sobota, 19 lutego 2022

Koniec balu

 witam

Trochę przedłużyłem sobie hazardowy urlop ale przynajmniej przyłożyłem się do zaległości i wykreśliłem z kajetu w zasadzie jedną sprawę (jedno poważne pismo) z którą musiałem się uporać. Niby nic wielkiego ale kiedy terminy zobowiązują to lubię kończyć to co zacząłem. 
Wczoraj puściłem z 15 kuponów 5/13 i jak na razie jestem z nich zadowolony...:)
Pewnie dlatego, że jeszcze żaden mecz się na nich nie rozegrał. Zaraz jednak życie napisze swój kolejny rozdział i podrzuci rozczarowanie za rozczarowaniem. To oczywiste. I gdyby się tylko finalnie podwoić nie będzie co narzekać.

A co mi tam, pokażę jedno z rozwiązań choć mówi się, że to niefart. Takie akurat na którym się jeszcze wczoraj zaczepiłem na 1/1 (co właśnie sprawdzając kupony, zauważyłem)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=344922990184859277&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Chciałem podwoić - podwoiłem

Powrócę do Świątek. Heroiczny bój z Łotyszką Ostapenko która dzisiaj zagra w finale WTA-Dubaj.
Trzeba koniecznie poprawić pierwszy serwis. Nie może być tak, że prowadząc 6-5 i mając własne podanie przegrywa się gema w zasadzie bez walki.
Rada, pooglądać kilka starych meczów Sereny i dokładnie serwis powielać....:)
Losowanie dla Igi w WTA-Doha w Katarze bardzo korzystne. Dojdzie do finału ? 
1000 punktów i 380K$, jest o co walczyć...

PiS: 17'30"
Z tym niefartem to jest chyba coś na rzeczy.
Ok, strzeliłem trzy szybkie drinki i biorę się za nowe kupony. Odrobimy...:)

PiS: 23'55"
Aż wstyd się przyznać. Po meczu z Wartą obiecałem sobie, że Legii nie zagram już NIGDY.
Obiecanki - cacanki. Znowu ich wziąłem na win. Co jest takiego w człowieku, że czasami dopada go ewidentna głupawka której nie potrafi nijak opanować.
Ktoś mógłby powiedzieć, ze równie dobrze, z identycznym skutkiem, mogłem wstawić Manchester City (wygrał Tottenham 12,50), PSG (Nantes 9,30) czy Fulham (Huddersfield 9,80) nie szukając głębiej. To mi nie groziło, z tych tuzów się skutecznie wyleczyłem.
Inna sprawa. Przepuściłem CAF-Liga Mistrzów. Na 5 pojedynków 4 remisy. Kopalnia szmalu...
Gdyby tak pograli w zwykle remisowej Zambii frukta szykowałyby się ogromne....No nic to.

Niedziela 20.02, 11'50"
A takie "cudo" puściłem wyłącznie dla jaj...:)
Pewniak raczej bez szans a pozycji "półfinał" znowu mi w ofercie brakuje.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=345122990180842364&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
ZYSK 9/1

PiS: 14'00"
https://www.livescore.in/pl/mecz/pdzOnC0I/#h2h/overall
Najśmieszniejsze jest to, że zagrałbym ten mecz ponownie na X.
Lepsza paka (nigdy z Prat nie przegrali) grając 11 na 10 przez 25 minut nie potrafi wyrównać.
Jedyne wytłumaczenie to strzelec bramki - Kuku. Zrobił mi kuku, nie ma co....

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz