niedziela, 8 stycznia 2017

Szok poznawczy

witam

Nie sądziłem dotychczas jak wiele rzeczy jest mnie w stanie zadziwić. Drobna usterka w systemie operacyjnym spowodowała, że odcięło mnie na kilka dni od kompa. Ale to pół biedy. Straciłem przy tym całkowicie chęć do gry i właściwie do wczoraj było zero hazardu i zero chęci do życia. Totalny marazm.
Z kompem dałem radę. Sam. Od nowa wgrałem przeglądarki i jak na razie jest ok a nawet lepiej niż ostatnio. Z pierwszymi kuponami już jednak po staremu. Vizela w Portugalii traci bramkę w 95 minucie na 1-2 i mogę tylko znowu zgrzytać zębami.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310071799294147801&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Ale to wszystko furda. Z uwagi na obiektywne okoliczności, trochę spóźniony, muszę podsumować rok 2016.
Życiowo, mocno się postarzałem. O całe 365 dni. Hazardowo, nie przegrałem ale wielkiego przełomu nie było. Za to politycznie doczekałem się epokowej zmiany.
Można by powiedzieć, że 1 stycznia skończył się w Polsce komunizm. Na razie symbolicznie.
Przez czterdzieści kilka lat, od pierwszych spotkań w "Ruchu", poprzez "Solidarność" i okres stanu wojennego, poprzez 27 lat wolnej Polski czekałem na to co się właśnie wydarzyło. I lepiej późno niż wcale.
Nie będę się rozpisywał ale reasumując, to był wspaniały rok dla naszej Ojczyzny.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz