poniedziałek, 7 lutego 2022

Przesilenie

 witam

Piątego tygodnia z rzędu nie udało się wygrać. Niewiele bo niewiele,  o jakąś paczkę z kawałkiem skrócił mi się licznik głównie z powodu nietrafionych, remisowych podstaw. X-sy setki i 75% wchodziły bardzo symbolicznie a na samych latających 50% i 25% nie da się nic zbudować. Wczoraj jeszcze, "Lisy" mogły odwrócić saldo ale jak wiadomo skądinąd, lisom ufać nie można. Mam niby w karmanie dwa nierozegrane kupony z Martyną w 10-tce (2,20) i Norwegami (1,80) w klasyfikacji medalowej biathlonu ale to tylko zminimalizuje ujemny bilans ostatnich 7 dni.
Pozycji z Igrzysk nie wstawiałem wcześniej z uwagi na pandemię. Do wyboru były tylko tabelki ogólne na win a przecież nikt nie wie kogo los wykluczy chorymi testami (plus, minus, plus, minus, plus, minus, plus) jak to było w przypadku naszej łyżwiarki szybkiej (short track) na jej koronnym dystansie 500m.

Ok, biorę się za prasówkę przy porannej kawie i być może zerknę na sportowe notowania. Trzeba bez specjalnego napinania muskułów przywrócić zwycięski trend czego sobie wspaniałomyślnie życzę...:)

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz