większości statystyka i nie ma co szat rozdzierać. Humor poprawiłem sobie trzema szybkimi do lustra i pomyślałem, że dzień był ogólnie bardzo udany. Gdyby tylko nie ten hazard. Na jutro skonstruowałem wstępne dwa kupony 5/15 i jak buki dołożą jakieś notowania (Zambia, Gambia itd.) to i ja coś dołożę. Tak czy siak byłbym przeszczęśliwy gdyby tydzień zakończyć na remisie.

PiS: 21'20"
Koło ratunkowe miało same dziury i ani jeden wysłany w weekend kupon nie doczekał się choćby zwrotu.
Ale w końcu nic się nie stało. Ludzie mają większe problemy. Zamieszanie wokół Igi Świątek odbieram niewesoło. Część środowiska poczuła krew i nie da jej spokoju. Zachowanie publiczności na meczach też widzę ciemno bo ludzie to potwory. Nie będzie łatwo wytrzymać tego psychicznie i nie pomoże żadna Pani psycholog.

cdn
pozdrawiam

środa, 27 listopada 2024

Szału nie ma

 witam

Do tej chwili bukmacherzy wystawili bardzo ograniczoną ilość notowań na interesujące mnie spotkania piłkarskie. Szczególnie brak mi Zambii (dwa na siedem) i jak nic się nie zmieni to trudno będzie skonstruować nawet kupon z 13-toma niewiadomymi. Zapowiada się więc bardzo tania rozgrywka i oczekiwanie na lepsze czasy. Zwłaszcza, że miałem hazardowy sen w którym umoczyłem horrendalny szmal jakim z bukiem nigdy się nie mierzyłem. Dodając do tego pojedynek w rozstrzygającym momencie pewnego konkursu gdzie spotkały się cztery asy i mój przeciwnik do jednego ze swoich tuzów dostał cztery diamond's (kara, dzwonki). Szczęka opada.
Normalnie bym się tym nie przejmował bo hazardowe sny na ogół bywają przewrotne. Tym razem może nie być to jednoznaczne. Po niefartach, zasypiając w pełnej iluminacji gwiazd, mgławic i tym podobnych wymieniających się cyklicznie podświetleń sufitu, nadto otoczony różnymi piramidkami, cudownymi kamykami prosto z Indii oraz pobudzaczami czakr, rozmawiałem z kosmosem (póki co jednostronnie) na ogólny temat szczęścia, zdrowia i dostatku. Skutek jest na razie mało przewidywalny No świr jak się patrzy.

PiS: 11'25"
W dodatku dwa mecze w Kenii już się zaczęły i nie zdążyłem ich ewentualnie powkładać. Muszę się znacznie wcześniej budzić, no chyba że to znak jakowyś..😀

PiS: 19'40"
Zyski z zaniechania to dobra wiadomość. Kilka meczów weszło ale fruktów by nie było. Nie zagrałem w końcu nic, za to poszedł akces na spory pakiet świątecznych prezentów z "Temu".
A na jutro wstępnie Zambia, Uganda, coś z Rumunii i RPA, Egipt i jakieś nieznane mi jeszcze dokładki.
Raczej zachowawczo czekając na piątek/sobotę w których to dniach ciekawych, remisowych pojedynków jest całe multum. 

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 25 listopada 2024

Środowa krucjata

 witam

Nieśmiało przygotowuję ewentualności na środę i czwartek ale jest to oczywiście uzależnione od kursowej oferty. Czy środowa Zambia (7 meczów), Uganda (2), Kenia (7), Irak (2) a może nawet Burkina Faso (5) dadzą się połączyć z czwartkową Zambią (2), Ugandą (2), Kenią (1), BF (3) i ile z tych pojedynków będzie notowane.
Myślałem też o Lidze Konferencji i występach Legii i Jagi. Na konkretne rozstrzygnięcia trudno mi się zdecydować lecz chodzi mi po głowie, że na Cyprze obie drużyny strzelą bramkę (kurs 1,70). To prawda, że Legia jako jedyna drużyna w tabeli nie straciła jeszcze gola ale trafia na Omonię która jest ostatnio wyjątkowo rozstrzelana.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 24 listopada 2024

Za Mali

 witam

Granie systemów w "Superbet" było dla mnie oczywiste z racji dostępności rozbudowanych kuponów 5/14, 5/15 i 5/16 które preferuję, ze związanym z tym Super-bonusem od 5,6,7 i tak dalej postawionych złączy co minimalizowało podatek, i z w miarę szeroką ofertą piłkarską. Ale w pewnym momencie, pewnie po zmianie "odssmakera" na nieroba, okazali się za mali żeby ten ciężar udźwignąć.
Wczoraj wysłałem swoje kombinacje w "STS" ponieważ znalazłem w ich ofercie 6 pozycji które chciałem zagrać a w "Superbet" ich nie było (i nie ma do teraz). I nie jest ważne, że stracę bonus, że rozpędzić zestaw mogę do jedynie 5/13. I nawet nie jest ważne czy mecze na które się połasiłem wejdą czy nie. Najzwyczajniej i po prostu chce je grać i tyle w temacie.
Rozeszło się między innymi o ligę w Mali którą kiedyś regularnie dawali (taki rym częstochowski). Więc za Mali nie będą już pierwszą opcją w moich rozgrywkach.

PiS: 16'20"
Przeczytali ? .. i dodali ligę Mali.
Ciut za późno bo z Iranem & Co już nie dało się połączyć. Czyli musztarda po obiedzie.

Polonia Warszawa wygrała z Ruchem 1-0. Po cichu liczyłem ale odwagi zabrakło. 

PiS: 21'56"
Liga Mali i wszystko jasne. Dwa mecze - dwa remisy. W sumie plusy choć mogło być dużo lepiej. Załamał mnie zwłaszcza wylot w Egipcie w 90 minucie gdzie remis miałem na wszystkich kuponach.
https://www.livescore.in/pl/mecz/MwFaXjac/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
https://www.livescore.in/pl/pilka-nozna/mali/premiere-division/#/KCtVLx7t/table/overall

cdn
pozdrawiam

sobota, 23 listopada 2024

No i nie dowieźli..

 witam

W konkursie "Skrill" na dokładne wyniki postawiłem:

1. Leicester v Chelsea 1-2 (WYNIK 1-2 w 94 minucie karny dla Leicester)
2. Arsenal v Nottingham 2-0 (Wynik 3-0 generalnie blisko)
3. Manchester City v Tottenham 2-0 (Wynik 0-4 niezły numer)
4. Southampton v Liverpool 0-2 (Wynik 2-3 zawsze trudny w jednym podejściu)
5. Ipswich v Manchester Utd 0-1 (Wynik 1-1 a w LA remisów w konkursach nie stawiam)
6. Newcastle v West Ham 2-1

Notowań na których mi zależało brakuje niestety w ofercie bukmacherskiej. Sam już nie wiem czy oni się boją wystawiać kursy, czy nie mają własnej inwencji czy po prostu pojęcia o tym co robią. Wczoraj dobierałem (bardzo tanio) jakieś X-sy z lig których nie znoszę i dobrze to nie wygląda. 
Zaraz postaram się puścić zestaw, jeden maksimum dwa, bo na więcej nie mam pomysłu.
Ważniejsze, że w tydzień muszę podjąć istotne decyzję co zrobić z wykupionymi przez SP obligacjami. W obliczu wojny na Ukrainie, spodziewanego wielkiego kryzysu finansowego w Polsce i moich 70 lat które też są w tej materii kluczowe. Czy kupować nowe papiery dłużne SP z dyskontem, czy może $ lub Au. Trudna sprawa.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 21 listopada 2024

Rachunki

 witam

Wielkimi krokami zbliża się koniec roku więc najwyższy czas przymierzyć się do podsumowania ostatnich 11 miesięcy.
Hazard na plusie ale do maksimum dosyć daleko. Łatwo mi to obliczyć ponieważ 2.01.2024 wybrałem zyski, zostawiłem u buków równe sumki a w trakcie całego okresu rozliczeniowego nic nie wpłacałem.
Jednakże 500 czy 800 plus które znakomicie funkcjonowało jest czasowo zawieszone, niestety.
Szykuję się na jutro/pojutrze żeby wykonać skuteczny finisz, tyle tylko że nie ode mnie to zależy. Czekam na notowania w kluczowych ligach których ostatnio dobrodzieje nie dowożą. 

W "Temu" wydałem zbyt wiele lecz nie napiszę ile. Ktoś powie, że powinienem się leczyć ale mnie każdy zakup, nawet taki do szuflady, horrendalnie rajcuje. Za miesiąc "gwiazdka" więc mam co jeszcze przeglądać choć mówiąc szczerze coraz trudniej jest mi znaleźć praktyczny towar.

W domu wszystko gites. Najważniejsze sprawy porozwiązywane i w kajecie pozostały drobiazgi. I tylko te sprzątanie szlag by trafił. Nic to, obiecałem sobie, że do Bożego Narodzenia pokoje będą lśniły jak psu jaja. I niech tak się stanie...

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 18 listopada 2024

Podpucha

 witam

Reszta po meczu !!!

PiS: 22'05"
Po przegranej Linette scenariusz był prosty. Iga ma maksymalnie zamęczyć Paolini i jak się da podłamać ją psychicznie. Za chwilę debel a Errani (wta8) Paolini (wta10) to jedna z najlepszych par na świecie.
Nie wiem jak to się skończy ale moim zdaniem szanse naszych pań nieco wzrosły...
PiS: 0'33"
Nasze Panie poległy 5-7 5-7 ale do pewnego momentu grały świetnie. Przy 5-1 w drugim secie całkiem posypała się Kawa i przegraliśmy 6 gemów z rzędu. Ale co by nie mówić, mecz się świetnie oglądało a Iga niemal bezbłędna. Nie wiem czy wyszłoby lepiej gdyby tak jak pisałem w piątek, Fręch - singiel i Świątek/Linette - debel. Tego się już nie dowiem....

cdn
pozdrawiam

niedziela, 17 listopada 2024

Nie do wiary

 witam

Nie mogłem uwierzyć własnym oczom oglądając tenisowy, żeński debel Świątek/Kawa kiedy nasze zmiotły Czeszki 6-2 6-4 z powierzchni ziemi. Zwłaszcza Katarzyna Kawa dokładnie w swoje 32 urodziny zrobiła na mnie piorunujące wrażenie.
Nie mogłem także uwierzyć, że remis w meczu Gwinea v Kongo który kończył mi 6 kuponów (te z WKS w środę, 2 trafione na 2) które i tak suma summarum były już wygrane, w 92 minucie przepadł z kretesem.
https://www.livescore.in/pl/mecz/fyyndh3b/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu 
Przy X-sie "kapusty" byłoby sporo tak więc do sobotnich zestawów na szczęście już tego nie brałem.
Nie mogę uwierzyć, że wziąłem się za sprzątanie ale tutaj bym sobie pochopnych nadziei nie czynił.

PiS: 9'25"
Wkład Igi Świątek w zwycięstwo z Czeszkami był przeogromny. A przecież wyszła na kort pół godziny po wyczerpującym, trzysetowym starciu z Noskovą. Wyszła zmuszona w kilka chwil przyzwyczaić się do nowych kątów kortu w dodatku z koleżanką z którą wspólnie debla pewnie nigdy nie trenowała, ryzykując własny prestiż i zdrowie.
Już sobie wyobrażam jakie byłyby komentarze po przegranym meczu.
Dla mnie Iga za tę odważną postawę i za swój gigantyczny wpływ w historyczny awans Polek do półfinału BJKC ma pewny głos na sportowca roku 2024.
PiS: 9'45"
Przeleciałem po krótce ofertę buków i już nic nie będę dogrywał bo za bardzo nie mam pomysłu. Dwa pozostałe w grze kupony 5/15 mają 4 trafione i 3 pudła więc może paczkę czy dwie da się dołożyć do wygranej. Swoją drogą kupony dość nieszczęśliwe ponieważ na cztery, wstępnie wybrane do postawienia remisy w Serie C (grupa A) we Włoszech w zestawie znalazł się jedynie ten (Giana) który nie wszedł. Trzeba mi było zamknąć oczy i dołożyć całą kwartę na jednym dodatkowym kuponie.

Adrian Meronk (golf) skończy DP World Tour Championship prawdopodobnie na 33 miejscu na 50 uczestników co jest wynikiem, delikatnie mówiąc słabym. A wygra Rory McIlroy (numer 3 światowego rankingu). Mnie, laikowi, może się wydawać, że trafianie do dołka to w dużej mierze przypadek. Ale tak nie jest oczywiście...
Sebastian Białecki (dart) po znakomitym początku w Modus SS (we wtorek i środę) później całkowicie się zagubił i nie awansował do finału rozgrywek. No cóż, los jak wicher...

cdn
pozdrawiam

piątek, 15 listopada 2024

Łaskawcy

 witam

10 listopada nasi dobrodzieje potrafili w przeddzień kolejki wystawić notowania kompletu 9-ciu meczy w drugiej lidze Iranu. Dzięki temu udało mi się trafić 6 na 7 postawionych pojedynków na kuponach 6/16 co w znacznej mierze przesądzało o zdobytych fruktach. I nie powiem, żebym nie nastawiał się na jutro.
Tymczasem łaskawcy na 16 listopada przepisali  od swoich zachodnich mentorów tylko jedno notowanie na 9 odbywających się spotkań. Czy dopiszą coś jutro, nie wiem ale to już musztarda po obiedzie bo dzisiejszych "czapek" już z niczym nie powiążę. 

Trwa tenisowy mecz z Hiszpankami w BJKC i Linette szczęśliwie wygrała pierwszego seta z numerkiem WTA128. Nie moja działka ale do singla wystawiłbym raczej Fręch a bardziej doświadczoną  Linette w grze deblowej. A do szerokiego składu (w zamian za jednego z działaczy) włączyłbym choćby w roli obserwatorki aktualną mistrzynię Polski Weronikę Ewald. Ciekawe co się z nią dzieje bo na kort nie wyszła od prawie trzech miesięcy. Brak kasy w PZT, "Orlen" nie pomaga ?. Nie mój cyrk....

cdn
pozdrawiam

środa, 13 listopada 2024

Irytacja

 witam

Niby nie mam specjalnie nowych powodów ale szczególnie w grach zaczynam tracić cierpliwość. Dawne opanowanie, organizacja i konsekwencja przeradza się coraz częściej w rozdrażnienie i popędliwość co kartom, kuponom i całemu hazardowemu ustrojstwu nie wróży dobrze. Co i rusz zmieniam harmonogram najbardziej istotnych spraw do załatwienia a i tak każdy kończący się dzień wydaje się być stracony. Za dużo tego jak na 70-cio letnie barki. No cóż, zostało mi jak Bóg da może ze 4000 wschodów słońca i trzeba wziąć się za siebie.
Adaś dokończył przed chwilą kanalizację, wysłałem dwa kupony 5/16 z których póki co jestem zadowolony, zrobiłem mamie śniadanie z pięknie dojrzałymi gruszkami na deser (twarde "konferencje" zamyka się szczelnie w papierową torbę).. i patrzę na ten burdel za który muszę się zaraz zabrać. I mógłbym przyjmować zakłady, że za chwilę się zniechęcę, przesunę sprzątanie na jutro i że wtedy zostanie już tylko 3999 dni do game over.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 11 listopada 2024

11 listopada 2024

 


11 listopada 1918 roku, Polska po 123 latach odzyskała Niepodległość

W większej grupie umówiliśmy się za dwie godziny na manifestację z okazji rocznicy odzyskania Niepodległości Polski. Tył kolumny będzie prawdopodobnie sięgał do skrzyżowania na którym mieszkam i na którym nie raz w dalszej przeszłości odbywały się przedziwne, prowokacyjne sceny z udziałem kordonów Policji (kiedyś MO) i grupek zakapturzonych osiłków po cywilnemu. Jak będzie dzisiaj, okaże się już niebawem.

Tymczasem święto 11 listopada to także urodziny mojej mamy. Już albo dopiero 89-te.
100 lat mamusiu..

Marymont (Warszawa). Przez 67 lat nieźleśmy się posunęli 😀😀😀

W hazardzie siedem (na siedem) plusowych kuponów łącznie za 3 paczki. Średni zysk 5/1 ale żeby nie piramidalna głupota byłby 15/1. Co mnie podkusiło zagrać Jagę we wszystkich zestawach jako element choć "buki" dawali Raków (coś wiedzieli) na lekkiego faworyta to ja nie zrozumiem. Jakiś amok czy co. Bo przecież nie grywam Ligi Polskiej.


piątek, 8 listopada 2024

Dobra passa

 witam

Prawdopodobnie kończę dzisiaj długą batalię wodną i kanalizacyjną. Zakupiłem odpowiednią ilość piwa (choć od dawna nie sięgałem po ten trunek) ponieważ gustuje w nim Pan hydraulik i będzie się działo. Ten fakt oprócz wyborów prezydenckich w USA i przygniatającym zwycięstwie Donalda Trumpa cieszy mnie najbardziej.
Także wczorajsze 4-0 i 3-0 naszych klubów piłkarskich w Pucharze Konferencji sprawiło mi sporo radości. Legia W-wa przesunęła się na 77 miejsce w rankingu UEFA i choć do 19 pozycji z lat 2016/2017 jeszcze daleko to dalsze kroki w górę leżą w bliskim zasięgu.
Z Igą Świątek nie przewidziałem dwumiesięcznej przerwy. Pisałem swego czasu, że z łatwością dotrwa na pierwszym miejscu listy WTA do nowego roku ale tak się nie stało. No cóż, w tej sytuacji utrzymanie drugiej pozycji może być trudne przez pierwsze półrocze 2025 roku. Obrona tych wszystkich tytułów będzie chyba niewykonalna. Pożyjemy, zobaczymy.
Szkoda Mai Chwalińskiej która na kortach w Niemczech mogła wygrać cały turniej (poodpadały wszystkie wyższe numerki) ale musiała wycofać się z meczu z powodu kontuzji.
W hazardzie po staremu, puściłem 1 kupon 5/15 i zabawa trwa. Żadnych większych sukcesów ale i brak spektakularnych porażek. A w konkursie "Skrill" na dokładne wyniki postawiłem same 2-0 w jedną bądź druga stronę. Na fart.

PiS: 17'50"
Idzie jak po grudzie. Instalacja przesunięta na przyszły tydzień i to z mojej winy. Kupiłem zestaw fi który choć luksusowy nie pasuje do zastanej rzeczywistości. A i piwo z górnej półki aż wstyd się przyznać, miało 0% mocy czego kupując nie zauważyłem. Kupon idzie słabo - ale wszystko to furda bo kiedy słucham komentarzy z kretesem przegranych "demokratów" w USA i ich niedowierzanie co do oczywistych faktów (skali porażki) to morda mi się śmieje.

cdn
pozdrawiam

środa, 6 listopada 2024

Prezydent Trump - 2024

 


witam

Jeszcze we wrześniu 2024 roku kupiłem w "TEMU" kilka okolicznościowych krążków z Donaldem Trumpem i porozdawałem, głównie rodzinie. Od początku wierzyłem, że DT wygra amerykańskie wybory co udowodniłem również u bukmachera (wtedy notowanie 2,10).
To, że partie konserwatywne na całym niemal świecie są niedoszacowane przekonałem się niejednokrotnie i póki media liberalne i prokomunistyczne trzymają władzę, tego będę sie trzymał.
Dla Polski to dobry wybór ale przestrzegam przed przesadnym optymizmem. Tak czy siak czeka nas ciężka zima, bajońskie podwyżki, grupowe zwolnienia i ogólnie los nie do pozazdroszczenia. I 11 listopada który po ośmiu latach znowu nie będzie dniem spokojnym, niestety...Oby nie tragicznym.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 3 listopada 2024

Chińczyk z Kołomyi




 witam



Byłem dzisiaj u brata dosłownie od stóp do głów ubrany w chińszczyznę. Ale nikt się na tym nie poznał. Od drzwi przyłatali mi ksywkę...Ben Cartwight (z Bonanzy). No czy ja wiem ?

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 28 października 2024

Drożyzna

Paragon z dnia 28 października 2024 roku. Dokładnie rok temu za podobny zestaw artykułów zapłaciłbym maksimum 90zł. 

witam

Hazardowy weekend nie udał sie tak jak chciałem. Lekkie plusy zamieniły się w lekkie minusy po wyrównującym golu (97 minuta) w Stalowej Woli.
https://www.livescore.in/pl/mecz/SUWoSByJ/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
Inna sprawa, że mogłem kupony rozegrać lepiej bo kiedy na 6 meczów w Senegalu (uwielbiam grać tam X-sy) wpadło pięć remisów, wynik finansowy powinien być doskonały. No nic to, taki los.
W "Lotto" mizeria. Maszyna uparła się na 20-tki i trafiłem tylko 2 numerki. Nikt nie ustrzelił "szóstki" i kumulacja wzrosła.
W konkursie "Skrill" udało się przewidzić jeden dokładny wynik co nie jest jakimś fruktem.

Sportowo, warto pochylić się nad wczorajszym, finałowym zwycięstwem 19-to letniej Zuzanny Pawlikowskiej w tenisowym W15 na kortach w Egipcie. Nie dość, że przegrywając z faworytką z Egiptu 1-5 w trzecim secie zdołała wygrać 7-5 to jeszcze pojedynek trwał 5 godzin i 3 minuty co jest pod względem długości meczu pań drugim rezultatem w historii. Niesamowite. Zuza awansowała o 86 miejsc (na 627) w rangingu WTA i to jak mówi nie jest jej ostatnie słowo.
Pokonana w finale Egipcjanka Samir była w rewelacyjnej formie jeśli spojrzeć na jej cztery ostatnie występy. Tak więc tylko przykasnąć naszej młodej zawodniczce.

cdn
pozdrawiam

piątek, 25 października 2024

Nocny marek

 witam

Znowu, jak co jakiś czas, przestawił mi się zegar biologiczny. W nocy mało sypiam co później nadrabiam do południa. I cały dzienny plan zajęć zupełnie się wali. Próbując się pocieszyć powtarzam, że czego emeryt nie zrobi dzisiaj, może spokojnie przenieść na jutro.
Przed chwilą puściłem pierwszy weekendowy kupon 5/16 oraz zafiksowałem dokładne wyniki w konkursie "Skrill" 
1. Manchester City v Southampton 3-1
2. Everton v Fulham 1-2
3. Chelsea v Newcastle 2-1
4. Crystal Palace v Tottenham 1-2
5. West Ham v Manchester Utd 0-1
6. Arsenal v Liverpool 1-2
Kolejki po pucharach (i przed) często zaskakują fuksami więc na wiele nie liczę.

Wracając do przedłużonej nocy, zaktualizowałem sterowniki na HP i stacjonarnym Dellu (Driver Booster) ale wizualnej zmiany nie odczuwam. No i posmakowałem kolejnego, kolorowego snu który tryskał optymizmem.

Za to okazało się, że to "pancerna brzoza" była sprawcą morderstwa z 10 kwietnia 2010 roku. Że to "Komisja Anodiny" ma jak zwykle rację a Antoni and Co staną przed prokuratorem. Nie mam siły tego komentować...
Kiedyś nastanie jakiś "nowy Gorbaczow" czy "nowy Jelcyn" - odtajni dokumenty i będzie pozamiatane. Niejeden wtedy obudzi się z ręką w nocniku.

PiS: Sobota 26.10.2024
Błazny dali notowania do dwóch meczów w Zambii na osiem, w WKS ani jednego na trzy pojedynki i tak dalej. Swego czasu zlikwidowali mi pieski, potem konie a teraz remisy w remisowych ligach. Potrafią skutecznie zniechęcić do gry. Walę to, idę łupnąć w "Lotto" w drodze po 11 baniek...(-10% podatku).
Przykładowo: Red Arrows v Nkwazi
https://www.oddsportal.com/football/zambia/super-league/red-arrows-nkwazi-QigXFne4/
Poprzednie 5 meczów z udziałem tych drużyn było notowane. Teraz nie, nigdzie. I tak z pozostałymi...

cdn
pozdrawiam

wtorek, 22 października 2024

Chwilowo odpuszczam

 witam

W nocy, po zastanowieniu, przyszła mi do głowy refleksja, że jak to się kiedyś mówiło - szybko, to się koty pi...(rozmnażają). Od wielu lat nie prowadzę już firmy i nie wykorzystuję skomplikowanych programów technicznych, w gry strategiczne w których natychmiastowość jest atutem - nie grywam tak więc to co mi daje aktualny przekaz światłowodu w zupełności mi wystarcza. Pornole idą bez jakichkolwiek zakłóceń i wgrywają się jak błyskawica a turnieje karciane (powiedzmy brydż) sieć pokrywa w 100% ich potrzeb. Przeglądarki i ta pisanina to jak patrzenie na własne odbicie w lustrze które jak wiadomo jest już historią choć tylko sprzed mgnienia oka. 
Zatem, nie będę się kopał z koniem i do następnej awarii, routera Funox6 nie dotykam. Być może ten jak się wydaje powszechniejszy problem rozwiążą młodzi którzy mają czas na takie duperele i Orange pod ich presją udoskonali i poszerzy system.

Z zakupami w "Temu" też zwalniam ale swoistego odlotu w którym przez trzy miesiące sprowadziłem z Chin około 800 różności nie żałuję. W wieku 70 lat przeformułowałem swoją optykę i życiowe cele. Teraz cieszy mnie choćby jeden uśmiech mojej chorej mamy która ma pokój cały w sztucznych (żywych nie miałby kto podlewać) kwiatach umieszczonych w wymyślnych, kolorowych wazonach, która próbuje rozmawiać z papużkami powtarzającymi każde zdanie i wykorzystywać pełne dwie szuflady kuchennych udogodnień choć tutaj to już niestety bardziej moja działka. Nigdy nie kucharzyłem a teraz muszę więc niektóre cudeńka cieszą mnie czasami bardziej niż Ją.
Zrozumiałem też sędziwego sąsiada który przed 50-cioma laty codziennie przed kamienicą mył i wypieszczał swojego błękitnego Fiata 126p a nigdy go nie uruchomił. Wtedy sądziłem, że to szpan a teraz domyślam się jaki musiał być wewnętrznie uśmiechnięty i szczęśliwy. Bo nieważne co myślą inni.
Sam, mając najdroższe joggery Bossa i CK wolę chodzić w tych które przyszły w paczce. I zamówiłem kolejne.
OK, biorę się za coś bo czas nie z gumy. I najbardziej martwi mnie to, że przez miesiąc intensywnie trenowałem brzuszek na tych rozmaitych zakupionych w "Temu" przyrządach ale zapał mi osłabł. Skończy się na tym, że się nie zmieszczę do trumny...

PiS: 23'55"
Tu mi wpadł ciekawy remis 😀😀😀
https://www.livescore.in/pl/mecz/ML1D5wjJ/#/szczegoly-meczu
Kupon 5/14 póki co 2 (trafione) do 1 (pudło)

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 21 października 2024

Karma wraca ?

 witam

W konkursie "Skrill" na 6 meczów angielskiej ekstraklasy trafiłem trzy dokładne wyniki co osiągnęło 2% biorących udział w tej zabawie graczy. O tyle było łatwo, że wszystkie sześć pojedynków oceniłem na 2-1 w jedną bądź drugą stronę. A ponieważ wierzę, że dobra passa obraca się na swoistej sinusoidzie zdarzeń przeto przyszły weekend musi być szczególnie dopieszczony finansowo.
Przez inne zajęcia w tym tygodniu nie wysłałem nawet pól kuponu ale sprawdzając teraz wyniki nawet dobrze się stało. Świata bym nie zawojował.

PiS: 15'20"
Szaleństwa ciąg dalszy

W komentarzach ostatniej notatki po krótce opisałem co i jak a przed chwilą wróciłem z salonu Orange.
Manager zupełnie nie był zdziwiony kłopotami z wynajętym od nich routerem Funbox6 a na moje propozycje słyszałem tylko - "nie da się".
I cóżem ja chciał. Na początek odkupić od nich mój Funbox3 który zostawiłem w salonie w piątek. Nawet za cenę nowego. Nie ma takiej opcji, usłyszałem. Choć prawdopodobnie skrzynka pójdzie do utylizacji to sprzedać jej mi nie mogą. OK
Zatem wystąpiłem o możliwość spisania nowej umowy w której Funbox6 wymienię na Funbox3.
To niemożliwe. Firma wymienia tylko urządzenia na nowocześniejsze, nigdy odwrotnie.
O szczegółach technicznych nie było co rozmawiać. Praktycznie każde pytanie szczegółowe może być wyjaśnione tylko przez ekspertów po przebrnięciu przez automat 510-100-100. I podobno tylko telefonicznie (dziwne, że nie ma opcji e-mail). 
Podczas rozmowy znalazłem w sieci router Orange Funbox3 który ktoś tam sprzedaje. Pytam zatem, czy będzie działał. Tu także nie otrzymałem odpowiedzi choć gościu na końcu języka miał raczej odzew negatywny.
No nic to. Sam sobie chciałeś Grzegorzu Dyndało. Teraz będę dzwonił do Orange Ekspertów ale wiele się nie spodziewam. Prawdopodobnie kupię na mieście ich router trójkę i sprawdzę co się da z nią zrobić. Czy wrócą dobre czasy kiedy o przenoszenie danych nie musiałem się martwić a Funbox6 stanie w biblioteczce obok kilku może i ciekawych ale dla mnie bezużytecznych inwestycji z "Temu".  Dwie paczki w tą czy we w tą, nieważne. W weekend odrobię u bukmachera.

PiS: 17'40"
Okazuje się, że podobno nie ma na mieście legalnych routerów Funbox3 ponieważ Orange je tylko wypożycza z obowiązkiem zwrotu po wygaśnięciu umowy lub wymianie na inny. Czyli muszę uważać czy towar nie jest trefny o czym mogę przekonać się po zalogowaniu. Ergo - ta opcja również odpada. No i jestem w ciemnej dupie.
A końcowe antidotum z 510...., zresetować router do wartości fabrycznych. Czyli mam wrócić do punktu wyjścia.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 20 października 2024

Hurra

 witam

Dell już działa przez wi-fi. Ale kosztowało mnie to dwa dni życia, odłożenie wielu drobnych spraw na później i gimnastykę umysłową. Od sprawdzenia aktualizacji najprostszych sterowników do przyczyny czyli błędu 0x00028002. Sprawę rozwiązało w końcu wyłączenie standardu wi-fi 6 w routerze funbox6.
Najśmieszniejsze, że nikt w salonie "Orange" nie wiedział jak mi pomóc a jak się teraz przekonałem nie był to jedynie mój problem.
Sprawa się nie kończy. Teraz łopatologicznie będę musiał stwierdzić czy pozbycie się tego bagażu poskutkuje gorszą jakością w odbiorze TV, w szybkości podłączonych urządzeń i w ogóle.
I co się stanie kiedy, już po uzyskaniu połączenia, z powrotem ten standard uruchomię. Bo przecież po coś on był. No nic, to już mnie czeka od jutra, tymczasem:

cdn
pozdrawiam

piątek, 18 października 2024

Zgłupiałem totalnie

 witam

Jak zwykle miałem przygotowaną listę drobnych spraw do wykonania ale tym razem wszystko stanęło na głowie. Z samego rana postanowiłem rozprawić się z czerwoną lampką na routerze w pozycji "światłowód" więc sprawdziłem szybkość przesyłania danych. Uploud 310 przy zagwarantowanym przekazie 1 giga zdaniem moim i Copilota był o wiele za niski więc skontaktowałem się z działem technicznym operatora. Przyszedł fachura, naprawił w skrzynce jakąś kostkę, lampka się zazieleniła a mnie podkusiło, żeby zgłębić temat owego zbyt wolnego przesyłania danych.
No i się wyjaśniło. Muszę zmienić router, za free który należy mi się jak psu zupa, stwierdził.
Udałem się do salonu, odczekałem godzinkę i odebrałem zamówiony wcześniej na czacie nowoczesny przekazior. Teraz trzeba go było sparować. Na TV (bo tam mam internet), na 2 telefony, 2 tablety i dwa laptopy, tłumacza live i jeszcze coś tam, wszędzie wstawiając ekstra długi kod. Na szczęście kilka innych rzeczy mam podłączone bezpośrednio więc zadziałały bezpośrednio. Szło jak po maśle.
Ale zaczęły się schody. 
Najważniejszy laptop "Dell" na którym gram i zarabiam (czasami) nie odnajduje sieci wi-fi. KJM, ile ja się nagłówkowałem, ile przeczytałem rozmaitych  podpowiedzi z sieci, jak sk...syna po prostu rozbebeszyłem ustawieniami, przełączeniami i w końcu resetem to się w pale nie mieści. I nic. Je...c  znajduje kilkanaście innych sieci a tej jednej nie.
Żeby było śmieszniej sprawdziłem szybkość przekazu a ta dalej idzie na 310 upload. Jutro od rana znowu dzwonię do techników i plan na piątek może się czochrać.

PiS: Ten nieszczęsny laptop przez "ethernet" działa koncertowo. Żeby się tylko nie musiało skończyć na splicie kabla głównego bo nie po to wymyślili wi-fi, żeby wracać do podłączeń jak za króla Ćwieczka.
Cała powyższa akcja i cały dzień w dupu tak mnie podłamały, że musiałem wzmocnić się butelką. I doszedłem do wniosku, że można być politykiem bez matury z doktoratem kupionym na bazarze, że można być wielkim kucharzem amatorem, aktorem bez szkoły, babą z brodą i chłopem bez jaj. Ale naprawić system w komputerze to już trzeba umić.....

cdn
pozdrawiam

środa, 16 października 2024

Kulinarnie

 witam

Niedawno pisałem, że zostaję ryżowym fachurą ale choć potrawa w zasadzie się udała to daleko jej było do golonki z musztardą, kaczki z jabłkami czy schabowego z zasmażaną kapustą. Muszę stwierdzić, że jeśli idzie o jadłospis, przeciętny Chińczyk po prostu nie wie co dobre.
Dzisiaj zrealizowałem nowy pomysł. Bardzo dawno temu, kiedy na Marszałkowskiej w okolicach Parku Saskiego były budki z wyszynkiem, przyszło mi w nich spróbować a potem chodzić regularnie na pieczone ziemniaki z sosem czosnkowym lub koperkowym, przekrojone na pół z miąższem wydobywanym łyżeczką. Po knajpach się nie włóczę ale od lat nigdy później już tego nie widziałem. Teraz zrobiłem to w mikrofalówce (8 minut), w specjalnym worku, oczywiście z "Temu". Palce lizać.

Miałem zagrać kupon ale mi się odechciało. Za dużo spraw i interwencja w Orange (upload 310 przy 1gb). Muszę teraz tylko mieć nadzieję, że remisów w Iranie przyjdzie jak najmniej.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 14 października 2024

Na jedno kopyto

 witam

Park Ujazdowski

Jedyny weekendowy kupon 5/15 zakończył się zyskiem 5/1. Był w miarę tani ale na trzy nowe dostawy z "Temu" za pieniądze bukmachera, wystarczy. Ostatni mecz kończył się w nocy sporym fartem bo kiedy w 93 minucie gospodarze strzelili bramkę byłem ambicjonalnie zdruzgotany. Po czterech minutach wyrafinowanych klątw los się nade mną zlitował i gol został cofnięty z powodu spalonego.
Wczoraj nie wysłałem nic. Znowu się zbuntowałem. Przeglądając ofertę całej gamy naszych buków wszyscy jak jeden mąż przyjmują w niektórych ligach tylko wybrane, te same mecze. To na cholerę ich tylu. Zrobić jeden, centralny punkt państwowy a cała masa przepisywaczy kursów niech się buja. 

W sobotę przy ładnej słonecznej pogodzie urządziłem sobie spacer retrospekcyjny. Na kamieniach (wodospad) ze zdjęcia powyżej siedziałem 63 lata temu a ojciec robił mi zdjęcie. Odwiedziłem też ukrytą na wzgórku ławkę na której to 56 lat temu z uroczą panną przeżywałem początkowe, niewinne inicjacje. Wnioski mam bolesne. I kamienie i ławka w odróżnieniu od nas nic się właściwie nie postarzały.

PiS: 20'00"
Dzisiaj fart się odwrócił. Na kuponie 6/14 gdzie prowadziłem już 6 (trafione) do 2 (pudła) w 94 minucie zrobili mi szpetny numer.
A niech to dunder ściśnie....
Z czterech remisów w Egipcie (2 liga) wstawiłem tylko jeden, szkoda, i nie wziąłem Albanii choć do wciśnięcia away win było tuż, tuż...

cdn
pozdrawiam

piątek, 11 października 2024

Bez poślizgu

 witam

Nie dały rady obie nasze tenisistki w ćwierćfinale w Wuhan (dwie Magdaleny) ale tego należało się spodziewać. Co by nie mówić to dla obu pań i tak spory sukces a zwłaszcza dla Fręch która przesunęła się na 24 miejsce w rankingu WTA. 28 października przyjdzie jej bronić 140 punktów tak więc jeśli czuje się na siłach po wyczerpującym miesiącu, powinna wybrać jeden z dwóch azjatyckich turniejów W250 gdzie byłaby bardzo wysoko rozstawiona.
https://live-tennis.eu/en/wta-live-ranking
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/magdalena-fr%C4%99ch-blisko-wielkiego-celu-teraz-b%C4%99dzie-w-zupe%C5%82nie-nowej-sytuacji/ar-AA1s5oGB?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=844e901719e341718d04e3ccc7d49da3&ei=17

Wysłałem jeden kupon 5/15 i póki co prowadzę 3(trafione) do 2(pudła). Wejdzie to wejdzie. Gdyby nie, nic się nie stanie.
Kolejna paczka z "Temu" z której jestem bardzo zadowolony. Zwłaszcza z bucików po których nie spodziewałem się aż tak wiele. Wiertarka "Hilda" też całkiem zręczna a wszystko to za wyjątkowo korzystne ceny podparte rozmaitymi bonusami.
Z czego jestem najbardziej zadowolony trudno wyliczyć. Wszystkie przyrządy masujące (może z wyjątkiem jednego) do stóp, nóg, brzucha, karku, oczu, dłoni i tak dalej, końca nie widać spisują się wzorowo. Powie ktoś po co mi to, ale jak się ma 70 lat (za 3 miesiące) to warto, czasami na wyrost, mieć na podorędziu niezbędną aparaturę.
Fantastyczne są też te najprostsze i te bardziej skomplikowane ( np. wielki zestaw do gotowania na parze) sprzęty kuchenne i łazienkowe.
Elektronika bez zarzutu od tłumacza na żywo w 128 językach, baz elektrycznych, akcesoriów do komputera, laptopów i telefonów po lornetkę z video noktowizorem.
Uważać trzeba z ubraniami i dokładnie sprawdzać wymiary. Te na lato były genialne ale na przykład koszule XXXL na zimę mają za długie rękawy. Próbowałem to sobie wytłumaczyć i powód okazał się być banalny. Po prostu jestem z PiS-u i mam za krótkie 😀 rączki.

cdn
pozdrawiam

wtorek, 8 października 2024

Mój zwierzyniec

 


witam

Nie spodziewałem się, że kiedyś to napiszę ale ostatnio sprawa przybiera coraz większe rozmiary. Uświadamiam sobie jasno, że hazard zaczął mnie nudzić. Nie rajcuje mnie już analizowanie meczów, sklecanie kuponów i nerwowe obgryzanie paznokci (tylko w przenośni) a wysyłane w każdy weekend dwa lub trzy zestawy 5/16 to tylko hołdowanie pewnej długotrwałej tradycji. Nie byłem nawet na Wielkiej Warszawskiej (konie) w niedzielę na Służewcu a uczestnicząc w rozmaitych turniejach łapię się na chęci ich jak najszybszego opuszczenia.
Myślę, że to mi minie bo w jakiś sposób gra sprawia, że warto żyć. 
Ostatni grubszy zakład to Donald Trump (z notowaniem 2,10) ale wsłuchując się w polityczne meandry i rejestrując ogłupienie społeczeństwa lewicową utopią, niczego już nie mogę wykluczyć. 
Czekam aż w moim sztucznym ZOO zwierzaczki podrzucą mi jakiś gorący typ. Najpewniej zrobią to papużki bo ryby przecież głosu nie mają...

cdn
pozdrawiam

piątek, 4 października 2024

I tylko mi Chinki brak...

 witam

Zasypany coraz to nowymi urządzeniami prosto z Chin które najlepszą i czasami jedyną instrukcję użytkowania podsyłają w tym obrazkowym jak dla mnie języku - pomyślałem sobie, że skutecznym antidotum na kłopoty komunikacyjne byłaby w miarę młoda i łebska Chinka albo i dwie. Wyrko mam nieliche, w moim wieku już wiercić się nie uchodzi, tak więc trójkę śmiało pomieści. Żeby zachować równowagę wyobrażam sobie 2 kobiety po 35 lat albo 3 po 23 lata 😀😀😀
Dzisiaj zaczynam balet z ryżem. Kupiłem specjalny, ryżowy garnek do mikrofalówki i "mandaryńska" pomoc sporo by wniosła do tej niewątpliwej, nowej przygody. Bo ryż z Chinami jakoś mi się wyjątkowo dobrze kojarzy. 

Iga Świątek rozstała się z trenerem Wiktorowskim co dzisiaj rano zakomunikowała w mediach społecznościowych. Żeby się upewnić przywołałem "Copilota" z którym dobrze mi się współpracuje. Czasami prosta, nieoceniona porada przychodzi od niego po sekundzie. A czy było warto zamykać współpracę Ś/W, nie mnie oceniać. Po wynikach się przekonamy...

Wysłałem dwa kupony weekendowe 5/16 po 44zł i dopóki żaden mecz jeszcze się nie zaczął jestem z nich bardzo zadowolony. Szczęka zacznie mi pewnie opadać po piętnastej z minutami ale pięciu godzin błogostanu nikt mi nie odbierze.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 3 października 2024

Niesamowite

 



witam

Spośród ponad 500 różnych różności od w miarę profesjonalnych "drobiazgów" do prac montażowych, fryzjerskich (pełen zestaw), elektronicznych z podstawowym niezłym osprzętem,  z kamerkami, lornetkami z noktowizorem i wszystkim co się tam jeszcze dało, z wieloma przyrządami do sprzątania i utrzymania czystości, do kuchni (aż nie da się zliczyć) i na ściany (tapety, obrazy...) a także całą masą być może pożytecznego badziewia, dzisiejsza dostawa mnie urzekła.
Zwłaszcza w ciemności iluminacja puszczona na leśną przestrzeń przy telewizorze wygląda tak żywo jakby był to przynajmniej las cudów.
W takich okolicznościach przyszło mi oglądać mecze Legii i Jagiellonii  i myślę sobie, że dołożyłem choćby cegiełkę do tego co się wydarzyło. 
Nie mam pomysłu na dalszą część więc:

cdn
pozdrawiam  

czwartek, 26 września 2024

Marazm

 witam

W ostatni weekend jeden z kuponów 5/15 na pierwsze 8 remisów zaliczył 8 trafień i choć odzwyczaiłem się od śledzenia wyników live to w powyższych okolicznościach nie umiałem się temu oprzeć. Nic to oczywiście nie dało ponieważ z pozostałych 7 meczów remis padł tylko w jednym, ostatnim zdarzeniu. 9 X-sów ze średnią 2,92 i 126 linii to niby plusy ale nie w tym się rzecz ma-cała..
Puściłem 6 kolejkę turnieju w "Skrill" lecz to pisanie piaskiem po wodzie i nie ma co się ośmieszać. Chociaż wychwycenie 6 dokładnych rezultatów na 30 pojedynków tak całkiem źle nie wygląda.

Ok, instalację wodną mam za sobą i wydawałoby się, że beztroskie jest życie staruszka i nie mam większych zmartwień tymczasem doczesność nie znosi pustki. Obecnie króluje zgryz o tysiąc razy poważniejszy z którym prędzej czy później przyjdzie mi się mierzyć. Co jakiś czas chodzę z mamą do geriatry i patrząc na tych wszystkich starych ludzi w kolejce zastanawiam się jak sobie sam z tym poradzę. Wtedy, kiedy będę już niedołężny, a przecież będę. 
Bo na poprawę działania służby zdrowia pod obecnymi rządami trudno jest liczyć. To co obiecywali w kampanii wyborczej a czego się obecnie wypierają jest różne od realiów o 180 stopni. Tak więc moje obawy mogą okazać się jałowe bo kiedy sypną się lekarze szanse się wyrównają i zostanie tylko ziołolecznictwo.

Niech mi kto powie jak to jest, że wylała Odra i jej dorzecza. Nie Wisła, nie Bug których zlewiska również zaczynają się w górach i to o wiele wyższych od Karkonoszy. Bardzo to intrygujące.
Reakcja władzy na wielką powódź jest fatalna pod wieloma względami co jest już artykułowane nawet w lewicowych mediach. A co ja o tym myślę, nie powiem. Na takie dictum odpowiedź ma tylko jedna para która stoi u mnie na biurku i powtarza jak echo wszystko co usłyszy...

...poza oczywiście "Kaiser idiot, general idiot" (z CK Dezerterzy)
cdn
pozdrawiam

sobota, 21 września 2024

Wejście smoka

 witam

Nareszcie. Mam już za sobą domową inwestycję wodną od której uzależnione były kolejne projekty i zagospodarowanie części sprzętów zakupionych w Chinach. Zdecydowałem się w końcu na ten ruch chociaż kiedy hydraulik zaśpiewał mi cenę, nogi się pode mną ugięły. Powiedziałem sobie wówczas jak Kramer z filmu "Vabank" kiedy dowiedział się przez jaką blaszkę okradli mu bank, myśląc oczywiście o bukmacherze. "No to teraz firma Zigler zapłaci".
Wysłałem 5 kuponów 5/15 i 5/16 i czekam na oklaski. Na razie nie będę zdradzał co i jak ale narzekać nie mam powodu. W 98 minucie poza częstymi wpadkami potrafi też uśmiechnąć się szczęście.
https://www.livescore.in/pl/mecz/MXJlXG98/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu

5-tą rundę konkursu "Skrill" wysłałem kilka dni temu i już nie będę nic zmieniał. Los jak wicher jak to się mówi i pożyjemy - zobaczymy.

1. West Ham v Chelsea (derby) 1-2
2. Fulham v Newcastle 1-2
3. Liverpool v Bournemouth 2-0
4. Tottenham v Brentford (derby) 2-1
5. Crystal Palace v Manchester Utd 0-1
6. Manchester City v Arsenal 2-1

O powodzi w Polsce i o reakcji władzy nie będę pisał bo to przekracza ludzkie wyobrażenie. Żal mi wszystkich poszkodowanych bez wyjątku i przez te kilka dni nie umiem objąć rozumem jak można być tak cynicznym hipokrytą narażającym ludzki dobytek a czasami i życie. Jak można być tak okrutnym liczykrupą który w obliczu tragedii proponuje pożyczki czy też preferencyjne zakupy kas fiskalnych. Jak można być tak niekompetentnym, błazeńskim i pozbawionym empatii. No nie idzie tego ogarnąć.
I jak można tego nie widzieć i nie słyszeć ogłaszając. Wodzu prowadź, jesteś wielki.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 15 września 2024

Powrót demonów

 witam

Weekendowy, jedyny kupon zakończył się zyskiem 6/1 i to dobra dla mnie informacja. Zwłaszcza w nocy Argentyna dała mi wspaniałe 3 remisy na 3 zagrane co postawiło zestaw na nogi. Bo przedtem doświadczyłem na nim (na kuponie) powrotu do starych, zapomnianych demonów które przy "siatkowej" grze zdarzały się co tydzień.
Już niemal na samym początku, kiedy stan trafionych meczów wynosił 2/2 przytrafił się kenijski rodzynek który złamał dobrą passę w 96 minucie z rzutu karnego.
https://www.livescore.in/pl/mecz/WMwYmdVI/#/szczegoly-meczu
Drugim psikusem zaszczycił mnie Liverpool (0-1) który wstawiłem jako element mający podwoić ilość zwycięskich linii. Suma summarum ostatecznie rozliczyli mi 126 tychże, z Liverpoolem byłoby ich 252 a z nieszczęsnymi Kenijczykami 462. Różnica jest zauważalna.
Niestety zrezygnowałem z zagrania Polonii Warszawa (3-0) a miałem ją już wciśniętą. Wyszedłem z założenia, że to może zbyt duże chciejstwo.

Magdalena Fręch zagra w nocy w finale WTA500 w Meksyku. Półfinał z doświadczoną 31-letnią Garcia był niesamowity. Pierwszy set  nasza odwróciła ze stanu 2-5, (dogrywka z 0-3) a drugi z 0-3 przy dwóch stratach własnego serwisu. 
W finale z Australijką Gadecki która weszła do turnieju z kwalifikacji Polka jest moim zdaniem zdecydowaną faworytką choć jeszcze kilka godzin temu buki dawały im równe szanse. No cóż zobaczymy.
Zaskoczył mnie pozytywnie Adrian Meronk (golf) który w pierwszej rundzie zawodów LIV w Chicago wypukał +1 powyżej par, ale w drugiej zaszalał -5 co daje mu aktualnie 4 miejsce.

Turniej "Skrill" tym razem słabiutko ale jednym obstawieniem trudno jest wyłapać dokładny wynik co było do przewidzenia.

cdn
pozdrawiam

piątek, 13 września 2024

Runda 4

 witam

Zdecydowałem się nie zmieniać nic w typach z poniedziałku (2.09. komentarz) ponieważ statystycznie nie powinienem i tak nic trafić. Już z jednego przewidzianego wyniku będę się cieszył.
Zatem wysłane (Skrill) propozycje wyglądają tak oto:

1. Southampton v Manchester Utd 0-1
2. Liverpool v Nottingham 2-0
3. Manchester City v Brentford 2-0
4. Aston Villa v Everton 2-0
5. Bournemouth v Chelsea 1-2
6. Tottenham v Arsenal 0-2

Magdalena Fręch wystapi w ćwierćfinale Wta500 w Meksyku z olbrzymią szansą na półfinał. Pokonując nad ranem Amerykankę Krueger (kurs 2,60) przesunęła się na najlepsze swoje, 40 miejsce w rankingu tenisistek.
Adrian Meronk zacznie (albo nie bo oficjalnie gra a tutaj https://www.livescore.in/pl/golf/liv-golf/liv-golf-chicago-individual/ go nie ma) golfowy turniej LIV w Chicago. Już nie grywam Polaka po ostatnich dwóch fatalnych występach. 
Puściłem jeden (1) remisowy kupon 5/16 i pewnie na tym zakończę weekendowy hazard. Nie mam czasu zajmować się piłką bo do wypełnienia jest cała lista bieżących, w gruncie rzeczy małych spraw. Jak to zwykle na emeryturze...

cdn
pozdrawiam 

poniedziałek, 9 września 2024

Okiełznać buntowników

 witam

Okres błędów i wypaczeń w latach 45 do 56 ubiegłego wieku ówczesna władza rozsadziła samokrytyką i cała hałastra umoczonych po uszy funkcjonariuszy przeróżnych profesji mogła zacząć wszystko od początku. W papierach na wieki zostało jednakże przyznanie się do winy i obawa, że kiedyś, ktoś to jeszcze oceni. Kolejnym etapem rozwoju uzależnienia i zniewolenia były do roku 90 a może i później stosowane wobec ludzi rozmaite "lojalki" i wymuszone bądź nie, trwałe pójścia na współpracę jako agenci władzy lub jej tajni, płatni współpracownicy.
Obecnie mówi się o instytucji "czynnego żalu" który ma rozgrzeszyć tych którzy niby to zbłądzili przechodząc szkołę podstawową, liceum, studia prawnicze, aplikacje i uznanie prezydenta. Dodatkową parafką podległości i posłuszeństwa mają oto sprzeniewierzyć się całej zdobytej przez lata wiedzy i konstytucyjnej niezależności.
Tylko przyklasnąć i iść dalej. W następnym kroku należy dać wszystkim obywatelom możliwość okazania "skruchy wyborczej" co skutkowałoby automatycznym, recesywnym i faktycznym odjęciem głosu z 15 października 2023 roku.
Swoją drogą w dupach się zagotowało. Być może jakiś "niedobry sędzia" rozpatrywał spadek, rozwód albo kupno kolejnego mieszkania (notariusz to też sędzia) i sprawa z powodów formalnych została wznowiona do kolejnego rozpatrzenia. A jak się zakończy wie tylko główny magik od odpuszczania win.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 5 września 2024

poniedziałek, 2 września 2024

Mała rzecz a cieszy

 witam

"Ostry" (jak dla mnie), jedyny weekendowy kupon zakończył się niespodziewaną wygraną 7/1. Gro nietrafionych rozstrzygnięć (3 sztuki) to wina jednobramkowych pudeł w ligach RPA. Ale nie ma co narzekać. Tu 5 paczek, tam 2 paczki nie mówiąc o zakupach w "Temu" z wysokimi rabatami i preferencyjnymi cenami. Ziarnko do ziarnka. Chciałoby się żyć tak bez końca...😀  

Skrill podał zestaw na 4 rundę konkursu a z powodów ambicjonalnych i niewielkich nagród lubię konkursy. Poza tym powróciłem do przeglądania angielskiej piłki  z czego kiedyś byłem znany. To też jakaś wartość.
Zestaw obejmuje mecze na 14/15 września tak więc jest sporo czasu na zastanowienie.

1. Southampton v Manchester Utd
2. Liverpool v Nottingham
3. Manchester City v Brentford
4. Aston Villa v Everton
5. Bournemouth v Chelsea
6. Tottenham v Arsenal

PiS: 21'20"
Uśmiechnij się uśmiechnięty wyborco. Tak to już będzie ze wszystkim, niestety. I nawet jak się ktoś w końcu zreflektuje to skandalu to nie zmaże.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/pikulik-i-niewiadoma-nie-pojad%C4%85-na-mistrzostwa-zwi%C4%85zek-zorganizowa%C5%82-zbi%C3%B3rk%C4%99-pieni%C4%99dzy-cichy-bohater-wp%C5%82aci%C5%82-spor%C4%85-sum%C4%99/ar-AA1pRUHJ?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=b4c24ab0cdde4eebbc28d5a915d2ed36&ei=50
Strach się bać jak w zimie zabraknie kasy dla emerytów.

PiS:23'59"
Niesamowite, niesamowite. Trump bez szans, (za jakiś czas)
https://eurosport.tvn24.pl/snooker/michal-szubarczyk-snookerowym-mistrzem-swiata-do-lat-21_sto20033406/story.shtml

cdn
pozdrawiam

niedziela, 1 września 2024

Etap Królewski

 witam

Za 3,5 godziny rozpocznie się 15 etap hiszpańskiej Vuelty który prawdopodobnie ostatecznie ustawi klasyfikację generalną wyścigu. Trudno się spodziewać żeby ktoś spoza dwójki Roglic/Mas mógł coś ugrać pod finałową górkę. Czy znowu pójdzie odpuszczona ucieczka, moim zdaniem nie.


1 września. 
85 lat temu nienawistni Niemcy pod przywództwem łamiącego wszelkie prawa narodowe i międzynarodowe, pod przywództwem wąsatego Adolfa, ichniego guru, napadli na Polskę z morza, lądu i powietrza. Przez kilka lat wyhodował sobie Hitler prawdziwych rzezimieszków i zwykłych bandytów którzy mordowali z uśmiechem na ustach. Którzy palili ludzi uśmiercając ich uprzednio w komorach gazowych. Którzy z roześmianą gębą eksperymentowali na ludziach nieludzkie praktyki. 
Rok 1939. Uśmiechnięte Niemcy, uśmiechnięty, niezliczony, hajlujacy tłum zbrodniarzy, opętanych szumowin, sadystów, zwyrodnialców i złodziei...

Do Oświęcimia, po Powstaniu Warszawskim, z przejściowego obozu w Pruszkowie, do tej Niemieckiej rzeźni wiózł bydlęcy pociąg moją babcię, moją 8 letnia mamę i jej 12 letniego brata.

PiS: 19'30"
Dwa trafienia a przy odrobinie fartu mogły być nawet cztery. Jednym strzałem nie jest łatwo.
Manchester Utd v Liverpool 0-3
W rundzie 3 - 49% graczy nie trafiło żadnego wyniku, 36% przewidziało jeden wynik, 14% (w tym ja) odgadło dwa wyniki, W sumie cały czas prowadzę 😀 6 trafień w 18 meczach. Dobra robota...

cdn
pozdrawiam

sobota, 31 sierpnia 2024

Młodość w odwrocie

 witam

Nie mogę się zdecydować czy większą sensacją była dla mnie porażka 17-letniej Rosjanki w US Open czy wypad w pierwszej rundzie turnieju W15 w Bielsku Białej 18-letniej Weroniki Ewald. Tak sobie myślę, że to intensywny kalendarz i w zasadzie końcówka sezonu przyczyniają się do słabszych wyników młodych zawodniczek. Ale i starzy mają dość. Dwie sensacje w męskim wykonaniu na kortach w NY były spektakularne. I tylko żal graczy którzy te nisko płatne pozycje umieszczają na kuponach.
Nie zawodzi za to Daria Kuczer (25 lat) która zagra w finale W15 w singlu oraz wspólnie z Ewald w finale W15 debla.
Dla mnie najprzyjemniejsze było zwycięstwo (2-1) Polonii Warszawa w Głogowie i pewien kłopot z którym sobie poradziłem. Otóż ponoć najlepsza ochrona zaczęła mi blokować niektóre strony bukmacherskie na których nie gram a sprawdzam jedynie notowania i tendencje. I jedno miejsce turniejowe na którym za grosze bawię się od lat.
No cóż, wyjąłem wysłużony, niezabezpieczony laptop i wszystko działa jak po maśle. Można by powiedzieć że stare jest piękne...
Teraz walczę z sokowirówką. 250W, tytanowe ostrza a nie łapie zwykłych jabłek. Chyba ją nawet całkiem zamuliło. A najpewniej to wszystko przeze mnie. Jak to się kiedyś mówiło, gówno chłopu nie zegarek.
Puściłem dosłownie jeden zakład 5/15 za zdwojoną stawkę nie wgłębiając się w analizy. Bukmacherka zaczęła mnie drażnić stratą cennego czasu. 

PiS: 18'17"
Doskonałe losowanie Legii w Lidze Konferencji.
Legia w Lidze Konferencji Europy 24/25: Real Betis (dom), Djurgarden (wyjazd), Omonia Nikozja (wyjazd), Lugano (dom), TSC Baćka Topola (wyjazd), Dinamo Mińsk (dom)
Zdobycie ośmiu punktów jak najbardziej możliwe co raczej da awans do play-off.
No i ta korekta....
W Leicester z 1-2 zmieniłem na 0-1 ograniczając ilość bramek do 20. Nic mnie to nie kosztuje ale żal dupę ściska. Czasami ambicja ważniejsza pieniędzy.
I naprawiłem sokowirówkę, jest jak nowa 😀
PiS: 20'25"
West Ham v Manchester City 1-3
trafiony, zatopiony, A byłaby już dwójka gdyby nie korekta.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 29 sierpnia 2024

Łatwizna

 witam

Nad zestawem dokładnych wyników w konkursie "Skrill" nie myślałem długo. To zawsze kwestia szczęścia i nie ma co się łudzić, że oto drużyny będą strzelać bramki tak jak mi się podoba. Tak więc żeby utrzymać czołową pozycję po trzech rundach chciałbym trafić choćby jeden rezultat. Od poniedziałku wprowadziłem lekkie korekty utrzymując 20 bramek. No cóż, jak się napisało A....

Arsenal v Brighton 3-1
Leicester v Aston Villa  0-1
West Ham v Manchester City 1-3
Chelsea v Crystal Palace  3-1
Newcastle v Tottenham  3-1
Manchester Utd v Liverpool  0-3

Dzisiaj Legia, Iga i Hubert. Chciałoby się powiedzieć, że będzie łatwo ale Legia nie musi, Iga gra znacznie poniżej możliwości (szczęściem, gra z Japonką z 3 setki WTA) a Hubert po operacji.
Zatem tylko Roglic i Mas wydają się być poza konkurencją. Oczywiście jak nie odpuszczą ucieczki..

cdn
pozdrawiam

sobota, 24 sierpnia 2024

Paweł na górze a Gaweł na dole..

 witam

Spałem do 11'30" i od miesięcy nie byłem po nocy tak wypoczęty. Dwie stare, żeliwne i od dawien dawna nieużywane rury wodociągowe pamiętające czasy towarzysza "Wiesława" spadły mi z wątroby. Podłączone do pionu głównego i nie wiedzieć czemu nie zaklajstrowane, groziły dzień w dzień potężną awarią. Niebezpieczeństwo odkryłem kiedy pół roku temu rozebrałem część boazerii i podsufitki. 
No nic, odczekałem prawie wieczność i sprawą wreszcie i na szczęście zajęła się administracja budynku. To w ich gestii są piony wodociągowe. Na szczęście, ponieważ kiedy hydraulicy dostali się do złączek i bez sensu je poruszyli nie zamykając dopływu h2o w piwnicy, buchnęła woda jak a wodotrysku. 
Było niewesoło. Przez 10 minut szukałem w pokojach złotej algi i śniętych ryb ale chyba uśmiechnięta władza leszczy skutecznie pozbyła się linów, sumów i szczupaków.
Ok, sytuacja została opanowana i od teraz spać mogę spokojniej.

Ostry kupon skończył się finansowym remisem. Te mecze które zwyczajowo dawały mi przewagę nad "bukiem" w większości weszły jak w masło a dostawki do 15 pozycji zawiodły jak zwykle. To wina wątłej, afrykańskiej oferty ale na to nie ma rady. Trzeba się dostosować albo poszukać innego patentu na stały dopływ kasy.

Pierwszy mecz w konkursie "Skrill" odfajkowany pozytywnie. Wynik co prawda ustalili gospodarze dopiero w 95 minucie ale kto to będzie pamiętał.
Brighton v  Manchester Utd 2-1
Pis: 25.09 19'26"
Liverpool v Brentford 2-0
Dwa trafienia - powyżej przeciętnej...
W 1 rundzie 2/6 trafiło 20%, w 2 rundzie 2/6 trafiło 7% uczestników.
W 2 rundzie 56% graczy nie trafiło żadnego wyniku, 37% trafiło 1/6...
Po dwóch rundach prowadzę....😀

Zestaw pojedynków na 31/1.09 wygląda tak oto. Wynik trzeba trafić dokładny, jak 2-6 to 2-6...
Arsenal v Brighton
Leicester v Aston Villa (derby)
West Ham v Manchester City
Chelsea v Crystal Palace (derby)
Newcastle v Tottenham
Manchester Utd v Liverpool (derby)
Trudny zestaw, padnie około 20 bramek i trafienie choćby jednego wyniku może być problemem. 

cdn
pozdrawiam

czwartek, 22 sierpnia 2024

Na ostro

 witam

Ponieważ ostatecznie wyjaśniła się kwestia hydrauliczna która od miesięcy leżała mi na wątrobie z zadowoleniem zaszalałem na "Temu" oraz wysłałem super ostry kupon 5,6/15 u bukmachera.
A teraz zabieram się za przygotowanie golonki na parze i będzie to inicjacja sporządzenia tej potrawy w taki właśnie sposób..
Że niby mam się odchudzać. Fakt.
Póki co służy mi do tego niezbyt okazały przyrząd ale od czegoś trzeba zacząć. Co dzień podwyższam poprzeczkę o jeden suw i do następnych Igrzysk będę gotowy...


A wieczorem siadam do kart w zgodnym z konwenansem uniformie. Przynosi szczęście...😀


PiS: 22'26"
Wielki sukces Maksa Kaśnikowskiego (lat21) który z kwalifikacji awansował do turnieju US Open. Miałem mieszane uczucia ponieważ w ostrym kuponie który po dzisiejszym dniu wygląda na 6 trafionych (w tym 3 * Iran) 2 pudła postawiłem na zwycięstwo Francuza który jak mi się wydawało jest w optymalnej formie. Nic to, Polska górą...
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/lawina-komentarzy-po-osi%C4%85gni%C4%99ciu-ka%C5%9Bnikowskiego/ar-AA1pgADE?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=f4a819659c9a4b2594c5f43ad041733d&ei=70
Ho, ho, ale 7:1 to by było coś...😀

cdn
pozdrawiam