witam
Na początku było niedowierzanie. Nie umiałem objąć umysłem, nie umiałem przyjąć do wiadomości, nie mogłem uwierzyć jak jedna komunistyczna kanalia mogła w XXI wieku wywołać w Europie takie piekło.
Pierwsze dwie noce niemal nie spałem na bieżąco śledząc zmasowane ruchy ruskiego wojska, uliczne starcia i ich bezwzględny, ludobójczy charakter. Nie da się ukryć, że w takich chwilach człowiek zaczyna się obawiać o losy własnej Ojczyzny, losy Europy i całego świata a wyobraźnia o tym co się stać może, jak to się dalej potoczy, wzbudza autentyczne przerażenie.
Polska udźwignęła ciężar odpowiedzialności. Wzorowo. W ciągu 5 dni przyjęliśmy z Ukrainy ponad 300.000 uchodźców a wysiłki Prezydenta i Premiera znakomicie zmobilizowały Unię Europejską, Stany Zjednoczone, Japonię do radykalnych działań gospodarczych i pomocy wojskowej
Jestem wzruszony widząc na granicy setki wspaniałych, rezolutnych dzieciaków i za każdym takim razem przywołuję z pamięci moją 9-cio letnią mamę która z bratem i moją babcią były gnane przez uzbrojonych po zęby Niemców z Żoliborza do obozu w Pruszkowie. Poprzez burzoną z premedytacją stolicę. Zaraz po upadku Powstania Warszawskiego w roku 1944.
W tym miejscu chciałbym nieśmiało zapytać czy dwóch "sławnych" posłów zawiozło pizzę pod granicę, czy "struś pędziwiatr" lata tam w tę i nazad z reklamówką i co się dzieje z Ochojską i jej wynaturzeniami.
Niesamowicie podobają mi się akcje "Anonymous". Zazdroszczę im hakerskich umiejętności i uważam, że jest to działanie analogiczne do złamanych szyfrów Enigmy a być może w konsekwencji niemniej ważne.
Jestem z Wami chociaż duchem...:)
Wiem, wiem, ściany mógłbym odmalować...:)
Jak niedawno robiłem remont to w moim "burdeliku" zakazałem wszelkich prac. No cóż, było minęło.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz