sobota, 15 lutego 2020

Tumiwisizm

witam

Powoli mija sobota a mnie się zupełnie nie chce przysiąść do jutrzejszych kuponów. Niemal cały dzień spędziłem przed TV od najważniejszego punktu programu poczynając...
https://www.facebook.com/andrzejduda/videos/185044192813101/
...czyli inauguracji kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy w iście amerykańskim stylu.

Zaliczyłem także półfinałowy, wygrany mecz Magdy Linette, kapitalny występ Żyły na "mamucie" w Kulm, sprint panów w biathlonie oraz trochę snookera. Jak widać na załączonym obrazku, na analizy i konstrukcję rozpisów nie było czasu.
A przydałoby się znaleźć motywację ponieważ póki co hazardowy weekend wypada poniżej oczekiwań. Niby jeszcze część systemów się broni ale rezultaty, zwłaszcza nieszczęsne 0-1, mocno przerzedziły stawkę.
No nic to, zakasuję rękawy i biorę się do dzieła. Samo nic się nie zrobi...

Niedziela, 16 luty, godz 9'00"
Dzisiaj imieniny mojej mamy więc zapowiada się klasyczny "sernik krakowski" o przecudownym, tradycyjnym smaku dalekim od dzisiejszych sernikowych wynalazków. Jako zwyczajowo pijący tyle co kot napłakał ciasto będziemy pałaszować wypłukując gardło "Advocaatem".
Na marginesie przypomnę, że ten "szlachetny"... :) trunek posłużył jako tak zwane wkupne w mojej pierwszej w życiu pracy (takie to były kiedyś zwyczaje) i wywołał ogólną wesołość wśród moich starszych kolegów. Tak czy siak było wypite po czym okraszone stosowniejszymi procentami....
Pracy domowej nie wykonałem. Wieczorem do wyboru miałem analizy hazardowe i dobry film. Wybrałem to drugie wychodząc z założenia, że nic od analiz nie zależy. Od czasu do czasu prześladuje mnie taki oto dylemat w którym ponad to całe staranne zaangażowanie stawiam zbiorową mądrość graczy z całego świata uwidocznioną w notowaniach "Betfair" czy też choćby na stronie http://data.nowgoal.com/1x2/ Takie techniczne podejście do tematu ma jednak swoją bardzo ujemną stronę. Pozbawia typującego całej przyjemności cieszenia się z własnego sukcesu obdzierając marzenia ze złudzeń, że rezultaty meczów (w tym wypadku remisy) można w jakikolwiek sposób przewidzieć. Co niestety jest zgodne z rzeczywistością. Bo kiedy już pasuje każdy element meczowej układanki, h2h, forma, pozycje w tabeli, predyspozycje itd itp, wtedy sędzia w 93 minucie dyktuje wątpliwy rzut karny. I po całych zawodach...

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz