środa, 11 lutego 2015

Przebrała się miarka

witam

Po blisko 45 latach aktywnego hazardu który zaczął się zupełnie niewinnie na wyścigach konnych w Warszawie, trzeba udać się wreszcie na zasłużony urlop. Nie ma co się ośmieszać typami w które tracę wiarę tuż po odejściu od kasowego okienka. Ster przechylił się zdecydowanie na stronę "back" i przez tak długo oczekiwaną chwilę odpoczynku będę musiał przerzucić żagle na nowy hals.
Przy okazji postanowiłem przejrzeć kilka zaległych spraw i może włączyć się także do pukającej niemal do drzwi polityki. Bo kiedy rano wyszedłem do sklepu rzecz wyglądała tak:
https://www.youtube.com/watch?v=Kaoxd3W4SgA
Ministerstwo Rolnictwa jest ode mnie jak o rzut...beretem, więc dziś tylko drony i helikoptery w powietrzu, niebiesko-czarno na powierzchni, cholera wie co pod ziemią... a od poniedziałku może i "Majdan"...

PiS: 12.02 (godzina 0'50")
W czwartkowym biathlonie wezmę do różnych dubli:
Dorin Habert v Bescond 1 1,60  (miejsca 15/10) - 3 minut straconych na strzelnicy nie dało się odrobić, jedyne co dobre to to, że stawki urlopowe....

cdn
pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Niby wziąłem lekko WBA w Hicie Dnia (2,65) ale to mniej ważne.
    Jak tylko postanowiłem odpocząć to natychmiast w KHL weszło 6 remisów w 10 pojedynkach, w tym 3/3 z akcentem.
    Cóż, taki los
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń